X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do szpitala biorę klapki które miałam też wcześniej już i się sprawdziły. Właśnie po cc to raczej kiecka tylko no i w sumie będzie sierpień to nie zamierzam się pocić w jakichś portkach a i na bliznę będzie lżej bo nic nie będzie obciskać. Ewentualnie jakieś szorty luźne. Nie wiem jak z krwawieniem po cc będzie czy też tak jak po porodzie SN czy lżej?

    Ostatnio w sh wyrwałam 3 koszulki do karmienia z h&m pewnie był to jakiś 3pak bo są jak nowe i jeszcze mój rozmiar 😁

    A teraz piorę kocyki i pieluchy małej co by mieć już wszystko poprane. Do przykrycia biorę właśnie pieluchy flanelowe i kocyk cieniutki.

  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Musicie przejść kwarantannę czy jak to teraz wygląda? Fajnie, mój brat mieszka w Szkocji, jego narzeczona rodzi we wrześniu, a przez pandemię przepadł ich ślub i pewnie się nie spotkamy nawet do września. Tata w Niemczech i tez pewnie nie :/

    U nas pogoda się spsuła, ten maj jest okropny.

    Madziab, czekaj co Ci lekarz napisze, a badasz ciśnienia i cukry? Masz obrzęki?
    Sorki, że dopiero teraz piszę. Nie musieliśmy przechodzić kwarantanny. Musieliśmy pokazać na granicy celnikowi umowy o pracę i dowody osobiste i wtedy bez kwarantanny :-)
    Przykro mi z powodu ślubu brata i rozłąki z rodziną :-( U nas w rodzinie też dwa wesela się nie odbyły :-( Ja tak się cieszę, że udało nam się jeszcze pojechać, bo teraz te 3 tygodnie później, mimo otwarcia granic, nie zdecydowałabym się już jechać.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Hej wszystkim. Robie już oststnie zamówienie i zastanawiam się co jest najwygodniejsze dla noworodków do okrycia podczas snu? Rozek, śpiworek, kocyk, jakąś cienka pielucha bambusowa? Co kupiłyście i jaki sklep polecacie? A może coś wam się sprawdziło już przy wcześniejszych dzieciach.

    Ja kupilam dwa kocyki, jeden bambusowy drugi bawelniany i dwie pieluchy 120x120 bambusowa i muslinowa, plus mam trzecia mniejsza troche bambusowa i zamawiam ok 20 tetr 80x80 :)

    Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość

  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam akurat jestem bezsukienkowa więc nawet jak by mnie pocięli to wyjścia nie mam, naszxzescie mam ciążowe dresy cienkie i mega wygodne wiec na wyjście będą Ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 11:10

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Evli Autorytet
    Postów: 3825 2518

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Ja do szpitala biorę klapki które miałam też wcześniej już i się sprawdziły. Właśnie po cc to raczej kiecka tylko no i w sumie będzie sierpień to nie zamierzam się pocić w jakichś portkach a i na bliznę będzie lżej bo nic nie będzie obciskać. Ewentualnie jakieś szorty luźne. Nie wiem jak z krwawieniem po cc będzie czy też tak jak po porodzie SN czy lżej?

    Ostatnio w sh wyrwałam 3 koszulki do karmienia z h&m pewnie był to jakiś 3pak bo są jak nowe i jeszcze mój rozmiar 😁

    A teraz piorę kocyki i pieluchy małej co by mieć już wszystko poprane. Do przykrycia biorę właśnie pieluchy flanelowe i kocyk cieniutki.

    Ja po cc miałam leginsy i mi było wygodnie. Pas do auta był zbawieniem za to inaczej bym się nie zapięła. Co do krwawienia to u mnie było naprawdę skąpo😏

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rety dziewczyny ale się rozpisalyscie, nadrobić Was po 2 dniach to jakaś masakra 🙈
    My od piątkowego popołudnia na szczęście już w domu.
    Co do skurczy to powiem Wam że mi też brzuch teardnieje, wieczorami robi się to regularne a w trakcie dnia zdarza się kilka mocniejszych skurczy, takich że mi się gorąco zrobi. Robiły się też jak byłam podpięta pod KTG, dochodziły do ok 65 ale lekarze mówili że takie na tym etapie to ok (w domu już bym się stresowala bo jednak są bolesne). A same twardnienia dołem nawet na KTG się nie piszą, w ogóle nie widać że są.

