X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2023
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2023

Oceń ten wątek:
  • Usiasia Autorytet
    Postów: 580 172

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farfalla wrote:
    Dziewczyny, jaki macie wynik badania TSH? Niestety mój lekarz prowadzący ciążę w LUX Medzie zachorował i byłam przed chwilą w zastępstwie u kogoś innego, ale wyszłam z gabinetu przerażona. Dostałam na cito skierowanie do endokrynologa, ponieważ mój wynik TSH to 0,2701. Jednocześnie w wyniku wskazane są zakresy dla kobiet w ciąży i wg nich w I trymestrze zakres ten wynosi od 0,09 do 2,82. Totalnie już zgłupiałam.
    Ja 2 tygodnie temu miałam TSH 0.192. Konsultowałam telefonicznie z panią endokrynolog. Powiedziała że w ciaży taki wynik jest prawidłowy i leki mam brać jak dotychczas. Dodam że jak jeszcze nie wiedziałam o ciąży miałam TSH ponad 8

    preg.png

    28.11.2022 - II
    21.12.2022 - jest 💓
  • Farfalla Przyjaciółka
    Postów: 85 66

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny 😊 Jutro mam umówioną konsultację telefoniczną z endokrynologiem, ale znajoma ginekolog powiedziała mi, żebym absolutnie się nie denerwowała, bo są nowe wytyczne i na początku ciąży TSH może być tak niskie.

    age.png
  • eweljina Ekspertka
    Postów: 215 168

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj pierwszybraz dostałam ciemniejszych upławów, brązowych, niedużo ale są. Czy mam się bardzo martwić? Wizytę miałam mieć w piątek, napisałam do lekarza i przełożył na jutro, ale do jutra odejdę od zmysłów. Tydzień 11+2

    E
    age.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1323 508

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eweljina wrote:
    A ja dzisiaj pierwszybraz dostałam ciemniejszych upławów, brązowych, niedużo ale są. Czy mam się bardzo martwić? Wizytę miałam mieć w piątek, napisałam do lekarza i przełożył na jutro, ale do jutra odejdę od zmysłów. Tydzień 11+2
    Jeśli to tak jakby termin miesiączki to może być normalne. Z synem tak miałam około 10 tygodnia i nic nie było widać na usg. Dowiedz końca pierwszego trymestru mogą się zdarzać takie plamienia, brązowe nie są zazwyczaj niebezpieczne.

    age.png
  • Marrud88 Autorytet
    Postów: 329 157

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    To nie tylko statystyka bo usg dużo mówi, tak samo badanie bety hcg a pappa to obliczenie komputera. Jak się wszystko zsumuje to jest jakiś obraz ryzyka. Ale tak samo pappa często jest nie korzystne dla starszych kobiet dlatego potrzebne jest to usg i parametry, które mówią nam czy płód się dobrze rozwija. Wynik na samym końcu jest właśnie korygowany dzięki badaniu.
    Miałam na myśli pappa.

    preg.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1323 508

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba za bardzo się stresuję, jeszcze dzieci mi rozłożyło i są takie jęczące i kaszlą dziś cały dzień 😭

    age.png
  • Mellow Autorytet
    Postów: 694 487

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero wrociłam do domu, miałam bardzo blue monday, klienci mnie wymęczyli jak nigdy🙄

    Do tego dzwonili do mnie z kliniki, żeby przełozyć prenatalne na 8:00, ale niestety mi nie pasowało. Szkoda, bo wolałabym mieć to "z głowy" od rana. Po południu małż niestety nie da rady dojechać, bo ktoś musi odebrać Mychę z przedszkola, więc idę sama. Dobrze, że badanie nagrywane, to sobie zobaczy potem.
    Nie mam na razie stresu, pewnie przed wizytą się pojawi. Cieszę się, że to już, bo jednak pierwsze genetyczne to chyba najważniejsze badanie w takiej typowej niepowikłanej w ciązy

    age.png

    Mum, wife, lawyer 👨‍👩‍👧‍👧👜
    08.2019 👧
    07.2023 👧
  • Mamitka Autorytet
    Postów: 317 231

