Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
My dzisiaj o 14 wypis, nie mogę się doczekać powrotu do domu 🥹
Pola trzeciej dobie już ładnie przybrała (czyli mleczko z cysia działa😉). Wychodzimy z wagą niecałe 3400g, a urodziła sie 3520g.
Moja nie zasypia na piersi od razu, naprawdę ładnie i głeboko ssie, tylko nie daje rady wypić takiej ilości mleka, jaka mi się zgromadzila 😬 Mleko tryska z piersi, a ona się nim dławi i zniechęca 🙈 Nie chcialam odciagac, ale chyba bede musiała chociaz trochę.
Kurde dziewczyny niefajnie u Was wygladaja te CC. Ja jestem w mega PRLowskim szpitalu, ale po cieciu dali nam dziecko bez problemu - najpierw mężowi na 1h, a potem mi na całą noc na klatkę. Pewnie dzięki temu mam tyle pokarmu, bo jednak kontakt w pierwszych godzinach jest kluczowy.
Troche u nas sie zrobilo smutno na sali, bo sąsiadki synkowi wyszedl obustronny niedosluch w badaniu przesiewowym🥺 Wiadomo, ze to jeszcze nie definitywna diagnoza, ale nie zazdroszcze im tej sytuacji. U nas badanie wzroku, sluchu, wszystkie badania z krwi i usg niby ok, dlatego mamy dostać wypis. Odliczam sekundy, zeby juz byc z moimi ludkamiiii🥹Marrud88, Arga, adukow lubią tę wiadomość
-
Mellow ale szybko wychodzicie po cc, zazdro. a już jajko zniosę zanim urodzę, tak się dłuży ta kancowka. A jak starsza zareagowała na małą? Zakochana? 😀 moja już codziennie mi brzuch głaszcze i mówi - Zuziu ile mogę na ciebie czekać 🤣-Dwójka dzieci na pokładzie (9 i 6)
-listopadowe poronienie samoistne 5tc
-4.12 - 2 kreski 🥰
-6. 12 - beta 149, progesteron 24,9
17.12 - beta 12226
19.12 - zarodek i serduszko (6t+2d)
7.01 - 2 cm malucha, serce bije, wszystko gra
4.02 - 6,5 cm, usg w porządku, prawdopodobnie dziewczynka -
Dzięki dziewczynu za słowa otuchy. Już jest zdecydowanie lepiej. Popłakałam i przegadałam temat z mężem. Nie wiem co ja bym bez niego zrobiła, jest niesamowity. Jest bardzo zaangażowany w opiekę nad Stasiem, dba też o moje potrzeby, bo ja zapominam nawet o jedzeniu. Widzę, że jest totalnie zakochanay w synku.
Usiasia my mamy suavinex i faktycznie karmienia trochę trwają. Ale w szpitalu bardzo zachwalali te butelki, zwłaszcza dla kobiet, które chcą karmić piersią i odciągać lub dokarmiać MM.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2023, 21:51
Evellka93, Arga, Farfalla, Vilka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Ponieważ to już za Wami a stoję przed zakupem walizki w jaki rozmiar pakowałyście się do szpitala? Duża czy średnia? (U nas w szpitalu trzeba wszystko swoje mieć)♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
ada.d wrote:Dzięki dziewczynu za słowa otuchy. Już jest zdecydowanie lepiej. Popłakałam i przegadałam temat z mężem. Nie wiem co ja bym bez niego zrobiła, jest niesamowity. Jest bardzo zaangażowany w opiekę nad Stasiem, dba też o moje potrzeby, bo ja zapominam nawet o jedzeniu. Widzę, że jest totalnie zakochanay w synku.
Usiasia my mamy suavinex i faktycznie karmienia trochę trwa. Ale w szpitalu bardzo zachwalali te butelki, zwłaszcza dla kobiet, które chcą karmić piersią i odciągać lub dokarmiać MM.
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że macie już swoje maluchy przy sobie. U nas, jak dotrwamy, to poznamy synka za dwa tygodnie, mąż się nie może doczekać a ja mam tyle obaw czy dam radę ze wszystkim. W końcu przez tyle lat byliśmy tylko we dwoje 🙆🏼♀️ada.d lubi tę wiadomość
-
ada.d wrote:Za nami masakryczna noc. Ja mam jakieś załamanie nerwowe. Wyję od wieczora. Co spojrzę na to moje dzieckoto dopada mnie taki przeraźliwe lęk, że nie będzie mi dane patrzeć jak dorasta, że jednak przegram z chorobą. Mam wrażenie, że mi puściły emocje, które starałam się kontrolować przez ostatnie miesiące.
Ja sama widzę że hormony szaleją, w ciąży nie płakałam a po powrocie do domu wzruszam się wszystkim, jak na nią popatrzę jak patrzę gdy mąż ją karmi itp. Sama jestem w szoku jaka się wzruszająca zrobiłam😅ada.d lubi tę wiadomość
-
My podobno jutro wypis 🥳 trzymajcie kciuki! Cycucha nauczyłyśmy się ssać, ale smółek leci dużo, więc ciekawa jestem tej wagi..
Mellow w co dzisiaj ubrałaś Polę? :> prośba o podpowiedź.
