X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 26 lipca, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Ja w sumie nie wiem czy to rwa. Może i ucisk. Szkoda, że tak późno, bo już chyba nie będę z tym leciała do fizjo.

    Może spróbuj takich ćwiczeń rozluźniających więzadła, w siadzie, przechyl sie troche w tyl u podeprzyj rekami i przetaczaj kolana raz na jedną raz drugą stronę. Mi to chyba trochę pomaga:)

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2806 2112

    Wysłany: 26 lipca, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Może spróbuj takich ćwiczeń rozluźniających więzadła, w siadzie, przechyl sie troche w tyl u podeprzyj rekami i przetaczaj kolana raz na jedną raz drugą stronę. Mi to chyba trochę pomaga:)
    Ok, popróbuję. 😊

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 26 lipca, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli05 wrote:
    Dziewczyny a ma któraś taką sytuację że brzuszek wychodzi większy u dziecka? U mnie przez to mała jest w 75 centylu, jestem dzis 36+2 a brzuchol na 39 tydzień wychodzi. Moja Pani Doktor sie nie kazała martwić, bo na usg trymestrów wychodziło anatomicznie wszystko dobrze, może to też zależeć od pory dnia ale kurczę spora ta różnica. Główka bodajże na 37 tydzień.

    Moja ma brzuszek trochę większy od główki, obwod wychodzi na 90 centyl, podobno u mnie to tkanka tłuszczowa i przez to też waga wychodzi większa. Ja miałam trochę przygód z cukrami, niby nie cukrzyca ale czasami szalały i być może to przez to a być może taka jej uroda :) Ale lekarz mi mówił że nie ma się zupełnie czym przejmować, ze po prostu lozysko jest bardzo wydolne i dziecko jest dobrze dożywione 😅W internetach piszą że to niby wskazanie do cc ale mój gin prowadzacy i lekarz który robił mi bardzo dokładne usg nic takiego nie mówili. Będę teraz uwazac jeszcze bardziej na cukry i mam nadzieję że w przeciągu max 10 dni urodzę 😅

    Pauli05 lubi tę wiadomość

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2806 2112

    Wysłany: 26 lipca, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas brzuszek chyba 21 centyl. Najbardziej tą wagę nabija duża głowa. 😅

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 26 lipca, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Emzet dzisiaj milczy... czyżby po masażu szyjki coś ruszyło? 😀

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 833 877

    Wysłany: 26 lipca, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamma mia, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego stresu, który zafundował Ci ten duet neonatologów 😔 dramat! Mam nadzieję, że w domu odbijecie sobie ten trudny czas.
    U mnie mózg ciążowy pełną parą... Wysłałam maila wczoraj do swojego prowadzącego bez kropki w jego adresie mailowym... Jakiś gość dostał część mojej dokumentacji medycznej 🫢😁 no i dopiero o 21 zorientowalam się, że jednak dziwne, że mój ginekolog milczy. Po 20minutach od wysłania maila na poprawny adres otrzymałam wiadomość. No więc tak. Im później mnie przyjmą, tym mniejsza szansa na powodzenie vbac, ale nie jest to ostatni gwizdek. W sobotę musimy podjąć ostateczną decyzję co dalej. Skoro mnie nie przyjęli to rzeczywiście miejsc nie ma... W sobotę mam iść na izbę, mój ginekolog rozezna się w sytuacji na oddziale, pogada z kolegami, ale niczego obiecać nie może... Jeśli mnie nie przyjmą - powinnam rozważyć inny szpital na vbac (MNIE SIE TO W GLOWIE NIE MIESCI) albo pomyśleć nad CC. Wkurzyłam się totalnie. Mnie serio nie zależalo na porodzie sn, ale już się nastawiłam i teraz jestem totalnie rozczarowana. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wylałam moje wszystkie żale do gina, włącznie z tym, że moje i dziecka bezpieczeństwo jest zagrożone przez to, że przyjęcie jest odwlekane. Zaproponował mi spotkanie dziś, ale odmówiłam, bo nie wiem co mialoby mi ono dać. Ja chcę tylko położyć się do tego szpitala i urodzić 🥴🥴🥴🥴 a jak jest już za późno to niech ktoś mi rzeczowo powie, że lepsze będzie CC. Ale ja nie będę sama z siebie decydować to jest teraz dla mnie lepsze, nosz kurdeeee, medykiem nie jestem 😶😶😶
    Dziś po tym masażu odszedł mi czop, taki podkrwiony, skurcze są, ale ja mam takie od dwóch tygodni. Zaraz lecę na kolejną turę schodów 💪 Jutro dzień sądu, zobaczymy czy coś ruszyło jutro i czy mnie przyjmą. Wysyłajcie dobrą energię dla mnie i Bożydara. Niech bezpiecznie przyjdzie na świat, nie ważne jaką drogą. Tego wszystkim nam życzę 💜

