Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Rzeczywiście niziutkie masz te ciśnienie. Ja mam w granicach 110-120/ 70-80 ale przed ciążą też takie miałam wiec narazie nic się nie zmieniaVilka wrote:Scarlett89 trzymaj się kochana. Bądź silna. Pomodlę się dziś za Ciebie.
Z innej beczki: jakie macie ciśnienie krwi ? Ja mam bardzo niskie, mierze dwa razy dziennie, ogólnie jest ok 100/50.
-
Myślę, że te 1,5 l minimum powinnaś pić. Zimą się za bardzo wody nie chce pić ale możesz sobie zrobić wodę gazowaną z cytryną i miodem albo z miętą, do tego jakąś herbatkę, sok owocowy i jakoś się nazbiera tych płynówVilka wrote:A jak u was z nawadnianiem się? Co pijecie? Ja czasem herbatę, sok pomarańczowy, woda. Ale tak naprawdę w ogóle nie odczuwam pragnienia, nie chce mi się pić i na pewno nie piję więcej niż litr dziennie. A niby powinno się więcej... Mam się zmuszać ? Za to sikam często i niewiele.
ja pije wodę gazowaną samą lub z cytryna, sok pomarańczowy, herbatkę i kawę rozpuszczalną z miodem i mlekiem
Marrud88 lubi tę wiadomość
-
Kawa z miodem? Nie za słodka wychodzi? Jaki miód polecasz bo mam tylko rzepakowy w domu i zastanawiam się czy nie za intensywny smak wyjdzie 🤔 ja piję kawę z masłem i mlekiem migdałowym, nie słodzę bo słodka kawa jest okropna dla mnie i nie jestem w stanie tego wypić 😅Megi93 wrote:Myślę, że te 1,5 l minimum powinnaś pić. Zimą się za bardzo wody nie chce pić ale możesz sobie zrobić wodę gazowaną z cytryną i miodem albo z miętą, do tego jakąś herbatkę, sok owocowy i jakoś się nazbiera tych płynów ja pije wodę gazowaną samą lub z cytryna, sok pomarańczowy, herbatkę i kawę rozpuszczalną z miodem i mlekiem
-
Ja zawsze miałam niskie ciśnienie, od niedawna zrobiło mi się w normie i jak na razie w ciąży mam normalne około 120/70 za to puls jest szalony 🙈 w spoczynku z 80 do 90 a jak pochodzę to z 99 i więcej. Ale zawsze miałam wysoki i nie wiadomo czemu.
Też mam syndrom fartucha i w gabinetach wychodzi mi wszystko wyższe.
Mam nadzieję, że cukier nie będzie mi skakać bo i bez ciąży mam szybkie wzloty cukru i szybkie spadki. W pierwszej ciąży prawie zemdlałam w sklepie bo nic nie zjadłam i od chodzenie zrobiły mi się mroczki przed oczami i dzwony w uszach, dobrze, że z kimś byłam bo ciąża nie była widoczna i by jeszcze mi nikt nie pomógł bo uznaliby, że pijana jakaś jestem lub coś 😅 -
Ja miałam 2 wizyty i na żadnej mi nie zmierzono ciśnienia.. troche chyba dziwne,co nie?
A ostatnio tak często mbie gliwq boli I myślę czy nie ma to te jakiegoś powiązania.
Ja dziś bylam oddać krew na badania,sporo tego ale przynajmniej na jakiś czas spokoj:D10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
A przyjmujesz duphaston? Właśnie czytam o skutkach ubocznych w ciąży i bóle głowy mogą być od niego, jak i ciągłe plamienia i nudności 🙈 mi jest tak nie dobrze od kiedy biorę trzy tabletki, że szok. W poprzednich na luteinie aż tak nie było 😭 będę musiała zapytać się lekarza czy mi nie zmieni bo już nie mogę. Jestem głodna, zjem coś o dwie minuty czuję się super i znowu mnie mdli tak, że nie mogę się ruszaćChantell88 wrote:Ja miałam 2 wizyty i na żadnej mi nie zmierzono ciśnienia.. troche chyba dziwne,co nie?
A ostatnio tak często mbie gliwq boli I myślę czy nie ma to te jakiegoś powiązania.
Ja dziś bylam oddać krew na badania,sporo tego ale przynajmniej na jakiś czas spokoj:D -
Arga wrote:A przyjmujesz duphaston? Właśnie czytam o skutkach ubocznych w ciąży i bóle głowy mogą być od niego, jak i ciągłe plamienia i nudności 🙈 mi jest tak nie dobrze od kiedy biorę trzy tabletki, że szok. W poprzednich na luteinie aż tak nie było 😭 będę musiała zapytać się lekarza czy mi nie zmieni bo już nie mogę. Jestem głodna, zjem coś o dwie minuty czuję się super i znowu mnie mdli tak, że nie mogę się ruszać
Biorę luteine dopochwowo wiec to chyba nie od tego?
