Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamitka wrote:Welonka dobrze pisze, wystawiaj do światła przy oknie. Nasza Maja też po wyjściu nabrała koloru żółtego i tak robimy właśnie i już dziś jest lepiej a w środę położna to jeszcze oceni. Ważne żeby jadła i była aktywna a nie ospała.
Tak tak, kładziemy mimo wszystko.😊 oby zeszło.😊Mamitka, Maura lubią tę wiadomość
-
Chantell88 wrote:U Nas waga się ładnie pokryła z ta z piątkowej wizyty na usg,prawie identyczna.
Wczoraj maly juz spadł do 2980 ale to normalne.
Welonka,tez sie troche zdziwiłam ze tak szybko bo z synem wychodziłam po 3 lub 4 dniach.
Adukow ,nie ma ścisków najpierw byłyśmy w trzy a wczoraj juz w dwie tylko:)
Dajcie dziewczyny znać jak tam po wizytach.
O, to przyjemnie ☺️ u mnie ktg spoko, pojawiło się spięcie macicy, ale to jeszcze nie przypominało skurczu. Dziś miałam zastępczego lekarza z oceną 2 na znanylekarz, więc nie chciałam żeby mnie jakoś szczegółowo badał :d ten mój już niedługo wraca.
Co do ciśnienia to u mnie niskie. Też mierzyłam, bo ta pogoda jakaś dziwna. Ochłodzenie u nas.
Chantel, a jak tam ciuszki w szpitalu? Dają zgodnie z informacją na stronie? :> -
adukow wrote:O, to przyjemnie ☺️ u mnie ktg spoko, pojawiło się spięcie macicy, ale to jeszcze nie przypominało skurczu. Dziś miałam zastępczego lekarza z oceną 2 na znanylekarz, więc nie chciałam żeby mnie jakoś szczegółowo badał :d ten mój już niedługo wraca.
Co do ciśnienia to u mnie niskie. Też mierzyłam, bo ta pogoda jakaś dziwna. Ochłodzenie u nas.
Chantel, a jak tam ciuszki w szpitalu? Dają zgodnie z informacją na stronie? :>
Kaftanik i pielucha,do tego kocyk rozek i tetra.. jedyne co będzie Ci potrzebne z art.higienicznych dla dziecka to mokre chusteczki.adukow lubi tę wiadomość
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Vilka wrote:Mamitka to wasze pierwsze dziecko? My też będziemy mieć pierwsza dziewczynkę, ciekawa jestem jak u nas tatusiek będzie się zachowywać 😁
Vilka lubi tę wiadomość
-
Evellka93 wrote:A w którym szpitalu planujesz rodzic ?
-
Hej, my od niedzieli w domu. Gratuluję wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Niestety mała jest tak absorbująca, że nie jestem w stanie doczytać teraz postów. Dodatkowo w szpitalu dokarmiali maluchy taką gównianą butelką że mała na początku chwytała pierś, a teraz nie chce, ale próbujemy. Doradzili mi źle w szpitalu niestety zeby na sutek założyć końcówkę od butelki którą tam mieli i teraz malutka się bardzo męczy Pierwszy dzień w domu spoko, na szczęście tatuś dużo ogarnia. Pobyt w szpitalu trochę mnie zmęczył psychicznie więc jego wsparcie jest nieocenione. Poza tym mam nogi jak balony wiec ciężko się poruszać...
