Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
enpe wrote:Dziewczyny przyszłam się wyżalić, bo chyba nikt tak nie zrozumie co czuję jak kobieta w ciąży. Mam dodatnie IgM toxoplasma (14,800). Nie wiem co mam myśleć. Popłakałam się i pojechałam do diagnostyki zrobić znowu IgM i IgG, bo nie miałam IgG zleconych. Moja lekarka chyba jest po dyżurze, bo jeszcze nie odpisała. Bardzo się boję. Nie mam kontaktu z kotami, dbam o higienę rąk, myję warzywa i owoce, dosmażam mięso, w ogródku nic nie robię. Nie mam pojęcia co się wydarzyło, gdzie mogło dojść do zarażenia. Bardzo boję się o moją malutką 😭😭😭
enpe lubi tę wiadomość
-
enpe wrote:Dziewczyny przyszłam się wyżalić, bo chyba nikt tak nie zrozumie co czuję jak kobieta w ciąży. Mam dodatnie IgM toxoplasma (14,800). Nie wiem co mam myśleć. Popłakałam się i pojechałam do diagnostyki zrobić znowu IgM i IgG, bo nie miałam IgG zleconych. Moja lekarka chyba jest po dyżurze, bo jeszcze nie odpisała. Bardzo się boję. Nie mam kontaktu z kotami, dbam o higienę rąk, myję warzywa i owoce, dosmażam mięso, w ogródku nic nie robię. Nie mam pojęcia co się wydarzyło, gdzie mogło dojść do zarażenia. Bardzo boję się o moją malutką 😭😭😭
Nie poradzę nic bo nie wiem jak to jest, ale bardzo mocno przytulam i trzymam kciuki za to że będzie dobrze 😘enpe lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Kochana, powtórz koniecznie ten wynik i zrób awidność igg dodatkowo!! Miałam identyczna sytuację parę tygodni temu. Mega się zestresowalam. Wg wskazań ginekologa powtórzyłam toxo Igm i dodatkowo zrobiłam awidnosc. Kolejne wyniki były już dobre!! Okazało się, że jakimś cudem moja ówczesna choroba wpłynęła na wynik przeciwcial, choć nie powinna! Widocznie jak jest stan zapalny w organizmie, to dochodzi do różnych anomalii...
Ja miałam taką sytuację z Cytomegalia. Przed ciążą miałam wszystko ujemne, przy pierwszym badaniu w ciąży IgM reaktywne lekarz kazał mi zrobić awidność która wyszła wysoka. Powiedziała że to zakażenie sprzed 2/3 mieś i dopóki awidność jest wysoka to nie mam co się martwić. Teraz robimy kontrolnie raz na trymestr. Cały czas się trzyma wysokoenpe, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
enpe wrote:Dziewczyny przyszłam się wyżalić, bo chyba nikt tak nie zrozumie co czuję jak kobieta w ciąży. Mam dodatnie IgM toxoplasma (14,800). Nie wiem co mam myśleć. Popłakałam się i pojechałam do diagnostyki zrobić znowu IgM i IgG, bo nie miałam IgG zleconych. Moja lekarka chyba jest po dyżurze, bo jeszcze nie odpisała. Bardzo się boję. Nie mam kontaktu z kotami, dbam o higienę rąk, myję warzywa i owoce, dosmażam mięso, w ogródku nic nie robię. Nie mam pojęcia co się wydarzyło, gdzie mogło dojść do zarażenia. Bardzo boję się o moją malutką 😭😭😭
enpe lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Mamma-mia wrote:Kochana, powtórz koniecznie ten wynik i zrób awidność igg dodatkowo!! Miałam identyczna sytuację parę tygodni temu. Mega się zestresowalam. Wg wskazań ginekologa powtórzyłam toxo Igm i dodatkowo zrobiłam awidnosc. Kolejne wyniki były już dobre!! Okazało się, że jakimś cudem moja ówczesna choroba wpłynęła na wynik przeciwcial, choć nie powinna! Widocznie jak jest stan zapalny w organizmie, to dochodzi do różnych anomalii...