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Jestem po prenatalnych i z USG wynika że jest wszystko bardzo dobrze badanie samo trwało około 30 minut. Dzidzia się bardzo ruszała ale to naprawdę bardzo😅
    Co do samej wizyty i lekarki to mamy taki niedosyt, trafiliśmy na jakąś nawiedzoną Covidowo i szczepieniowo, jakby mogła to by mnie teraz na wszystko zaszczepiła. Cały czas powtarzała że jestem już stara mimo wcześniejszego wywiadu mojego w którym jasno miała powiedziane że wcześniej nie mieliśmy możliwości starać się o dziecko z racji mojej choroby. Teraz jest już wszystko ok ale 10 lat temu miałam nowotwór i leczenie trwało 6 lat od 4 lat pozostaje bez leczenia i to też nie było takie oczywiste że o już odrazu działamy i że wogole się uda. Myślę że 39lat to bez jaj ale jeszcze nie starość 🤣🤣🤣🤣
    I że z racji wieku miałam skierowanie na NFZ nawet zdjęcia nie chciała nam dać.
    Jakoś tak potraktowała nas z góry strasząc przy tym że z racji wieku to mogą przyjść źle wyniki z krwi i wtedy trzeba będzie to i to... no masakra jakaś.
    Na chwilę obecną po całym dniu stresu przed I emocji po mam ból głowy.
    Cieszę się że usg bez zastrzeżeń i tego się trzymam a krew za tydzień będzie i jak będzie coś nie tak to wtedy się będę martwić.
    Przepraszam za litanię ale musiałam się wygadać🥴

    Mellow, M_arcysia, Arga, Ciąża2023, Fijolka87 lubią tę wiadomość

    age.png
    18.07.2023 - córeczka Maja 👶
  • Arga Autorytet
    Postów: 1323 508

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okropnie Cię potraktowała. 39 lat to nie jakaś starość w tych czasach i nie powinna tak mówić. Dobrze, że usg jest w porządku bo to w sumie najważniejszego

    Mamitka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamitka Autorytet
    Postów: 317 231

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Okropnie Cię potraktowała. 39 lat to nie jakaś starość w tych czasach i nie powinna tak mówić. Dobrze, że usg jest w porządku bo to w sumie najważniejszego
    Naprawdę jakieś dziwne babsko choć ponoć bardzo dobry specjalista.
    Dokładnie tego się trzymam że usg jest super😊

    age.png
    18.07.2023 - córeczka Maja 👶
  • Salea Autorytet
    Postów: 360 228

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamitka, nie przejmuj się takimi ludźmi :-* My też mieliśmy podobną sytuację, długie leczenie, potem też sporo niepewnosci czy będzie dobrze i okropna awersja do szpitali i tzw. "służby zdrowia". Jak już w mojej głowie przełamałam bariery i zaczęliśmy się starać okazało się, że u męża jest problem z nasieniem, które na szczęście w trzy miesiące doprowadziliśmy do naprawdę świetnych wyników. Udało nam się dwa miesiące po ostatnich badaniach i około 7 miesięcy od początku starań, ale spodziewaliśmy się, że może trwać to dłużej. Mocno rozważaliśmy podejście do in vitro w styczniu. Lekarzy powinni uczyć empatii do pacjenta w pierwszej kolejności. Moja ginekolog powiedziała, że mam się nie przejmować wiekiem, że prowadziła ciąże 42 -45 lat i wszystko było dobrze, a jak powiedziała że wyglądam młodo i w życiu by mi nie dała 38 lat, to pokochałam ją z miejsca. Nie czułam potrzeby tłumaczenia się ze swojej przeszłości ani ze swoich decyzji o późnym macierzyństwie. I Ty też nie musisz nikomu się tłumaczyć :-*

    ada.d, Mamitka lubią tę wiadomość

  • Megi93 Ekspertka
    Postów: 167 57

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne dopiero 14 lutego …także prawie miesiąc czekania

    age.png
  • Edyta1 Koleżanka
    Postów: 47 36

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne USG 22.02. Mam 40 lat i trochę się stresuję.

    Mamitka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Vilka Autorytet
    Postów: 1435 1559