W nocy mieliśmy 2 razy napad płaczu i też nie wiemy do końca o co chodziło. Podaliśmy pierwszy raz witaminę D w domu Wczoraj więc może po tym coś jej dolegało. A jak wasze maluszki?Mamitka lubi tę wiadomość
-
Arga zgadza sie w weekendy i swieta malo przyjemny presolnel ,ja na weekend urodzilam corke a znajoma w tym samym szpitalu w Boze Narodzenie i moeila ze drugi raz tam nie urodzi bo nic tym polozonym nie pasowalo nawet to ze szybko urodzila ;d
Usia malutka nie chce lapac piersi? A probowalas kapturków specjlanych? U nas to uratowało karmienie bo corka nie chciala wogole z prawej piersi jesc nawet polozna nie potrafila jej przystawic, dopiero udalo sie z tymi kapturkami przez dwa tugodnie ja tak karmilam az udalo sie zejsc calkiem a ona dobrze lapala brodawke ,byla zbyt krotka i nie mogla jej zlapac. -
Arga wrote:Na Kraśnickich w Lublinie tak jak poprzednie dwa 😉 w sumie to te kilka dni da się wszędzie przeżyć nawet na szpitalnym jedzeniu 🤣 byleby nie było jakiegoś wysypu rodzących bo wtedy jest tłoczno. Znając moje szczęście to nowy trafię na weekend a wtedy te zmiany są jakieś takie mniej miłe 😅
-
Usiasia wrote:Hej, my od niedzieli w domu. Gratuluję wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Niestety mała jest tak absorbująca, że nie jestem w stanie doczytać teraz postów. Dodatkowo w szpitalu dokarmiali maluchy taką gównianą butelką że mała na początku chwytała pierś, a teraz nie chce, ale próbujemy. Doradzili mi źle w szpitalu niestety zeby na sutek założyć końcówkę od butelki którą tam mieli i teraz malutka się bardzo męczy Pierwszy dzień w domu spoko, na szczęście tatuś dużo ogarnia. Pobyt w szpitalu trochę mnie zmęczył psychicznie więc jego wsparcie jest nieocenione. Poza tym mam nogi jak balony wiec ciężko się poruszać...
W nocy mieliśmy 2 razy napad płaczu i też nie wiemy do końca o co chodziło. Podaliśmy pierwszy raz witaminę D w domu Wczoraj więc może po tym coś jej dolegało. A jak wasze maluszki?
Gratulacje dla Was dziewczyny!!!
Tak te nogi po tym znieczuleniu to koszmar ja jestem już tydzień po a nogi mam jak wielka stopa i źle się chodzi nawet klapek nie jestem w stanie założyć. Lekarz mówi że musi mi to przejść samo ponoć do 2 tygodni. Ja już jutro szwy ściągam. -
Dla mnie to brzmi kosmicznie, że taka duża czesc z Was juz jest zaabsorbowana bobasami, a ja na pełnym chillu robię właśnie... knedle ze śliwkami 😄
Przeraża mnie wizja, że za tydzien o tej porze koniec tego dobrego i bobo juz dołączy do rodziny, Arga mam tak jak Ty, że niby bym chciala, ale jednak mi się niezbyt spieszy 🙈
Która z Was świeże mamuśki karmi piersią? Jak Wam idzie? Mleczko to złoto, walczcie jak się da i koniecznie sprawdzcie wędzidełka, bo szpitale robią to na odwal i warto sie skonsultowac z laryngologiem po wyjściu. Pamietajcie tez o bioderkach, zwlaszcza u duzych dzieci jest zalecenie, zeby juz w 4-5 tyg sprawdzić, nie dopiero w szóstymArga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBioderka też od razu sprawdzać jak było ułożenie miednicowe, bo to zupełnie inna pozycja dla malucha. Powinno być skierowanie na cito wystawione w takim przypadku.
Ja dziś cały dzień leżę, biedna młoda ma maraton tv, ale ja już wysiadam. Jutro jedziemy do mojej mamy do soboty. Najgorszy czas na wakacje w żłobku 🙈 Brzuch cały dzień spięty i chyba bym się nie obraziła już na poród -
welonka wrote:Mimi wspolczuje z takim maluchem bo to duzo ciężej niz takim juz 4-5latkiem
Nooo, dla mnie różnica wieku 1,5-2 lata to byłby kosmos, jak sobie przypomnę jakie zbuntowane było moje pierwsze dziecko w tym wieku🙈 Cały cas liczę, że te 4 lata to będzie idealnie.
Chantell, a jak Twoj synek zareagował na Młodego?😊