Jejku cieszę się z Twojego szczęśliwego zakończenia i życzę sobie też tego 🥹. Na razie powtórzyłam IgM i dorobiłam IgG, na rzekomo lepszym aparacie niż miałam robione w innym laboratorium. Jeśli IgG będą dodatnie to podjadę jutro awidność zrobić. Mam też nadzieję, że do tego czasu się ze mną lekarka skontaktuje, bo już mam najczarniejsze scenariusze. Bardzo pokochałam moje dziecko i nie chcę jej stracić ani żeby była chora. To straszne i dla mnie tak absurdalne, że akurat takie choróbsko miałoby się mnie uczepić. Nawet nie wiem gdzie miałabym szukać źródła zakażenia, bo jestem naprawdę wyczulona na punkcie jedzenia. Nawet sushi z pieczonym łososiem nie chciałam jeść w ciąży, bo się bałam, że będzie dotykane tymi samymi rękoma co surowe ryby. Nie wiem może warzywa jakieś / owoce, chociaż ja naprawdę wszystko myję. Zazwyczaj myję te już umyte, mogło mi się zdarzyć że nie umyłam. A może burger, chociaż nigdy nie miałam niedosmażonego mięsa. Nie wiem co myśleć 😭. Szukam winnego, odpowiedzi, eh…
EDIT: dziewczyny właśnie przyszły wyniki. Jedne i drugie Ig poniżej wykrywalności. Co ja mam o tym myśleć? Myślicie, że poprzednie laboratorium miało gorszy sprzęt tak jak delikatnie zasugerowała pani z tego większego centralnego w moim mieście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 18:54
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
enpe wrote:Dziewczyny przyszłam się wyżalić, bo chyba nikt tak nie zrozumie co czuję jak kobieta w ciąży. Mam dodatnie IgM toxoplasma (14,800). Nie wiem co mam myśleć. Popłakałam się i pojechałam do diagnostyki zrobić znowu IgM i IgG, bo nie miałam IgG zleconych. Moja lekarka chyba jest po dyżurze, bo jeszcze nie odpisała. Bardzo się boję. Nie mam kontaktu z kotami, dbam o higienę rąk, myję warzywa i owoce, dosmażam mięso, w ogródku nic nie robię. Nie mam pojęcia co się wydarzyło, gdzie mogło dojść do zarażenia. Bardzo boję się o moją malutką 😭😭😭
Wtrące się.
Mogę Ci tylko doradzić w tej kwestii żebyś szybko zrobiła wyniki w laboratorium przyszpitalnym! Będziesz miała wynik w ten sam dzień czyli jeszcze jutro przed weekendem. W diagnostyce na ten wynik długo się czeka. Przynajmniej ja czekałam 5 dni!enpe lubi tę wiadomość
1;20716;93 -
Mamma-mia wrote:To zależy co się tejpuje, bo możliwości jest dużo
Jeśli chodzi o brzuch, to pomaga zabezpieczyć krese biała (moja fizjo co wizytę robi mi USG kresy oraz USG spojenia i w ostatnim czasie rozejście zwiększyło się do 4 cm, w związku z czym założyła też tejpy pionowe na to), pomaga odciążyć kręgosłup i jeśli brzuch jest często napiety, występuje odczucie ciągnięcia w dół itd., to taki tejp przez cały brzuch aż do pleców "unosi" trochę ten brzuszek. Mi one bardzo, bardzo pomagały w poprzedniej ciąży. Widziałam różnice, jak tylko tejpow już nie miałam akurat (trzeba zdejmować na wizytę u gina, jeśli jest ich sporo) oraz jak nie korzystałam z pomocy fizjo w drugiej ciąży. Tutaj dzięki tejpom i opiece fizjo przez 2 i 3 trymestr poprzedniej ciazy moja kresa po ciąży wróciła do stanu wyjściowego i w ciąży ogólnie trzymała się lepiej niż poprzednio.
Co do napięcia brzucha to ja już czuję tak od dawna, mam skórę tak napięta, że pół palca nie wsadzę w ten brzuch, z tym, że u mnie tak jest co ciążę, więc dla mnie nic nowego, ale właśnie kolei jak już boli czy ciągnie w dół, to jednak te tejpy mi pomagają zazwyczaj. Jest lżej. Moja przyjaciółka też korzystała z mojej fizjo, jak była w ciąży i również zauważyła poprawę w tych samych kwestiach.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Klarara wrote:Wtrące się.
Mogę Ci tylko doradzić w tej kwestii żebyś szybko zrobiła wyniki w laboratorium przyszpitalnym! Będziesz miała wynik w ten sam dzień czyli jeszcze jutro przed weekendem. W diagnostyce na ten wynik długo się czeka. Przynajmniej ja czekałam 5 dni!
