❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iskierka87 wrote:Hej hej
Czy Wy też macie takie parcie ba pecherz? U mnie zaczęło się niedawno że chodzę non stop do kibelka i ciężko mi się ułożyć do snu. Jeju jak strasznie niewygodnie.
Co do antyków to chciałabym te mini pigulki ale boję się trochę tych tabletek znowu łykać, może i lepszy skład i nie szkodzą jak kiedyś ale gdzieś z tyłu głowy mam że to od długoletniego stosowania tabsow było mi ciężko zajść w ciążę i ten mięśniak zrobił się właśnie od nich. Poczytam więcej o tych krążkach i spirali.
Szczotke koniecznie luknę bo masaż będzie konieczny. i_ka Ty używasz tej szczotki już teraz? Tj długo już?
szczotki używam od jakichś 3 tygodni i zdarza mi się zapomnieć. Ale widzę, ze uda są gładsze, a świeżo po szczotkowaniu skóra ma jakoś ładniejszy kolor. Także wierze, ze przy regularnym stosowaniu efekty będą bardzo fajne. No i działa to detoksykująco, lepsze niż peeling. Po porodzie planuje szczotkować całe ciało, teraz mi się trochę nie chce
A jeśli chodzi o parcie na pęcherz to zależy jak mała się ułoży, czasami jest ok, a czasami jak mi naciska to co chwile biegam siusiu.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualny
-
i_ka wrote:Poszłam spać o 21, a tu 4 strony do nadrobienia
Jeśli chodzi o szczotkę to polecam z Lullalove i Morelkove.pl Ja z morelkove zamówiłam na Allegro i była darmowa wysyłka, bo obie szczotki kosztują 50 zł.
Ja mam problem z antykoncepcja po porodzie. Do tej pory używaliśmy prezerwatyw i nie przeszkadzało to ani mi ani mężowi. No ale przez 2,5 roku starań zero zabezpieczenia, wiec nie wiem jak teraz. Ja mam taki problem, ze nie udało nam się zająć naturalnie, mamy jeszcze mrozaki i teraz to już nie chciałabym naturalnie, bo chce po nie wrócić. Ale coś czuje, ze jak się nie będziemy zabezpieczać to teraz wyjdzie naturalsik. My od początku ciąży mieliśmy zakaz sexu, dopiero na ostatniej wizycie dostałam zgodę, ale teraz jak już brzuch duży to mąż się boi, ze coś zepsujemy, wiec nie ma szansAle ja tez nie powiem, żebym miała jakaś super ochotę, czasami mnie nachodzi. Może to przez leki.
A jeśli chodzi o golenie to ja robię na czuja, sprawdzam potem lusterkiem. Wysiłek jak po godzinie siłowni, wiec tez raczej przed wizyta robię depilacje.
U nas to samo - 3 lata starań wiec zapomnialam o problemie antykoncepcji. I też mamy 2 mrożaki wiec jeszcze ciąża naturalna? Ale znowu mrożaki nie daja gwarancji i nie wiadomo jak do tego podejść 🤔
Mi od 3 dni tez pojawila się pierwsza w życiu ZGAGA własne jak klade sie do łóżka 😲
Majtki kupilam narazie jedna paczke (2 szt.) z Campol takie ala bokserki rozmiar L/XL (takie poleciły mi dwie koleżanki) i sa mile w dotyku a podobno bokserki lepiej trzymaja te wielkie podpsaki 🤷♀️ ale boje sie ze moze mi byc znowu w nich później za gorąco bo to sierpień wiec kolejna paczke wezme chyba tej samej firmy ale majtki.
Moje wycieczki nocne do WC tez niestety sa juz coraz czestrze. I jeszcze wczoraj zauwazylam lekko biale rozstępy na lewym "boczku" brzucha 😪 a tu jeszcze dwa miesiące wiec az sie boje czy sie nie powiększa lub nie zrobia po drugiej stronie.
Używam 2x dziennie balsamu ELANCYL - wczesniej uzywalam innego wiec zmiana powinna byc dobra dla mojego brzucha...
31 lat - Bocian Katowice
⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
1️⃣
03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
2️⃣
2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮
13dpt - beta 909!
🍼14.08.2020 - Poród przez cc
02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌
Na zimowisku: ❄️(3d)
Przygotowania do ostatniego criotransferu -
polin wrote:Pakujecie do torby kapcie czy raczej jakieś tenisówki? Pod prysznic to wiadomo jakieś gumowe ale tak do chodzenia jakoś nie chcę kapci kupować i zastanawiam się co spakować.
-
polin wrote:Pakujecie do torby kapcie czy raczej jakieś tenisówki? Pod prysznic to wiadomo jakieś gumowe ale tak do chodzenia jakoś nie chcę kapci kupować i zastanawiam się co spakować.
