X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 3 sierpnia, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Lolcia 🌿Klaudia oby jakoś poszło i żebyście nie musiały się męczyć za długo. Współczuję tego zawieszenia. 🥺

    U mnie jakiś zjazd nastroju. Porodu się trochę boję wiadomo, ale to nie jest jakiś paraliżujący strach, bo wiem, że i tak nie mam wyjścia.
    Ale zaczęłam się nakręcać i stresować tą wagą Małego. I wiem, że to tylko szacunkowa (no ale szacunkowa może być na plus, ale też na minus), wiem, że lekarz mówi, że jest wszystko w porządku no, ale jakoś zaczęły mnie głupie myśli nachodzić czy na pewno jest zdrowy. 🥺
    Całą ciążę mówią mi wszyscy, że brzuch mam mały itd. i jak na niego patrzę to serio myślę, że rzeczywiście pewnie Synek jest malutki skoro się tam mieści. 🫣
    Poproszę o walnięcie mnie 🍳 w łeb. 🤡🤣
    Mi się wydaje że rozmiar brzucha nie zawsze jest miarodajny, jeśli przed ciążą miałaś wklęsły brzuch, nie obrośnięty tłuszczem i nadal nie przybrałaś na wadze ponad miarę, to samo dziecko plus wody nie dadzą wielkiego brzucha, bo jednak dziecko jest mocno zwinięte w brzuchu, czasem już po porodzie jak ważą i mierzą , to im ciężko zmierzyć bo dziecko jest takie przykurczone. Trzeba kontrolować wagę , ale jeżeli nie spada maluszek poniżej 10 centyla, to nie ma powodu do obaw, nie kazdy noworodek jest jak pączek w maśle.

    Cerva lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 702 454

    Wysłany: 3 sierpnia, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    To spokojnie doczekasz terminu cc😃

    Nie jestem pewna czy chce doczekać 🤣
    Nie jestem cierpliwa. Ani za grosz.

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 653 951

    Wysłany: 3 sierpnia, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Lolcia37, 😬😬😬 nie zazdroszczę studentów, no ale oby ten balonik cokolwiek dał. Te indukcje nie brzmią wybitnie 😅 odpal Netflixa, czy coś podobnego, pooglądaj jakieś głupoty by się odstresować bo w szpitalu to można jajo znieść 🙈 wyobraziłam sobie, że mówisz jej coś na fotelu i jak ręce jej drżą... Brrrrrrr 😱

    @Cerva, mówisz masz 🍳🍳🍳 😁 a tak serio, która z nas na pewnym etapie się nie martwiła? Że za chude, że za grube i jak to takie urodzić, że za mało/ dużo wód, czy kg na plusie, nie mówiąc o ilości ruchów itp. takie z nas crazy matki 😂 gdyby cokolwiek się działo to lekarz by Ci na pewno powiedział. Końcówka ciąży się dłuży a przez hormony głupoty przychodzą do głowy. Leoś na pewno jest zdrowy i później będziesz się śmiać z tego, w jakiego ślimaka się układa 😘 mój syn urodził się i był chudym kurczakiem, jak miał z 9 msc musiałam robić mu badania bo spadał z siatki centylowej i był taki chudy. Zdrów jak ryba, po prostu ruchliwa glista mi się trafiła a też się ciągle martwiłam 😂

    Cerva, Mamma-mia lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 3 sierpnia, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌿Lolcia Przed ciążą ważyłam 53 kg i brzuch płaski. Rzeczywiście on jest taki mega zwarty, napięty. Nie ma "tłuszczyku".
    Po prostu od początku ciąży to słyszę co chwilę i na początku to olewalam, ale jak później się okazało, że rzeczywiście dziecko jest małe to już ciężko było sobie wybić to z głowy. 🫣
    Jak się czujesz? Coś rusza ten balonik?

    🌿MumAgain o widzisz, rodziłas małe dzieci, a porody takie szybkie i dobrze je znosiłaś. A niby małe dzieci też się rodzi ciężej. Okazuje się, że naprawdę nie ma reguły. Będzie co ma być. Mój mąż też wysoki i urodził się 4kg... Ja za to malutka, bo 3 kg. Obwód głowy 32cm, brzuszek 31cm. Zerknęłam w swoją książeczkę specjalnie. 😛

    🌿Asia dziękuję! 🤣 Można na Ciebie liczyć. 😀 Tak to zamartwianie się to już z Nami zostanie, crazy Matki, dobre.🤣

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia, a jak się teraz czujesz? Jesteś super dzielna skoro to wytrzymałaś!
    Cerva, nie przejmuj się tym, że świrujesz. To zupełnie normalne, że masz wątpliwości i obawy. Tak jak pisała Asia, każdy z nas ma lub miała dni w których bała się lub wątpliwa w jakieś wyniki czy wymiary. Mi od mówiono, że Stasiu będzie dużym dzieckiem, długim itp., że mam się szykować od razu na ubranka 62, a urodził się 3060g (przy wypisie ważył tylko 2800). Wszystko było za duże! Najważniejsze żeby Maluszek był zdrowy i żeby Mama czuła się dobrze! Głowa do góry!! Jeszcze się miło zaskoczysz ❤️

    Cerva, Lolcia37 lubią tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 702 454

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Lolcia Przed ciążą ważyłam 53 kg i brzuch płaski. Rzeczywiście on jest taki mega zwarty, napięty. Nie ma "tłuszczyku".
    Po prostu od początku ciąży to słyszę co chwilę i na początku to olewalam, ale jak później się okazało, że rzeczywiście dziecko jest małe to już ciężko było sobie wybić to z głowy. 🫣
    Jak się czujesz? Coś rusza ten balonik?

