❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po pierwszej ciąży założyłam wkładkę Levosert. W sumie od razu jak się połóg skończył. I było super, bo o niczym nie trzeba właśnie pamiętać i nic z tym nie trzeba robić
karmiłam piersią przez 1.5 roku 😁 A wkładka na 3 lata i prawie tyle czasu ja miałam. Jedyny poważny minus to cena, bo zapłaciłam wtedy ok tysiaka za jej założenie.
No I po 2 latach przyplatala się ta e.coli której do tej pory nie mogę się pozbyć 🙄 nie wiem czy ta wkładka miała na to wpływ, ale nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu. I teraz mam dylemat co zrobię po tej ciąży. Zresztą wkładki i tak mi nie założy póki to e.coli będzie.
Wcześniej przed pierwszą ciąża brałam tabsy, ale też już chyba do tego głowy nie mam. Na bank o jakieś zapomnę. -
MomOfBoys nam odpieluchowanie nie idzie, żadnych postępów. Nie woła sama, a nawet jak siedzi na nocniku i robi siku to w ogóle tego nie czuje (jak wstaje to dziwi się że jest nasikane), ale najczęściej posiedzi chwile i stwierdza że jej się nie chce i za 10 min leje się po nogach.
Także nie wiem czy nie odpuścić na chwile, czy przyjąć inna metodę. Muszę się chyba dokształcić w tym temacie bo może robie coś źle.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Jakie figi jednorazowe lub higieniczne połogowe (siateczka) polecacie? Zaczynam pakować torbę do podoru i na liście ze szpitala są takie majtasy 😁 (o retysiu nie sądziłam, że to tak szybko nastąpi, ale wszyscy lekarze wróżą mi szybszy poród lub konieczność szybszego rozwiązania ciąży ze względu na wagę dziecka, więc czas zacząć się ogarniać)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 13:56
Mildred lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
darkestfear wrote:😂🤣 no z moich obserwacji wlasnie wynika, ze to chlopcy najczesciej tak krzycza, moj 7 letnj chrzesniak jak teraz bylam wlasnie u rodzinki na mazurach to latal caly czas z kolega i pol dnia krzyczeli na podworku, strzelaniny, pozary, policja itd 😂 moze dziewczynki sa spokojniejsze?
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
Flara wrote:MomOfBoys nam odpieluchowanie nie idzie, żadnych postępów. Nie woła sama, a nawet jak siedzi na nocniku i robi siku to w ogóle tego nie czuje (jak wstaje to dziwi się że jest nasikane), ale najczęściej posiedzi chwile i stwierdza że jej się nie chce i za 10 min leje się po nogach.
Także nie wiem czy nie odpuścić na chwile, czy przyjąć inna metodę. Muszę się chyba dokształcić w tym temacie bo może robie coś źle.
Ja bym odpuściła, moj robił tak samo wstawal z nocnika i sikal obok za chwiel, ani prośbą ani groźbą nic nie dalo. W koncu sie poddalam i nie wiem czy minal tydzien czy 2 i sam zaczal wolac. Chyba mysi przyjść TEN moment.
Dodam ze jak sie z sikal w majtki to metoda niech chodzi w mokrym nie zdawala egzaminu bo sam sie roznieral z tych ubran odrazuKagu3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej wszystkim. Robie już oststnie zamówienie i zastanawiam się co jest najwygodniejsze dla noworodków do okrycia podczas snu? Rozek, śpiworek, kocyk, jakąś cienka pielucha bambusowa? Co kupiłyście i jaki sklep polecacie? A może coś wam się sprawdziło już przy wcześniejszych dzieciach.
-
nick nieaktualnyAgaAgnieszka1989 wrote:Ja bym odpuściła, moj robił tak samo wstawal z nocnika i sikal obok za chwiel, ani prośbą ani groźbą nic nie dalo. W koncu sie poddalam i nie wiem czy minal tydzien czy 2 i sam zaczal wolac. Chyba mysi przyjść TEN moment.
Dodam ze jak sie z sikal w majtki to metoda niech chodzi w mokrym nie zdawala egzaminu bo sam sie roznieral z tych ubran odrazu
A właśnie dziewczyny, jak takie wielopieluchowanie sprawdza się u większych dzieci??
Tymjanek kciuki za wizytę, daj znać po ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 08:22
-
Flara wrote:MomOfBoys nam odpieluchowanie nie idzie, żadnych postępów. Nie woła sama, a nawet jak siedzi na nocniku i robi siku to w ogóle tego nie czuje (jak wstaje to dziwi się że jest nasikane), ale najczęściej posiedzi chwile i stwierdza że jej się nie chce i za 10 min leje się po nogach.
Także nie wiem czy nie odpuścić na chwile, czy przyjąć inna metodę. Muszę się chyba dokształcić w tym temacie bo może robie coś źle.