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • pati_zuzia83 Ekspertka
    Postów: 246 227

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4d818f948936.jpg ja mam takie klapki, a pod prysznic japonki. Ale klapki to penwie tylko przy porodzie, bo jesli bedzie sn i bez zadnych komplikacji to zaraz po powinni mnie wypuscic, jeszcze z traktu porodowego, tak to sie chyba w Pl nazywa🤔 na wyjscie mam spakowana sukienke. Wczesniejsze porody mialam w zimie wiec ubralam leginsy. Majtki kupilam takie duze bawelniane, chyba nawet ciazowe, wiec nawet jakbym musiala miec cesarke to beda dosc wysoko nad rana🙂

    74di4z17aqml5bw9.png
    f2w33e5ejjupqtor.png
    f2wl3e5e2r01gmpa.png
  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do szpitala tak jak pisały dziewczyny najlepiej jakieś japonki bo i przed porodem i po ciężko się schylić, poza tym może być gorąco, stopy opuchnięte więc ciężko inne włożyć.
    A w szpitalu gdzie ja będę rodzić na oddziale gin-poloz obowiązują koszule, ordynator ma na tym punkcie bzika (nie ma opcji spodni/spodenek i koszulki) i majtki siateczkowe.

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • Kindoll Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyniki rodziców i brata na koronę negatywne... Kamień z serca <3

    Iskierka87, Nadzieja777, Mirabelka02, MomOfBoys, Asasa, Mała_Gwiazdka, pati_zuzia83, Mildred, Kropka4, megson91, darkestfear, Kagu3, MartitaS, Bela, Madzko, mommy, Namyria, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    ckai3e3kbk0ms415.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Ja po cc miałam leginsy i mi było wygodnie. Pas do auta był zbawieniem za to inaczej bym się nie zapięła. Co do krwawienia to u mnie było naprawdę skąpo😏

    Miałam już operacje jak cc ale jednak tym razem będą wyciągać coś większego od mięsniaka dlatego lepiej się zabezpieczyć 😉 wcześniej krwawienie było znikome ale wiadomo że teraz czeka mnie coś innego i dobrze wiedzieć na co się przygotować 🙂

    Twardnienie brzucha też mam dosyć często ale nie boli więc się nie martwię chociaż to dziwne uczucie.

  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindoll super 😊 dobrze,że wszystko się skończyło pozytywnie 😊

    Ja do szpitala biorę tylko jedne klapki, takie gumowe jak na basen, więc nadadzą się też pod prysznic. Muszę oszczędzać miejsce w walizce 😋

    Dzisiejsza noc była straszna. Ja też zasnęłam dopiero koło drugiej nad ranem... Miałam wrażenie że mała mi gniecie pęcherz bo co 10 minut latałam do łazienki 🙃 teraz oczywiście będę zdychać cały dzień...

    Kindoll lubi tę wiadomość

    3i499vvjv3ex36x6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindoll całe szczęście wszystko dobrze 🙂

    M@rzenie ja właśnie też takie klapki jedne wezmę i będzie git 😁

    Kindoll lubi tę wiadomość

  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki ja kupowałam do szpitala siateczkowe majtki Canpola a'la bokserki. (Namyria majtki są siateczkowe i raczej nie będzie różnicy między bokserkami a zwykłymi odnośnie poczucia gorąca).

    Mamuśka ja swoich chłopców od początku przykrywałam tylko kocykiem bawełnianym, w zasadzie cały rok. Do dziś nie używam kołder. Jak latem były upały to dzieci mi spały w pieluchach, bluzkach z krótkim rękawkiem i przykrywałam tetrową pieluchą. Młodszy do dziś zasypia bez kocyka (od roku stosuję otulacze bambusowe 120x120 w ramach kocyka), bo go denerwuje i przykrywam go dopiero jak zaśnie. Pewnie kwestia przyzwyczajenia.
    A odnośnie odpieluchowania w żłobku to standardowa procedura czy na prośbę rodziców to robicie?

    Japonki to dobry pomysł bo stopy faktycznie puchną. No i dobrze mieć osobno pod prysznic i osobno do chodzenia, bo jednak chodzić w mokrych to średnia przyjemność.

    Ja przy wyjściu ze szpitala założyłam legginsy ciążowe, bo właśnie brzuch ciągle był (flakowaty ale był). Legginsy są mięciutkie i nie uciskają krocza. A w sierpniu to faktycznie sukienka najlepszym rozwiązaniem, bo prawdopodobnie będzie ciepło 🙂

    Namyria lubi tę wiadomość

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W znanych mi żłobkach warszawskich to z nadejściem lata ciocie odpieluchowują całą najstarsza grupę żłobkowa (czasami już średnią grupę tez), jak widziałam po dzieciach koleżanek to bardzo sprawnie im to idzie, bo dzieciaki motywują się takimi właśnie stadnym zachowaniami i jak jednemu się udaje sikać to inne też biegną :)
    My niestety od lutego już nie chodzimy wiec się nie załapałam a nie ukrywam że liczyłam na nich :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 12:18

