Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimi w razie czego juz jesteś w donoszonej ciazy . Jesli cos ma sie dziac to lepiej zakończyć wczesniej.
Adukow mnie juz denerwuja te pytania z pracy pisza czy juz urodzilam.
No moja corka to tez chce chyba przyspieszyć poród, nalam sobie i jej zupe i poszlam do lazienki ,wracam ona mowi ze przyprawila nam zupe ,skosztowalam a w tym moim talerzu to chyba pol opakowania pieprzu blee:d
Mellow lubi tę wiadomość
-
My własnie wróciliśmy z wizyty w szpitalu, umawialiśmy termin cesarki na 10go. Pani doktor zapytała, czy nie chce skorzystać z możliwości obrotu zewnętrznego dziecka i próby porodu SN. Mam czas na decyzje do poniedziałku i wystawione skierowanie na zabieg obrotu w szpitalu. Zupełnie nie wiem, co robić 🤯 czytam za i przeciw i nadal mam pustkę w głowie, obrót byłby w 37 tyg i mógłby skonczyć się nagłą cesarką, albo mogę czekać na cesarkę planowaną w 39 tyg... Któraś z Was miała styczność z tym tematem?
-
Moje ktg płaskie jak śledź
ale dobrze było posłuchać Małego. Jestem w tej ciazy na ciągłych obrotach, zażeram daktyle, masuje krocze a i nawet dziś zaparzyłam te liście malin a pewnie w środę na wizycie usłyszę "głowa wysoko, kanał zamkniety"
Ada.d początki naprawdę są trudne, ale zaraz się lepiej poznacie i z każdym dniem będzie coraz lepiej. Moja Mała to prawie w ogóle nie spała...wiem że to jest wykańczające...
Usiasia lubi tę wiadomość
-
Maruda ja mam niedlugo wizyte i zastanawiam sie co uslysze , od paru tugodni slysze glowa nisko mocno napiera ,szyjka skrocona rozwarcia brak . U mnie corka byla spokojna spala ladnie do 4-5miesiaxa a potem zaczal sie nocny cyrk i trwal az do roku .
Marrud88 lubi tę wiadomość
-
Salea, późno Ci proponują ten obrót. A jakie masz warunki do obrotu, jaka masa dziecka, ile wód, jaka budowa ciała (tułowia) u Ciebie?
Jakkolwiek jestem wielką zwolenniczką porodu SN i przeciwniczką tych masowych CC na życzenie, jakie robi się obecnie w Polsce, to ja bym się raczej nie zdecydowala. Tylko moje dzieci rodzą się wielkie i obrót byłby mocno ryzykowny, u Ciebie mogą być inne warunki.
Marrud, ja siedzę w tej chwili na KTG i również jest idealnie płaściuteńkie, a termin porodu pojutrze 🤪
Marrud88 lubi tę wiadomość
Mum, wife, lawyer 👨👩👧👧👜
08.2019 👧
07.2023 👧 -
nick nieaktualnySalea wrote:My własnie wróciliśmy z wizyty w szpitalu, umawialiśmy termin cesarki na 10go. Pani doktor zapytała, czy nie chce skorzystać z możliwości obrotu zewnętrznego dziecka i próby porodu SN. Mam czas na decyzje do poniedziałku i wystawione skierowanie na zabieg obrotu w szpitalu. Zupełnie nie wiem, co robić 🤯 czytam za i przeciw i nadal mam pustkę w głowie, obrót byłby w 37 tyg i mógłby skonczyć się nagłą cesarką, albo mogę czekać na cesarkę planowaną w 39 tyg... Któraś z Was miała styczność z tym tematem?
Wiesz co, ja miałam ułożenie płodu miednicowego więc miałam automatycznie skierowanie na cesarskie cięcie z racji pierwszej ciąży. Osobiście mój lekarz nawet mi nie proponował takiego rozwiązania i w sumie dobrze bo chyba i tak bym się nie zdecydowała.