    Kinia197, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 26 lipca, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia• wrote:
    Oki 😂😂 tą stopkę mam ustawioną tak jak mi powiedziała termin na jednym z pierwszych usg 31.08. , ale w karcie ciąży mam wpisany termin z miesiączki, czyli 27.08. Tylko że dzisiaj mi mówiła że liczy się termin z miesiączki a nie z USG 🤷‍♀️ ona za każdym razem mówi co innego.. nawet mi usg nie robi, na początku ciąży tylko zrobiła jakieś 3 razy i koniec. Chciałabym wiedzieć ile waży mała ale się od niej nie dowiem. Myślę żeby pójść prywatnie do innego lekarza i się dopytać o wszystko. Chyba w moim szpitalu mają jakieś inne zasady bo mi mówiła że donoszona jest od skończonego 36tyg. Pytałam się koleżanki co rodziła w tym samym co ja będę, ale miała inną ginekolog tylko z tego samego gabinetu, to też jej mówili że donoszona jest od 36. Ale w ogóle jakbym liczyła od owulacji to by mi wyszło jeszcze inaczej bo miałam późno, w 22dc

    Już któryś raz piszesz o tej swojej lekarce i za każdym razem słabe wrażenie robi z opowieści... 🫤 No to właśnie wg miesiączki masz dziś 35+3. No mówią, że skończony 36 tydzień to się zgadza, że wtedy donoszona praktycznie, bo to 36+6. 🙂 To jest lekarz na NFZ?

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Monia• Autorytet
    Postów: 545 804

    Wysłany: 26 lipca, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Już któryś raz piszesz o tej swojej lekarce i za każdym razem słabe wrażenie robi z opowieści... 🫤 No to właśnie wg miesiączki masz dziś 35+3. No mówią, że skończony 36 tydzień to się zgadza, że wtedy donoszona praktycznie, bo to 36+6. 🙂 To jest lekarz na NFZ?
    Tak na NFZ

    👩🏼27 👨🏽26
    4x🐈🐈‍⬛🐈🐈‍⬛
    •Podejrzenie endometriozy
    2 cs ❤️
    ⏸️ 23.12.2023
    27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
    30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
    19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
    26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
    27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
    29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 26 lipca, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia• wrote:
    Tak na NFZ

    A no to trochę wyjaśnia... 😥 Te 3 badania USG to jest minimum, które w trakcie ciąży lekarz na NFZ powinien wykonać. Czy robi więcej to już zależy od lekarza... To kiedy miałaś ostatnio wykonywane? Ja bym pewnie z ciekawości poszła na kontrolę gdzieś, chociażby po to, żeby zobaczyć Dzidzię. 🥰

    🌿Emzet bardzo współczuję takiej niepewności... 😥
    Bożydar! Chodź do Nas, tu naprawdę jest fajnie! Dostaniesz mleczko. 😄♥️