Ja prawdziwych kapci nigdy nie miałam, wiec nie kupuje. Biorę tylko klapki takie zwykle plastikowe bo akurat mam takie na stanie.
Prawda jest taka że w szpitalu i tak nie nachodzisz się za dużonajdalsze wycieczki jakie robiłam to był korytarz żeby czajnik z woda wziąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 10:07
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
polin wrote:Pakujecie do torby kapcie czy raczej jakieś tenisówki? Pod prysznic to wiadomo jakieś gumowe ale tak do chodzenia jakoś nie chcę kapci kupować i zastanawiam się co spakować.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
No i jednak najlepiej wziąć coś wsuwanego, gdzie nie trzeba schylać się by założyć buta. Bo i nogi potrafią spuchnąć jak balony i brzuch tak odrazu wiele mniejszy się nie robi i krocze tez potrafi dać popalić. Także wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda.
I na wyjście zdecydowanie polecam zabrać jeszcze spodnie ciążowe lub wygodna sukienkeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 10:19
tym_janek lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Ja mam gumowe klapki z Decathlonu, nadają się i pod prysznic i do chodzenia po pokoju czy na zewnątrz.
Do szpitala kupuje najzwyklejsze bawełniane majtki i podpaski na noc. W l ciąży siateczkowych i podkładu poporodowego użyłam tylko pierwszy dzień, nie wygodnie, nie trzymało mi się to 🤷♀️2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Flara wrote:I na wyjście zdecydowanie polecam zabrać jeszcze spodnie ciążowe lub wygodna sukienke
-
takie sobie znalazłam: https://www.eobuwie.com.pl/klapki-big-star-ff274818-yellow.html?fbclid=IwAR3urN9aPh3Aw8B5ox0EYGIJMi6KXyTXVOhhc00dweKGo8V2rC7q7B5piHk zaszaleję kolorystycznie:)
ticia9, pati_zuzia83, Namyria lubią tę wiadomość
-
Ja tez biorę japonki i jakieś klapki pod prysznic
Evil ja mam coraz częściej twardy brzuch, ale już od dobrych dwóch miesięcy mam ten problem. Raczej jest to częstotliwość tak raz ba godzinę czasem raz na dwie a czasem dwa twardnienia na godzinę. Bolą Cię te skurcze? Bo jak bezbolesne to chyba nie ma powodu do obaw, choć zawsze warto w tej sytuacji sprawdzić stan szyjki. U mnie na razie nic się nie działo także lekarka powiedziała ze w tym przypadku się nie martwimy i jedynie brać luteinę, magnez i doraźnie nospe.
-
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
Chociaż nie mogę dojść do siebie , chyba zmiana ciśnienia średnio mi służy.
Ale wiem jedno- 3 trymestr to już dla mnie nie czas na podróże chyba, ze te male i do porodu nie zamierzam wyściubiać nosa z domu. Chyba, ze gdzies bardzo blisko i na chwile. Totalny przeskok miedzy podróżami do tej pory i była ona bardziej męcząca niż dawała satysfakcję i odpoczynek. Jest mi już ciężko. A przy tym pesarze każda czynność kończyła się wyrzutami sumienia wiec od dziś nie robię nic.
Jestem już zmęczona.. wiem, ze ciąża to piękny stan i marzyłam o niej tyle lat ale jest mi ciężko, puchną mi stopy, jest mi coraz cieplej - znacie to . Pocieszające, ze nie tylko ja tak mam. Ale czuje się z sobą tak kiepsko, ze nie wychylam się już z domu . Szkoda tylko, ze idzie lato . A ja tak uwielbiałam wakacyjny klimat. No trudno. Trzeba się jeszcze troszkę potoczyć .
Wizytę mam o 20. Trochę dziwnie po tej ostatniej naszej wymianie zdań będzie mi się z nim spotkać ale trudno. Za coś mu w końcu płace. 🤔 mam tylko nadzieje, ze nie położy mnie do szpitala, bo chyba już zwariuje. Błagam- niech ten pessar grzecznie trzyma 🙈
Co do kapci - wezmę japonki. Teraz w szpitalu miałam trampki i niech je szlak trafi. Nogi mi puchły, było mi w nich ciepło. Dziękuje, postoje. Kapci nie mam żadnych , bo nie lubie wiec idę w jakieś plastikowo/gumowe klapki .
Chwilkę mnie nie było a tyle stron do nadrobienia 😁😳 jesteście niemożliwe 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 10:28
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Flara wrote:No i jednak najlepiej wziąć coś wsuwanego, gdzie nie trzeba schylać się by założyć buta. Bo i nogi potrafią spuchnąć jak balony i brzuch tak odrazu wiele mniejszy się nie robi i krocze tez potrafi dać popalić. Także wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda.
