Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 939 970

    Wysłany: 30 stycznia, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Dziewczyny!
    A ja muszę się przyznać, że zamówiłam sobie ten detektor tętna, bo wpadł mi na vinted w oko w dobrej cenie i pod wpływem chwili poszło. 😂 Chociaż wcześniej mówiłam, że pewnie nie będę się w to bawić. 🙈
    No i wczoraj przyszedł i oczywiście musiałam wypróbować chociaż nastawiałam się, że na pewno nic z tego nie będzie, bo za wcześnie i nie znajdę. I po kolejnej próbie się udało ! 😧 Szok, aż łezki miałam. Nagrałam Mężowi, bo jest w delegacji. 😍
    Także do użytku w domu fajne, ale trzeba pamiętać, żeby podchodzić do tego na luzie i się nie nakręcać jak nic nie słychać. 🙂
    Ja używam detektora od 10tc 😁 ale ja to freak jestem. Sprawdzam sobie raz na dwa tygodnie, tydzień czy serduszko bije. Po poronieniu jestem zeschizowana. Także nie linczuj się kompletnie 😁

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 30 stycznia, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Kochana pracą się nie przejmuj, najważniejsze jest Wasze zdrowie teraz ❤️ mów wprost jak jest i się nie przejmuj szefową, musi to przyjac i opracowac plan B, taki juz los szefowych 😀 Ja sama chciałam dotrwać do marca żeby premia roczna mi się wliczała w l4 ale z każdym kolejnym dniem się zastanawiam czy te pieniądze są warte tego żebym się męczyła. Na razie wybieram urlop ale nie wiem czy pociągnę tak jeszcze miesiąc. Wczoraj byłam u lekarza bo miałam lekkie krwawienie i lekarz już wręcz nakłaniał mnie na zwolnienie do końca ciąży.

    Podbijam! Nikt nam pomnika za to nie postawi, a jak wrócimy, to nie będą pamiętali, czy poszłyśmy w 2gim czy 7mym miesiącu. Ja też zrezygnowałam już z powrotu. Początek na l4 był trudny, ale teraz mam ich w nosie😆 miałam w planach, ze po niedyspozycji krwiakowej, jeśli lekarz da zielone światło to wrócę, ale nie.

    Co było przyczyną krwawienia? 🥺 wszystko okej?

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 939 970

    Wysłany: 30 stycznia, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, rano obudziłam się z pokrzywką... Miałam coś podobnego 2lata temu po covidzie. Wzielam wtedy zyrtec i przeszło po dwóch dawkach. Teraz poluję w Enel med na wizytę stacjonarną u internisty... Jutro mój gin wraca z urlopu, więc odezwę się pewnego do niego jeśli się nie uda skonsultować z lekarzem. Wypiłam wapno, przestało swędzieć, no ale nie znika... Czy ktoras z was ma doświadczenie z czymś takim? Czy zyrtec można stosować w ciąży?
    Naczytałam się teraz o tym rumieniu... Dramat!! Mam nadzieję, że to nie to... Proszę mnie ojojać 🥲🥲

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1035

    Wysłany: 30 stycznia, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Kochana pracą się nie przejmuj, najważniejsze jest Wasze zdrowie teraz ❤️ mów wprost jak jest i się nie przejmuj szefową, musi to przyjac i opracowac plan B, taki juz los szefowych 😀 Ja sama chciałam dotrwać do marca żeby premia roczna mi się wliczała w l4 ale z każdym kolejnym dniem się zastanawiam czy te pieniądze są warte tego żebym się męczyła. Na razie wybieram urlop ale nie wiem czy pociągnę tak jeszcze miesiąc. Wczoraj byłam u lekarza bo miałam lekkie krwawienie i lekarz już wręcz nakłaniał mnie na zwolnienie do końca ciąży.
    Ojej to może rzeczywiście przejdź już na zwolnienie, jak mialaś krwawienie to lepiej dmuchać na zimne 😟😟😟 jest już lepiej?