    Dziewczyny, tymi postami o bólach w pośladkach/nogach chyba mi też wykrakałyście. 🤣 Wysiadałam z samochodu i dwa razy mega mnie zabolała kość ogonowa. I teraz jak chodzę to mnie boli. 🤣 Mam nadzieję, że coś sobie nadwyrężyłam i do jutra przejdzie. 🤪

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 758 461

    Wysłany: 26 lipca, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    @Mamma mia, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego stresu, który zafundował Ci ten duet neonatologów 😔 dramat! Mam nadzieję, że w domu odbijecie sobie ten trudny czas.
    U mnie mózg ciążowy pełną parą... Wysłałam maila wczoraj do swojego prowadzącego bez kropki w jego adresie mailowym... Jakiś gość dostał część mojej dokumentacji medycznej 🫢😁 no i dopiero o 21 zorientowalam się, że jednak dziwne, że mój ginekolog milczy. Po 20minutach od wysłania maila na poprawny adres otrzymałam wiadomość. No więc tak. Im później mnie przyjmą, tym mniejsza szansa na powodzenie vbac, ale nie jest to ostatni gwizdek. W sobotę musimy podjąć ostateczną decyzję co dalej. Skoro mnie nie przyjęli to rzeczywiście miejsc nie ma... W sobotę mam iść na izbę, mój ginekolog rozezna się w sytuacji na oddziale, pogada z kolegami, ale niczego obiecać nie może... Jeśli mnie nie przyjmą - powinnam rozważyć inny szpital na vbac (MNIE SIE TO W GLOWIE NIE MIESCI) albo pomyśleć nad CC. Wkurzyłam się totalnie. Mnie serio nie zależalo na porodzie sn, ale już się nastawiłam i teraz jestem totalnie rozczarowana. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wylałam moje wszystkie żale do gina, włącznie z tym, że moje i dziecka bezpieczeństwo jest zagrożone przez to, że przyjęcie jest odwlekane. Zaproponował mi spotkanie dziś, ale odmówiłam, bo nie wiem co mialoby mi ono dać. Ja chcę tylko położyć się do tego szpitala i urodzić 🥴🥴🥴🥴 a jak jest już za późno to niech ktoś mi rzeczowo powie, że lepsze będzie CC. Ale ja nie będę sama z siebie decydować to jest teraz dla mnie lepsze, nosz kurdeeee, medykiem nie jestem 😶😶😶
    Dziś po tym masażu odszedł mi czop, taki podkrwiony, skurcze są, ale ja mam takie od dwóch tygodni. Zaraz lecę na kolejną turę schodów 💪 Jutro dzień sądu, zobaczymy czy coś ruszyło jutro i czy mnie przyjmą. Wysyłajcie dobrą energię dla mnie i Bożydara. Niech bezpiecznie przyjdzie na świat, nie ważne jaką drogą. Tego wszystkim nam życzę 💜

    Ja piernicze 😑. Spadek dzietności a jest taki problem z miejscem dla ciężarnej na oddziale wtf ? Najgorsze właśnie, że też już się nastawiłaś na daną drogę porodu , do niej też się bardziej przygotowałaś. No trzymam kciuki żeby udało się wykurzyć bobo z macicy , wysyłam wykurzającą energię 😂🧹

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Monia• Autorytet
    Postów: 545 804

    Wysłany: 26 lipca, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    A no to trochę wyjaśnia... 😥 Te 3 badania USG to jest minimum, które w trakcie ciąży lekarz na NFZ powinien wykonać. Czy robi więcej to już zależy od lekarza... To kiedy miałaś ostatnio wykonywane? Ja bym pewnie z ciekawości poszła na kontrolę gdzieś, chociażby po to, żeby zobaczyć Dzidzię. 🥰

    🌿Emzet bardzo współczuję takiej niepewności... 😥
    Bożydar! Chodź do Nas, tu naprawdę jest fajnie! Dostaniesz mleczko. 😄♥️

