Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia• wrote:Tak mówiłam, to moja gin mi powiedziała ze hemoglobina mi spada przez te krwawienia i dała mi skierowanie do laryngologa. Laryngolog powiedział to samo, mam jakiś ,,nos alergiczny “ czy coś takiego i dostałam maści właśnie do smarowania w środku i witaminę A+E i mam zwiększyc dawkę D3. Strupki na tej środkkowej chrząstce też mi się robią i to boli
Jest jeszcze coś takiego jak Emofix maść hemostatyczna właśnie na nawracające krwawienia. Oczywiście na ulotce będzie napisane, że nie zbadano bezpieczeństwa stosowania w ciąży ale skład wygląda ok. Możesz dopytać swojego lekarza na wizycie jeśli chcesz być spokojniejsza. Kupisz w aptece bez recepty. 🙂31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Emzet92 wrote:Moja mama na takie strupki dostała maść nisita i zalecenie używania masła shea. Ale w ciąży nie była wtedy 🫢 a na uszczelnienie naczyń nie dostałaś witaminy C? Czyli to mit?👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
Ewappp wrote:Myślę że bolesne miesiączki to nic w porównaniu do porodu 😅 ja czasami musiałam brać ibuprom jak miałam okres ale to nie były jakieś masakryczne bóle. Ja na pewno mam postanowione ze spróbuję najpierw tych wszystkich naturalnych metod łagodzenia bólu i tens ale jak będę czuła ze to ponad moje siły to biorę znieczulenie. Z mężem ostatnio rozmawialiśmy jak wyobrażamy sobie moment ze zaczyna się poród i stwierdzilismy ze jak zaczną się skurcze ale rzadkie to spróbujemy posiedzieć w domu tak jak zalecają, bo dojazd do szpitala mamy w 20 min, ale wiadomo że jak się zacznie i dojdą emocje to pewnie będę na niego tupać żeby już jechać 😅 ale myślę że jak tylko nie spanikuję na maksa to spróbuję kąpieli w domu i innych tego typu polecanych sztuczek 😅
Co do KP to ja z kolei bardzo bardzo bym chciała karmić swoim mlekiem ale też wiem że teraz naprawdę się poprawiła wiedza i położnych i są CDL czasami wystarczy drobna pomoc i laktacja się rozkręca. Owszem są niestety kobiety dla których to droga przez mękę ale ja na razie jestem dobrej myśli. 🙂 zakupiłam polecanych tutaj wcześniej femaltiker bo i moja siostra bardzo to chwaliła, dużo się nawadniam, mam wykupiony jeszcze kurs przygotowujący do laktacji z zaufaj położnej ale jeszcze nie oglądałam. I przede wszystkim jestem dobrej myśli 🙂 Jeśli chodzi o organizacje to myślę że na pewno znajdziesz swoj rytm jak trochę pokarmisz i będziesz wiedziała ile pokarmu jesteś w stanie odciągać miedzy karmieniami i wtedy będziesz planować ile wcześniej zacząć żeby starczyło na czas wychodnego 😅 dla mnie też to wydaje się męczące te planowanie ale jak znam siebie to ja przez pierwsze miesiące pewnie nie dam się od córeczki odciągnąć nawet na chwilę i nie będę chciała nigdzie wychodzić 😅 już teraz załączył mi się tryb domatora i mamy z mężem patową sytuację bo on chce jeszcze pospotykac się że znajomymi i coś porobić a ja bym tylko siedziała w domu i głaskała łóżeczko i wózek 🤣
Mam podobnie z tym jechaniem do szpitala. Mamy 5 minut drogi... 😅 Nie chciałabym jechać za szybko, żeby nie siedzieć sama na przedporodowej. Najlepiej jak od razu na porodową to wtedy cały czas z Mężem. 😀 Co do znieczuleń to dobrze mieć świadomość, że są dostępne, ale od razu z założenia bym nie chciała, zobaczymy jak pójdzie. Pewnie będę też omawiać je przed porodem z moim lekarzem, to też trochę objaśni wszystko.31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:Jest jeszcze coś takiego jak Emofix maść hemostatyczna właśnie na nawracające krwawienia. Oczywiście na ulotce będzie napisane, że nie zbadano bezpieczeństwa stosowania w ciąży ale skład wygląda ok. Możesz dopytać swojego lekarza na wizycie jeśli chcesz być spokojniejsza. Kupisz w aptece bez recepty. 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 12:06
Cerva lubi tę wiadomość
👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
Pytanie co do wyprawki dla noworodka - czy kupujecie takie specjalne ręczniki z kapturkiem po kąpieli?
Pełno tego i zastanawiam się czy warto, czy po prostu mieć osobne zwykłe ręczniki dla bobasa? -
natala wrote:Pytanie co do wyprawki dla noworodka - czy kupujecie takie specjalne ręczniki z kapturkiem po kąpieli?