    🌿MumAgain o widzisz, rodziłas małe dzieci, a porody takie szybkie i dobrze je znosiłaś. A niby małe dzieci też się rodzi ciężej. Okazuje się, że naprawdę nie ma reguły. Będzie co ma być. Mój mąż też wysoki i urodził się 4kg... Ja za to malutka, bo 3 kg. Obwód głowy 32cm, brzuszek 31cm. Zerknęłam w swoją książeczkę specjalnie. 😛

    🌿Asia dziękuję! 🤣 Można na Ciebie liczyć. 😀 Tak to zamartwianie się to już z Nami zostanie, crazy Matki, dobre.🤣

    Małe dzieci ciężej? Nie słyszałam tej teorii? Dlaczego?

    Nie ma reguły. Zobacz na mnie. Nigdy nie miałam mdłości. Wymiotów. Zero opuchlizn. Nic. A rodziłam 2 razy końcem sierpnia. Też były upały. Nic się nie działo. Jedynie co, to szyjka. Skurcze, pęcherz.
    A teraz? Wszystko co się da.

    age.png
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 157 211

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki dziewczyny! Oby baloniki wyfrunęły a w zamian bociany z dziećmi przyleciały 😂

    @Bettti a Ty jak się czujesz? 😘 Przyzwyczaiłaś się już do roli mamusi? 😊

    Też niewiele mam ubranek na 50. Najwyżej na szybko będzie się coś kupować 🫣 w czwartek mam wizytę to też się okaże ile malutka przybrała 😁

    Lolcia37, Bettti03 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po samym założeniu balonika to czułam się fatalnie, nie mogłam się tak spełni rozprostować takich bóli dostałam , a teraz to tak delikatnie okresowo mnie boli brzuch. Wydaje mi się że ten wziernik tak zadział że po nim mnie tak bolało, bo mała też na niego zareagowała i tak jakby zaczęła uciekać, ale chciałabym żeby do jutra dał jakieś konkretne rozwarcie, żeby oksy nie musiały trwać wiele h.

    Cerva bo to całe gadanie ludzi jest okropne jedna słyszy że mały brzuch, druga ze duży, sami eksperci od brzuchów na tym świecie.

    Asiasia odpaliłam netflix i oglądam heven in hell , wybitne dzieło😂

    Cerva lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Małe dzieci ciężej? Nie słyszałam tej teorii? Dlaczego?

    Nie ma reguły. Zobacz na mnie. Nigdy nie miałam mdłości. Wymiotów. Zero opuchlizn. Nic. A rodziłam 2 razy końcem sierpnia. Też były upały. Nic się nie działo. Jedynie co, to szyjka. Skurcze, pęcherz.
    A teraz? Wszystko co się da.

    Już kilka razy słyszałam, też od położnych. Podobno mają czasem problem, żeby się wstawić dobrze w kanał rodny. I zalecane są wtedy też inne pozycje porodowe. A Ty jak rodziłas? Na plecach?

    🌿Lolcia jak ktoś komentuje, że brzuch mały to pewnie chce być miły. 🤡Nie gniewam się na te osoby, bo wiem, że nie mają nic złego na myśli. Nie ogarniają, że można się martwić o przyrosty. No, ale tak czy siak nie wiem co mają te komentarze zmienić. 😛

    MumAgain lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Dziewczyny po samym założeniu balonika to czułam się fatalnie, nie mogłam się tak spełni rozprostować takich bóli dostałam , a teraz to tak delikatnie okresowo mnie boli brzuch. Wydaje mi się że ten wziernik tak zadział że po nim mnie tak bolało, bo mała też na niego zareagowała i tak jakby zaczęła uciekać, ale chciałabym żeby do jutra dał jakieś konkretne rozwarcie, żeby oksy nie musiały trwać wiele h.

    Cerva bo to całe gadanie ludzi jest okropne jedna słyszy że mały brzuch, druga ze duży, sami eksperci od brzuchów na tym świecie.

    Asiasia odpaliłam netflix i oglądam heven in hell , wybitne dzieło😂

    Lolcia, u mnie jak skurcze minęły i wszelkie bóle, to balonik wypadł, tylko nie tak zupełnie, został wewnątrz, ale zrobił już swoją robotę 🙂

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3114 2191

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia, dokładnie, dobrze prawisz 😁
    Generalnie bycie matką to wieczne zamartwianie się i tak pewnie do dorosłości już 😅 tylko każdy etap na inne zmartwienia.

