Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Bettti03 wrote:Dziewczyny, muszę się Wam wyżalić i poprosić o radę. Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u swojej prowadzącej i bardzo się zawiodłam. Wizyta trwała może z 10 minut. Samo badanie było byle jakie, na USG kompletnie nie było nic widać (nawet zarysu postaci), na moje pytanie czy to wina tłuszczu na brzuchu (ważę 77kg przy 173cm więc mam trochę za dużo kg) czy aparatu to powiedziała że i tego i tego, ale głównie winą aparatu bo śnieży i na nim kiepsko widać. Przez to USG trwało też moment, puściła tylko na chwilkę serduszko i zmierzyła głowę. Co prawda zapytała jak się czuję i czy wypisać mi już zwolnienie ale kompletnie czułam się jakby gdzieś jej się spieszyło i ogólnie miałam poczucie takiej niedokładności. Dzisiaj jestem 14+6 i liczyłam że może uda się zobaczyć płeć bo na prenatalnych nie było widać ale no nawet nie zobaczyłam w sumie swojego dziecka
wyszłam z gabinetu bardzo rozżalona i przygnębiona i zupełnie niezaopiekowana. Zastanawiam się teraz czy nie pójść na USG gdzie indziej (tutaj może ktoś z warszawy poleciłby jakieś dobre USG?) i czy w ogóle nie zmienić prowadzącej:( mój partner po ostatniej wizycie u niej miał podobne odczucia… co o tym myślicie ? Boję się trochę zmieniać lekarza bo boję się, że szukanie nowego będzie czasochłonne i kosztowne… z drugiej strony chciałabym czuć się dobrze w gabinecie tak jak pisała wyżej mamma mia . Poradźcie coś proszę!
Bettti03 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
klaudia_23 wrote:
Moj gin tez mi zrobil usg prenatalne i wszystko okPowiedzial, ze on do 15tc nie okresla jaka plec, bo do 15tygodnia u dziecka ta plec sie formuje. Ze narazie widac rdzen kregowy no i rzeczywiscie u chlopcow zazwyczaj jest on skierowany bardziej do gory i moj bobas tak wlasnie ma, wiec prawdopodobnie chlopak, ale mowil, ze roznie tez bywa, wiec na kolejnej wizycie za miesiac bedzie w stanie mi potwierdzic plec.
Bobas sie baaardzo ruszal na badaniu, machal raczkami, nogi prostowal i zginal i tak ciagle 😂 tak sie smialam razem z lekarzem z reakcji mojego R jak ogladal na ekranie to usg - „to na zywo?” „łooo jak sie rusza” „o ja cie ale kopie” „to chyba dobrze ze taki energiczny” „matko jaki dlugi juz, kawal dzika, no albo loszka” 😂
Mam tez drugie zdj 3d bobasa, ale R stwierdzil, ze ja siedzac w domu moge sobie na niego patrzec kiedy chce i on tez tak chce, wiec on zabiera ze soba jedno zdj i bedzie nosil przy sobie. 😂klaudia_23 lubi tę wiadomość
👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane
-
Asiasia1 wrote:Betti, spróbuj pójść do kogoś innego. Może któraś z dziewczyn tutaj Ci poleci dobrego dr z porządnym sprzętem z Twoich okolic. Do końca ciąży jeszcze daleko a Ty musisz się czuć bezpiecznie i być zaopiekowana. A pomijając już totalnie kwestie charakteru lekarza to sprzęt musi być chociaż poprawny. Co to ma być, że kiepsko widać ;( co wizytę on będzie musiał Ci dokładnie zbadać dziecko by niczego nie przeoczyć a nie, że nie zauważy bo słabo widać ;( plus kwestia tłuszczy sory ale nie jest tak ważna, powinien wtedy zrobić USG dopochwowo gdyby to był argument ale też bez przesady.