Pełno tego i zastanawiam się czy warto, czy po prostu mieć osobne zwykłe ręczniki dla bobasa?natala lubi tę wiadomość
👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
@Cerva, karmienie to bardzo trudny temat i w 99% nie przychodzi naturalnie, tylko trzeba się tego nauczyć, zarówno Ty, jak i dziecko. Ja miałam też luźne podejście, dałam sobie miesiąc i jakby się nie udało to byłam gotowa na mm bo ciężko mi szło na początku, ale się udało i było to mega wygodne. Co do wyjść i odciągania przyszło mi to łatwo, ale miałam dużo pokarmu i ściągałam duże ilości laktatorem, trzeba trochę wiadomo z wyprzedzeniem zaplanować ale nie ma rzeczy niemożliwych, a serio każdej polecam wyjście czasem bez malucha, mega robi na głowę bo te początki są cudowne, ale też przytłaczające. Będzie dobrze 😘
@natala, ja używałam takich ☺️natala lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Suprive wrote:Któraś z Was, niestety nie pamiętam która pytała o łóżeczko Julia. Dopiero je złożyliśmy, więc wnioski są takie , widać niedociągnięcia, nie wszystkie części są pomalowane i niestety są widoczne. W jednym miejscu przyszlo pęknięte, ale nie reklamowaliśmy bo to więcej zachodu z tym, a akurat nie widać. Na plus kółeczka i szuflada. Poza tym wygląda okej
Ooo dobrze że przypomniałaś, ja też kupiłam to łóżeczko że sklepu Julia, konkretnie model Julia i jestem bardzo zadowolona. Wiadomo nie jest to mebel nie do zdarcia, pewnie Mała bez problemu zje z niego farbę jak zacznie wszystko obgryzać przy ząbkowaniu ale moje jest bez żadnych wad fabrycznych, łatwo się składało, szuflada lekko i cicho chodzi. No i jest śliczne 🥰 -
natala wrote:Pytanie co do wyprawki dla noworodka - czy kupujecie takie specjalne ręczniki z kapturkiem po kąpieli?
Pełno tego i zastanawiam się czy warto, czy po prostu mieć osobne zwykłe ręczniki dla bobasa?
Ja kupiłam bo maluszki szczególnie na początku szybko marzną po wyjęciu z kąpieli i dobrze ogrzać wtedy też główkę i osuszyć 🙂natala lubi tę wiadomość
-
Asiasia1 wrote:@Cerva, karmienie to bardzo trudny temat i w 99% nie przychodzi naturalnie, tylko trzeba się tego nauczyć, zarówno Ty, jak i dziecko. Ja miałam też luźne podejście, dałam sobie miesiąc i jakby się nie udało to byłam gotowa na mm bo ciężko mi szło na początku, ale się udało i było to mega wygodne. Co do wyjść i odciągania przyszło mi to łatwo, ale miałam dużo pokarmu i ściągałam duże ilości laktatorem, trzeba trochę wiadomo z wyprzedzeniem zaplanować ale nie ma rzeczy niemożliwych, a serio każdej polecam wyjście czasem bez malucha, mega robi na głowę bo te początki są cudowne, ale też przytłaczające. Będzie dobrze 😘
@natala, ja używałam takich ☺️
O dziękuję. 😘 A jak ściągałaś te zapasy? Po karmieniu/pomiędzy czy różnie? Już tyle słyszałam opcji. Nie chciałabym też sobie jakoś zrobić krzywdy.
@natala to nie jest rzecz niezbędna, wiadomo można też mieć zwykle mięciutkie ręczniki i owijać bobasa. Ale ja też kupiłam dwa, dla mnie mega rozkosznie wyglądają bobasy w tych ręcznikach i chyba wygodniej jest jednak owinąć takim. 🤪😀natala lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
natala wrote:Pytanie co do wyprawki dla noworodka - czy kupujecie takie specjalne ręczniki z kapturkiem po kąpieli?
Pełno tego i zastanawiam się czy warto, czy po prostu mieć osobne zwykłe ręczniki dla bobasa? -
Cerva wrote:O dziękuję. 😘 A jak ściągałaś te zapasy? Po karmieniu/pomiędzy czy różnie? Już tyle słyszałam opcji. Nie chciałabym też sobie jakoś zrobić krzywdy.