    @Emzet92, nie mam doświadczenia z pokrzywką. Rumień to są takie wielkie plany na twarzy i często też na ciele.

    Update? Mąż był z małym u lekarza i ma zapalenie spojówek i rumień zakaźny 😭😭😭 napisałam do gina, powiedział, że jest to groźne, mam się izolować i zrobić badanie na przeciwciała przeciw parwowirusowi. Mam dość 😭 niby pediatra mówiła, że to dotyka bardziej dzieci i mamy się nie martwić ale jakoś bardziej ufam ginowi w tej kwestii 😭

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 939 970

    Wysłany: 30 stycznia, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Ojej to może rzeczywiście przejdź już na zwolnienie, jak mialaś krwawienie to lepiej dmuchać na zimne 😟😟😟 jest już lepiej?

    @Emzet92, nie mam doświadczenia z pokrzywką. Rumień to są takie wielkie plany na twarzy i często też na ciele.

    Update? Mąż był z małym u lekarza i ma zapalenie spojówek i rumień zakaźny 😭😭😭 napisałam do gina, powiedział, że jest to groźne, mam się izolować i zrobić badanie na przeciwciała przeciw parwowirusowi. Mam dość 😭 niby pediatra mówiła, że to dotyka bardziej dzieci i mamy się nie martwić ale jakoś bardziej ufam ginowi w tej kwestii 😭
    Boszeeee, ale nam wieje w oczy! Ej wiatr zmieniaj kierunek 😭 ja bym wierzyła ginowi, chyba, że mówiłaś pediatrze, ze jestes w ciąży. No ja akurat na twarzy nie mam nic... Teraz zjadłam obiad i znowu swędzi. Ten sam co wczoraj. Jadłam w szpinak z tagliatelle z mozarella. Kurde to chyba to. Oczywiście upolowałem teleporade. Niby można zyrtec w ciąży przyjmować. Ale poluje jeszcze na stacjonarna wizytę...

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 850 613

    Wysłany: 30 stycznia, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Ojej to może rzeczywiście przejdź już na zwolnienie, jak mialaś krwawienie to lepiej dmuchać na zimne 😟😟😟 jest już lepiej?

    @Emzet92, nie mam doświadczenia z pokrzywką. Rumień to są takie wielkie plany na twarzy i często też na ciele.

    Update? Mąż był z małym u lekarza i ma zapalenie spojówek i rumień zakaźny 😭😭😭 napisałam do gina, powiedział, że jest to groźne, mam się izolować i zrobić badanie na przeciwciała przeciw parwowirusowi. Mam dość 😭 niby pediatra mówiła, że to dotyka bardziej dzieci i mamy się nie martwić ale jakoś bardziej ufam ginowi w tej kwestii 😭


    Ojej to fatalnie , te choroby wieku dziecięcego chyba nigdy się nie kończą , jak nie jedno to drugie. Ja w tej kwestii to obawiam się jesieni , że synek z przedszkola będzie przynosił wszystkie wiruski , a maluszek będzie łapać.
    Od dziecka w domu ciężko się izolować chyba tylko przeprowadzka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 14:59

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 850 613

    Wysłany: 30 stycznia, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś byłam na USG, wyszło ok, krew na pappe oddana i czeka mnie tydzień czekania. Byłam tak zestresowana, że nawet zapomniałam lekarza zapytać o płeć , przypomniało mi się jak wsiadłam do samochodu 🤪

    Asiasia1, klaudia_23, Emzet92, Nietypowa30 lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 30 stycznia, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Ojej to może rzeczywiście przejdź już na zwolnienie, jak mialaś krwawienie to lepiej dmuchać na zimne 😟😟😟 jest już lepiej?

    @Emzet92, nie mam doświadczenia z pokrzywką. Rumień to są takie wielkie plany na twarzy i często też na ciele.