Ty, jeśli jesteś zmęczona czy zniechęcona to odpuść na chwilę i spróbuj za jakiś czas. Ja tak z młodszym zrobiłam i ten miesiąc później mnie nie zbawił. Dla mnie metoda nie naciskania na dziecko jest najlepsza (nie mogłam patrzeć jak raz teściowa sadzała mi syna co 15 min na nocnik, wariactwo).
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
nick nieaktualnyFlara wrote:MomOfBoys nam odpieluchowanie nie idzie, żadnych postępów. Nie woła sama, a nawet jak siedzi na nocniku i robi siku to w ogóle tego nie czuje (jak wstaje to dziwi się że jest nasikane), ale najczęściej posiedzi chwile i stwierdza że jej się nie chce i za 10 min leje się po nogach.
Także nie wiem czy nie odpuścić na chwile, czy przyjąć inna metodę. Muszę się chyba dokształcić w tym temacie bo może robie coś źle.
My zawsze bijemy w pracy brawo jak uczymy dziecko robić siku. Dodatkowo można zaspiewac mu jakąś fajną piosenkę która mu będzie kojarzyć się z nocnikiem i chętniej będzie siadać na niego. Ale to takie praktyki żłobkowe. W domu najlepiej w widocznym miejscu postawić nocnik żeby miało swobodny dostęp i nie naciskać tylko zachęcać/ przypominac, mówić że mama/ tata też robi siku na sedes. Pokazać dziecku, spuscic wodę. Dzieci lubia spuszczec wodę więc chętniej siadają na sedesy (jeśli jest ta nakładka) I z czasem samo załapie. -
Niki345 wrote:Jakie figi jednorazowe lub higieniczne połogowe (siateczka) polecacie? Zaczynam pakować torbę do podoru i na liście że szpitala są takie majtasy 😁 (o retysiu nie sądziłam, że to tak szybko nastąpi, ale wszyscy lekarze wróżą mi szybszy poród lub konieczność szybszego rozwiązania ciąży ze względu na wagę dziecka, więc czas zacząć się ogarniać)
Kupiłam dwie sztuki siateczkowych oddychających w aptece Gemini, do tego dokupiłam sobie 3 szt bawełnianych czarnych. Pakujesz torbę na polna ? Czy wiesz coś może czy planują powrócić do porodów rodzinnych ? W czwartek mam wizytę u mojego prof to też się go wypytam w końcu jest tam ordynatorem to powinien wiedzieć takie rzeczy wcześniej. Bo ja marzę o porodzie z mezem. Na którym centylu jest twoje dziecko ? -
Zanim zaczęliśmy się starać używałam nuvaring przez dobrych kilka lat, wcześniej przez parę miesięcy tabletki i krążek jest dużo wygodniejszy. Pewnie po kp do niego wrócimy.
Dzisiaj mamy ktg i wizytę u mojej lekarki. Mam nadzieję że poprawiło się u nas z ilością wod. Szkoda że wizyta dopiero na 18. Nie lubię tak czekac bo stresuje się i nie wiem jak sobie jedzenie rozplanować 😉
Miłego dnia wszystkim 😉 -
Dzięki za rady dziewczyny. U nas nie ma problemu z siadaniem na nocnik, siada bardzo chętnie ale mam wrażenie że jeszcze w ogóle nie czuje sama z siebie tej konieczności i nie kojarzy jeszcze uczucia parcia na pęcherz, po za tym często podsikuje takimi małymi porcjami zamiast uzbierać coś więcej
Pierwsze 2 dni przypominaliśmy jej od czasu do czasu żeby usiadła i zachęcaliśmy wodą i piosenkami żeby spróbowała zrobić. Nawet kilka razy udało jej się wstrzymać jak zaczęła robić i dokończyć na nocniku, jednak już po 5 minutach później potrafiła wysikać się tak totalnie bezwiednie lub zrobić kupę gdzie popadnie.
Wczoraj nastawiliśmy nawet stoper i co 20 minut ja wsadzaliśmy (Zgadzam się że to faktycznie wariactwo, ale stwierdziliśmy że spróbujemy i tegoto i czasami zrobiła, ale po 10 min potrafiła być znowu kupa lub siki.
Także narazie chwilę odpuszczamy. Zamówiłam naklejkę do nocnika, chmurkę że słoneczkiem, gdzie pod wpływem sików chmurką znika i widać samo słoneczko + naklejki ze słoneczkiem i będziemy się tak dopingowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 08:44
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Loczek:) wrote:Dzisiaj mamy ktg i wizytę u mojej lekarki. Mam nadzieję że poprawiło się u nas z ilością wod. Szkoda że wizyta dopiero na 18. Nie lubię tak czekac bo stresuje się i nie wiem jak sobie jedzenie rozplanować 😉
Miłego dnia wszystkim 😉
Ja mam zawsze tak późno wizyty, żeby mój Mąż mógł mnie zawieźć i odebrać (unikam korzystania z komunikacji miejskiej).