Co do humorów to mnie też dziś dopadł spadek nastroju, ale przyszedł mąż (jakoś wstał po potężnym pępkowym) i w trójkę zdecydowanie raźniej 👨👩👧
Tę butelkę suavinex też mamy, ale na razie bez doświadczenia
https://zapodaj.net/plik-EssxxKt3fTWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2023, 20:12
Chantell88, eweljina, Maura, Vilka, Sesyjka, Arga, Farfalla, welonka, zasada, Mellow lubią tę wiadomość
-
Streasa mam przed jutrzejszą wizytą. Jeśli wszystko będzie pozamykane to chyba będę prosić, żeby mi to cc zrobił za tydzień we wtorek bo jakoś nie chcę się spieszyć a tak będzie optymalnie. Zwłaszcza, że ani skurczy ani nic nie mam więc po co tak przyspieszać 🙈
-
nick nieaktualny
-
A u mnie coś powoli chyba się zaczyna dziać, w sensie bóle jak na miesiączkę. Wcześniej nic mi nie było.
A jeśli chodzi o to twardnienie brzucha, to twardnieje caly brzuch tak ? Bo takie jednostronne mocne napinanie to jest po prostu wypinanie dupki przez małą? -
Dziewczyny ktore posiadają w domu psiaki, jak u Was sytuacja? U nas pełna miłość, mamy nianię na pełny etat. Pisałam Wam, że pierwsze godziny to był jakiś dramat, ale już następnego dnia sunia się wyciszyła. Z kotem bez zmian, zupełnie nie zwraca uwagi na małego.
https://zapodaj.net/plik-n9vp1kcjO7adukow, eweljina, Maura, Farfalla, Marrud88, zasada lubią tę wiadomość
-
Adukow wczeoaj obok z sali wychodzila dziewczyna z dzieckiem i polozna kowila ze najleoiej ubrac body z krotkik pajaca ,czapka cienka i kocyk . Ja mam taki sam zestaw naszykowany .
Vilka mi jak twardnial brzuch to bylo czuc jak caly byl napiety od gory do dolu ,bole miesiaczkowe dobry znakVilka, adukow lubią tę wiadomość
-
A dzisiaj z rana mokre plamy na spodenkach od piżamy. I teraz się człowiek zastanawia czy to wody się sączą czy po prostu mokra wydzielina jak to bywa w ciąży. Zobaczymy jak to się rozwinie. żadnych skurczy nie ma póki co, tylko trochę uczucie jak przed miesiączką. Ale wczoraj cztery razy byłam 💩😁 a dziś jednorazowa biegunka. Nie chcę się nakręcać, ale ekscytacja rośnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2023, 07:04
Marrud88, Arga lubią tę wiadomość
-
Vilka wrote:A dzisiaj z rana mokre plamy na spodenkach od piżamy. I teraz się człowiek zastanawia czy to wody się sączą czy po prostu mokra wydzielina jak to bywa w ciąży. Zobaczymy jak to się rozwinie. żadnych skurczy nie ma póki co, tylko trochę uczucie jak przed miesiączką. Ale wczoraj cztery razy byłam 💩😁 a dziś jednorazowa biegunka. Nie chcę się nakręcać, ale ekscytacja rośnie
-
nick nieaktualny
-
ada.d wrote:Dziewczyny ktore posiadają w domu psiaki, jak u Was sytuacja? U nas pełna miłość, mamy nianię na pełny etat. Pisałam Wam, że pierwsze godziny to był jakiś dramat, ale już następnego dnia sunia się wyciszyła. Z kotem bez zmian, zupełnie nie zwraca uwagi na małego.
https://zapodaj.net/plik-n9vp1kcjO7
U nas też kot i pies. Kot leży na parapecie i jedną łapką trzyma kołyskę bardzo często, wczoraj zastaliśmy go w środku jak leżał "w nogach" Majki. 🙈 a pies... broni jak swoje, miłość jest, jak tylko wyjmuje ktoś małą z łóżeczka to od razu przy nas, całą noc śpi pod kołyską.🙈 No ciekawy to będzie duet jak Maja zacznie się przemieszczać coś czuję.😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2023, 09:12
Mimi__, ada.d, Vilka, eweljina lubią tę wiadomość
-
Szukam pocieszenia 😔 od tygodnia jestem załamana moim samopoczuciem. Nogi strasznie mi puchną, całe, od stóp aż po uda. Robią się twarde jak kamień, nie mogę chodzić, bo obrzęk okropnie się nasila, jak siedzę ze stopami na podłodze to też dramat, mogę tylko siedzieć z uniesionymi w górę, przybralam na wadze, a jem jak całą ciążę i waga na początku lipca była wzorowa, do momentu, gdy zaczęłam puchnąć... ciśnienie mam w porządku, dziś wizyta. Mam nadzieję, że to już za chwilę minie, a tymczasem już mam dość tego stanu 🥺
-
eweljina wrote:Moja psinka nie opuszcza mnie na krok, nie wiem co to będzie jak pójdę W KOŃCU do tego szpitala 🥺
https://zapodaj.net/plik-cTOhZPGo63
Kochany piesio ❤️