    Update? Mąż był z małym u lekarza i ma zapalenie spojówek i rumień zakaźny 😭😭😭 napisałam do gina, powiedział, że jest to groźne, mam się izolować i zrobić badanie na przeciwciała przeciw parwowirusowi. Mam dość 😭 niby pediatra mówiła, że to dotyka bardziej dzieci i mamy się nie martwić ale jakoś bardziej ufam ginowi w tej kwestii 😭

    O cholerka 😩 czytam właśnie o tym i szok! Sieje się po Polsce max.
    Zrób przeciwciała i obyś je miała ✊🏻
    Też zrobię, mam trzylatka w przedszkolu i zawożę go na 3-4 h, ale skłaniam się co raz bardziej ku temu, żeby zostawić go do wiosny w chacie.

    age.png
  • Agata91 Ekspertka
    Postów: 122 260

    Wysłany: 30 stycznia, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na ostatniej wizycie ginka ostrzegła i właśnie w sobotę zrobiłam badania na parwowirusa b19 i czekam na wyniki. Jeśli wyjdzie, że nie przechodziłam to najlepiej żebym i ja przeszła na l4 (praca w szkole) i moja córka zrobiła przerwę od przedszkola..

    preg.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1035

    Wysłany: 30 stycznia, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet nie wiem czy przeprowadzka by pomogła bo ponoć okres zarażania jest długi i nawet przed objawami się zaraża. Ja i tak większość czasu leżę w sypialni ale ileś razy dziennie idę do syna się przytulić czy coś więc jak mam coś złapać to pewnie już i tak pozamiatane i nic to nie zmieni 🤷

    @Emzet92, oby to była jakaś alergia jednak :( no chyba najlepiej stacjonarnie by zobaczył Cię jak masz jakąkolwiek pokrzywkę, oby udało się coś złapać w sensownym terminie 🤞

    @Lolcia37, o nieeee 😂 szkoda, że się nie spytała ale pewnie gdyby było coś widać to by gin sam powiedział co w trawie piszczy 🤭 może na następnej wizycie się pokaże bobo w pełnej krasie ;)

    @Emiliia, szczerze? Ja też już marzę o wiośnie i chyba my wszystkie tutaj, nie będzie wokół miliona zaraz i innych zarazków i może jakoś spokojniej będzie 🙈

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 30 stycznia, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata91 wrote:
    Mnie na ostatniej wizycie ginka ostrzegła i właśnie w sobotę zrobiłam badania na parwowirusa b19 i czekam na wyniki. Jeśli wyjdzie, że nie przechodziłam to najlepiej żebym i ja przeszła na l4 (praca w szkole) i moja córka zrobiła przerwę od przedszkola..

    Długo czeka się na wyniki?
    Ja pracowałam w przedszkolu do tej pory, może już to przechodziłam, bo tam jest syf i malaria, ale dopóki się nie dowiem, to chyba zostawię mojego Gagatka w chacie.

    Dziewczyny, jak nie urok, to sraczka 😩😂

    age.png
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 30 stycznia, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Nawet nie wiem czy przeprowadzka by pomogła bo ponoć okres zarażania jest długi i nawet przed objawami się zaraża. Ja i tak większość czasu leżę w sypialni ale ileś razy dziennie idę do syna się przytulić czy coś więc jak mam coś złapać to pewnie już i tak pozamiatane i nic to nie zmieni 🤷

    @Emzet92, oby to była jakaś alergia jednak :( no chyba najlepiej stacjonarnie by zobaczył Cię jak masz jakąkolwiek pokrzywkę, oby udało się coś złapać w sensownym terminie 🤞

    @Lolcia37, o nieeee 😂 szkoda, że się nie spytała ale pewnie gdyby było coś widać to by gin sam powiedział co w trawie piszczy 🤭 może na następnej wizycie się pokaże bobo w pełnej krasie ;)

    @Emiliia, szczerze? Ja też już marzę o wiośnie i chyba my wszystkie tutaj, nie będzie wokół miliona zaraz i innych zarazków i może jakoś spokojniej będzie 🙈

    Tak Asia, wiosnyyyyy !!! Marzę o sukience i truskawkach 😍 i człowiek myślał, ze jak był więźniem zamkniętym w chacie, to niczym na izolacji w covidzie, zaraza omija, a tu du*a. A swoje dziecię wiadomo, ze się tuli… No jak tego nie robić!