@natala to nie jest rzecz niezbędna, wiadomo można też mieć zwykle mięciutkie ręczniki i owijać bobasa. Ale ja też kupiłam dwa, dla mnie mega rozkosznie wyglądają bobasy w tych ręcznikach i chyba wygodniej jest jednak owinąć takim. 🤪😀
Różnie, by rozkręcić laktację to po karmieniu, ale jak już było ok to ściągałam najwięcej w nocy/ nad ranem po 1 karmieniu. Ja miałam straszny nawał i mały nie jadł efektywnie więc ciągle miałam te piersi przepełnione i zrobiłam zapas. Rano to jak ogarnęłam bobasa po karmieniu typu przebrałam itp to ściągałam, to też się zmieniało z czasem bo później te przerwy między kamieniami są większe i czasem np wiedziałam, że mały je co 4h to np po 2 h między kamieniami ściągałam jak miałam chwilę. Ale zawsze miałam zapas od czasu nawału. I np jak wyszłam gdzieś na 2-3 h a mąż nakarmił małego to po powrocie od razu ściągałam i miałam na kolejne wyjście, by nie mieć tej presji, że chcę gdzieś wyjść i muszę tego dnia ściągnąć tyle i tyle. No i przed samym wyjściem karmiłam małego, a jak nie chciał to ściągałam. Wiem, napisane trochę niezbyt składnie ale mam nadzieję, że mniej więcej wiadomo o co chodzi 😂 po prostu warto obserwować siebie i potrzeby malucha. Bo wiadomo, każdy przypadek jest inny, ale jak już mniej więcej będziesz wiedzieć jak często mały je i jak Twoje piersi reagują na laktator to będzie łatwiej sobie wszystko zaplanować ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 13:14
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Dziewczyny, macie jakąś listę co konkretnie spakować do szpitala ? Dzisiaj stuknął mi 33+0 a ja nie mam nic zrobione. Ciuchy w reklamówkach, meble nie złożone, walizka w szafie, a ja siedzę i od trzech dni walczę z nawrotem depresji i lęków. Jeżeli miałybyście jakąś sprawdzoną listę (nawet na kartce ręcznie napisana) to będę wdzięczna za przesłanie. Inaczej chyba się do tego nie zbiorę. Pytanko jeszcze czy pampersy, wkładki itp wyciągacie z opakowań i wsadzacie do tych woreczków czy zostawiacie w oryginalnych opakowaniach?
Natala, wrzucam link do tego ręcznika https://www.action.com/pl-pl/p/2562141/recznik-kapielowy-dla-niemowlat-hoodadoo/
Życzę zdrówka dla wszystkich przeziębionych mam!
P.S. Klaudia, jak tam u Was ? Jak sobie radzi Oskarek ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 13:21
-
Asiasia1 wrote:Oj tak, zwłaszcza, że często te ręczniki są z uszkami itp i bobasy wyglądają w nich mega słodko 😍
Różnie, by rozkręcić laktację to po karmieniu, ale jak już było ok to ściągałam najwięcej w nocy/ nad ranem po 1 karmieniu. Ja miałam straszny nawał i mały nie jadł efektywnie więc ciągle miałam te piersi przepełnione i zrobiłam zapas. Rano to jak ogarnęłam bobasa po karmieniu typu przebrałam itp to ściągałam, to też się zmieniało z czasem bo później te przerwy między kamieniami są większe i czasem np wiedziałam, że mały je co 4h to np po 2 h między kamieniami ściągałam jak miałam chwilę. Ale zawsze miałam zapas od czasu nawału. I np jak wyszłam gdzieś na 2-3 h a mąż nakarmił małego to po powrocie od razu ściągałam i miałam na kolejne wyjście, by nie mieć tej presji, że chcę gdzieś wyjść i muszę tego dnia ściągnąć tyle i tyle. No i przed samym wyjściem karmiłam małego, a jak nie chciał to ściągałam. Wiem, napisane trochę niezbyt składnie ale mam nadzieję, że mniej więcej wiadomo o co chodzi 😂 po prostu warto obserwować siebie i potrzeby malucha. Bo wiadomo, każdy przypadek jest inny, ale jak już mniej więcej będziesz wiedzieć jak często mały je i jak Twoje piersi reagują na laktator to będzie łatwiej sobie wszystko zaplanować ☺️
Dziękuję bardzo 🥰 ja właśnie wiem, że później chciałabym móc gdzieś wyskoczyć chociaż na chwilę i się nie martwić. Mamy też później ślub mojej najbliższej przyjaciółki i nie wyobrażam sobie, żeby mnie tam nie było, a ciągnąć takiego malutkiego Bobasa to będzie męczące i dla mnie i dla Niego. Na ten moment plan jest taki, że zostanie z moją Mamą. Na szczęście jest to u nas w mieście więc w razie czego będę miała do Malucha bliziutko i w każdej chwili można podjechać no, ale wiem, że będę się czuła komfortowo jak jakoś uda Nam się do tego przygotować. ☺️ Także chłonę wszystkie rady i dziękuję bardzo! Troszkę mnie uspokoiłaś, że jakoś to będzie i się "siebie nauczymy". 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 13:27
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Bettti03 wrote:Dziewczyny, macie jakąś listę co konkretnie spakować do szpitala ? Dzisiaj stuknął mi 33+0 a ja nie mam nic zrobione. Ciuchy w reklamówkach, meble nie złożone, walizka w szafie, a ja siedzę i od trzech dni walczę z nawrotem depresji i lęków. Jeżeli miałybyście jakąś sprawdzoną listę (nawet na kartce ręcznie napisana) to będę wdzięczna za przesłanie. Inaczej chyba się do tego nie zbiorę. Pytanko jeszcze czy pampersy, wkładki itp wyciągacie z opakowań i wsadzacie do tych woreczków czy zostawiacie w oryginalnych opakowaniach?