I na wyjście zdecydowanie polecam zabrać jeszcze spodnie ciążowe lub wygodna sukienke
Na wyjście w pierwszej ciąży miałam wygodny dres:) Teraz tym bardziej jak mam jechać 80 km z szpitala będę potrzebować czegoś bardzo wygodnego. Jeśli jeszcze wyjdzie cesarka to już w ogóle musi być wygodnie. -
AgaG88 wrote:Ja tez biorę japonki i jakieś klapki pod prysznic
Evil ja mam coraz częściej twardy brzuch, ale już od dobrych dwóch miesięcy mam ten problem. Raczej jest to częstotliwość tak raz ba godzinę czasem raz na dwie a czasem dwa twardnienia na godzinę. Bolą Cię te skurcze? Bo jak bezbolesne to chyba nie ma powodu do obaw, choć zawsze warto w tej sytuacji sprawdzić stan szyjki. U mnie na razie nic się nie działo także lekarka powiedziała ze w tym przypadku się nie martwimy i jedynie brać luteinę, magnez i doraźnie nospe.
Mi dopiero teraz się tak zdażyło, wcześniej nic mi się nie działo.
Te skurcze/twardnienia nie są bolesne na szczęście, jedynie czuje napięcie że się zrobił twardy 😏
Heh zawsze coś, czekałam na dzisiejszy dzień, bo w l do tego tygodnia już nie doszłam, skończyłam na 30+6 😣 to jakieś twardnienia mi się przyplątały 😔 zawsze coś ..
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli wrote:Mi dopiero teraz się tak zdażyło, wcześniej nic mi się nie działo.
Te skurcze/twardnienia nie są bolesne na szczęście, jedynie czuje napięcie że się zrobił twardy 😏
Heh zawsze coś, czekałam na dzisiejszy dzień, bo w l do tego tygodnia już nie doszłam, skończyłam na 30+6 😣 to jakieś twardnienia mi się przyplątały 😔 zawsze coś ..akurat w tym okresie takie twardnienia są w większości przypadków normalne. Jesteś już w końcu po 30 tygodniu. To na pewno te skurcze Braxtona w necie pisze ze mogą już występować po 20 tygodniu i u mnie tak właśnie było. U Ciebie dopiero teraz wiec i tak późno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 10:37
Evli lubi tę wiadomość
-
Hej. Znów mnie chyba z 3 tygodnie nie było, a Wy tyle nasmarowałyście, że kolejny tydzień będę nadrabiać 🙉 W Polsce nie miałam czasu na neta za bardzo, bo i sporo spraw do załatwienia i korzystaliśmy z czasu z rodziną. No ale już jestem i czytam co u Was. Mam nadzieję, że same dobre wieści
Evli, Kropka4, MartitaS, Bela, tym_janek lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
MomOfBoys wrote:Jakbym czytała o sobie. Też mi ostatnio niedobrze jak kładę się do łóżka (nawet w tej chwili). W poprzednich ciążach tego nie miałam, więc to dla mnie niezbyt miła nowość. Myślałam, że czas nudności mam już dawno za sobą 🙄
A z bólem pod piersią (i to właśnie prawą) zmagam się już od jakiegoś czasu. Nie boli zawsze, ale dość często. Lekarz mówił, że dziecko pewnie uciska wątrobę. W drugiej ciąży miewałam podobne bóle, więc się tym nie przejmuję. Oby tylko do porodu i się skończy. -
Evli ja w pierwszej ciąży miałam bardzo często takie twardnienia brzucha i trwały one chyba cały 3 trymestr. Nie brałam nic poza witaminami dla ciężarnych. Urodziłam o czasie, nic złego po drodze się nie działo. Ale faktycznie te skurcze porodowe początkowe to były też takie twardnienia, które już wcześniej znałam i dlatego nawet nie zwróciłam na nie uwagi w ciągu dnia. Wieczorem przybrały na sile, wciąż nie były bolesne, ale brzuch robił się tak twardy, jakby skóra naciągnięta na dziecko. No i z czasem zrobiły się jednak bolesne
U Ciebie pewnie to były przepowiadające. Warto wziąć prysznic, łyknąć jakiś magnez i obserwować. Jak niedawno miałam takie częste twardnienia to zaczęłam brać dwa razy dziennie magnez i zauważyłam duża różnicę, brzuch się uspokoił. Lekarz kazał mi się nie bać tego magnezu, bo i tak się go w większości wysika, więc biorę jak mam gorszy dzień. Teraz od kilku dni nic nie łykam, a brzuch spokojny.
Za to wczoraj wieczorem, właściwie w nocy, moja mała też była aktywna bardzo! Aż się bałam, żeby się nie przekręciła. Może była pełnia, że tyle naszych dzieciaczków dokazywało?Evli lubi tę wiadomość