Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • enpe Autorytet
    Postów: 910 517

    Wysłany: 24 czerwca, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Matko jedyna ! Już masz przekąski ?! Ja narazie się wstrzymuje bo kurde pewnie i tak do czasu szpitala bym je zjadła 🤣🤣
    Ja w pierwszej ciąży żadnych przekąsek nie miałam, paluszki tylko chyba i wodę 😂

    U Ciebie tak intensywnie jak u mnie , kuchnie będą mi montować w tym tyg i panele w pokojach , a na końcu drzwi i finito !

    Już poprałam ubranka dla małego zostało mi prasowanie , prasuję i pakuję do woreczków takich na zasuwanie , poukładałam rozmiarami , jestem z siebie dumna . Jak odsprzatniemy dom to wtedy dopiero sobie je posegreguję w komodzie 😁

    @mamma mia - nie próbowałam , dziś sobie zakupię dziękuję za polecenie , wczoraj chyba to była wina jakiegoś zatrzymania kalu , przeszedł mi ból wieczorem kiedy się wypróżniłam porządnie :)
    A Ty jak się dziś czujesz ?

    Haha, bo ja chcę już mieć wiesz takie 100% zapakowanie żeby mieć głowę spokojną 🤣. O przekąski się nie boję, że sama zjem przed szpitalem, ale że mój chłop któregoś wieczoru będzie miał smaczka 😂. Muszę je lepiej skitrać 🤣.

    Ja już tak marzę o ułożeniu wszystkiego w komodzie. Mam problem z cierpliwością, gdy wiem, że czas mnie nagli a coś niezrobione. Tak samo jak gdzieś jestem umówiona to muszę być zdecydowanie szybciej, bo stresuje mnie bycie na styk 🫣. I w tej sytuacji właśnie stresuje mnie takie bycie na styk z remontem. Co jakiś kolejny etap remontu czy kompletowania wyprawki idzie do przodu to jakby mi kolejna kula od nogi odchodziła 🤣. Mam nadzieję, że mała posiedzi mi w brzuchu do końca lipca. 1 sierpnia mogę już iść rodzić, ale chcę symbolicznie do końca lipca mieć wszystko gotowe i pozamykane 😂.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3333 2302

    Wysłany: 24 czerwca, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Evve, wydaje mi się, że przez ucisk malucha, macicy itd. na końcówce ciąży możemy miec właśnie takie problemy gastryczne różne 😬 Ja ulgix często biorę od jakiegoś czasu, pomaga mi. Teraz jak tutaj dostaje ten żytni chleb i nie chodze, to też musiałam się wspomóc kapsulkami, bo od razu w brzuchu gorzej było.

    Wczoraj zaliczyliśmy tachykardię u młodej, ale na ktg po jakima czasie się uspokoiła. To nie pierwszy taki jej wybryk kurcze. Może to przez te anemię. 😒
    Pobrali mi dzisiaj 6 probówek krwi, do których badania zlecił mój gin. Pisał mi dziś rano też, że idzie do domu, czekamy na wyniki i może podany erytropoetyne.
    Oprócz tego chyba jakaś infekcja mi się robi na dole. Wczoraj było tylko podrażnienie, ale zaczęło mnie wieczorem mocniej boleć i piec, teraz lekki swędzi. Położna mówiła, że po obchodzie mnie ktoś zbada i coś przepisze.
    A tak to otworzyły się drzwi, usłyszałam jak ktoś mówi "a nie, tu covid" i wyszedł. 😆 I to by było na tyle z obchodu na ten moment.