Trzeci dzień z rzędu mam cukier na czczo 94 😒 Wszczynać już panikę i pisać do gin czy jeszcze zaczekać? 😶 Kiedy startowałyście z insuliną?Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Poszłam spać o 21, a tu 4 strony do nadrobienia
Jeśli chodzi o szczotkę to polecam z Lullalove i Morelkove.pl Ja z morelkove zamówiłam na Allegro i była darmowa wysyłka, bo obie szczotki kosztują 50 zł.
Ja mam problem z antykoncepcja po porodzie. Do tej pory używaliśmy prezerwatyw i nie przeszkadzało to ani mi ani mężowi. No ale przez 2,5 roku starań zero zabezpieczenia, wiec nie wiem jak teraz. Ja mam taki problem, ze nie udało nam się zająć naturalnie, mamy jeszcze mrozaki i teraz to już nie chciałabym naturalnie, bo chce po nie wrócić. Ale coś czuje, ze jak się nie będziemy zabezpieczać to teraz wyjdzie naturalsik. My od początku ciąży mieliśmy zakaz sexu, dopiero na ostatniej wizycie dostałam zgodę, ale teraz jak już brzuch duży to mąż się boi, ze coś zepsujemy, wiec nie ma szansAle ja tez nie powiem, żebym miała jakaś super ochotę, czasami mnie nachodzi. Może to przez leki.
A jeśli chodzi o golenie to ja robię na czuja, sprawdzam potem lusterkiem. Wysiłek jak po godzinie siłowni, wiec tez raczej przed wizyta robię depilacje.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Mousie89 wrote:Ja mam zawsze tak późno wizyty, żeby mój Mąż mógł mnie zawieźć i odebrać (unikam korzystania z komunikacji miejskiej).
Trzeci dzień z rzędu mam cukier na czczo 94 😒 Wszczynać już panikę i pisać do gin czy jeszcze zaczekać? 😶 Kiedy startowałyście z insuliną?
Po tygodniu przekroczeń ponad 90. Wczoraj 21 j i cukier rano 96... Nie ogarniam bez insuliny miałam tyle samo... Już dziś zaczęłam się zastanawiać po co ją biorę, skoro cukry czy biorę czy nie są takie same 🙄 -
Mousie89 wrote:Trzeci dzień z rzędu mam cukier na czczo 94 😒 Wszczynać już panikę i pisać do gin czy jeszcze zaczekać? 😶 Kiedy startowałyście z insuliną?
Ja dzisiaj rano w końcu miałam normalny wynik. Pewnie jeden dzień szczęścia ale i tak mnie bardzo cieszy 😁 no i nie zjadłam wczoraj na ta późną kolację chleba. Tylko trochę sałatki, 1 frankfurterka i pół szklanki kefiru -
Nie mogę spać w nocy 😣 masakra, chodze tylko na pielgrzymki do wc..dziś zasnęłam dopiero koło 5h 😔
Dziewczyny jak wyglądają skurcze i czy Wam tez się tak zdarza? Dziś w nocy na każdym boku nie mogłam wyleżeć bo zaczynał mnie brzuch boleć i do tego mała kopała. Położyłam się na plecach i zaczęłam obserwować i co równe 3 minuty brzuch mi się robił twardy dołem🙄 to skurcze? O co chodzi..jeszcze takie regularne 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 09:22
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualnyHej hej
Czy Wy też macie takie parcie ba pecherz? U mnie zaczęło się niedawno że chodzę non stop do kibelka i ciężko mi się ułożyć do snu. Jeju jak strasznie niewygodnie.
Co do antyków to chciałabym te mini pigulki ale boję się trochę tych tabletek znowu łykać, może i lepszy skład i nie szkodzą jak kiedyś ale gdzieś z tyłu głowy mam że to od długoletniego stosowania tabsow było mi ciężko zajść w ciążę i ten mięśniak zrobił się właśnie od nich. Poczytam więcej o tych krążkach i spirali.
Szczotke koniecznie luknę bo masaż będzie konieczny. i_ka Ty używasz tej szczotki już teraz? Tj długo już? -
Ehhh to nocne cukry to prawdziwa zmora w cukrzycy ciążowej.
Ja w tej ciąży teoretycznie bez cukrzycy (obie krzywe ok) od 2 miesięcy mam cukier na czczo ok 95, w przyszłym tygodniu muszę zrobić badania krwi przed wizyta to i glukozę na czczo sobie po raz kolejny zmierzę, żeby mieć pewność że mój glukometr nadal mnie o to 10 jednostek robi w konia.
A co do antykoncepcji my pewnie zostaniemy przy prezerwatywach jakoś nam tak strasznie nie przeszkadzają. U nas obie ciąże nie są naturalne więc pewnie i bez niczego było by ok, ale że więcej dzieci nie planujemy i lata już swoje mam wiec jakieś zabezpieczenie by się przydało bo w sumie nigdy nie ma 100 % pewności że teraz samo by nie zaskoczyło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2020, 09:28
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka