Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
🌿Ewapp o mamo, to już tuż, tuż. 😀 Ciekawe, która się teraz rozpakuje! ☺️
My dziś na razie tylko masaż krocza. Jutro chcemy jeszcze podjechać sobie ostatni raz na działkę, więc umówiliśmy się, że akcję ewentualnego wyganiania Młodego z brzucha zaczynamy po weekendzie w poniedziałek. 🤣31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
enpe wrote:Ciekawe czy ci się rozkręci, zwłaszcza póki dzidzia za mocno nie dowaliła. No mamy na ten sam termin (wg miesiączki) poród. Moja też się duża zapowiada, także obyśmy klocków nie musiały z siebie wypychać 😂.
Macie jakąś stronkę z instruktażem masażu krocza?
Co do mamma-mia to myślę, że malutka ją pochłonęła, zwłaszcza, że ma jeszcze pozostałe dzieciaczki więc pewnie ciężko ogarnąć to wszystko . Myślę, że za niedługo do nas zawita z aktualizacją co u niej i malutkiej 😁
Mnie dzisiaj pocieszyło to że waga jest przez grubszy brzuszek, głowa na szczęście w 55 centylu, wiec uff, jakoś może przejdzie, a brzuch się ściśnie 😅 ja oglądałam filmiki z masażem krocza na yt, zaczynam zawsze od masażu zewnętrznego około 5 min a potem głębiej kolejne 5 min. Zaleca się żeby masaż nie trwał dłużej niż 10 min żeby nie nadwyrężać krocza
enpe lubi tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:Ja też dziś masaż. Jutro wdrożę schody. 😅 Powoli kolejne metody.
Mi się wydaje że mój syndrom wicia gniazdka mógł się przyczynić do takich postępów bo w poprzednim tygodniu sprzątałam jak szalona 😅 tak się nakucałam że miałam 3 dni okrutne zakwasy i w sumie od niedzieli nasiliły mi się skurcze i czuję główkę tak mega nisko 😄 jeszcze chyba się skuszę na mycie listew przypodłogowych jutro 🤣 -
O sprzątać też mam co, biorę się jutro. 😅 Chociaż ja sporo ostatnio prasowałam, ale widocznie takie stanie przy desce wiele nie daje. 😀Ewappp wrote:Mi się wydaje że mój syndrom wicia gniazdka mógł się przyczynić do takich postępów bo w poprzednim tygodniu sprzątałam jak szalona 😅 tak się nakucałam że miałam 3 dni okrutne zakwasy i w sumie od niedzieli nasiliły mi się skurcze i czuję główkę tak mega nisko 😄 jeszcze chyba się skuszę na mycie listew przypodłogowych jutro 🤣🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Cerva wrote:🌿Ewapp o mamo, to już tuż, tuż. 😀 Ciekawe, która się teraz rozpakuje! ☺️
My dziś na razie tylko masaż krocza. Jutro chcemy jeszcze podjechać sobie ostatni raz na działkę, więc umówiliśmy się, że akcję ewentualnego wyganiania Młodego z brzucha zaczynamy po weekendzie w poniedziałek. 🤣
Dzisaj od rana sie stresowalam wizytą ze sie okaze ze postępów brak, a teraz juz jestem spokojniejsza ze cos sie zaczyna to jakoś teraz pójdzie. Muszę przyspieszyć z kursem z laktacji z zaufaj położnej bo jakoś nie mogę się do tego zabrać, jutro chyba włączę do sprzątania bo złapałam stresa że w końcu nie zdążę tego obejrzeć 😅 ale się cieszę na seksy bez strachu o przedwczesny poród 🤣
Cerva lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Mnie dzisiaj pocieszyło to że waga jest przez grubszy brzuszek, głowa na szczęście w 55 centylu, wiec uff, jakoś może przejdzie, a brzuch się ściśnie 😅 ja oglądałam filmiki z masażem krocza na yt, zaczynam zawsze od masażu zewnętrznego około 5 min a potem głębiej kolejne 5 min. Zaleca się żeby masaż nie trwał dłużej niż 10 min żeby nie nadwyrężać krocza
A ten masaż szyjki można robić rano? Czy wieczorem? Chyba by mi wygodniej było rano. Bo wieczorem to boję się, że by niedokładnie poszło mi albo mojemu facetowi i na inne tory by zeszło 😅. A tak to bym rano jak sama jestem podeszła do tego bardziej praktycznie i zgodnie z technikąONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Wierzycie? Nabawiłam się hemoroida chyba. Nie miałam nigdy ale tak mi się wydaje . Już 3 dzień czuję bol , dyskomfort. A dziś myślę co to jest. Obejrzałam. I myślę że to hemoroid. Jak nie urok to...