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 24 czerwca, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Właśnie wyszłam z poradni przyszpitalnej 😀 miałam na 7 rano już wizytę i załapałam się jeszcze na ktg. Młody teraz w 40 centylu, 2450g, przepływy i ktg wyszły dobre. Mam wizytę z ktg umówiona na 22 lipca😀 ciekawe czy dotrwam 🤣 to będzie 38+5😬

    Kawał chłopa 😁 super ze wszystko dobrze!
    A właśnie jak to jest z KTG na żelaznej? Normalnie tam dzwonię i umawiam się dopiero w terminie porodu czy jest szansa że mogę też miec wcześniej? Ja niestety tej przychodni nie znam bo chodzę do mojego gina do jego kliniki a nie tam na żelazną. Byłam tam tylko raz na podaniu zastrzyku z immunoglobuliny.

    Ja już umieram z ciekawości ile waży moja mała. Widzę że dno macicy w ostatnim tygodniu jest sporo wyżej i czułam pierwsze kopniaki po żebrach wiec obstawiam że urosla 😅 czesto teraz czuję ze cos mnie gniecie w kolce biodrowe i w żebra po przekątnej wiec brzdąc jakoś dziwnie lezy chyba po skosie. Bałam się że przez anemię i chorobę coś się może oslabic przybieranie na wadze. Ale tyle ile zeżarłam wołowiny i kaszanki przez ostatnie 3 tygodnie to chyba przez całe życie nie zjadłam 😅 do meczów euro mąż pije piwko (ma pozwolenie na alkohol tylko do końca czerwca ale tylko max 1 piwo 😅) a mi przynosi lampkę ulubionego czewonego win.... yyy zakwasu z buraka 🤣 pije z kieliszka na wino to mi jakoś lepiej smakuje 🤣

    Bettti03, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 939 970

    Wysłany: 24 czerwca, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    @Evve, wydaje mi się, że przez ucisk malucha, macicy itd. na końcówce ciąży możemy miec właśnie takie problemy gastryczne różne 😬 Ja ulgix często biorę od jakiegoś czasu, pomaga mi. Teraz jak tutaj dostaje ten żytni chleb i nie chodze, to też musiałam się wspomóc kapsulkami, bo od razu w brzuchu gorzej było.

    Wczoraj zaliczyliśmy tachykardię u młodej, ale na ktg po jakima czasie się uspokoiła. To nie pierwszy taki jej wybryk kurcze. Może to przez te anemię. 😒
    Pobrali mi dzisiaj 6 probówek krwi, do których badania zlecił mój gin. Pisał mi dziś rano też, że idzie do domu, czekamy na wyniki i może podany erytropoetyne.
    Oprócz tego chyba jakaś infekcja mi się robi na dole. Wczoraj było tylko podrażnienie, ale zaczęło mnie wieczorem mocniej boleć i piec, teraz lekki swędzi. Położna mówiła, że po obchodzie mnie ktoś zbada i coś przepisze.
    A tak to otworzyły się drzwi, usłyszałam jak ktoś mówi "a nie, tu covid" i wyszedł. 😆 I to by było na tyle z obchodu na ten moment.
    Trachykardia u dziecka chyba może wynikać z wielu czynników matczynych, nie? Odwodnienie, zaburzona gospodarka wapniowa itp. Pewnie dziś ci wszystko sprawdza z krwi plus częściej będzie ktg. Moja znajoma miała epizody z trachykardia podczas zatrucia pokarmowego i wymiotów. Była w szpitalu, na obserwacji z tego powodu i finalnie udało się dziecko ustabilizować. Skoro miałaś biegunki to może gdzieś coś się rozjechało? Trzymam kciuki, żeby to był epizod.
    Nie wiem czym jest erytrocos tam 😀 to na anemię?

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 24 czerwca, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    @Evve, wydaje mi się, że przez ucisk malucha, macicy itd. na końcówce ciąży możemy miec właśnie takie problemy gastryczne różne 😬 Ja ulgix często biorę od jakiegoś czasu, pomaga mi. Teraz jak tutaj dostaje ten żytni chleb i nie chodze, to też musiałam się wspomóc kapsulkami, bo od razu w brzuchu gorzej było.

    Wczoraj zaliczyliśmy tachykardię u młodej, ale na ktg po jakima czasie się uspokoiła. To nie pierwszy taki jej wybryk kurcze. Może to przez te anemię. 😒
    Pobrali mi dzisiaj 6 probówek krwi, do których badania zlecił mój gin. Pisał mi dziś rano też, że idzie do domu, czekamy na wyniki i może podany erytropoetyne.
    Oprócz tego chyba jakaś infekcja mi się robi na dole. Wczoraj było tylko podrażnienie, ale zaczęło mnie wieczorem mocniej boleć i piec, teraz lekki swędzi. Położna mówiła, że po obchodzie mnie ktoś zbada i coś przepisze.
    A tak to otworzyły się drzwi, usłyszałam jak ktoś mówi "a nie, tu covid" i wyszedł. 😆 I to by było na tyle z obchodu na ten moment.


    Mamma-mia oby ustabilizowało się córeczce i był to tylko epizod. Może jesteś zestresowana całą sytuacją i to się też przenosi na małą. Jak Ci minie całkiem ten covid i inne dolegliwości to może wszystko wróci do normy z córeczką, jej wagą itp., czego Wam życzę.

    event.png
  • Suprive Ekspertka
    Postów: 180 380

    Wysłany: 24 czerwca, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AEGO wrote:
    Suprive, wtrącę się, może u Ciebie też tak jest i Ci to pomoże. U nas było tak, że na danej zmianie jedna położna zajmowała się około 3 dzieci. No i one zajmowały się tymi samymi dzieciutkami na zmianach, więc może upatrz sobie najfajniejsza i ją wypytuj, one faktycznie wszystko wiedzą. Ja codziennie jak widziałam Panią lekarkę Bubcia to wypytywałam czy były jakieś badania, jak sobie Feli radzi, zawsze ze mną bez problemu pogadała i odpowiedziała na pytania. Z tego co wiem to możesz być przy badaniach, więc może warto wtedy też wypytać o wszystko.
    Jeśli chcesz kp i na przykład mrozić pokarm to spytaj może czy mają doradczynie laktacyjne, mnie one bardzo pomogły, naprawdę. Siedziały i tłumaczyły, zreszta kurcze trzeba patrzeć kto jest „fajny” i pomocny, mnie Pan Ratownik przez godzinę o godz 23 uczył jak podnosić, przewijać, karmić, ubierać dziecko, mimo, że miałam to na szkole rodzenia. 😅
    A lekarka u mnie przynajmniej waliła prosto z mostu i ja tak wolę, a nie owijanie w bawełnę np. „wszystko jest dobrze, wyniki takie i takie dobre, dziś będziemy go szczepić, naprawdę nie ma z nim problemów, oprócz tego, że nie przybiera na wadze”.
    Trzymam kciuki za Was! Jeśli jest psycholog jak dziewczyny mówią i czujesz potrzebę to skorzystaj, myślę, że taka osoba może bardzo pomoc!


    Dziękuję, położne to anioły, w sumie wszystkie. Pokarm mroze, mała też dostaje co 4 godziny, ale też ma sondę i kroplówki. Spadła 200g ale to dobrze bo nie ma obrzęków. Tlen zmniejszony ma 21%! Obraz usg płuc jest lepszy, jest poprawa! Czekamy na wyniki krwi w kierunku tej infekcji. No i wszystkie badania będą robione na miejscu żeby wykluczyć ewentualne problemy.

    Cerva, justinas, klaudia_23, Asiasia1, Bettti03, enpe, Mamma-mia, Betkaa, Emiliia, Lolcia37, Ewappp, AEGO, Emzet92, Nietypowa30, Monia•, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 24 czerwca, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Kawał chłopa 😁 super ze wszystko dobrze!
    A właśnie jak to jest z KTG na żelaznej? Normalnie tam dzwonię i umawiam się dopiero w terminie porodu czy jest szansa że mogę też miec wcześniej? Ja niestety tej przychodni nie znam bo chodzę do mojego gina do jego kliniki a nie tam na żelazną. Byłam tam tylko raz na podaniu zastrzyku z immunoglobuliny.

    Ja już umieram z ciekawości ile waży moja mała. Widzę że dno macicy w ostatnim tygodniu jest sporo wyżej i czułam pierwsze kopniaki po żebrach wiec obstawiam że urosla 😅 czesto teraz czuję ze cos mnie gniecie w kolce biodrowe i w żebra po przekątnej wiec brzdąc jakoś dziwnie lezy chyba po skosie. Bałam się że przez anemię i chorobę coś się może oslabic przybieranie na wadze. Ale tyle ile zeżarłam wołowiny i kaszanki przez ostatnie 3 tygodnie to chyba przez całe życie nie zjadłam 😅 do meczów euro mąż pije piwko (ma pozwolenie na alkohol tylko do końca czerwca ale tylko max 1 piwo 😅) a mi przynosi lampkę ulubionego czewonego win.... yyy zakwasu z buraka 🤣 pije z kieliszka na wino to mi jakoś lepiej smakuje 🤣

    Ewapp no to ładnie pojadłaś/popiłaś produktów bogatych w żelazo 😁 Ciekawe jak teraz Twoje wyniki.

    Ja jutro mam wizytę, też jestem ciekawa co tam u małego, brzuch mi bardzo urósł ostatnio. Moja gin ma KTG w gabinecie, ale nie wiem od którego tygodnia robi to badanie.

    event.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2683 4786

    Wysłany: 24 czerwca, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Wróciłam po weekendzie, na szczęście pełnia nie zadziałała na mnie 😅 cały czas w dwupaku i nic niepokojącego się nie działo.

    🌿Suprive dzielnie sobie radzi Mała. Super, że z dnia na dzień coraz mniej wspomagania. 🙂

    🌿Mamma-Mia oby to były jakieś epizody tylko, nie związane z niczym konkretnym. Kiedy kolejne USG Ci robią? I jak skurcze od wczoraj?

    Ja dziś idę podejrzeć Małego w LuxMedzie. Poproszę o kciuki, żeby przybrał odpowiednio. 🙂

    Asiasia1, Bettti03, Nietypowa30, justinas, Kinia197, Ewappp, enpe, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 785 767

    Wysłany: 24 czerwca, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Hej!
    Wróciłam po weekendzie, na szczęście pełnia nie zadziałała na mnie 😅 cały czas w dwupaku i nic niepokojącego się nie działo.

    🌿Suprive dzielnie sobie radzi Mała. Super, że z dnia na dzień coraz mniej wspomagania. 🙂

    🌿Mamma-Mia oby to były jakieś epizody tylko, nie związane z niczym konkretnym. Kiedy kolejne USG Ci robią? I jak skurcze od wczoraj?

    Ja dziś idę podejrzeć Małego w LuxMedzie. Poproszę o kciuki, żeby przybrał odpowiednio. 🙂
    trzymam kciuki ✊ koniecznie daj znać po

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 785 767

    Wysłany: 24 czerwca, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie wróciłam z kwalifikacji. Termin cc mam na 25 lipca, także o ile nie będzie żadnych niespodzianek to zobaczymy Stasia już za miesiąc 🥰

    Cerva, Mamma-mia, enpe, Asiasia1, justinas, Betkaa, Kinia197, Lolcia37, Ewappp, Agata91, Emzet92, baby33, Sunnysunsun, Bunkierka lubią tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 24 czerwca, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dziś u fizjo i od powrotu czuję się jakbym nie była w ciąży, tak mi luźno i lekko 😅 Ciekawe jak długo się utrzyma ten efekt 😁

    Cerva, Bettti03, Nietypowa30, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

  • AEGO Autorytet
    Postów: 2328 2077

    Wysłany: 24 czerwca, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    Dziękuję, położne to anioły, w sumie wszystkie. Pokarm mroze, mała też dostaje co 4 godziny, ale też ma sondę i kroplówki. Spadła 200g ale to dobrze bo nie ma obrzęków. Tlen zmniejszony ma 21%! Obraz usg płuc jest lepszy, jest poprawa! Czekamy na wyniki krwi w kierunku tej infekcji. No i wszystkie badania będą robione na miejscu żeby wykluczyć ewentualne problemy.
    Czyli wszystko ogarniasz! 😎 Ja też uważałam, że wszystkie Ciocie były wspaniale u nas! 💕
    No i to dobre wiadomości, oby codziennie były coraz lepsze!

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2683 4786

    Wysłany: 24 czerwca, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Ja byłam dziś u fizjo i od powrotu czuję się jakbym nie była w ciąży, tak mi luźno i lekko 😅 Ciekawe jak długo się utrzyma ten efekt 😁
    A co Ci powiedziała o tym bólu przy pępku? 😀

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 24 czerwca, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    A co Ci powiedziała o tym bólu przy pępku? 😀

    Ten ból ogólnie już przeszedł prawie i powiedziała że to od kaszlu/mocnego wysiłku. Ona niestety nie ma w usługach usg ale sprawdzała palpacyjnie i powiedziała że wg niej nie ma nadmiernego rozejscia. Ja w nerwach nawet nie doczytałam że ona nie oferuje usg, szukałam kogoś na już 😅

    Ale też, podobnie jak Twoj fizjo, mówiła żeby zwracać uwagę na oddech przeponą szczególnie jeśli czuję obrzęki stop i dłoni no i podwijać miednice przy chodzeniu. Powiedziała że zastosowanie tych 2 rzeczy może wyeliminować 90% dolegliwości, także trzeba po prostu się pilnować 😅

    Bolało mnie od 2 dni bardzo spojenie łonowe a po tej wizycie jak ręką odjął ❤️ mam nadzieje ze chociaż trochę ta poprawa się utrzyma. Mam wrażenie że dałabym radę skakać pajacyki nawet 😅

    Cerva lubi tę wiadomość

  • Agata91 Ekspertka
    Postów: 122 260

    Wysłany: 24 czerwca, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    A ja właśnie wróciłam z kwalifikacji. Termin cc mam na 25 lipca, także o ile nie będzie żadnych niespodzianek to zobaczymy Stasia już za miesiąc 🥰


    przybijam piątkę, my się widzimy 26 lipca, o ile nie będzie wcześniejszych niespodzianek 😄
    Od jutra piorę ubranka i pakuję torbę 🥺

    Bettti03 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2683 4786

    Wysłany: 24 czerwca, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Ten ból ogólnie już przeszedł prawie i powiedziała że to od kaszlu/mocnego wysiłku. Ona niestety nie ma w usługach usg ale sprawdzała palpacyjnie i powiedziała że wg niej nie ma nadmiernego rozejscia. Ja w nerwach nawet nie doczytałam że ona nie oferuje usg, szukałam kogoś na już 😅

    Ale też, podobnie jak Twoj fizjo, mówiła żeby zwracać uwagę na oddech przeponą szczególnie jeśli czuję obrzęki stop i dłoni no i podwijać miednice przy chodzeniu. Powiedziała że zastosowanie tych 2 rzeczy może wyeliminować 90% dolegliwości, także trzeba po prostu się pilnować 😅

    Bolało mnie od 2 dni bardzo spojenie łonowe a po tej wizycie jak ręką odjął ❤️ mam nadzieje ze chociaż trochę ta poprawa się utrzyma. Mam wrażenie że dałabym radę skakać pajacyki nawet 😅

