Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny gdzie wy zmieniacie te opisy na dole, gdzie się dodaje te suwaczki itp bo ja jakąś za głupia na to 🤣 nie mogę tych usawien znowu znaleźć choć kiedyś już tam byłam 😀-Dwójka dzieci na pokładzie (9 i 6)
-listopadowe poronienie samoistne 5tc
-4.12 - 2 kreski 🥰
-6. 12 - beta 149, progesteron 24,9
17.12 - beta 12226
19.12 - zarodek i serduszko (6t+2d)
7.01 - 2 cm malucha, serce bije, wszystko gra
4.02 - 6,5 cm, usg w porządku, prawdopodobnie dziewczynka -
Marrud88 wrote:Ja jak już ma skierowanie na poniedziałek to przestałam się zwracać uwagę na każdy ból brzucha muszę znów się przepakować. We wtorek pewnie założą mi cewnik.
Ale powiem Wam, że to dziwne jak działa kobieca psychika...jeszcze jedno w brzuchu albo dopiero się urodziło a już myśli o kolejnym:D u mnie tak samo.
Tylko myślę sobie ze juz chyba trochę późno...ja 35 Maż 40...
Ada.d Ty miałaś aplikkowany ten żel z prostaglandyna?
Nie, ja miałam tylko zakładany balonik 22.07 i 23.07 od rana oksytocyna.Marrud88 lubi tę wiadomość
-
Chantell88 wrote:Powiem Wam dziewczyny że jak patrzę na tego mojego bąbla to czuje się spełniona.. bałam się bardzo jak to będzie jak urodzę ale ten lęk juz minął..
Po 10 latach to prawie jak by na "nowo" pierwsze dziecko ale wpadliśmy w ten rytm bardzo szybko:)
Do kompletu jeszcze córcia by się przydała ale na trzecie juz sie nie pisze.. maz tym bardziej 😁
Zgadzam się z dziewczynami, może Ci się odmienić, czas weryfikuje.😅 Ja po dwóch chłopakach bardzo długo mówiłam, że absolutnie, bo kto mi da gwarancję córki, z moim szczęściem prędzej będę jedyna w rodzinie która ma samych chłopców itp. Czas poukładał mi w głowie, pomógł zaakceptować, że najwyzej będą same chłopaki, że będziemy mieli cudowną rodzinkę tak czy inaczej I że jeśli chcemy to teraz, trzeba spróbować. No i przegadaliśmy dużo z mężem, poznaliśmy swoje punkty widzenia i doszliśmy do wniosku, że chcemy. A że jakimś cudem- totalnie nie wiem jak to się udało, wyszła nam córeczka to jestem absolutnie spełniona i teraz już pewna, że to koniec. (Ja jestem po 3x cc więc nie wchodzi w grę ryzykowanie następnym).🙈😊adukow, Chantell88 lubią tę wiadomość
-
My chyba mamy problem.. Mała je regularnie co 4h, sama się budzi. A od doby ani śladu po kupie. Rozpłakałam się dzisiaj, bo wszędzie się czyta, że po karmieniu to must have. Dziś przychodzi położna o 13:00. Zobaczymy jak wagowo, ale w moich oczach przybiera, wyglada zdrowo. Może spotkalyscie się z podobnym problemem? Brzuszek nie jest twardy.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,
Miałam dziś kontrolne USG piersi po tej przerwie w leczeniu. Jest czysto!!!
Ostatnie dwa dni były dla mnie mega ciężkie, ale chyba już czas na dobre odgonić czarne myśli!
W poniedziałek wracam na chemię, w połowie września operacja, radio i raz na zawsze żegnam się z tym dziadem.Mimi__, eweljina, Arga, Mania30, adukow, Vilka, Arjada, Aly078, Chantell88, Szyharku, Farfalla, welonka, Maura, Mellow, Evellka93, zasada, Mamitka lubią tę wiadomość
-
ada.d wrote:Dziewczyny,
Miałam dziś kontrolne USG piersi po tej przerwie w leczeniu. Jest czysto!!!
Ostatnie dwa dni były dla mnie mega ciężkie, ale chyba już czas na dobre odgonić czarne myśli!
W poniedziałek wracam na chemię, w połowie września operacja, radio i raz na zawsze żegnam się z tym dziadem.
Wspaniałe wieści!💪💪💪ada.d lubi tę wiadomość
-
Zazdroszczę wam, że już macie swoje maleństwa. Ja jeszcze muszę czekać. Mam pytanie odnośnie kocyków?. Po co są te kocyki bawełniane o wymiarze 40x40 cm? Mam kupiony dwupak w h&m na wyprzedaży, ale dopiero dziś zwróciłam uwagę jakie to małe. Jakieś pomysły? Czy to raczej zbędne?