Bettti03 lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Bettti03 wrote:Dziewczyny, muszę się Wam wyżalić i poprosić o radę. Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u swojej prowadzącej i bardzo się zawiodłam. Wizyta trwała może z 10 minut. Samo badanie było byle jakie, na USG kompletnie nie było nic widać (nawet zarysu postaci), na moje pytanie czy to wina tłuszczu na brzuchu (ważę 77kg przy 173cm więc mam trochę za dużo kg) czy aparatu to powiedziała że i tego i tego, ale głównie winą aparatu bo śnieży i na nim kiepsko widać. Przez to USG trwało też moment, puściła tylko na chwilkę serduszko i zmierzyła głowę. Co prawda zapytała jak się czuję i czy wypisać mi już zwolnienie ale kompletnie czułam się jakby gdzieś jej się spieszyło i ogólnie miałam poczucie takiej niedokładności. Dzisiaj jestem 14+6 i liczyłam że może uda się zobaczyć płeć bo na prenatalnych nie było widać ale no nawet nie zobaczyłam w sumie swojego dziecka
wyszłam z gabinetu bardzo rozżalona i przygnębiona i zupełnie niezaopiekowana. Zastanawiam się teraz czy nie pójść na USG gdzie indziej (tutaj może ktoś z warszawy poleciłby jakieś dobre USG?) i czy w ogóle nie zmienić prowadzącej:( mój partner po ostatniej wizycie u niej miał podobne odczucia… co o tym myślicie ? Boję się trochę zmieniać lekarza bo boję się, że szukanie nowego będzie czasochłonne i kosztowne… z drugiej strony chciałabym czuć się dobrze w gabinecie tak jak pisała wyżej mamma mia . Poradźcie coś proszę!
Dokładnie tak, jak piszą dziewczyny - ja też na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza i tyle. Co jak co, ale w czasie ciąży lekarz MUSI być zaangażowany w Twój przypadek, ma Cię uspokoić, kiedy tego potrzebujesz, wytłumaczyć, kiedy nie rozumiesz i (no błagam!) musi umieć obsługiwać sprzęt w swoim gabinecie. Nie zastanawiaj się, tylko po prostu idź do kogoś, kto Ci to zapewni ❤️Bettti03, Cerva lubią tę wiadomość
-
Emzet92 wrote:Betti, a z której strony Warszawy szukasz? Ja mam do polecenia na Żoliborzu, ewentualnie Piaseczno.
-
Bettti03 wrote:Dziewczyny, muszę się Wam wyżalić i poprosić o radę. Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u swojej prowadzącej i bardzo się zawiodłam. Wizyta trwała może z 10 minut. Samo badanie było byle jakie, na USG kompletnie nie było nic widać (nawet zarysu postaci), na moje pytanie czy to wina tłuszczu na brzuchu (ważę 77kg przy 173cm więc mam trochę za dużo kg) czy aparatu to powiedziała że i tego i tego, ale głównie winą aparatu bo śnieży i na nim kiepsko widać. Przez to USG trwało też moment, puściła tylko na chwilkę serduszko i zmierzyła głowę. Co prawda zapytała jak się czuję i czy wypisać mi już zwolnienie ale kompletnie czułam się jakby gdzieś jej się spieszyło i ogólnie miałam poczucie takiej niedokładności. Dzisiaj jestem 14+6 i liczyłam że może uda się zobaczyć płeć bo na prenatalnych nie było widać ale no nawet nie zobaczyłam w sumie swojego dziecka
wyszłam z gabinetu bardzo rozżalona i przygnębiona i zupełnie niezaopiekowana. Zastanawiam się teraz czy nie pójść na USG gdzie indziej (tutaj może ktoś z warszawy poleciłby jakieś dobre USG?) i czy w ogóle nie zmienić prowadzącej:( mój partner po ostatniej wizycie u niej miał podobne odczucia… co o tym myślicie ? Boję się trochę zmieniać lekarza bo boję się, że szukanie nowego będzie czasochłonne i kosztowne… z drugiej strony chciałabym czuć się dobrze w gabinecie tak jak pisała wyżej mamma mia . Poradźcie coś proszę!
Kochana w Babka Medica są fajni ginekologdzy, np. Dr Napiórkowski albo Radzikowska robią bardzo dokładne usg, ja raz byłam u Napiórkowskiego i bardzo dokładnie mi wszystko wytłumaczył. U radzikowskiej robiłam czasami monitoringi owulacji to tez wszystko dokladnie sprawdzała. Moje wizyty też czasami są bardzo krótkie po 15 min ale fakt ze ja chodzę dość często bo zawsze coś mnie niepokoi 😅 Najchętniej to bym siedziała godzinę na fotelu i oglądała bejbika 😅 -
Ewappp wrote:Kochana w Babka Medica są fajni ginekologdzy, np. Dr Napiórkowski albo Radzikowska robią bardzo dokładne usg, ja raz byłam u Napiórkowskiego i bardzo dokładnie mi wszystko wytłumaczył. U radzikowskiej robiłam czasami monitoringi owulacji to tez wszystko dokladnie sprawdzała. Moje wizyty też czasami są bardzo krótkie po 15 min ale fakt ze ja chodzę dość często bo zawsze coś mnie niepokoi 😅 Najchętniej to bym siedziała godzinę na fotelu i oglądała bejbika 😅
-
@klaudia słodki bąbel 🥰 to fajnie, że torbiel się wchłania. Może u mnie też skoro lekarz już o niej nie wspominał. Zobaczę w marcu. 😊
@Betti ja też bym chyba poszukała innego w takim razie. Nie powinni pytać chyba dlaczego zmieniasz, a nawet jeśli to powiesz, że z powodów osobistych i tyle. Chyba lepiej teraz niz na koniec ciąży. Musisz się czuć zaopiekowana. Moje wizyty też nie są jakieś mega długie, też pewnie ok 15/20 minut, ale np. na USG lekarz jak coś opowiada i pokazuje to pyta mnie czy widać. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2024, 20:27
klaudia_23, Bettti03 lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Ewappp wrote:Kochana w Babka Medica są fajni ginekologdzy, np. Dr Napiórkowski albo Radzikowska robią bardzo dokładne usg, ja raz byłam u Napiórkowskiego i bardzo dokładnie mi wszystko wytłumaczył. U radzikowskiej robiłam czasami monitoringi owulacji to tez wszystko dokladnie sprawdzała. Moje wizyty też czasami są bardzo krótkie po 15 min ale fakt ze ja chodzę dość często bo zawsze coś mnie niepokoi 😅 Najchętniej to bym siedziała godzinę na fotelu i oglądała bejbika 😅
Bettti03 lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Bettti03 wrote:Ojeeej ale fajnie! To faktycznie bliziutko ❤️ masz już wybraną położną?
Właśnie nie mam, ale chyba jednak będę chodzić do położnej ze szpitala z Żelaznej, żeby w trakcie porodu móc się powołać na to że jestem jej pacjentką jakby było pelne obłożenie porodowki czy coś. A potem na tą położną POZ to muszę jeszcze poszukać. Kolega z pracy mieszka w Kobylce i ostatnio urodził mu się synek to jakąś mi polecał z okolic ale nie zapamiętałam niestety nazwiska. Jak się dopytam to Ci napiszę 😁 to co umawiamy się na wspólny spacer we wrześniu? 😁😁Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Właśnie nie mam, ale chyba jednak będę chodzić do położnej ze szpitala z Żelaznej, żeby w trakcie porodu móc się powołać na to że jestem jej pacjentką jakby było pelne obłożenie porodowki czy coś. A potem na tą położną POZ to muszę jeszcze poszukać. Kolega z pracy mieszka w Kobylce i ostatnio urodził mu się synek to jakąś mi polecał z okolic ale nie zapamiętałam niestety nazwiska. Jak się dopytam to Ci napiszę 😁 to co umawiamy się na wspólny spacer we wrześniu? 😁😁🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Bettti03 wrote:No właśnie u dr Radzikowskiej robiłam Sono hsg i bardzo dobre wrażenie na mnie zrobiła. Myślałam na początku o niej, ale chodziłam do innej i jakoś tak głupio mi było zmieniać. Teraz też się oczywiście boję, że będą pytania a czemu zmieniam itp, a nie chce takich niekomfortowych pytań. Wiem, głupia jestem….
Bettti03, Kitana lubią tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Bettti03 wrote:No właśnie u dr Radzikowskiej robiłam Sono hsg i bardzo dobre wrażenie na mnie zrobiła. Myślałam na początku o niej, ale chodziłam do innej i jakoś tak głupio mi było zmieniać. Teraz też się oczywiście boję, że będą pytania a czemu zmieniam itp, a nie chce takich niekomfortowych pytań. Wiem, głupia jestem….