Ja wam poradzę tyle. Jak już zaczniecie wyganiać dzidziole czy sprzątaniem, czy seksem , czy masażem
Cokolwiek to będzie. Jak już zaczną się jakieś skurcze to nie kładźcie się, tylko spacerować. Po schodach. Kucać. Piłka. Cokolwiek byle nie czekać bezwiednie bo się wyciszyć może.
-
Bettti03 wrote:U nas prawdę mówiąc nie wiemy do końca co jest przyczyną (domyślam się że mleko, ale nie wiem czy kwestia naszego rozrabiania, podawania, butelki czy cholera wie czego jeszcze). Raz na dwa/trzy karmienia przychodzi ból, prężenie, napinanie, płacz, chyba przy robieniu kupki. Tak samo raz jest tak, że są trzy kupki piękne pod rząd, a później przez 5-8h nic. Do tego ciągle czkawki i lekkie ulewanie. Jak przychodzi ten ból to przytulamy się brzuszek do brzuszka tak jak przy karmieniu piersią i dajemy smoczka. W sumie głównie smoczek go uspokaja. Niestety leżenia na brzuchu nie lubi. Głaszczemy go po pleckach, delikatnie głaszczemy brzuch (nie możemy za bardzo jeszcze masaży bo jeszcze kikut nie odpadł). Ale no nie mamy złotego środka
raz boli tylko chwilkę, a czasami męczy się nawet i 2h
U nas tez jest takie prezenie, ale nie placze przy tym tylko kweka i widac, ze sie meczy. Mi az sie serce kraja bo nie wiem jak mu pomoc. Tez wlasnie przytulamy sie brzuch do brzucha lub go kladziemy na brzuszek. W szpitalu wlasnie mowili, ze to przez niedojrzaly uklad pokarmowy i musi dojrzec. Ze mozna dawac espumisan. Jutro jeszcze poloznej podpytam na wizycie. Czeste czkawki tez u nas sa. Najgorzej jak najdzie go podczas karmienia to zdarza mu sie wtedy ulac sporo przez czkawke. Jutro u fizjo podpytam tez jak odbijac, bo jakos nie bardzo nam to wychodzi. Na bark go nie ukladamy bo sie boimy, ale probujemy innymi pozycjami - po prostu zeby glowke mial wyzej np klade go sobie na udach a mam zgiete kolana. Ale potrafi tak lezec dlugo i nie odbic wcale. Nasz Oskar smoczka wogole nie dostaje.11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Tak przeglądam jeszcze to moje dzisiejsze usg i widzę, że kość udowa jest w 2 percentylu (FL 6,81 cm), a główka w 85. 😦 Spojrzałybyście jaką macie u siebie długość parametru FL? Lekarz tego w ogóle nie skomentował, dopiero teraz zauważyłam. 😑 Mówił, że wszystko jest ok.🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Robimy masaż krocza, szyjki to lekarz. 😁 Można kiedy chcesz.enpe wrote:A ten masaż szyjki można robić rano? Czy wieczorem? Chyba by mi wygodniej było rano. Bo wieczorem to boję się, że by niedokładnie poszło mi albo mojemu facetowi i na inne tory by zeszło 😅. A tak to bym rano jak sama jestem podeszła do tego bardziej praktycznie i zgodnie z techniką🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:Robimy masaż krocza, szyjki to lekarz. 😁 Można kiedy chcesz.
Tak tak, dzięki za poprawkę , mózg ciążowy mi się załączył 😂😂😂. No to dobrze, że można też rano. Coś mi się nie wiem czemu wydawało, że wieczorem.