    Dziewczyny, tymi postami o bólach w pośladkach/nogach chyba mi też wykrakałyście. 🤣 Wysiadałam z samochodu i dwa razy mega mnie zabolała kość ogonowa. I teraz jak chodzę to mnie boli. 🤣 Mam nadzieję, że coś sobie nadwyrężyłam i do jutra przejdzie. 🤪
    Ostatni raz USG miałam robione na 3 prenatalnych u innego lekarza, 50 km od mojego miasta 😆 w dodatku on powiedział i nawet napisał na wyniku że dziecko jest 11 dni mniejsze i ma mi to kontrolować mój lekarz. Powiedziałam jej i pokazałam, ale ona to olała i od tego czasu nie zrobiła żadnego USG. Od tego czasu minęły już jakieś 4 tygodnie

    👩🏼27 👨🏽26
    4x🐈🐈‍⬛🐈🐈‍⬛
    •Podejrzenie endometriozy
    2 cs ❤️
    ⏸️ 23.12.2023
    27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
    30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
    19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
    26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
    27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
    29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 26 lipca, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia• wrote:
    Ostatni raz USG miałam robione na 3 prenatalnych u innego lekarza, 50 km od mojego miasta 😆 w dodatku on powiedział i nawet napisał na wyniku że dziecko jest 11 dni mniejsze i ma mi to kontrolować mój lekarz. Powiedziałam jej i pokazałam, ale ona to olała i od tego czasu nie zrobiła żadnego USG. Od tego czasu minęły już jakieś 4 tygodnie

    Oj no to ja na pewno już bym była dawno na jakimś USG. Za dużo bym rozkminiała. 🤣 Podziwiam opanowanie i spokój. 😄

    Monia• lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 768 560

    Wysłany: 26 lipca, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    @Mamma mia, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego stresu, który zafundował Ci ten duet neonatologów 😔 dramat! Mam nadzieję, że w domu odbijecie sobie ten trudny czas.
    U mnie mózg ciążowy pełną parą... Wysłałam maila wczoraj do swojego prowadzącego bez kropki w jego adresie mailowym... Jakiś gość dostał część mojej dokumentacji medycznej 🫢😁 no i dopiero o 21 zorientowalam się, że jednak dziwne, że mój ginekolog milczy. Po 20minutach od wysłania maila na poprawny adres otrzymałam wiadomość. No więc tak. Im później mnie przyjmą, tym mniejsza szansa na powodzenie vbac, ale nie jest to ostatni gwizdek. W sobotę musimy podjąć ostateczną decyzję co dalej. Skoro mnie nie przyjęli to rzeczywiście miejsc nie ma... W sobotę mam iść na izbę, mój ginekolog rozezna się w sytuacji na oddziale, pogada z kolegami, ale niczego obiecać nie może... Jeśli mnie nie przyjmą - powinnam rozważyć inny szpital na vbac (MNIE SIE TO W GLOWIE NIE MIESCI) albo pomyśleć nad CC. Wkurzyłam się totalnie. Mnie serio nie zależalo na porodzie sn, ale już się nastawiłam i teraz jestem totalnie rozczarowana. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wylałam moje wszystkie żale do gina, włącznie z tym, że moje i dziecka bezpieczeństwo jest zagrożone przez to, że przyjęcie jest odwlekane. Zaproponował mi spotkanie dziś, ale odmówiłam, bo nie wiem co mialoby mi ono dać. Ja chcę tylko położyć się do tego szpitala i urodzić 🥴🥴🥴🥴 a jak jest już za późno to niech ktoś mi rzeczowo powie, że lepsze będzie CC. Ale ja nie będę sama z siebie decydować to jest teraz dla mnie lepsze, nosz kurdeeee, medykiem nie jestem 😶😶😶
    Dziś po tym masażu odszedł mi czop, taki podkrwiony, skurcze są, ale ja mam takie od dwóch tygodni. Zaraz lecę na kolejną turę schodów 💪 Jutro dzień sądu, zobaczymy czy coś ruszyło jutro i czy mnie przyjmą. Wysyłajcie dobrą energię dla mnie i Bożydara. Niech bezpiecznie przyjdzie na świat, nie ważne jaką drogą. Tego wszystkim nam życzę 💜
    A to pomysł Twojego gina vbac ? Oby do jutra skurcze Ci się rozkręciły, to może łatwiej będzie z przyjęciem do szpitala.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 650 951