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze tak wracając Flara do odpieluchowania to rzeczywiście tak jak dziewczyny piszą, dajcie sobie jeszcze czas. Moją córkę odpieluchowałam w sierpniu zeszłego roku, czyli miała dwa lata i dwa miesiące. Miałam wtedy trzy tygodnie urlopu i postanowiłam to załatwić. Oczywiście czytaliśmy te wszystkie książeczki o siusianiu, było trochę rozmów, ale też nie jakoś tak mocno. Nocnik był już jakiś czas w domu, ale w ogóle nie była nim zainteresowana. Mieliśmy też nakładkę na toaletę. Czasami z tego korzystała przed kąpielą, to był taki wstęp i trwało to kilka tygodni, akurat tak nam to wtedy pasowało, bo nie mieszkaliśmy u siebie. Właściwie to nawet nie pamiętam jak to wyszło, ale zaskoczyła siusianie szybko kiedy juz w sierpniu zaczęłyśmy. Wylewałyśmy siuśki razem "do innych siuśków przyjaciół", były wielkie brawa, niemal owacje na stojąco 😁 Kupiłysmy majteczki, wybrała sobie takie jak noszą "duże dziewczynki", no i już pampersa jej nie założyłam z powrotem. Parę razy może popuściła, ale nauczyła się trzymać. Na tyle to poszło, że po tygodniu wyjechaliśmy na wakacje w aucie i nie było w foteliku żadnej awarii, więc to był jej dobry czas.

    Problem pojawił się drugiego dnia jak chciała kupkę, miała opór, żeby zrobić ją na nocnik. Byla trochę wystraszona, ale jakoś ją przekonałam, żeby spróbowała. Nic na siłę, trzymałam ja za ręce, a że potrzeba była silna to się udało. Przełamała się. I od tego czasu nie było już żadnego problemu :) Oczywiście okrzyki mojej radości były tak wielkie, że chyba nigdy się tak nie cieszyłam😅

    Jeśli Twoja córka jeszcze nie czuje tego parcia to chyba nie ma co się spinać. I szczerze mówiąc, może to i dobrze, bo będzie Ci trochę łatwiej na początku z drugim maluchem :)

    Ja nie mogłam trochę zrozumieć jak wszyscy mówili, że odpieluchowanie to taaakaaa wygoda, skoro na początku dziecko ciągle woła do tej toalety, bo się uczy. No i pamiętam, że jak urodziłam córkę to na etapie odpieluchowania był siostrzeniec mojego męża. Do tej pory jedyne dziecko w rodzinie, oczko w głowie. No i jak tylko się spotykaliśmy to nagle miał potrzebę co kilka minut, dosłownie. Nie okazywał swojej zazdrości w stosunku do mojej córki, wręcz przeciwnie, zawsze ładnie się do niej odnosił, ale wiadomo, większość uwagi była na niej i on w ten sposób zwracał ją na siebie, bo przecież nikt nie pozostanie obojętny na krzyk "kupa!!" 😉 Także może nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie umiem krótko odpisać 🙊

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • AgaG88 Autorytet
    Postów: 289 301

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak wam się rozkładają dodatkowe kilogramy? Bo ja dzisiaj się trochę złamałam....mam 11 kg na plusie i zmierzyłam się w biodrach i mam prawie 10 cm więcej niż przed ciąża 😭😩 masakra mam wrażenie ze prawie wszystko w tyłek poszło :/ w brzuchu rano 93 cm także generalnie mam mały brzuch jak na ten tydzień, ale tyłek masakra :( nosze ciagle tuniki/ sukienki i leginsy jak jest chłodniej to się może tak nie rzuca w oczy. W życiu żadnych spodenek nie założę bo tyłek jak szafa 🙈😳

    w4sqqqmzkt8w1t59.png
    f2wlanlikcvz92zp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wszystko w brzuch poszło. Tyłka nie mam tak samo jak przed ciążą no trochę piersi przybrały na wadze a poza tym bez zmian jeśli chodzi o wagę bo cellulit na udach doszedł dodatkowo sam 😒

  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 12 kilo na plusie i czuję się cała bardzo gruba 😢 twarz mam pierwszy raz w życiu okrągłą, bicepsy grubaśne, tyłek, uda też urosły... Wagę mam największą w swoim życiu... Czuję, że ciężko będzie się tego pozbyć po porodzie 😩

    3i499vvjv3ex36x6.png
  • AgaAgnieszka1989 Autorytet
    Postów: 494 374

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie poszlo w brzuch, ręce i mam obtluszczone plecy:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 13:20

    m3sxqqmz9ufod68y.png
‹‹ 958 959 960 961 962 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