Obudziłam się, klasycznie jak od miesiąca 🫠. Możliwe, że miałam skurcz jeśli takie chwilowe napięcie brzucha miałam pod klatką piersiową i jakby mi też chwilowo plecy od połowy spięło? Nie bolało to zbytnio tylko tak jakby ucisnęło?ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
W środę (35+6) miałam FL 7,19 (wg wykresu 70 centyl). Łeb ma w 95 😅Małgosiagosia wrote:Tak przeglądam jeszcze to moje dzisiejsze usg i widzę, że kość udowa jest w 2 percentylu (FL 6,81 cm), a główka w 85. 😦 Spojrzałybyście jaką macie u siebie długość parametru FL? Lekarz tego w ogóle nie skomentował, dopiero teraz zauważyłam. 😑 Mówił, że wszystko jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2024, 07:37
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Wiesz co niewykluczone, każdy troszkę inaczej to odczuwa i ma inny próg bólu więc hmmm ciężko potwierdzić, ale brzmi jak skurcz albo maluch coś uścisnął ☺️ Enpe, ja to z Tobą mogę chyba się umawiać na nocne partyjki szachów czy Monopoly online bo widzę, że Ty też dalej codziennie zarywasz noce 🤣 budziłam się co chwilę dzisiaj, było mi tak gorąco, że pomimo 2 wiatraków nie mogłam spać i dzisiaj zdycham 😵💫enpe wrote:Tak tak, dzięki za poprawkę , mózg ciążowy mi się załączył 😂😂😂. No to dobrze, że można też rano. Coś mi się nie wiem czemu wydawało, że wieczorem.
Obudziłam się, klasycznie jak od miesiąca 🫠. Możliwe, że miałam skurcz jeśli takie chwilowe napięcie brzucha miałam pod klatką piersiową i jakby mi też chwilowo plecy od połowy spięło? Nie bolało to zbytnio tylko tak jakby ucisnęło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2024, 07:37
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Ja mam dzisiaj wizytę, jestem ciekawa czy szyjka coś zeszła z tych 4 cm, czy jest w ogóle jakieś rozwarcie czy coś… czuje kłucia, jakieś skurcze pojedyncze, krótkie ze mnie zgina w pół, główkę nisko. Dzisiaj mam 35+5, jeszcze trochę do tego minimum 37+0 🥹Zosia! Spełnienie marzeń...
-
Asiasia1 wrote:W środę (35+6) miałam FL 7,19 (wg wykresu 70 centyl). Łeb ma w 95 😅
U mnie FL 7,09 i to jest 29 centyl.
🌿 Małgosia ale za to AC widzę, że mam teraz w 2 centylu. Ale zobacz jakie to są minimalne różnice tak naprawdę. Więc już nawet na to nie zwracam uwagi. Tym bardziej, że teraz coraz ciężej pomierzyć dzieci i sam lekarz mówi, że te błędy pomiarowe są po prostu obarczone większym ewentualnym błędem.
🌿Enpe brzmi jak jakiś skurcz BH. One dla mnie też nie są bolesne. 🙂
🌿Papapatka kciuki za wizytę 🤞🏼31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Hej dziewczyny! Dziękuję, że myślicie o nas 😊 😘
Nadrabialam Was co jakiś czas, ale co zbierałam się, żeby napisać to coś się działo/coś trzeba było zrobić/byłam wykończona. Ogólnie przez duże zmęczenie, niewyspanie i stres mam spore problemy z koncentracją i pamięcią 🙄 Także wybaczcie, ale nie odniose się personalnie do tego, co każda z Was pisała, tylko ogólnie i do kilku wiadomości ostatnich/które mi zapadły w glowie...
Widziałam, że dzieciaczki @Suprive i @Klaudii pięknie przybrały 👏🏻👏🏻
@Klaudia śliczny synek, pućki to totalny powód do zadowolenia po walce wcześniaczej, jaką przeszliście 💪🏻 super, że jesteście już w domu razem!
u nas też są problemy brzuszkowe, ale myślę, że jeszcze się rozkręcą...