-
ada.d wrote:Dziewczyny,
Miałam dziś kontrolne USG piersi po tej przerwie w leczeniu. Jest czysto!!!
Ostatnie dwa dni były dla mnie mega ciężkie, ale chyba już czas na dobre odgonić czarne myśli!
W poniedziałek wracam na chemię, w połowie września operacja, radio i raz na zawsze żegnam się z tym dziadem.ada.d lubi tę wiadomość
-
Ada, Twoja historia jest mega budująca, na pewno się skończy happy endem, super 💪
Adukow, a może spróbuj karmić częściej? 4h odstępu między karmieniami to dużo przy kp na żądanie, młoda może zwyczajnie w całości to strawić. Aż tyle Ci śpi, nie woła cycka wcześniej? U nas 1,5-2h odstępu to jest max, Pola nawet "towarzysko" się domaga pociumkania po takim czasie, tylko w nocy śpi ciągiem 3-4h.
U nas położna była dzisiaj, Polunia przybrała 51g na dobę, waży już ponad 3600g🙂 Mnie położna wyciagnęła szwy, w jednym miejscu rana niestety nie wygląda dobrze, ale dopóki nic się nie sączy, to mam nie włączać antybiotyku.
Pytałam u ulewanie małej, bo chlusta mlekiem bardzo, ale podobno jak tak mocno przybiera, to nie ma sie czym martwic - ew. mam ją oszukiwac i podawac czasem smoczek zamiast piersiada.d, adukow lubią tę wiadomość
-
Maura dziekuje:*
Adukow jesli przybiera i nie ma problemow z brzuskiem to jest ok , u takich mlaych dzieci czasme te kupki sa naprawde niewielkie , u nas mlody do maga soe co 1.5-2h ale tez nie kupki po kazdym karmieniu. A moczy pieluszke robi siku ?
Mellow i polozna powiedziala ze jwsli przybiera a chlusta mlekiem to jest to z przejedznia .Maura lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvellka93 wrote:Dziewczyny , które są jeszcze w dwupaku : czy was też tak ciągnie brzuch ? Postoje chwile i mam wrażenie jakby mi miał eksplodować ten brzuch . Plus po wczorajszym masażu ciągły ból brzucha jak na okres i plamienie .
Ciągnie, i wogóle już mocniejsze ruchy malutkiej bolą.
A przede wszystkim bardzo mocno potrafi mnie zakłuć i pociągnąć w okolicy krocza... Choć ja póki co plamień żadnych nie mam. -
U mnie też wkurzająca cisza. Do przepowiadających już się przyzwyczaiłam, mam codziennie, już nie liczę. Kłucie w kroczu i ciągnięcie brzucha koszmar, zwłaszcza jak chodzę a mała się rusza, to po prostu boli. Dziś lekko mnie bolą plecy na dole, ale jadę do ikei. Marzę żeby urodzić w ten weekend póki starszaki w rozjazdach, ale pewnie na marzeniach się skończy 🤣-Dwójka dzieci na pokładzie (9 i 6)
-listopadowe poronienie samoistne 5tc
-4.12 - 2 kreski 🥰
-6. 12 - beta 149, progesteron 24,9
17.12 - beta 12226
19.12 - zarodek i serduszko (6t+2d)
7.01 - 2 cm malucha, serce bije, wszystko gra
4.02 - 6,5 cm, usg w porządku, prawdopodobnie dziewczynka -
Melduję wykonanie zadania! Po 9:00 urodziła się moja córeczka Matylda 😊 Jest mega kruszynką, bo waży zaledwie 2600 g i ma 53 cm długości. Zostałyśmy przewiezione z sali pooperacyjnej, czekam na wieczorną pionizację i jestem po dwóch dawkach Morfiny, więc aktualnie życie jest piękne 😁
Marrud88, eweljina, zasada, welonka, Vilka, Edyta1, Mimi__, Arjada, Evellka93, Arga, Salea, Chantell88, Maura, adukow, ada.d, Megi93 lubią tę wiadomość
-
Farfalla Gratulacje ! Dużo zdrówka 🙂
Ja mam plamienie po tych jego cudownych masażach wczoraj ale mówił , że tak może być . Ruchy też czuje już boleśnie i też bym chciała już mieć to za sobą , ale jutro świętuje 30 może mały zechce mieć urodziny razem z mamą 😅Farfalla lubi tę wiadomość