Wiesz co śmieszne jest to , że jedno i drugie laboratorium Diagnostyka jest przyszpitalne, natomiast to , w którym zrobiłam ujemne to już trochę lepsze laboratorium centralne Diagnostyka, w zasadzie najlepsze w moim mieście. Też fakt , że pracownica tego „lepszego” poleciła zamiast dorabiać IgG z tamtej próbki i w tamtym szpitalu zaleciła zrobić u nich , bo mają inny sprzęt…
Mam nadzieję, że z moim maleństwem wszystko dobrze 😭ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Kochana, na pewno sporo stresu Cię to kosztuje ale do jutra musisz jakoś wytrzymać. Ściskam mocno!! Ja obstawiam, ze wyniki po prostu zostały pomylone. Niemożliwe żeby sprzęt był tak rozny , ze raz wyszły reaktywne a później nie. Pomyłki się zdarzają. Choćby źle naklejony kod. Mam nadzieje, ze Twoje wyniki to te drugie, prawidłowe.. ale żeby potwierdzić, będziesz zmuszona kolejny raz je wykonać 😢
enpe lubi tę wiadomość
-
enpe wrote:Jejku cieszę się z Twojego szczęśliwego zakończenia i życzę sobie też tego 🥹. Na razie powtórzyłam IgM i dorobiłam IgG, na rzekomo lepszym aparacie niż miałam robione w innym laboratorium. Jeśli IgG będą dodatnie to podjadę jutro awidność zrobić. Mam też nadzieję, że do tego czasu się ze mną lekarka skontaktuje, bo już mam najczarniejsze scenariusze. Bardzo pokochałam moje dziecko i nie chcę jej stracić ani żeby była chora. To straszne i dla mnie tak absurdalne, że akurat takie choróbsko miałoby się mnie uczepić. Nawet nie wiem gdzie miałabym szukać źródła zakażenia, bo jestem naprawdę wyczulona na punkcie jedzenia. Nawet sushi z pieczonym łososiem nie chciałam jeść w ciąży, bo się bałam, że będzie dotykane tymi samymi rękoma co surowe ryby. Nie wiem może warzywa jakieś / owoce, chociaż ja naprawdę wszystko myję. Zazwyczaj myję te już umyte, mogło mi się zdarzyć że nie umyłam. A może burger, chociaż nigdy nie miałam niedosmażonego mięsa. Nie wiem co myśleć 😭. Szukam winnego, odpowiedzi, eh…
EDIT: dziewczyny właśnie przyszły wyniki. Jedne i drugie Ig poniżej wykrywalności. Co ja mam o tym myśleć? Myślicie, że poprzednie laboratorium miało gorszy sprzęt tak jak delikatnie zasugerowała pani z tego większego centralnego w moim mieście?
Dorob awidność dla pewności. Mysle, że miałaś taką sytuację jak ja... Na szczęście! Ale lepiej być pewnym!!
Dodam, że ja wszystkie wyniki toksoplazmozy (zarówno te dodatnie igm, jak i późniejsze - te ok oraz awidność) robiłam w jednym labolatorium szpitala. Za drugim razem natomiast poszłam osobiście do banku komórek, gdzie ta krew trafia na te badanie, porozmawialam i bardzo miła pani od razu pobiegła po moja krew do badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 21:29
-
U mnie wynik reaktywny był jednego dnia, za 5 dni robiłam te kolejne wyniki (nie mogłam szybciej, bo to był czas przed Wielkanocą) i były już dobre!
A dodam, że w listopadzie igm miałam nie reaktywne, igg reaktywne, czyli wynik wskazywał na przebyta w przeszłości toxo i to pasowało z tym, że w poprzedniej ciąży już miałam igm niereaktywne, a igg reaktywne.
Robiąc teraz przed świętami te wyniki na toxo miałam crp tego samego dnia wyszło mi 30, bo tak, jak wspomniałam, byłam wtedy w trakcie choroby (choć już przy końcu) i widocznie mimo, że tak nie powinno być (w końcu to przeciwciała!), to jednak wpłynęło to na wynik, bo kolejne (po chorobie) były już ok.