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 30 stycznia, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliia wrote:
    Podbijam! Nikt nam pomnika za to nie postawi, a jak wrócimy, to nie będą pamiętali, czy poszłyśmy w 2gim czy 7mym miesiącu. Ja też zrezygnowałam już z powrotu. Początek na l4 był trudny, ale teraz mam ich w nosie😆 miałam w planach, ze po niedyspozycji krwiakowej, jeśli lekarz da zielone światło to wrócę, ale nie.

    Co było przyczyną krwawienia? 🥺 wszystko okej?

    Do końca nie wiadomo z czego wynikało, ale na usg widać było jakiś zbiorniczek płynu w macicy. Lekarz mówi że to może od burzy hormonalnej albo to po prostu sluz. W weekend parę razy podniosłam mojego 1.5rocznego chrześniaka, nie jestem przyzwyczajona do noszenia dziecka więc równie dobrze mogło pęknąć jakieś naczynko. Ale najważniejsze że z dzidziulem wszystko dobrze i łożysko też się trzyma. To była moja pierwsza myśl że może się odklejać dlatego od razu pojechałam sprawdzić. Dzidziul fikał takie fikołki że aż się wzruszyłam, odpychal się nóżkami i robił salta, aż sie lekarz uśmiał 😄 w piątek usg prenatalne, nie zaglądam do tego czasu na wynik pappy żeby nie popaść w paranoje 😄

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 30 stycznia, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Dziewczyny, rano obudziłam się z pokrzywką... Miałam coś podobnego 2lata temu po covidzie. Wzielam wtedy zyrtec i przeszło po dwóch dawkach. Teraz poluję w Enel med na wizytę stacjonarną u internisty... Jutro mój gin wraca z urlopu, więc odezwę się pewnego do niego jeśli się nie uda skonsultować z lekarzem. Wypiłam wapno, przestało swędzieć, no ale nie znika... Czy ktoras z was ma doświadczenie z czymś takim? Czy zyrtec można stosować w ciąży?
    Naczytałam się teraz o tym rumieniu... Dramat!! Mam nadzieję, że to nie to... Proszę mnie ojojać 🥲🥲

    Ja przechodziłam jakieś uczulenie z pokrzywką niedawno, niestety byłam za granicą i nie miałam za bardzo możliwości. Piłam wapno i smarowałam to takim super olejkiem z oliwek ozonowanym czy coś takiego, kupiłam to w aptece w Hiszpanii po poleceniu farmaceuty i faktycznie od razu koił swedzenie. O tych przeciwhistaminowych lekach jest dużo teorii ale chyba lepiej ich nie brać. Mi się wydaje że moje wysypki to jest na tle nerwowym bo już naprawdę wykluczyłam z prania wszystkie możliwe alergeny, piore i myje się w środkach dla dzidziusiów a to cholerstwo co jakiś czas powraca i zazwyczaj wtedy kiedy mam nerwowy czas. Na ślub mnie nawet zalało pokrzywka na plecach i pod pachami... cały poprzedni rok w sumie z tym walczyłam... testy alergiczne niczego nie wykazały... jestem największą zagadka alergologów i dermatologów 😅

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • Agata91 Ekspertka
    Postów: 122 260

    Wysłany: 30 stycznia, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliia wrote:
    Długo czeka się na wyniki?
    Ja pracowałam w przedszkolu do tej pory, może już to przechodziłam, bo tam jest syf i malaria, ale dopóki się nie dowiem, to chyba zostawię mojego Gagatka w chacie.