Widziałam filmy jak to wygląda, i też dużo czytałam i w sumie jest to praktykowane ale ryzyko powikłań również jest, głównie dla dziecka. Ja miałam CC które przeszłam bardzo dobrze i nie żałuję tej decyzji, dla mnie było ważniejsze zdrowie dziecka.
Salea lubi tę wiadomość
-
Arga wrote:Coś mi się wydaje, że i mnie pani od sprzątania wystawiła więc sama będę myć podłogi 😅
Masakra! I to już trzeci przypadek wśród nas 🙈 rozpuścili się w tym zawodzie!
Mellow, czy w prawach konsumenta znajdę gdzieś definicję nowego produktu? Zamówiłam dwie poduszki określone jako nowe. Ani opakowania, ani metki ze składem czy symbolami prania. No jakaś masakra 😅 chcę to oddać i próbuję udowodnić, że produkt nie jest nowy :d
-
Przy odzieży są na pewno wymogi dot. znakowania, metek itd, przy innych produktach nie mam pojecia. Ja sie zajmuje prawem finansowym i srednio śledzę przepisy konsumenckie 😉
Wyszlam z KTG, doktor powiedzial, że jest idealne - spokojnie na 34-36 tc, a nie 40 tc. Moje ciało lubi byc w ciąży, dziecku jest miło w brzuchu i po prostu nie ma zamiaru samo wychodzić 🤷♀️
adukow, Marrud88 lubią tę wiadomość
Mum, wife, lawyer 👨👩👧👧👜
08.2019 👧
07.2023 👧 -
nick nieaktualnySalea wrote:My własnie wróciliśmy z wizyty w szpitalu, umawialiśmy termin cesarki na 10go. Pani doktor zapytała, czy nie chce skorzystać z możliwości obrotu zewnętrznego dziecka i próby porodu SN. Mam czas na decyzje do poniedziałku i wystawione skierowanie na zabieg obrotu w szpitalu. Zupełnie nie wiem, co robić 🤯 czytam za i przeciw i nadal mam pustkę w głowie, obrót byłby w 37 tyg i mógłby skonczyć się nagłą cesarką, albo mogę czekać na cesarkę planowaną w 39 tyg... Któraś z Was miała styczność z tym tematem?
Ja też miałam opcje obrotu ale też się nie zdecydowałam. Stwierdziłam że jak tak się ułożyła, to tak musi być i trochę się bałam ingerencji i ewentualnych powikłań. CC wydawało mi się bezpieczniejsze. Czasami macica ma taką budowę, że dziecko się nie obraca, czasami pępowina jest za krótka, więc no ciężka decyzja
moja była duża, więc też jak się na początku ciąży nie obróciła to potem też miała mało miejsca i też nie chciałam tego robić na siłę
-
nick nieaktualnyCiąża2023 wrote:Wiesz co, ja miałam ułożenie płodu miednicowego więc miałam automatycznie skierowanie na cesarskie cięcie z racji pierwszej ciąży. Osobiście mój lekarz nawet mi nie proponował takiego rozwiązania i w sumie dobrze bo chyba i tak bym się nie zdecydowała.
Widziałam filmy jak to wygląda, i też dużo czytałam i w sumie jest to praktykowane ale ryzyko powikłań również jest, głównie dla dziecka. Ja miałam CC które przeszłam bardzo dobrze i nie żałuję tej decyzji, dla mnie było ważniejsze zdrowie dziecka.