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamitka wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Jestem po prenatalnych i z USG wynika że jest wszystko bardzo dobrze badanie samo trwało około 30 minut. Dzidzia się bardzo ruszała ale to naprawdę bardzo😅
    Co do samej wizyty i lekarki to mamy taki niedosyt, trafiliśmy na jakąś nawiedzoną Covidowo i szczepieniowo, jakby mogła to by mnie teraz na wszystko zaszczepiła. Cały czas powtarzała że jestem już stara mimo wcześniejszego wywiadu mojego w którym jasno miała powiedziane że wcześniej nie mieliśmy możliwości starać się o dziecko z racji mojej choroby. Teraz jest już wszystko ok ale 10 lat temu miałam nowotwór i leczenie trwało 6 lat od 4 lat pozostaje bez leczenia i to też nie było takie oczywiste że o już odrazu działamy i że wogole się uda. Myślę że 39lat to bez jaj ale jeszcze nie starość 🤣🤣🤣🤣
    I że z racji wieku miałam skierowanie na NFZ nawet zdjęcia nie chciała nam dać.
    Jakoś tak potraktowała nas z góry strasząc przy tym że z racji wieku to mogą przyjść źle wyniki z krwi i wtedy trzeba będzie to i to... no masakra jakaś.
    Na chwilę obecną po całym dniu stresu przed I emocji po mam ból głowy.
    Cieszę się że usg bez zastrzeżeń i tego się trzymam a krew za tydzień będzie i jak będzie coś nie tak to wtedy się będę martwić.
    Przepraszam za litanię ale musiałam się wygadać🥴


    Współczuję... Nie przejmuj się pitoleniem tej baby. Będzie dobrze!

    Mamitka lubi tę wiadomość

    👰🤵 2017
    👶🩷 08.2023
    18.10.2024 ⏸️
    Niedoczynność tarczycy - letrox 100

    Wizyta 7.11 0,5cm
    Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
    Wizyta 26.11 2,25cm
    Wizyta 21.12 6,74cm
    Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
    07.01 wizyta 9,79cm🩷
    04.02 wizyta
    17.02 połówkowe
    preg.png
  • Marrud88 Autorytet
    Postów: 329 157

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tsh 1,89 ale jestem na eutyroxie 75. Jeśli chodzi o komentarze odnośnie późnego macierzyństwa uważam że nikt nie ma prawa tego oceniać. Ja też chciałam mieć drugie dziecko szybciej, ale moje leczenie trwało 6 lat...i w pewnych momentach, w momentach zaostrzeń traciłam nadzieję, że jeszcze może się udać chociaż spróbować.

    preg.png
  • ada.d Autorytet
    Postów: 579 601

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie TSH 1,7. Ale nigdy nie miałam problemów z tarczycą, mam nadzieję, że to sie w ciąży nie zmieni. Za to cukier mam 98 🙈
    Mam insulinooporość, ale biorę leki od 2 lat i mocno pilnuję tego co jem, mimo to obawiam się, ze cukrzyca ciążowa mnie nie ominie 🙄

    A jak u Was z jedzeniem? Ja ogólnie nie mam w ogóle apetytu, jem żeby zjeść. Calkowicie odrzuciło mnie od mięsa, którego już przed ciąża jadłam bardzo mało i od jajek.
    W sumie to żywie się jedynie warzywami i owocowa. Jedyne co mi zawsze dobrze wchodzi o pikantne zupa tom yam z krewetkami 😋

    Jutro kolejna wizyta I ginekologa, strasznie się stresuje, pewnie będę miała nieprzespaną noc

    Kocia i Psia mama 😺🐶
    👰‍♀️🤵‍♂️ 18.04.2015r
    age.png
  • Keglemegle Ekspertka
    Postów: 188 170

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta1 wrote:
    Ja mam prenatalne USG 22.02. Mam 40 lat i trochę się stresuję.


    ja pod koniec stycznia i też 40 lat. Staram się nie myśleć o tym, ale im bliżej terminu tym większy stres.

    Mamitka lubi tę wiadomość

    preg.png
    ...

    2021 - rozpoczęcie starań

    2022.03 - IUI ❌
    2022.04 - IUI ✅
    beta 4 tydzień: 110
    beta po kolejnych 4 dniach: 88
    ciąża biochem.

    08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
    6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
    6 zamrożonych

    08.2022 - transfer ❄️
    Test ciążowy - ❌

    10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
    4 zapłodnione -> ❄️
    10.2022 - transfer ❄️
    Test ciążowy - ❌

    11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
    6 zapłodnionych -> ❄️
    11.2022 - transfer ❄️

    24.11 - betaHCG -> 103
    28.11 - betaHCG -> 780
    19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko :)

    👩🏻
    40 lat
    👨🏼
    39 lat (kiepskie parametry nasienia)
  • Keglemegle Ekspertka
    Postów: 188 170