    Dziewczyny, jak nie urok, to sraczka 😩😂

    9 dni

    Emiliia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 939 970

    Wysłany: 30 stycznia, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Ja przechodziłam jakieś uczulenie z pokrzywką niedawno, niestety byłam za granicą i nie miałam za bardzo możliwości. Piłam wapno i smarowałam to takim super olejkiem z oliwek ozonowanym czy coś takiego, kupiłam to w aptece w Hiszpanii po poleceniu farmaceuty i faktycznie od razu koił swedzenie. O tych przeciwhistaminowych lekach jest dużo teorii ale chyba lepiej ich nie brać. Mi się wydaje że moje wysypki to jest na tle nerwowym bo już naprawdę wykluczyłam z prania wszystkie możliwe alergeny, piore i myje się w środkach dla dzidziusiów a to cholerstwo co jakiś czas powraca i zazwyczaj wtedy kiedy mam nerwowy czas. Na ślub mnie nawet zalało pokrzywka na plecach i pod pachami... cały poprzedni rok w sumie z tym walczyłam... testy alergiczne niczego nie wykazały... jestem największą zagadka alergologów i dermatologów 😅
    Dzięki za info! Umówiłam lekarza na jutro... Byle dożyć. Raz nic nie czuję, raz swędzi...

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1035

    Wysłany: 30 stycznia, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po rozmowie, pomimo mega ciężkiej sytuacji w zespole przełożona super wspierająco przyjęła nowiny więc ulżyło mi, niepotrzebnie się stresowalam 🙈🥳

    Kitana, Emiliia, Lolcia37, justinas, Betkaa, Agata91, Emzet92, Cerva, Kinia197, Lannati_ lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 30 stycznia, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie się, nie dajcie się tym wirusom! Byle do wiosny.

    Asiasia1 rozumiem Cię, też się stresowałam pracą, ale teraz nasze i dzieciątka zdrowie najważniejsze. Fajnie, że dobrze przyjęli informacje.

    Byłam dziś na usg prenatalnym, wszystko ok, dzieciątko ma 63 mm. Na 90% - chłopczyk. Na pappę pobrali krew, trzeba czekać 2 tygodnie.
    O ile lekarz wykonując usg to bardzo dobry specjalista i sprzęt także super, to warunki oczekiwania na badania w szpitalu - fatalne. 40 kobiet umówili na jedną godzinę na pobranie krwi i wszystkie tłoczyły się przy izbie przyjęć, na przeciągu i większość stała, bo miejsc brakowało. Na usg niby na godzinę, ale 2 godziny opóźnienia... Zmęczona jestem po całym tym dniu - od 7 rano do prawie 14.



    Asiasia1, Lolcia37, Emzet92, Kinia197 lubią tę wiadomość

    event.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1035

    Wysłany: 30 stycznia, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Dziewczyny trzymajcie się, nie dajcie się tym wirusom! Byle do wiosny.

    Asiasia1 rozumiem Cię, też się stresowałam pracą, ale teraz nasze i dzieciątka zdrowie najważniejsze. Fajnie, że dobrze przyjęli informacje.

    Byłam dziś na usg prenatalnym, wszystko ok, dzieciątko ma 63 mm. Na 90% - chłopczyk. Na pappę pobrali krew, trzeba czekać 2 tygodnie.
    O ile lekarz wykonując usg to bardzo dobry specjalista i sprzęt także super, to warunki oczekiwania na badania w szpitalu - fatalne. 40 kobiet umówili na jedną godzinę na pobranie krwi i wszystkie tłoczyły się przy izbie przyjęć, na przeciągu i większość stała, bo miejsc brakowało. Na usg niby na godzinę, ale 2 godziny opóźnienia... Zmęczona jestem po całym tym dniu - od 7 rano do prawie 14.
    Polubiłam, że wszystko ok #teamboy💙 na wątku jak nic 😁 gratulacje! Zmęczona? Po takim czasie to chyba minimum styrana 😳 straszne, jak można tak zarządzać pacjentami 🙈 no ale wiadomoz lepiej poczekać na swoją kolejkę i pójść do dobrego specjalisty niż wejść punktualnie do konowała :(

    justinas, Kinia197 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 31 stycznia, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Dzięki za info! Umówiłam lekarza na jutro... Byle dożyć. Raz nic nie czuję, raz swędzi...

    Daj znać co powie lekarz i jak sytuacja, może jakieś cenne wskazówki co robić przy uczuleniach 🙂

‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