Nie ma co się bać takich pytań, trzeba otwarcie mówić że masz wątpliwości co do lekarza prowadzącego i chcesz skonsultować na drugą rękę czy jest wszystko w porządku. 😉 Niech nowy lekarz wie że trafiła się wymagająca pacjentka i niech się przyłoży, tym bardziej że mało się za to nie płaci... Ja właśnie dlatego cieszę się że byłam na prenatalnych u kogoś innego to miałam porównanie czy mój lekarz niczego nie przeoczył. Tak się zastanawiam jak będzie wyglądała kolejna wizyta jak już teraz więcej widać, bo wcześniej to co on mógł sprawdzić, co najwyżej serduszko bo był tylko mały robaczek. Ale też mnie w sumie zawsze informowal co widać, że tu łożysko, tu główka, sprawdzał jajniki.
-
Bettti03 wrote:Dziewczyny, muszę się Wam wyżalić i poprosić o radę. Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u swojej prowadzącej i bardzo się zawiodłam. Wizyta trwała może z 10 minut. Samo badanie było byle jakie, na USG kompletnie nie było nic widać (nawet zarysu postaci), na moje pytanie czy to wina tłuszczu na brzuchu (ważę 77kg przy 173cm więc mam trochę za dużo kg) czy aparatu to powiedziała że i tego i tego, ale głównie winą aparatu bo śnieży i na nim kiepsko widać. Przez to USG trwało też moment, puściła tylko na chwilkę serduszko i zmierzyła głowę. Co prawda zapytała jak się czuję i czy wypisać mi już zwolnienie ale kompletnie czułam się jakby gdzieś jej się spieszyło i ogólnie miałam poczucie takiej niedokładności. Dzisiaj jestem 14+6 i liczyłam że może uda się zobaczyć płeć bo na prenatalnych nie było widać ale no nawet nie zobaczyłam w sumie swojego dziecka
wyszłam z gabinetu bardzo rozżalona i przygnębiona i zupełnie niezaopiekowana. Zastanawiam się teraz czy nie pójść na USG gdzie indziej (tutaj może ktoś z warszawy poleciłby jakieś dobre USG?) i czy w ogóle nie zmienić prowadzącej:( mój partner po ostatniej wizycie u niej miał podobne odczucia… co o tym myślicie ? Boję się trochę zmieniać lekarza bo boję się, że szukanie nowego będzie czasochłonne i kosztowne… z drugiej strony chciałabym czuć się dobrze w gabinecie tak jak pisała wyżej mamma mia . Poradźcie coś proszę!
W Warszawie ginekologów od groma. Najlepiej poradzić się na lokalnej grupieBettti03, Cerva lubią tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Właśnie nie mam, ale chyba jednak będę chodzić do położnej ze szpitala z Żelaznej, żeby w trakcie porodu móc się powołać na to że jestem jej pacjentką jakby było pelne obłożenie porodowki czy coś. A potem na tą położną POZ to muszę jeszcze poszukać. Kolega z pracy mieszka w Kobylce i ostatnio urodził mu się synek to jakąś mi polecał z okolic ale nie zapamiętałam niestety nazwiska. Jak się dopytam to Ci napiszę 😁 to co umawiamy się na wspólny spacer we wrześniu? 😁😁
jakbyś chciała poczytać to nazywa się Patrycja Gromek. Co do spacerku to aż się wzruszyłam tak miłą propozycją i chętnie się spotkam, nawet na wiosnę na jakieś ciacho jak będzie już ładniej
❤️
Ewappp lubi tę wiadomość
-
Jejku dziewczyny, bardzo dziękuję za taki duży odzew j tyle cennych rad! Faktycznie umówię się do innego lekarza, chyba pójdę najpierw na USG, a jak będzie ok to po prostu przepisze się do niego. Przepraszam, że nie odpisuję Wam po kolei, ale i tak naprawdę jestem Wam bardzo wdzięczna!!!!
Cerva, Kitana, Małgosiagosia, Ewappp lubią tę wiadomość