Natomiast niestety zafałszowane wyniki się zdarzają... I sama przeszłam przez podobną akcję już w drugiej ciąży. Tylko, że wtedy z cytomogelią. Wyszło mi igm reaktywne, od razu zakaznik itd. Skierowanie na badania ponowne i awidność właśnie też. Na szczęście z awidnosci wyszło, że zakażenie było wcześniej, a kolejne igm już było w normie. -
Paprota9418 wrote:Ja miałam taką sytuację z Cytomegalia. Przed ciążą miałam wszystko ujemne, przy pierwszym badaniu w ciąży IgM reaktywne lekarz kazał mi zrobić awidność która wyszła wysoka. Powiedziała że to zakażenie sprzed 2/3 mieś i dopóki awidność jest wysoka to nie mam co się martwić. Teraz robimy kontrolnie raz na trymestr. Cały czas się trzyma wysoko
-
Emzet92 wrote:A jaki magnez jest na receptę? Bo ja dziś dostałam jeden i farmaceuta mi powiedział że nie ma takiego na receptę i że nie potrzebuje kodu 🤣 jestem ciekawa co masz
po prostu magnez, który jest zarejestrowany (jako jedyny) jako lek. Czyli maglek z b6
w ciąży powinno się właśnie ten przyjmować, z uwagi na to, że leki muszą być dokładnie przebadane, odnośnie ich czystości i zawartości tabletki, a suplementy... No już niekoniecznie niestety.
-
Mamma-mia wrote:Nie kochana, to nie na receptę
po prostu magnez, który jest zarejestrowany (jako jedyny) jako lek. Czyli maglek z b6
w ciąży powinno się właśnie ten przyjmować, z uwagi na to, że leki muszą być dokładnie przebadane, odnośnie ich czystości i zawartości tabletki, a suplementy... No już niekoniecznie niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 21:46
-
Ja się po tej akcji zaczynam zastanawiać czy nie pomyliło laboratorium próbek. Jutro będę do centrali dzwoniła, bo co jeśli jakaś dodatnia pacjentka dostała mój ujemny wynik? Muszę to wyjaśnić koniecznie, bo to jest chore żeby tak skrajnie różne wyniki były z tej samej sieci laboratoriów. Teraz się też martwię co jeśli jakaś druga kobieta i maleństwo są zagrożone? Mam nadzieję, że diagnostyka wyjaśni tę sytuację. Jeśli zrobili błąd to jestem stratna 150 zł za wyniki i taksówkę na drugi koniec miasta. Nie wspomnę już jakie piekło przez kilka godzin przechodziłam. Boję się też, że stres maleństwu zaszkodził.ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
enpe wrote:Ja się po tej akcji zaczynam zastanawiać czy nie pomyliło laboratorium próbek. Jutro będę do centrali dzwoniła, bo co jeśli jakaś dodatnia pacjentka dostała mój ujemny wynik? Muszę to wyjaśnić koniecznie, bo to jest chore żeby tak skrajnie różne wyniki były z tej samej sieci laboratoriów. Teraz się też martwię co jeśli jakaś druga kobieta i maleństwo są zagrożone? Mam nadzieję, że diagnostyka wyjaśni tę sytuację. Jeśli zrobili błąd to jestem stratna 150 zł za wyniki i taksówkę na drugi koniec miasta. Nie wspomnę już jakie piekło przez kilka godzin przechodziłam. Boję się też, że stres maleństwu zaszkodził.
A co do Diagnostyki - jakieś 2 lata temu miałam taką sytuację, że sprawdzałam online swój wynik wg kodu dostępu na tej naklejce od nich i wyskoczyły mi wyniki jakiegoś dziecka 😱🙈 normalnie z jego peselem itd... i to było inne badanie niż moje, a co lepsze - z wyniku wynikalo, że krew została pobrana w głównym punkcie w Gdyni (a ja robiłam w innym mieście), więc to nie punkt pobrań, tylko ta centralna się pomyliła przy wprowadzaniu wyników.
Jakieś pół godziny później już znikły i były moje 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2024, 22:04
-
enpe wrote:Ja się po tej akcji zaczynam zastanawiać czy nie pomyliło laboratorium próbek. Jutro będę do centrali dzwoniła, bo co jeśli jakaś dodatnia pacjentka dostała mój ujemny wynik? Muszę to wyjaśnić koniecznie, bo to jest chore żeby tak skrajnie różne wyniki były z tej samej sieci laboratoriów. Teraz się też martwię co jeśli jakaś druga kobieta i maleństwo są zagrożone? Mam nadzieję, że diagnostyka wyjaśni tę sytuację. Jeśli zrobili błąd to jestem stratna 150 zł za wyniki i taksówkę na drugi koniec miasta. Nie wspomnę już jakie piekło przez kilka godzin przechodziłam. Boję się też, że stres maleństwu zaszkodził.04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Ewappp wrote:I na colorstories też są zniżki teraz na śpiworki, kocyki, kołderki, itp. I to prawdziwe zniżki bo ceny śpiworków śledziłam już od dawna więc nie podwyższyli sztucznie żeby teraz obniżyć
do mnie właśnie przyjechal kurier ze spiworkami 1.5 i 2.5 tog, są naprawdę super!
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