Ale przed ciaza tez mialam częste bóle głowy10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Arga wrote:A przyjmujesz duphaston? Właśnie czytam o skutkach ubocznych w ciąży i bóle głowy mogą być od niego, jak i ciągłe plamienia i nudności 🙈 mi jest tak nie dobrze od kiedy biorę trzy tabletki, że szok. W poprzednich na luteinie aż tak nie było 😭 będę musiała zapytać się lekarza czy mi nie zmieni bo już nie mogę. Jestem głodna, zjem coś o dwie minuty czuję się super i znowu mnie mdli tak, że nie mogę się ruszać
Ja jestem na luteinie i mdłości mam prawie cały czas.. nie wiem na ile to kwestia leków, a na ile po prostu objaw ciąży.
Co do picia to ja muszę się zmuszać. Wchodzi mi jedynie woda mocno gazowana i sok jabłkowy. Przed ciąża piłam głównie Muszyniankę a teraz nie mogę, tak śmierdzi 🤣
Któraś dzisiaj wizytuje? Ja mam wizytę w piątek i już stres mnie dopada..04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Czyli luteina mnie nie poratuje? 😅Aliya wrote:Ja jestem na luteinie i mdłości mam prawie cały czas.. nie wiem na ile to kwestia leków, a na ile po prostu objaw ciąży.
Co do picia to ja muszę się zmuszać. Wchodzi mi jedynie woda mocno gazowana i sok jabłkowy. Przed ciąża piłam głównie Muszyniankę a teraz nie mogę, tak śmierdzi 🤣
Któraś dzisiaj wizytuje? Ja mam wizytę w piątek i już stres mnie dopada..
Ja kiedyś też tylko Muszyniankę mogłam pić ale ona jak się nie wypije jej szybko to robi się śmierdząca i boli mnie zawsze po niej żołądek.
Mi wchodzą buliony i woda z cytryną. -
nick nieaktualnyCześć, wracam na tą stronę poraz drugi.
W pierwszej ciąży również łączyłam się tutaj z przyszłymi mamusiami i udało mi się szczęśliwie przywitać na świat córeczkę. Teraz ma 2,5 roczku.
Dowiedziałam się niedawno o drugiej planowanej ciąży cieszymy się ogromnie. Jestem po pierwszej wizycie USG gdzie został potwierdzony pęcherzyk w macicy w 5tygodniu. Teraz czeka mnie bardzo ważny moment czyli USG w sobotę czy jest zarodek i przeedewszyztkim czy bije serduszko. Dzisiaj mam 6t1d. Biorę luteinę dopochwową i zastrzyki clexan ze względu na duże dedimery.
Czy tylko ja tak panicznie się boję tego USG czy będzie serduszko ? Jak to u Was jest ? Byłyście już? Czy jak byłyście sprawdzić czy jest pęcherzyk coś innego było widać, bo mi nic nie powiedział lekarz.
Arga, adukow lubią tę wiadomość
-
Ja wizytę mam jutro. Tydzień temu pojawił się zarodek, jutro powinno być serduszko 🙏 Też mam mega stresa. Ja mam mdłości, ale w miarę normalnie mogę przy nich funkcjonować i nie odrzuca mnie od jedzenia. W pierwszej ciąży mdłości były przeokrutne. Od razu musiałam pójść na zwolnienie, bo nie miałam na nic siły i tylko leżałam i płakałam z niemocy. Odrzucało mnie nawet na widok wody. Teraz mdłości są znacznie lżejsze i zastanawiam się czy pojawiły się wskutek brania Duphastonu, czy jednak są związane z ciążą. Zgaga codziennie mi też dokucza.
-
Witaj, ja na pierwszej wizycie teź miałam potwierdzony pęcherzyk oraz ciałko żółte. Nic więcej nie było widać.Na drugą szłam tak przerażona że ciśnienie aż podskoczyło. Na szczęście okazało się, że wszystko jest dobrze i serduszko biło.Ciąża2023 wrote:Cześć, wracam na tą stronę poraz drugi.
W pierwszej ciąży również łączyłam się tutaj z przyszłymi mamusiami i udało mi się szczęśliwie przywitać na świat córeczkę. Teraz ma 2,5 roczku.