    To super. Oby się jak najdłużej utrzymywało. ☺️

    Ewappp lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 24 czerwca, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @MammaMia mam mieć kwalifikację do indukcji w 38+1, jeśli dotrwam :) więc też lipiec, 29. ale jak to im pójdzie to nie wiem, nie chciałabym cięcia, więc mam nadzieję, że Młoda nie osiągnie 5kg w tym czasie. Zaspa ma parcie na naturalne porody, więc to na plus, bo chcę spróbować. Z kolei UCK, to UCK, więc podejdę, podpytam i tam. Wiem, że oni dzwonią, jak mają miejsce, a nie chce czekać zbyt długo przez wagę malca. Choć może zwolni przyrost - zobaczymy 🙂

    Jak Ty się dziś czujesz?

    @Suprive, bardzo dobre wieści !!! Oby były już tylko takie. Córeczka przez infekcję napewno miała cięższy start 🥺 ale teraz musi być już tylko lepiej !! 🙂

    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 785 767

    Wysłany: 24 czerwca, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata91 wrote:
    przybijam piątkę, my się widzimy 26 lipca, o ile nie będzie wcześniejszych niespodzianek 😄
    Od jutra piorę ubranka i pakuję torbę 🥺
    Ja jestem właśnie w trakcie pakowania torby czego szczerze nienawidzę i nie potrafię skompletować ubranek na dany dzień 🫣😩 nie wiem czy w jeden zestaw czyli worek strunowy chować body długi i krótki rękaw i polspiochy, czy może lepiej body plus pajac, czy może w ogóle popakować osobno kilka sztuk body krótki rękaw, kilka długi, kilka pajaców i ewentualnie kompletować na miejscu w zależności od pogody 🫣🫣 Boże ratujcie 😂 wiem ile sztuk ale nie wiem jak będzie wygodniej spakować 😅

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1599 2890

    Wysłany: 24 czerwca, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi czy ćwiczycie coś na piłce ?
    Macie do polecenia jakieś fajne zestawy ćwiczeń z YT?

    Całą ciążę jestem aktywna ale po 30 tygodniu chciałabym zacząć to przygotowanie do aktywnego porodu i szukam jakiś fajnych ćwiczeń :)

    Mogą być też jakieś fajne do wykupienia dostępu ale przetestowane :)
    Dzięki !

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 24 czerwca, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    Ja jestem właśnie w trakcie pakowania torby czego szczerze nienawidzę i nie potrafię skompletować ubranek na dany dzień 🫣😩 nie wiem czy w jeden zestaw czyli worek strunowy chować body długi i krótki rękaw i polspiochy, czy może lepiej body plus pajac, czy może w ogóle popakować osobno kilka sztuk body krótki rękaw, kilka długi, kilka pajaców i ewentualnie kompletować na miejscu w zależności od pogody 🫣🫣 Boże ratujcie 😂 wiem ile sztuk ale nie wiem jak będzie wygodniej spakować 😅

    Jeśli chodzi o mnie to ja popakowałam każde ubranko w inny woreczek i podpisałam co to jest i jaki rozmiar. Nie wiem czy nie będę się przeklinać za to jak już urodzę 😅 ale pomyślałam że nie wiem jaka będzie pogoda i jak ciepło będzie w szpitalu więc wolę mieć wszystko osobno niż bez potrzeby przenosic zarazki szpitalne na nieużyte ubranka. Nie zawsze też np. będzie potrzeba zmienić cały strój, może tylko body, a może tylko spodenki. Więc jakoś tak mi się wydaje praktyczniej ale ja nie mam doświadczenia 😆 Moja siostra mi opowiadała że jak wyszła ze szpitala ze swoim pierwszym synkiem to nie do końca miala opanowane to ze chłopcy lubią sikać jak im się odpina pieluchę i mały jej zasikal 1 nocy po wyjściu ze szpitala wszystkie pajace jakie miała i rozpakowywała właśnie te nieużywane z woreczków strunowych 😅

    Bettti03 lubi tę wiadomość

‹‹ 329 330 331 332 333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