Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wciąż czekam na pierwszą wizytę. Po poprzednim poronieniu zalecone miałam tylko zastrzyki z heparyny i Folian.
W sumie to jest bardzo dziwne, że tak nagle zaczęłam krwawić bo ani nic nie dźwigałam tylko mnie matka zdenerwowała przez telefon.
Będę jeszcze dzwonić do innych lekarzy ale wiem, że szybkie przyjęcie to marzenie.
-
Arga wrote:Ja wciąż czekam na pierwszą wizytę. Po poprzednim poronieniu zalecone miałam tylko zastrzyki z heparyny i Folian.
W sumie to jest bardzo dziwne, że tak nagle zaczęłam krwawić bo ani nic nie dźwigałam tylko mnie matka zdenerwowała przez telefon.
Będę jeszcze dzwonić do innych lekarzy ale wiem, że szybkie przyjęcie to marzenie. -
O
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 20:59
Namisa, Marrud88 lubią tę wiadomość
-
Mamy pecherzyk żółtkowy, zarodka jeszcze nie ma. Nie uspokoiła mnie ta informacja, ale lekarz powiedział, że jest wszystko ok na ten moment
ada.d, Arga, Vilka, Aliya, Agata :), Usiasia, Marrud88 lubią tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:Mamy pecherzyk żółtkowy, zarodka jeszcze nie ma. Nie uspokoiła mnie ta informacja, ale lekarz powiedział, że jest wszystko ok na ten moment
Super wiadomość, gratulacje!
A który to tydzień? Kiedy kolejna wizyta?
Na mojej pierwszej wizycie też był tylko pęcherzyk, a tydzień później zarodek z serduszkiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 20:23
-
ada.d wrote:Super wiadomość, gratulacje!
A który to tydzień? Kiedy kolejna wizyta?
Na mojej pierwszej wizycie też był tylko pęcherzyk, a tydzień później zarodek z serduszkiem.
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Farfalla wrote:Dziewczyny, czy u Was tez taki wysyp gryp? Mój czterolatek ma grypę, dziś byliśmy u lekarza. Boje się, ze mnie tez dopadnie…
-
Arga wrote:Ja wciąż czekam na pierwszą wizytę. Po poprzednim poronieniu zalecone miałam tylko zastrzyki z heparyny i Folian.
W sumie to jest bardzo dziwne, że tak nagle zaczęłam krwawić bo ani nic nie dźwigałam tylko mnie matka zdenerwowała przez telefon.
Będę jeszcze dzwonić do innych lekarzy ale wiem, że szybkie przyjęcie to marzenie. -
U nas właśnie mąż jakieś drobne oznaki przeziębienia wykazuje, mam nadzieję, że się nie rozwinie w nic gorszego. Napakowalam go wit. C dałam apap i śpi biedny na kanapie. Ale trzeba mega uważać, jest dużo przeziębien i prawdziwej grypy (może to też covid pomieszany z grypa, nie wiadomo,bo mało kto już testuje). Miejmy nadzieję, że zaraz minie ten sezon chorobowy.ONA i ON - 37 & 36 l.
✅️ OK u obojga: Kariotypy, hormony, owu, AMH -1,56
❌ Zdiagnozowane problemy:
Ona - PAI - 1 - hetero, MTHFR - hetero
On - IO - leczona, Oligospermia - (3 mln -> 10 mln) MSOME 0% -> 1%
🍀Starania od 4.2021 (poważne od 12.2021)
08.22 - 1 IUI - ❌️
09.22- Invitro - 6 jajek -> 3 komórki -> 2 zarodki ruszyły-> Finalnie ❄️4AA przebadany zdrowy
Immuno:
👉 Cytokiny lekko rozjechane 👉 Allo MLR - 20.5% (bez ciazy), 0% po poronieniu 👉 KIR BX - brak niektorych kirow DS. ✅️Reszta ok.
🔥I runda ICSI:
17. 11.22 - Transfer (Embryoglue, Atobisan, Accofil, Encorton, Accard, Heparyna, Prolutex, Besins, Estrofem)
4dpt - ⏸️ beta przyrasta jak rakieta do 18 dpt, 25dpt zarodek 2 mm, 32 dpt serduszko. Zarodek slabo rośnie, serduszko bije -> poronienie zatrzymane 9 tc, Jagoda, zdrowa dziewczynka 💔💔 Brak jednoznaczniej przyczyny. 🥺
Walczymy dalej! 🤞🤞🍀
🔥Zmiana na Czechy Repofit
11.23 - II runda invitro🤞 -
A u mnie w rodzinie prawdopodobnie covid. Mój brat od kilku dni źle zie czuje, wczoraj stracił węch i smak, ale test wyszedł negatywnym. Brat mieszka z rodzicami.
Nie wiem co z wigilią, boję się z nimi zobaczyć. Ja jestem szczepiona, ale jeszcze nie chorowałam.
Jak powiem, że nie przyjedziemy to będą komentarze, że panikuję, nikt z rodziny jeszcze nie wie, że jestem w ciąży.
Na dodatek pierwszy dzień świąt jest co roku u nas, moja rodzina i rodzina męża, razem 21 osób.
Poradźcie co robić?
