❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mousie89 wrote:U nas najczęściej jest to samo 😂😂
U nas również jest to samo😄 czasem widać jak faluje mi brzuch a jak mąż przykłada rękę to zaraz jest spokój. Dziś rano jeszcze jak leżeliśmy udało się, męża rękę kopała😊 a on się cieszył, że odpowiada na zaczepki🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 23:56
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Zozo wrote:Tym_janek a ty kochana spisz w ogole ?
zawsze jak do nas piszesz to jest 1 albo 2 w nocy hihi
Też się nad tym zastanawiałam czy w ogóle Tym Janek w nocy śpi ? 😅 ja chodzę Ok 12 czasem się zdarza 1-2 ale ja mogę sobie rano pospać i odespać, mąż ani kot mnie nie budzi🙃
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Dzięki za odpowiedzi odnośnie olejków. Zakupie na próbę ten z Nocami a potem jak będzie w promocji BOTANICAPHARMA Olej migdałowy w 100% On jest dostępny w Rossmanie.
Dziś nic praktycznie nie czułam ani wkłucia ani jak mi podawał. W uda sobie odpuszczę nawet nie wiem w którym dokładnie miejscu się trzeba wkuć. Tak jak piszecie będziemy się przesuwać trochę bardziej na boki. Mam czasem wrażenie że się przekłuje do łożyska 😬 choć raczej to niemożliwe prawda?
A jeszcze robicie go na stojąco, siedząco czy leżąc ?
Zrobiłam dziś zamówienie z apteki melisa dobre ceny maja skusiłam się na nią bo kończą mi się witaminy a u nich Prenatal Duo za 44,98zł i przy okazji jeszcze ostatnie rzeczy z listy wyprawkowej.
A i jeszcze jedno niestety zaczęło się i u mnie. Puchnięcie stóp, kostek i dłoni. Zauważyłam że przy dłuższym chodzeniu tak się dzieje. Ostatnio u fryzjera 3h na fotelu też zrobiły swoje miałam wtedy bardzo spuchnięte aż się przeraziłam na szczęście przeszło wieczorem. Pojęcie herbatę z pokrzywy? Jak sobie radzicie ?
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Ja niestety jestem jedna ze statystycznej "co 5 osoby", która jest nocnym markiem. I nawet jakbym bardzo chciała i była zajechana na max. To nie jestem w stanie zasnąć przed 2. Uprzedzając pytania - mam tak od dziecinstwa, lata szkolne to byl koszmar, "praca" z psychologiem, psychiatra i wsparciem lekow nie zmienila mojego cyklu dobowego wcale. Wiec tak mam. Bez corki odsypialam z rana do 11 (wybralam zawod, ktory mi na to pozwala), a odkad jestem mama to niestety ale chodze niedospana jak za lat szkolnych i troche nadrabiam w weekendy jak maz ma mloda pod opieka. Ale wieze gleboko, ze zaznam spokojnego snu jak dzieciaki pojda do przedszkola, bo mezu bedzie je odprowadzac
Co do czopu - spokojnie, po kawalku moze juz sobie odpadac. Jakby odpadl caly i wody zaczely uciekac to problem, ale tak to ze spokojem. I tak jak dziewczyny pisa - czop jest jak galaretka, na prawde jak go sie widzi to nie ma sie watpliwosci, ze to to.
Co do wkluwania sie w lozysko - mozliwe jest jakby igla byla znaczaco dluga. Ale zapewniam, ze trafienie juz w sama macice, ktora jest po drodze, byloby tak cholernie bolesne, ze bardzo szybko bys wycofala ogleklucie w miesien jest bolesne, ale klucie w najbardziej ukrwiony i mega rozciagnienty miesoen, jakim jest macica na tym etapie ciazy, to na prawde boli nie z tej ziemi
Bela lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Swoja droga - od wczoraj 30 tc skonczony! Jak mlody wda sie w siostre to zostalo nam juz niewiele ponad 7 tygodni🤯 Dzis kupilam podwojny wozek dla mojego 20-mc leniwca i dla mlodszego i na tym by sie moja hotowosc konczyla 😅 pranie nie ruszone nawet jeszcze
...Niki345, Evli, Kagu3, pati_zuzia83, MartitaS, Iskierka87, Madzko lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
cela1518 wrote:A co do ruchów to ostatnio mały non stop się wierci i czuję go jak siedzę a nawet jak stoję czy chodzę a czasami tak wbija mi się już pod zebra że boli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 05:25
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Bela wrote:.. W uda sobie odpuszczę nawet nie wiem w którym dokładnie miejscu się trzeba wkuć. Tak jak piszecie będziemy się przesuwać trochę bardziej na boki. Mam czasem wrażenie że się przekłuje do łożyska 😬 choć raczej to niemożliwe prawda?
A jeszcze robicie go na stojąco, siedząco czy leżąc ?
..Bela lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
tym_janek wrote:Swoja droga - od wczoraj 30 tc skonczony! Jak mlody wda sie w siostre to zostalo nam juz niewiele ponad 7 tygodni🤯 Dzis kupilam podwojny wozek dla mojego 20-mc leniwca i dla mlodszego i na tym by sie moja hotowosc konczyla 😅 pranie nie ruszone nawet jeszcze
...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 07:39
tym_janek lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Jeśli chodzi o ruchy to tez czuje prawie co chwilę jak leżę to czuje jak się mała żmijka wije 💚.dziś pierwszy raz zauważyłam lekko podpuchnięte nogi i ręce
. Jak temu zapobiec to w ciąży normalne ? Całe łóżko znaczy się tył łóżka i tak mam wyżej podniesiony, mąż będzie musiał jeszcze wyżej chyba podnieść. Dobrze, że mam gina w czwartek to się wszystko wypytam. Skończony 30 tydzień, marzyłam o tym. Teraz poleci z górki... oby 🙏🙏🙏💚
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 06:29
-
U mnie dzisiaj też skończony 30 tydzień 😍
Co do fotelików i rwf to my też wozimy córkę tyłem, chociaż kończy już 4 lataale rok jeszcze pojezdzi i odda fotel bratu 😁
Dzisiaj ma być bardzo ciepło i będziemy dmuchać córce basenmam nadzieję że będzie miała trochę frajdy. A ja dzisiaj mam zamiar wyprać ubranka małego
pati_zuzia83 lubi tę wiadomość
-
Mildred wrote:A jeszcze mam takie pytanie. Mój brzuch napina się od ruchów małego. Poprostu czuje jak się rusza, wije i pac brzuch w tym miejscu jest trwardszy i czasami bardziej wypukły. To też normalne tak ?
czasami aż mnie boli bo próbuje wypiac się za bardzo
zazwyczaj tylkiem takie numery odstawia. Tak samo jak ostatnio nogami kopie mnie po zebrach z prawej strony. Chyba mi je już obil, bo nawet bez dotyku czuje tam ból 🙄 ale wolę jak jest taki bardziej aktywny niż spokojny
Mildred lubi tę wiadomość
-
A moja malutka ledwo się rusza😟 ona nigdy nie ma takich bardziej aktywnych dni... Od kiedy jest główką w dół to czasem czuję jak mi wbija nogę pod zebra jak siedzę...
Co do szykowania wyprawki to ja też jestem jeszcze daleko w lesie 😋 nawet jeszcze nie zaczęłam nic prać. Czekam na ładną pogodę, a jak jest ładna pogoda to zazwyczaj gdzieś wybywamy🤪 -
Flara wrote:Ciekawa jestem czy faktycznie po urodzeniu będzie taka aktywna?
U mnie znowu najczęściej jest spokój i jak się nie położę albo nie skupie mocno to jej cały dzień nie czuje. Pierwsza o wiele bardziej się wierciła, wystawiała jakieś kończyny gdzie popadnie. A teraz to córka nawet ani razu nie została skopana przez młodsza
Tez się nad tym zastanawiam . Nawet ostatnio doktorek wspomniał , ze to przez nią i jej wygibasy ta szyjka zaczęła sie skracać, bo z położenia głowkowego zdążyła się na każdym usg poprzekrecac . Na tej wizycie kontrolnej szyjki gdzie „zaprosił” mnie do szpitala siedziała sobie na tej szyjce tyłkiem 😳 potem w szpitalu tez zmieniala pozycje aż w końcu na usg wypinała jezyk mojemu lekarzowi. Jeśli ten maluch poda się we mnie to będzie konkretny zastrzyk prawdziwego macierzyństwa 😁😁😁
Bardzo mnie ciekawi czy będzie taka sama po narodzinach . 🤔 połowa z Was pisała tutaj, ze tak , połowa , ze się zmieniło wiec zobaczymy jak będzie u nas
Dzień się budzi , słoneczka brak. Sesja od 20:30 wiec liczę na chociaż trochę pogody. Kurczę, sesja ciążowa na plazy - ale fajnie!
Mam pytanie do pessarowych mam - pytałam o to już wcześniej ale w warunkach szpitalnych wiec już zdążyłam zapomnieć - czy Wy leżycie plackiem ? Jak to jest ? Na wypisie pisze , ze mam prowadzić oszczędzający tryb życia. Lekarz wspominał o prowadzeniu życia półleżącego . Wiec tak naprawdę 90%swojego czasu leżę . Ewentualnie przejdę z domku na taras sobie usiąść. Byliśmy dwa razy Odkąd przyjechaliśmy na krótkim spacerze na plazy ( do morza mam ok 300m) , idę baaardzo bardzo wolno . Zastanawiam się czy mogę . Czy pessar oznacza jednoznacznie tylko łóżko . 🤔
Co do puchnięcia stop i w moim przypadku łydek i trochę dłoni - tak, zaczęło się 🙈 😞 muszę zasypiać z nogami wyżej i sprawiają mi w nocy duży dyskomfort . Jest na to jakiś sposób ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 07:23
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Mildred wrote:A jeszcze mam takie pytanie. Mój brzuch napina się od ruchów małego. Poprostu czuje jak się rusza, wije i pac brzuch w tym miejscu jest trwardszy i czasami bardziej wypukły. To też normalne tak ?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Nadzieja777 wrote:Tez się nad tym zastanawiam . Nawet ostatnio doktorek wspomniał , ze to przez nią i jej wygibasy ta szyjka zaczęła sie skracać, bo z położenia głowkowego zdążyła się na każdym usg poprzekrecac . Na tej wizycie kontrolnej szyjki gdzie „zaprosił” mnie do szpitala siedziała sobie na tej szyjce tyłkiem 😳 potem w szpitalu tez zmieniala pozycje aż w końcu na usg wypinała jezyk mojemu lekarzowi. Jeśli ten maluch poda się we mnie to będzie konkretny zastrzyk prawdziwego macierzyństwa 😁😁😁
Bardzo mnie ciekawi czy będzie taka sama po narodzinach . 🤔 połowa z Was pisała tutaj, ze tak , połowa , ze się zmieniło wiec zobaczymy jak będzie u nas
Dzień się budzi , słoneczka brak. Sesja od 20:30 wiec liczę na chociaż trochę pogody. Kurczę, sesja ciążowa na plazy - ale fajnie!
Mam pytanie do pessarowych mam - pytałam o to już wcześniej ale w warunkach szpitalnych wiec już zdążyłam zapomnieć - czy Wy leżycie plackiem ? Jak to jest ? Na wypisie pisze , ze mam prowadzić oszczędzający tryb życia. Lekarz wspominał o prowadzeniu życia półleżącego . Wiec tak naprawdę 90%swojego czasu leżę . Ewentualnie przejdę z domku na taras sobie usiąść. Byliśmy dwa razy Odkąd przyjechaliśmy na krótkim spacerze na plazy ( do morza mam ok 300m) , idę baaardzo bardzo wolno . Zastanawiam się czy mogę . Czy pessar oznacza jednoznacznie tylko łóżko . 🤔
Co do puchnięcia stop i w moim przypadku łydek i trochę dłoni - tak, zaczęło się 🙈 😞 muszę zasypiać z nogami wyżej i sprawiają mi w nocy duży dyskomfort . Jest na to jakiś sposób ?
Nadzieja, ja funkcjonuję w miarę normalnie. Nie chodzę na długie spacery, ale normalnie pojadę na zakupy, ugotuję obiad, wstawię pranie czy poprasuję trochę ubranka. Moja lekarka mówiła, że mam włączyć tryb leniwej księżniczki, ale mogę iść np.na spacer do parku czy do lasu. Pessar mam już prawie 3 tygodnie i na razie wszystko jest ok.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
madziab wrote:Nadzieja ja mam funkcjonować normalnie (ciazowo oczywiście) tylko unikać siedzenia i stania bo to przy pessarze nie wskazane. Najlepiej spacerować albo pozycja półleżąca.
Ale , ze to tak nie wolno siedzieć w ogóle ? 🤔
A jesteś już w domku ?
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Chyba dziś wychodzę. Siedzenia jak najmniej mi tu lekarka mówiła i polozna tak samo. Wiadomo że całkiem nie unikniesz ale na ile można to lepiej nie
Nadzieja777 lubi tę wiadomość
25.03 - 320 g
29.04 - 700 g
27.05 - 1153 g
24.06 - 1880 g
15.07 - 2480 g
-
m@rzenie wrote:A moja malutka ledwo się rusza😟 ona nigdy nie ma takich bardziej aktywnych dni... Od kiedy jest główką w dół to czasem czuję jak mi wbija nogę pod zebra jak siedzę...
Co do szykowania wyprawki to ja też jestem jeszcze daleko w lesie 😋 nawet jeszcze nie zaczęłam nic prać. Czekam na ładną pogodę, a jak jest ładna pogoda to zazwyczaj gdzieś wybywamy🤪
Marzenie, chyba niektóre dzieci tak po prostu mająZawsze tak było?
Moja pierwsza córka też bardzo skąpiła mi radości z ruchów, jak udało mi się naliczyć te 10 ruchów w ciągu godziny to byłam przeszczęśliwa. I to i tak zawsze na leżąco i po jakimś posiłku. Taka była. Za to teraz motorek w dupce ma