❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
m@rzenie wrote:O 17.40 dopiero, więc cały dzień czekania przede mną jeszcze 🤪
m@rzenie lubi tę wiadomość
-
HEj dziewczyny, podczytuję Was ale jakoś nie mam kiedy pisać. Generalnie albo niemoc, albo "tysiąc pięćset pytań do" i zamiast myśleć o wyprawce to muszę się zastanawiać skąd się biorą wije, tornada, chmury itp...- czyli niech żyją 4, 5 latki, którym się buzia nie zamyka;)
Kagu czytałam o bólu brzucha i pępku - nie chciałam nic wczoraj pisać, bo sama dziś miałam wizytę u fizjoterapeuty w tej sprawie. Dostałam zalecenie zrobienia usg powłok brzusznych, żeby sprawdzić co i jak i taśmy na brzuch żeby trzymały mięśnie. No i ćwiczenia odciążające środek brzucha. Ja sie dorobiłam tej kontuzji prawdopodobnie po tym jak półtora tygodnia temu podniosłam syna (16kg), w takim zrywie, bez kontroli mięśni brzucha i dna miednicy i prawdopodobnie coś tam się przepuklinowego zaczyna dziać.
I w ogóle polecam wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego - takie cuda mi dziś robiła z brzuchem i plecami że mało nie zasnęłąm
Zazdroszczę morzaTeż bym chciała. Mój jednak nieprzebłagany, a ja w lesie z jakimikolwiek przygotowaniami .
A tu dziś początek 32 tygodnia i tak na prawdę za 6 tygodni początek 38 więc....można rodzić!!! Ja generalnie bardzo słabo się czuję, przez to że <dzis się dowiedziałam> mam mocno pospinane wszystkie mięśnie brzucha i pleców. Więc jak się cieszę z kopniaków i ostatnich tygodni bycia mamą jedynaka, tak już nie moge się doczekać jak ten słodki ciężar pójdzie preczA jest co tracić bo jest mnie już 18 kg więcej - co lepsze nie wiem gdzie to poszło bo mieszczę się we wszystkie ciuchy sprzed ciąży oczywiście prócz spodni - a brzuch w opinii innych to tak na 6 miesiąc wygląda, i się ludzie dziwią, że to już początek 8.
Spokojnego dnia<3
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 10:59
Kagu3 lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Ja ostatnią wizytę miałam 4 tygodnie temu. Do końca nie jestem pewna czy się w ogóle ta dzisiejsza odbędzie bo mój doktorek pracuje w jednoimiennym i kazali im pozamykać prywatne gabinety. Na ostatniej wizycie mówił, że będzie walczył o to żeby go nie zamknęli. No i tak sobie myślę że gdyby mu się nie udało to chyba by mnie poinformował, że wizyta nieaktualna 🤔
Myślę że jeśli się odbędzie to będę miała USG 3 trymestru, bo mój doktorek ma te certyfikaty to zawsze on mi robi 😉Loczek:) lubi tę wiadomość
-
m@rzenie wrote:Ja ostatnią wizytę miałam 4 tygodnie temu. Do końca nie jestem pewna czy się w ogóle ta dzisiejsza odbędzie bo mój doktorek pracuje w jednoimiennym i kazali im pozamykać prywatne gabinety. Na ostatniej wizycie mówił, że będzie walczył o to żeby go nie zamknęli. No i tak sobie myślę że gdyby mu się nie udało to chyba by mnie poinformował, że wizyta nieaktualna 🤔
Myślę że jeśli się odbędzie to będę miała USG 3 trymestru, bo mój doktorek ma te certyfikaty to zawsze on mi robi 😉 -
Ja to jeżeli chodzi o położne i ich wizyty to jestem z tych dziwnych, bo jakoś nie odczuwam potrzeby takich odwiedzin. W pierwszej ciąży położną wybrałam po porodzie, jak zgłaszałam córkę w przychodni. O ile się nie mylę to ma obowiązek przyjść minimum raz i po tych jednych odwiedzinach stwierdziłam że więcej mi nie potrzeba i się rozstaliśmy,
Teraz zrobię tak samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 11:33
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara u nas w szpitalu trzeba było podać dane położnej w szpitalu przy wypisie. JA osobicie też nie czuję potrzeby żeby do mnie ktokolwiek przychodził no ale chyba nie uniknę kontaktu z jakąś.
Zwykle w przychodniach rejonowych poz można dostać kontakt do położnej środowiskowej. Genaralnie takie wizyty po porodzie polegają na ważeniu dziecka, odpowiedzi na pytania jeśli jakieś mamy i ogólnie do rozwiania wszelkich wątpliwości. Mojemu synowi długo nie odpadał kikut bo jakieś 8 tygodni, więc mnie akurat wizyty były na rękę, bo co tydzień położna kontrolowała nam ten pępek i przynajmniej nie musiałam się włóczyć po przychodniach z noworodem, także też nie wiadomo, z czym nam się przyjdzie mierzyć po porodzieAle na nfz nie oczekiwałabym fajerwerków od położnej
21.10.2015 Leon -
Marzenie, moja malutka dwa tygodnie temu miała 1500 gram ale wtedy lekarka mówiła że wagą jest tydzień do przodu. Jeśli tendencja się utrzymuje to spodziewam się jakieś 1800 😉 tylko ja mam cukrzycę ciążowa, niby dieta uregulowałam cukry ale przez ostatnie dwa tygodnie dwa razy zdarzyło mi się przekroczyć normy, sama niby przytyłam przez ten czas tylko 0,5 kg, od początku ciąży 6 kg ale trochę się cykam czy nie tuczę małej... I dlatego też cieszę się że łatwo będzie mi porównać wagę do wagi Twojego dziecka 😉
m@rzenie lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Wczoraj wchodziłam późnym wieczorem a dziś pare stron do nadrobienia:) Nasza druga jest bardzo aktywna ale to dobrze jak tu któraś z was pisała że nawet o majtkach potrafimy pisać na dwie strony🙂
Po pierwsze powodzenia dziewczyny na wizytach ✊✊✊🍀
Jej m@rzenie tak dawno nie miałaś usg robionego?
Jeśli chodzi o Facebooka mam użytkuje wstawiam zdjęcia, wszystko z umiarem. Mam duża rodzine rozrzuconą po świecie i dzięki fb, messenger, insta, można się komunikować i widzieć co u nich. Tak samo znajomi.
Położnej nie mam jeszcze wybranej z tego co się dowiadywałam ona przychodzi jak już się dzidziuś urodzi i wybierze się dla niego przychodnie i właśnie położna. Pewnie by mi się przydała na początku bo to pierwszy mój dzidziuś ale zobaczymy może uda mi się trafić na kogoś pomocnego.
Kurcze też muszę iść do dentysty🤢 trochę to odwlekam nawet bardzo, boje się😖brr..
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
My pomiezyli malego wczoraj, choc powinni tylko przeplywy sprawdzic, a za tydzien mialy byc przeplywy plus pomiary. Moze za tydzien nie beda mierzyc tylko zrobia przeplywy🤷♀️ waga z wczoraj 901g, ale kazali zignorowac te pomiary, wlasnie dlatego, ze nie powinny byc robione. Pozytywne wiadomosci to takie, ze nie ma zmian na gorsze. Jutro 30 tydzien skonczony wiec juz jestem spokojniejsza, ale mysle, ze uda nam sie wytrzymac do conajmniej 37 tyg🙂 aby maly tylko nie spadl z centyla lub nie zatrzymal sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 12:49
Evli, Kropka4 lubią tę wiadomość
-
Bela niby miałam USG miesiąc temu ale było takie błyskawiczne bo chciał tylko sprawdzić czy łożysko się podniosło i nie robił żadnych pomiarów 🥴
Powiedzcie mi skąd się bierze ten stres przed wizytą? 🤪 Przecież teraz już taki bezpieczniejszy okres, ruchy czuję a i tak jakiś taki niepokój przed każdą wizytą odczuwam 🤪 -
i_ka wrote:Pewnie w mniejszych miejscowościach tak jest, w dużych miastach trochę jest tych położnych i inaczej to funkcjonuje. W każdym razie uspokoilyscie mnie, bo jedna dziewczyna tu pisała, ze była u niej polożna, ze jakiś smoczek od niej dostała i takie tam, wiec pomyślałam, ze moja mnie olewa. Ale widocznie to norma. Ja jakoś nie mam potrzeby, żeby przychodziła teraz, tylko czułam się olana z deczka
Edit: Na fali dzisiejszego porannego wkur... idę do ZUSu spytać co z kaska, bo w poniedziałek mija kolejny termin, a jeszcze poprzedniego mi nie wypłacili 🤬
Do tego Hubibo nadal mnie olewa i nie wysłali łóżeczka, w zoraj napisali, ze dzisi wyślą, ale to nie pierwszy raz. Już nawet kiedyś dostałam numer listu przewozowego, tylko, ze okazało się, ze zarejestrowało przesyłkę, ale nie zamówili kuriera, czyli zrobili mnie w ch...