Co więcej, w moim przypadku Maja tak była wciśnięta w tej pozycji że przy samej cesarskim cięciu musieli się nieźle natrudzić żeby ją wyciągnąć więc obrót mógłby naprawdę się źle skończyć. Jak organizm tak zdecydował to tak musi byc -
Podobno obroty praktykuje się dopiero po 37 tyg. Moja lekarka prowadząca nic o obrocie nie mówiła, ale nie będę rodziła u niej szpitalu i dzisiaj na kwalifikacji na cesarkę w tym docelowym szpitalu dopiero temat się pojawił. Pani nie namawiała, ale powiedziała że mam super warunki, zgrabny brzuch i spore szanse powodzenia no ALE: nie sprawdziła czy dziecko nie owinięte pępowiną, czy nie siedzi za głęboko w miednicy już, czy nie jest za wielkie i czy wód jest odpowiednio dużo. To już by miał ocenić lekarz przed samym zabiegiem, a dla mnie to jest jednak podróż do innego miasta, pakowanie na pobyt w szpitalu (musiałabym zostać przynajmniej dobę), stres, no i jednak "szansa" na cesarkę sporo wczesniej niż w 39 tyg. I oczywiscie sa też inne "przeciw" mniejszego kalibru, choć jest też to jedno ogromne za - poród siłami natury jesli obrót sie powiedzie a dziecko nie wróci na swoje miejsce ponownie. Ale mam też w głowie takie dziwne uczucie, że może to nie bez powodu syn wybrał takie ułożenie...Mellow wrote:Salea, późno Ci proponują ten obrót. A jakie masz warunki do obrotu, jaka masa dziecka, ile wód, jaka budowa ciała (tułowia) u Ciebie?
Jakkolwiek jestem wielką zwolenniczką porodu SN i przeciwniczką tych masowych CC na życzenie, jakie robi się obecnie w Polsce, to ja bym się raczej nie zdecydowala. Tylko moje dzieci rodzą się wielkie i obrót byłby mocno ryzykowny, u Ciebie mogą być inne warunki.
Marrud, ja siedzę w tej chwili na KTG i również jest idealnie płaściuteńkie, a termin porodu pojutrze 🤪
Ale dobrze jest usłyszeć wasze zdanie, dziewczyny
-
A miała z powodu ułożenia miednicowego jakieś asymetrie po urodzeniu? Podobno dzieciaki wtedy "lubią" mieć problem z bioderkami przez jakiś czas.Ciąża2023 wrote:Co więcej, w moim przypadku Maja tak była wciśnięta w tej pozycji że przy samej cesarskim cięciu musieli się nieźle natrudzić żeby ją wyciągnąć więc obrót mógłby naprawdę się źle skończyć. Jak organizm tak zdecydował to tak musi byc
-
nick nieaktualnySalea wrote:A miała z powodu ułożenia miednicowego jakieś asymetrie po urodzeniu? Podobno dzieciaki wtedy "lubią" mieć problem z bioderkami przez jakiś czas.
Bioderka miała idealne, co nawet lekarz na USG się śmiał przy kontroli że mogłaby jeszcze parę stopni kąta oddać innemu dziecku bo miała zapas.
Jedynie co to główka była bardziej płaska i trzeba było pilnować aby zmieniać pozycję dziecka aby się ładnie wyksztaltowana. Jak dzieci są glowkowo to kanał rodny nadaje bardziej kształt owalny główki. U nas udało się to bezproblemowo, i ma idealną główkę okrągłą teraz.
Salea lubi tę wiadomość
-
Ale czego ? Ja juz to slysze któryś raz ,ze glowa mocno napiera szyjka skrocona ale zwrocona ku krzowi . Jak to lekarz powiedzial do porodu jest juz wsyztsko gotowe tylko czekac na bole i regularne skurcze ,ale keidy to nastapi nie wiadomo. Zrobilam tance z corka ,masaz brodawek ,ciwczenia na pilce i czekam na meza.Marrud88 wrote:Welonka...zazdro!
Kurcze co sie dzieje wczesniej brakowalo dla dzieci antybiotykow ,szczepionek a teraz u nas braki sa aptekach leku alergicznego dla dzieci i sa braki w hurtowniach . -
Mellow 5 lat temu pamietam ze ogolnie niektre krople bylo ciezkod dostax dla dzieci .
Moze mozecie polecic dobre krople na brzuszek dla dziecka wole wczesniej miec juz jakies.
Kolejna noc taka sama 3h meczyly miesoaczkowe bole pleców, nawet pojawily sie z 3 skurcze no standardowo znowu odeszlo kawalek czopu juz troche brazowego , juz mialam nadzieje ze to juz sie rozkręci i nagle koniec jak reka odjal ,to juz jest męczące.
Marrud88 lubi tę wiadomość