Czytałam, większość z Was ma jakieś objawy stosunkowo nowe, uciążliwe. Powiedzieć mogę tyle, że czasami się trochę coś przeczuwa kilka dni przed, a czasami zupełnie nic, nie ma reguły. Ja parę dni przez porodem (2-3?) zaczęłam "coś" czuć. Pomijając to, że nagle czop mi znowu odchodził i w dużych ilościach, tak czułam potrzebę ogarnięcia jak największej ilości spraw w krótkim czasie, jakby się czas kończył zaraz. 😳 Może to przypadek, a może właśnie przeczucie organizmu. Dwa dni przed porodem miałam pojawiające się bóle w kroczu, pachwinie, pośladku i jednej wardze. Nie były skurczowe, ale odchodziły i przychodzily znowu na parę godzin. A w dniu porodu, w nocy, to jak same wiecie obudzi mnie o 1 nagły ból biodra, jakby mi je rozrywano dosłownie. Było to na tyle nie do wytrzymania, że ciężko się oddychało i dostałam dreszczy. Telepalo mnie w tym łóżku z godzine. Miałam w głowie, że albo to poród albo coś złego się ze mną dzieje. Później zaczął boleć brzuch i plecy, dostałam silnej biegunki. Wróciłam do łóżka i dalej źle się czułam, trzęsłam się, bolało biodro. Dalej ta kąpiel 2h itd. Czyli ogólnie teoretycznie wszystko dalekie od typowych objawów porodowych 🙈 no może poza biegunka. Przyznam, że bałam się to na głos powiedzieć, ale miałam w sobie jakiś niepokój i to głównie to sprawiło, że pojechałam do szpitala.
@Cerva, pytałaś o masaż szyjki. Miałam w drugiej ciazy. Trwał moze ze 2 minuty. W odczuciach bylo to jak bardziej bolesne badanie rozwarcia połączone z grzebaniem. Po wszystkim krwawiłam i odchodził mi czop z dużą ilością krwi, a w nocy po masażu miałam regularne częste skurcze aż do samego rana, jednak rozwarcie niewiele się zmieniło, chyba z 1 cm (byłam na patologii ciąży).
@Agata, gratulacje 🥰 dużo zdrówka! Niech maluch rosnie zdrowo.
@Emzet, ehhh szkoda nerwów na tę odsłylanie
tak sobie myślę, że może oni mają takie myśli, że prędzej się w domu coś rozkręci po tym masażu, niż w szpitalnych murach i może dlatego tak zrobili. No ale to powinni z Tobą o tym też pogadać.
@Betti, fajnie się czyta, że Twój facet się tak zaangażował! 👏🏻
@Malgosia, u mojej współlokatorki z patologii ciąży na USG (widziałam wydruk) było napisane (tymi skrótami), że głowa poniżej 1 centyla, nogi 90 centyl, brzuszek 4 centyl. 🙈 W szpitalu jak zmierzyli to wyszli wszystko w normie...
@MumAgain, totalnie biedna jesteś z tymi Twoimi wszystkimi objawami...
@Asiasia, jak tam piesek?
Ja napiszę co u nas, ale to chwilę później. Nie było wesoło
justinas, enpe, Małgosiagosia, Agata91, Betkaa, Nietypowa30, Bettti03, klaudia_23, Emzet92 lubią tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:Tak przeglądam jeszcze to moje dzisiejsze usg i widzę, że kość udowa jest w 2 percentylu (FL 6,81 cm), a główka w 85. 😦 Spojrzałybyście jaką macie u siebie długość parametru FL? Lekarz tego w ogóle nie skomentował, dopiero teraz zauważyłam. 😑 Mówił, że wszystko jest ok.
Ostatnio w 37+3 FL wyszło 7,61 cm i centyl 84, ale np. na poprzedniej wizycie FL - 18 centyl, a głowa - 99 centyl, więc twierdzę, że jest to ciężkie do pomiaru, bo niemożliwe, że tak to skacze. Pewnie zależy jak nóźka ułożona, pod jakim kątem. Wystarczy o kilka milimetrów się pomylić, a w centylach ogromna zmiana. Ja już zaczynam na to nie patrzeć, także na wagę, np. ostatnio miałam +- ok. 0,5 kg, więc do b. grube szacowanie.
Cerva, Małgosiagosia lubią tę wiadomość