Natala, wrzucam link do tego ręcznika https://www.action.com/pl-pl/p/2562141/recznik-kapielowy-dla-niemowlat-hoodadoo/
Życzę zdrówka dla wszystkich przeziębionych mam!
P.S. Klaudia, jak tam u Was ? Jak sobie radzi Oskarek ?
A co ręczników - ja jestem psychofanką tych okryc kapielowych od Mamy G (jej już nie jestem) 🤣 używany do tej pory! W połowie lipca ma być promocja i będę polować na nie, by bliźniaczkom też kupić 🙂Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
justinas wrote:Dziewczyny, czy Wy nadal macie wizyty co miesiąc u swojego prowadzącego gina, czy częściej? Wydawało mi się, że po 30 tygodniu są co 2 tygodnie tak standardowo, ale u mnie nie, normalnie po miesiącu. Jakoś już wolałabym częściej, czułabym się bezpieczniej.
justinas lubi tę wiadomość
-
Emiliia wrote:Na NFZ co 4 tyg, prywatnie już co 2-3. U mnie cukrzyca, więc wolę też częściej. Byłam nawet wczoraj, bo tydzień temu na NFZ gin mówiła o szyjce wieloródkowej 🙈 i miałam shizy, ale wczoraj mierzona 4,8 cm, pozamykana.. tylko Młoda - 2075g… za dużo… wody z AFI 22, na AFI 13, co mnie cieszy w opór 🙂 no nic, szykuje się kolejne wielkie dziecko 🫣😁
-
Ewappp wrote:Witam w klubie przeziębionych... Ja od 2 dni kaszle, wczoraj doszło gardło a dzisiaj od rana nos zapuchnięty. A chciałam się w tym tygodniu szczepić na krztuśca, ale chyba trzeba być zdrowym prawda? 🙄 chyba zrobię debiut inhalatorowi który kupiłam dla dzidzi
Pytanie do warszawskich mam i z okolic. Czy macie do polecenia jakiegoś fizjoterpaetuę uroginekologicznego? Ja byłam na 1 wizycie w luxmed ale nie byłam zadowolona i ogólnie nic się nie dowiedziałam czego bym sama nie wiedziała. A spojenie łonowe już mi się daje mocno we znaki.
Co do częstotliwości wizyt to ja też mam kolejną za miesiąc (bede 33+5) no chyba że coś będzie się dziać to mam przyjść wcześniej. Ostatnio miałam szyjkę ponad 5cm więc lekarz powiedział że tu się przez 2tyg nic nie urodzi 😅
Ale macie długie szyjki, u mnie już niecałe 4 cm. -
Cerva wrote:To na szczęście podobno. 🤣
Ja mam dziś wizytę i kazał mi się już wcześniej umówić na kolejną za 4 tyg na początku lipca, żeby zaklepać termin. Jak się nic nie będzie działo to pewnie tak pójdę. A potem chyba już co dwa, bo kolejna by była już w terminie porodu. 🤣
No, ale mam stały kontakt telefoniczny z nim gdyby coś się działo, więc nawet się cieszę, że nie mam co dwa tygodnie, bo jednak za każdą płacę, a jak nic mi nie dolega to nie widzę potrzeby.
Zobaczymy dziś jak szyjka no i jak Mały, od tego będzie zależeć pewnie jak dalej z wizytami. 🙂
Wczoraj miałam wieczorem taki lekki ból brzucha, może bardziej dyskomfort. Spinał mi się trochę i bolał delikatnie, ale w jednym miejscu, po lewej stronie od pępka. Położyłam się i było lepiej. Nie wiem czy tak może być, że te skurcze w jednym miejscu czuć, albo to było jakieś rozciąganie mięśni/macicy. Już kiedyś tak miałam, ale wtedy delikatnie uderzyłam się drzwiami od lodówki przy otwieraniu 😅 i myślałam, że to od tego. 🤣Cerva lubi tę wiadomość