Dowiedziałam się niedawno o drugiej planowanej ciąży cieszymy się ogromnie. Jestem po pierwszej wizycie USG gdzie został potwierdzony pęcherzyk w macicy w 5tygodniu. Teraz czeka mnie bardzo ważny moment czyli USG w sobotę czy jest zarodek i przeedewszyztkim czy bije serduszko. Dzisiaj mam 6t1d. Biorę luteinę dopochwową i zastrzyki clexan ze względu na duże dedimery.
Czy tylko ja tak panicznie się boję tego USG czy będzie serduszko ? Jak to u Was jest ? Byłyście już? Czy jak byłyście sprawdzić czy jest pęcherzyk coś innego było widać, bo mi nic nie powiedział lekarz.
U mnie dziś znów brak objawów. Piersi w nocy bolały, teraz nic nie odczuwam nawet przy ucisku. Zjadłam śniadanie jak gdyby nigdy nic, mdłości lekkie miałam tylko wczoraj wieczorem. Szukam terminu do lekarza bo oszaleję...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2022, 13:04
28.11.2022 - II
21.12.2022 - jest 💓 -
Robiłam dzisiaj wszystkie badania, Wyszła lekka anemia, mocz ma odczyn Ph8, więc za wysoki, Do tego progesteron 14,6 (ostatnio miałam 15)... za niski jest ten progesteron
Czy jak biorę duphaston 2x1 to nie mam się czym martwić?
welonka lubi tę wiadomość
👰🤵 2017
👶🩷 08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta
17.02 połówkowe
-
nick nieaktualnyA który to tydzień jesteś już ?Farfalla wrote:Ja wizytę mam jutro. Tydzień temu pojawił się zarodek, jutro powinno być serduszko 🙏 Też mam mega stresa. Ja mam mdłości, ale w miarę normalnie mogę przy nich funkcjonować i nie odrzuca mnie od jedzenia. W pierwszej ciąży mdłości były przeokrutne. Od razu musiałam pójść na zwolnienie, bo nie miałam na nic siły i tylko leżałam i płakałam z niemocy. Odrzucało mnie nawet na widok wody. Teraz mdłości są znacznie lżejsze i zastanawiam się czy pojawiły się wskutek brania Duphastonu, czy jednak są związane z ciążą. Zgaga codziennie mi też dokucza.
Koniecznie daj znać po wizycie jutrzejszej
Trzymam kciuki!
Farfalla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój lekarz prowadzący nie jest zabardzo rozgadany i powiedział mi że na tym etapie jest wszystko dobrze i jest pęcherzyk, ale nic nie wspomniał o wielkości jego ani o ciałku żółtym, dlatego się tak stresuję... Od 3 dni nasiliły mi się mdłości i uczucie jakbym cały czas miała coś w gardle. Nie wiem czy to dobrze czy źle... Byle do sobotniej wizyty. Będzie 6+4 więc mam nadzieję że będzie już serduszko.
-
Ja w tej ciąży w ogóle nie jestem sobą, nie mam na nic siły, snuję się po domu, marnuję czas, totalnie nie jak ja 🙄
Jutro wracam już do biura na full time i nie wiem jak dam radę pracować, chodzić do sądow itd. 🙈
U nas wizyta dopiero 02.01, to będzie już 11 tydzień. Muszę zrobić te wszystkie badania na rożyczki, toxo itd, bo już najwyższa pora
Mum, wife, lawyer 👨👩👧👧👜
08.2019 👧
07.2023 👧 -
Cześć 🙂 ja dzisiaj po pierwszej wizycie i USG 🙂 potwierdzony pęcherzyk i ciałko żółte - wiek oszacowany na 5t + 5 d (wg OM 5t + 3d); pan doktor mówi, że póki co wszystko wygląda ok, umiejscowienie dobre i czekamy na kolejną wizytę za 2 tyg (umówiona jestem na 13.01 wieczór). Oby wszystko było ok 🤞
-
Zależy ile dasz tego mioduArga wrote:Kawa z miodem? Nie za słodka wychodzi? Jaki miód polecasz bo mam tylko rzepakowy w domu i zastanawiam się czy nie za intensywny smak wyjdzie 🤔 ja piję kawę z masłem i mlekiem migdałowym, nie słodzę bo słodka kawa jest okropna dla mnie i nie jestem w stanie tego wypić 😅 ja daje łyżeczkę i kawa wychodzi słodka ale ostatnio mam fazę na taką słodką, za pare dni pewnie mi przejdzie i znowu będę pić gorzką. Ja polecam rzepakowy albo wielokwiatowy. Gryczany też lubię ale on już ma nutę goryczki