-
ada.d wrote:A u mnie w rodzinie prawdopodobnie covid. Mój brat od kilku dni źle zie czuje, wczoraj stracił węch i smak, ale test wyszedł negatywnym. Brat mieszka z rodzicami.
Nie wiem co z wigilią, boję się z nimi zobaczyć. Ja jestem szczepiona, ale jeszcze nie chorowałam.
Jak powiem, że nie przyjedziemy to będą komentarze, że panikuję, nikt z rodziny jeszcze nie wie, że jestem w ciąży.
Na dodatek pierwszy dzień świąt jest co roku u nas, moja rodzina i rodzina męża, razem 21 osób.
Poradźcie co robić?
Jeśli zdecydujesz się na święta bez rodziny to raczej musisz im powiedzieć o ciąży bo tak mogą być niesnaki, przynajmniej u mnie by tak było.
Ja teraz siedzę z czterolatkiem co ma po 39 stopni i kaszle, partner kaszle i liczę, że to nie wpłynie jakoś na mnie. Nie zamierzam jeszcze nikomy mówić o ciąży a więcej wirusów raczej mnie już nie dopadnie niż to codzień mam 😅🙈Marrud88 lubi tę wiadomość
-
ada.d wrote:A u mnie w rodzinie prawdopodobnie covid. Mój brat od kilku dni źle zie czuje, wczoraj stracił węch i smak, ale test wyszedł negatywnym. Brat mieszka z rodzicami.
Nie wiem co z wigilią, boję się z nimi zobaczyć. Ja jestem szczepiona, ale jeszcze nie chorowałam.
Jak powiem, że nie przyjedziemy to będą komentarze, że panikuję, nikt z rodziny jeszcze nie wie, że jestem w ciąży.
Na dodatek pierwszy dzień świąt jest co roku u nas, moja rodzina i rodzina męża, razem 21 osób.
Poradźcie co robić?
Nie pojechałabym, covid w ciąży może być groźny (choć najgroźniejszy podobno w 3 trymestrze), ale trzeba powiedzieć moim zdaniem powód. Możesz powiedzieć tylko rodzicom i poprosić o dyskrecję, są sprawy ważne i ważniejsze. U nas była taka sytuacja w zeszłym roku, choć to akurat my byliśmy chorzy i nie chcieliśmy rodziców narażać. Rodzice przywieźli nam wigilię i prezenty, my zostawiliśmy im i jakoś się dało choć wiadomo, że wolelibyśmy razem wigilię spędzić.
Arga wrote:Dziś już mam tylko lekkie plamienie. Będę dzwonić po 10 czy udałoby się mnie wcisnąć jakoś na wizytę. A jak nie to chyba po prostu będę łykać ten duphaston i jeśli znowu coś będzie nie tak to pojadę na izbę.
Dobrze, że krwawienie ustaje ale i tak bym na Twoim miejscu pojechala szybko na usg, będziesz spokojniejsza jak lekarz potwierdzi, że wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 08:20
ONA i ON - 37 & 36 l.
✅️ OK u obojga: Kariotypy, hormony, owu, AMH -1,56
❌ Zdiagnozowane problemy:
Ona - PAI - 1 - hetero, MTHFR - hetero
On - IO - leczona, Oligospermia - (3 mln -> 10 mln) MSOME 0% -> 1%
🍀Starania od 4.2021 (poważne od 12.2021)
08.22 - 1 IUI - ❌️
09.22- Invitro - 6 jajek -> 3 komórki -> 2 zarodki ruszyły-> Finalnie ❄️4AA przebadany zdrowy
Immuno:
👉 Cytokiny lekko rozjechane 👉 Allo MLR - 20.5% (bez ciazy), 0% po poronieniu 👉 KIR BX - brak niektorych kirow DS. ✅️Reszta ok.
🔥I runda ICSI:
17. 11.22 - Transfer (Embryoglue, Atobisan, Accofil, Encorton, Accard, Heparyna, Prolutex, Besins, Estrofem)
4dpt - ⏸️ beta przyrasta jak rakieta do 18 dpt, 25dpt zarodek 2 mm, 32 dpt serduszko. Zarodek slabo rośnie, serduszko bije -> poronienie zatrzymane 9 tc, Jagoda, zdrowa dziewczynka 💔💔 Brak jednoznaczniej przyczyny. 🥺
Walczymy dalej! 🤞🤞🍀
🔥Zmiana na Czechy Repofit
11.23 - II runda invitro🤞 -
Dziewczyny co do cen to u mnie (woj.Lubiskie) pierwsza wizyta z cytologią kosztowała 300zł. Dzisiaj się dowiem ile normalnie.
Arga postaraj się dostać do lekarza bo się wykończysz psychicznie tymi domysłami. Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze.
Co do chorób to ja jak dowiedziałam się o ciąży to akurat jelitówka w okolicy panowała więc unikałam wszystkich jak ognia i raz zdarzyło mi się nie pójść do znajomych bo dzieciaki u nich były chore. Musieliśmy na szybko wymyślać jakąś historyjkę czemu mnie nie ma.
Czekam przerażona na wizytę, jeszcze 2 godziny. Dawno się tak nie stresowałam.Marrud88 lubi tę wiadomość