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamitka wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Jestem po prenatalnych i z USG wynika że jest wszystko bardzo dobrze badanie samo trwało około 30 minut. Dzidzia się bardzo ruszała ale to naprawdę bardzo😅
    Co do samej wizyty i lekarki to mamy taki niedosyt, trafiliśmy na jakąś nawiedzoną Covidowo i szczepieniowo, jakby mogła to by mnie teraz na wszystko zaszczepiła. Cały czas powtarzała że jestem już stara mimo wcześniejszego wywiadu mojego w którym jasno miała powiedziane że wcześniej nie mieliśmy możliwości starać się o dziecko z racji mojej choroby. Teraz jest już wszystko ok ale 10 lat temu miałam nowotwór i leczenie trwało 6 lat od 4 lat pozostaje bez leczenia i to też nie było takie oczywiste że o już odrazu działamy i że wogole się uda. Myślę że 39lat to bez jaj ale jeszcze nie starość 🤣🤣🤣🤣
    I że z racji wieku miałam skierowanie na NFZ nawet zdjęcia nie chciała nam dać.
    Jakoś tak potraktowała nas z góry strasząc przy tym że z racji wieku to mogą przyjść źle wyniki z krwi i wtedy trzeba będzie to i to... no masakra jakaś.
    Na chwilę obecną po całym dniu stresu przed I emocji po mam ból głowy.
    Cieszę się że usg bez zastrzeżeń i tego się trzymam a krew za tydzień będzie i jak będzie coś nie tak to wtedy się będę martwić.
    Przepraszam za litanię ale musiałam się wygadać🥴

    Co za człowiek...czasami lekarze myślą, że każdy przekłada dziecko bo ma takie widzimisię. Często są obiektywne przyczyny a lekarz powinien swoje opinie zachować dla siebie, nie straszyć na wyrost. Czym innym jest poinformować o ewentualnie możliwych opcjach a czym innym taki wywód. Mi jak miałam 38 lat to też jeden lekarz powiedział, że jeśli zajdę w ciąże to będzie to już "ciąża geriatryczna". Zastanawiam się czy tacy ludzie czerpią jakąś przyjemność ze sprawiania innym przykrości czy po prostu są tak znieczuleni że zatracili jakiekolwiek hamulce społeczne.

    Najważniejsze, że wszystko jest dobrze!

    Marrud88, Mamitka lubią tę wiadomość

    preg.png
    ...

    2021 - rozpoczęcie starań

    2022.03 - IUI ❌
    2022.04 - IUI ✅
    beta 4 tydzień: 110
    beta po kolejnych 4 dniach: 88
    ciąża biochem.

    08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
    6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
    6 zamrożonych

    08.2022 - transfer ❄️
    Test ciążowy - ❌

    10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
    4 zapłodnione -> ❄️
    10.2022 - transfer ❄️
    Test ciążowy - ❌

    11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
    6 zapłodnionych -> ❄️
    11.2022 - transfer ❄️

    24.11 - betaHCG -> 103
    28.11 - betaHCG -> 780
    19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko :)

    👩🏻
    40 lat
    👨🏼
    39 lat (kiepskie parametry nasienia)
  • Marrud88 Autorytet
    Postów: 329 157

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ada.d wrote:
    U mnie TSH 1,7. Ale nigdy nie miałam problemów z tarczycą, mam nadzieję, że to sie w ciąży nie zmieni. Za to cukier mam 98 🙈
    Mam insulinooporość, ale biorę leki od 2 lat i mocno pilnuję tego co jem, mimo to obawiam się, ze cukrzyca ciążowa mnie nie ominie 🙄

    A jak u Was z jedzeniem? Ja ogólnie nie mam w ogóle apetytu, jem żeby zjeść. Calkowicie odrzuciło mnie od mięsa, którego już przed ciąża jadłam bardzo mało i od jajek.
    W sumie to żywie się jedynie warzywami i owocowa. Jedyne co mi zawsze dobrze wchodzi o pikantne zupa tom yam z krewetkami 😋

    Jutro kolejna wizyta I ginekologa, strasznie się stresuje, pewnie będę miała nieprzespaną noc
    Ja od dwóch tygodni jem już wszystko z apetytem i to niestety podwójnym haha
    Siedzę na L4 i wymyślam różne dania.

    Mellow lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mellow Autorytet
    Postów: 694 487

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie TSH przed ciążą 1,5, teraz równe 1, ale ja nigdy nie miałam problemow z tarczycą.

    Aktualnie jem wszystko, ale nie smakują mi słodycze, wolę rzeczy ostre i słone 🤤

    age.png

    Mum, wife, lawyer 👨‍👩‍👧‍👧👜
    08.2019 👧
    07.2023 👧
‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