    Wysłany: 26 lipca, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    @Mamma mia, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego stresu, który zafundował Ci ten duet neonatologów 😔 dramat! Mam nadzieję, że w domu odbijecie sobie ten trudny czas.
    U mnie mózg ciążowy pełną parą... Wysłałam maila wczoraj do swojego prowadzącego bez kropki w jego adresie mailowym... Jakiś gość dostał część mojej dokumentacji medycznej 🫢😁 no i dopiero o 21 zorientowalam się, że jednak dziwne, że mój ginekolog milczy. Po 20minutach od wysłania maila na poprawny adres otrzymałam wiadomość. No więc tak. Im później mnie przyjmą, tym mniejsza szansa na powodzenie vbac, ale nie jest to ostatni gwizdek. W sobotę musimy podjąć ostateczną decyzję co dalej. Skoro mnie nie przyjęli to rzeczywiście miejsc nie ma... W sobotę mam iść na izbę, mój ginekolog rozezna się w sytuacji na oddziale, pogada z kolegami, ale niczego obiecać nie może... Jeśli mnie nie przyjmą - powinnam rozważyć inny szpital na vbac (MNIE SIE TO W GLOWIE NIE MIESCI) albo pomyśleć nad CC. Wkurzyłam się totalnie. Mnie serio nie zależalo na porodzie sn, ale już się nastawiłam i teraz jestem totalnie rozczarowana. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale wylałam moje wszystkie żale do gina, włącznie z tym, że moje i dziecka bezpieczeństwo jest zagrożone przez to, że przyjęcie jest odwlekane. Zaproponował mi spotkanie dziś, ale odmówiłam, bo nie wiem co mialoby mi ono dać. Ja chcę tylko położyć się do tego szpitala i urodzić 🥴🥴🥴🥴 a jak jest już za późno to niech ktoś mi rzeczowo powie, że lepsze będzie CC. Ale ja nie będę sama z siebie decydować to jest teraz dla mnie lepsze, nosz kurdeeee, medykiem nie jestem 😶😶😶
    Dziś po tym masażu odszedł mi czop, taki podkrwiony, skurcze są, ale ja mam takie od dwóch tygodni. Zaraz lecę na kolejną turę schodów 💪 Jutro dzień sądu, zobaczymy czy coś ruszyło jutro i czy mnie przyjmą. Wysyłajcie dobrą energię dla mnie i Bożydara. Niech bezpiecznie przyjdzie na świat, nie ważne jaką drogą. Tego wszystkim nam życzę 💜
    Emzet 🥺🫂 no to się w głowie serio nie mieści, żenada na całego. Mam nadzieję, że się coś rozkręci i będziesz jutro dokładnie wiedzieć na czym stoisz!

    Czy nasza grupa jest jakaś pechowa jeśli chodzi o lekarzy/szpitale? Czy aż tak ciężko o kompetentną służbę zdrowia bo widzę, że każda kolejna ma lepsze historie do opowiadania 🙈 Bożydar słuchaj się ciotek, wybywaj i złam złą wątkową passę!

    @Monia, ja też bym poszła prywatnie skontrolować co i jak.

    @Lolcia37, a Ty jak tam się trzymasz? Co słychać? 😁

    @Kinia197, u Ciebie też jutro wielki dzień? ☺️

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 26 lipca, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jakaś godzinę temu pogoniło do łazienki. 😬 Spina mi się brzuch dość często, ale na ten moment prawie bezboleśnie.
    Weszłam do wanny z ciepłą wodą, zobaczymy jak dalej.

    Jagoda2023, Nietypowa30, Monia• lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • natala Autorytet
    Postów: 289 364

    Wysłany: 26 lipca, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamamia, cieszę się że się odezwałaś, ale ogromnie współczuję tych przejść. A lekarz - dramat. Nawet nie wiem jak to skomentować, bo to chyba miks braku odpowiedzialności, znieczulica i wszystko inne.... :/
    Niestety ostatnio też się nasluchalam wielu historii zaniedbań lekarzy co do noworodków. Na szczęście finalnie wszystkie skończyły się dobrze, ale to co przeżywają rodzice jest straszne...

    @Monia, chyba w tej sytuacji bym poszła do innego lekarza, bo widać że ta kobieta chyba zapomniała gdzie pracuje i na czym polega jej zawód.

    Po tych historiach, niestety kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu że trzeba walczyć o swoje i o siebie na każdym kroku, a jak chodzi o dzieci to tym bardziej. Smutna rzeczywistość 😞

    @Emzet92, trzymam kciuki za rozpoczęcie akcji i mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy 🤗

    Co do tego niżu demograficznego to wszyscy to powtarzają, a z drugiej strony na forach porodowych które śledzę co do Warszawy to popularne porodówki typu Żelazna, Madalińskiego przepełnione 🤨

    Emzet92, Monia• lubią tę wiadomość

    👩29 lat
    ● Letrox 100/125

    8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰

    ❤️ 22 sierpnia 2024 r.

    preg.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 833 877

    Wysłany: 26 lipca, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    A to pomysł Twojego gina vbac ? Oby do jutra skurcze Ci się rozkręciły, to może łatwiej będzie z przyjęciem do szpitala.
    Nieee, ja uznałam na początku ciąży, że jeśli będę miała warunki do sn to spróbuję. Oczywiście jeśli nie będzie żadnych zagrożeń. On nie naciskał ale jak usłyszał że chce to zachęcał. Ja chciałam, żeby "dziecko samo zdecydowało". To sobie zgotowalam taki los 😔 bałam się trochę drugi raz CC, ale SN też. Nie chciałam wybierać, że tylko CC, albo tylko sn.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 20:25

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 26 lipca, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mam pytanie do dziewczyn, której już rodziły.
    Jak to jest, czy w trakcie porodu w I fazie czuje się pomiędzy skurczami ruchy dziecka? Czy ono się wtedy wycisza raczej? 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 20:39

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 768 560

    Wysłany: 26 lipca, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Nieee, ja uznałam na początku ciąży, że jeśli będę miała warunki do sn to spróbuję. Oczywiście jeśli nie będzie żadnych zagrożeń. On nie naciskał ale jak usłyszał że chce to zachęcał. Ja chciałam, żeby "dziecko samo zdecydowało". To sobie zgotowalam taki los 😔 bałam się trochę drugi raz CC, ale SN też. Nie chciałam wybierać, że tylko CC, albo tylko sn.
    To trzymam mocno kciuki, żeby jutro Cię przyjęli do szpitala, najlepiej żeby przez noc samo ruszyło 💪

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 768 560

    Wysłany: 26 lipca, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    A mam pytanie do dziewczyn, której już rodziły.
    Jak to jest, czy w trakcie porodu w I fazie czuje się pomiędzy skurczami ruchy dziecka? Czy ono się wtedy wycisza raczej? 🤔
    Ja przy pierwszym porodzie to byłam w takich emocjach, że nawet nie wiem czy ja odczuwałam ruchy dziecka czy tylko skurcze. Pewnie też dlatego o tym nie myślałam bo miałam podpięte takie mobilne ktg, więc nie było stresu o tętno dziecka.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