A potem na 14:30 mam ktg, wiec się trochę uspokoję po dzisiejszych emocjach, jak usłyszę mała. No mam nadzieje, ze będzie ok i się uspokoję.
Serio jeszcze nie masz tego łóżeczka? O bony już myślałam że dawno stoi skręcone. Bombarduj ich telefonami. Jak można tak klienta olewać..🤬
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
To po kolei hehe co do fb ja mam i dodaje co jakiś czas zdjęcia bo jak to w naturze człowieka lubię czasem się pochwalić jakimś wydarzeniem ale w znajomych mam osoby które znam że szkoły albo z pracy czy dłuższe znajomości były więc czuje bezpieczeństwo.
A co do położnej to ja się pytałam położnej która pracuje z moim ginekologiem to powiedziała że nie muszę wysyłać żadnego wniosku a jak w szpitalu urodzę i podam przychodnie to ona dostanie informacje i po narodzinach przyjdzie do mnie do domu dopiero. Mi akurat na rękę bo jakoś nie czuję potrzeby widywania się z nią przed porodem a z resztą i tak teraz idzie na urlop na 3 tyg -
Loczek:) wrote:Marzenie, moja malutka dwa tygodnie temu miała 1500 gram ale wtedy lekarka mówiła że wagą jest tydzień do przodu. Jeśli tendencja się utrzymuje to spodziewam się jakieś 1800 😉 tylko ja mam cukrzycę ciążowa, niby dieta uregulowałam cukry ale przez ostatnie dwa tygodnie dwa razy zdarzyło mi się przekroczyć normy, sama niby przytyłam przez ten czas tylko 0,5 kg, od początku ciąży 6 kg ale trochę się cykam czy nie tuczę małej... I dlatego też cieszę się że łatwo będzie mi porównać wagę do wagi Twojego dziecka 😉
Ja mam to samo. Pilnuję diety, mierzę cukry nawet częściej niż zalecane. Zdarza się, że przekroczę normę lub jestem na styk (dzisiaj po śniadaniu było 140, ale byłam tak głodna, że zjadłam troszkę więcej) i cały czas się boję, że jednak tuczę Małą. A wizyta dopiero za dwa tygodnie 🙈
Mam FB i mogę się tam przenieść. Nie widzę problemu 😊
A co do położnej to jeszcze nic nie deklarowałam, ale zapiszę Małą do tej samej przychodni, do której ja jestem zapisana. Są tam dwie położne, więc wybiorę jedną z nich. Nie odczuwam potrzeby, żeby przychodziła przed porodem, ale deklarację pewnie wypełnię teraz, bo potem może mi to umknąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 12:26
Czekamy na Ciebie, synku :*
-
m@rzenie wrote:Bela niby miałam USG miesiąc temu ale było takie błyskawiczne bo chciał tylko sprawdzić czy łożysko się podniosło i nie robił żadnych pomiarów 🥴
Powiedzcie mi skąd się bierze ten stres przed wizytą? 🤪 Przecież teraz już taki bezpieczniejszy okres, ruchy czuję a i tak jakiś taki niepokój przed każdą wizytą odczuwam 🤪
Aha rozumiem. To dziś o wszystko wypytaj:)
A stres czasem mały czasem większy ale odczuwam go również przed każda wizyta taka podenerwowana chodzę.
Bierze się to z tego, że kochamy nasze bąbelki i się o nie bardzo martwimy❤️❤️❤️m@rzenie lubi tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Bela wrote:Serio jeszcze nie masz tego łóżeczka? O bony już myślałam że dawno stoi skręcone. Bombarduj ich telefonami. Jak można tak klienta olewać..🤬
Jeśli chodzi o polożna to ja słyszałam, ze jest obowiązek do 20 tc czy jakoś tak się zgłosić. Ja tez jakoś nie mam silnej potrzeby, żeby do mnie przychodziła, ale do tej pory spotykałam się wśród znajomych z tym, ze przychodziła przed porodem i po i generalnie się kontaktowała. Wiec już zgłupiałam.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Nadzieja777 wrote:A w ogóle to zostało nam 150 km do naszego cudownego morza 😁☀️🍭
Super ! Odpoczywają i łap pozytywna energię🌴🌞🥰Nadzieja777 lubi tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