    @Cerva, ja w ciąży przytyłam niecałe 9kg. Na końcówce ciągle słyszałam, że mam mały brzuch. Ludziom się nie dogodzi 🙈 Młoda nie urodziła się jakąś mikroskopijna, normalny człowieczek drobniejszy. :)


    U nas dzisiaj 3390 g 😁😁😁 teraz 200g w 3 dni 😁budzenie co 2h jest męczące, ale jakie efekty 🤩 Myślę, że na wizycie w poradni patologii noworodka powiedzą, żeby już tak często nie budzić :) widzę po ciuszkach, że też które tydzień temu były na maksa luźne, teraz są już dobre. I dziś weszlyśmy w końcu w Dady rozmiar 1 :)
    Patrzcie jak buźka zaczęła jej się zaokrąglać 😄 a to równo tydzień różnicy.

    1722703041638.jpg

    Asieek, Cerva, Asiasia1, Bettti03, Lolcia37, Małgosiagosia, Paprota9418, klaudia_23, justinas, Kinia197, Emiliia, Nietypowa30, Emzet92, Agata91, baby33 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Już kilka razy słyszałam, też od położnych. Podobno mają czasem problem, żeby się wstawić dobrze w kanał rodny. I zalecane są wtedy też inne pozycje porodowe. A Ty jak rodziłas? Na plecach?

    🌿Lolcia jak ktoś komentuje, że brzuch mały to pewnie chce być miły. 🤡Nie gniewam się na te osoby, bo wiem, że nie mają nic złego na myśli. Nie ogarniają, że można się martwić o przyrosty. No, ale tak czy siak nie wiem co mają te komentarze zmienić. 😛

    Potwierdzam. Syna 5 kg rodziło mi się lepiej, niż prawie 4kg Nelkę. Ona powoli się wstawiała w kanał, dodatkowo potylicą. Już tracilam wiarę, że ten poród naturalnie dobiegnie końca 🥺 ale dzięki różnym pozycjom, których zmiana w ch*j bolała między skurczami, udało się: klęczałam, opierałam o fotel, kucać już nie dałam rady 😂 ostatecznie urodziłam w pozycji na boku.

    Bettti03 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://ibb.co/SK9Mpwq
    https://ibb.co/68BVzkx

    Bardzo kibicujemy oczekującym ❤️

    Cerva, enpe, Asiasia1, Bettti03, Jagoda2023, Lolcia37, Asieek, Małgosiagosia, Paprota9418, klaudia_23, justinas, Kinia197, Monia•, Mamma-mia, Nietypowa30, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieek wrote:
    Trzymam kciuki dziewczyny! Oby baloniki wyfrunęły a w zamian bociany z dziećmi przyleciały 😂

    @Bettti a Ty jak się czujesz? 😘 Przyzwyczaiłaś się już do roli mamusi? 😊

    Też niewiele mam ubranek na 50. Najwyżej na szybko będzie się coś kupować 🫣 w czwartek mam wizytę to też się okaże ile malutka przybrała 😁

    Dziękuję, że pytasz! U nas z każdym dniem coraz lepiej. Mieliśmy kryzysy, ale Stasiu zaczął w końcu ładnie przybierać, z brzuszkiem mamy problemy, ale trochę mniejsze więc cierpliwie czekamy, aż układ pokarmowy dojrzeje. U mnie leki zaczynają działać, więc też powoli nabieram więcej siły i motywacji. Nie ukrywam, że nowa rola to wyzwanie, ale wierzę, ze dajemy radę i będzie dobrze:)
    Nie mogę się nadziwić, że u nas to już praktycznie 3 tygodnie. W końcu ciuszki zaczynają pasować :)
    https://zapodaj.net/plik-KedzPX75tf

    Cerva, Asiasia1, Lolcia37, Asieek, Małgosiagosia, Paprota9418, klaudia_23, justinas, Mamma-mia, Nietypowa30, Emzet92 lubią tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliia wrote:
    Potwierdzam. Syna 5 kg rodziło mi się lepiej, niż prawie 4kg Nelkę. Ona powoli się wstawiała w kanał, dodatkowo potylicą. Już tracilam wiarę, że ten poród naturalnie dobiegnie końca 🥺 ale dzięki różnym pozycjom, których zmiana w ch*j bolała między skurczami, udało się: klęczałam, opierałam o fotel, kucać już nie dałam rady 😂 ostatecznie urodziłam w pozycji na boku.

    Właśnie o pozycji na boku mi wspominała położna. 👍🏼😊
    O jeju, super, że już w domku! 🥰

    🌿 Mamma-Mia pięknie rośnie. 😍

    🌿Betti cudny Maluch. ♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia, 18:50

    Bettti03, Mamma-mia lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 702 454

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Już kilka razy słyszałam, też od położnych. Podobno mają czasem problem, żeby się wstawić dobrze w kanał rodny. I zalecane są wtedy też inne pozycje porodowe. A Ty jak rodziłas? Na plecach?

    🌿Lolcia jak ktoś komentuje, że brzuch mały to pewnie chce być miły. 🤡Nie gniewam się na te osoby, bo wiem, że nie mają nic złego na myśli. Nie ogarniają, że można się martwić o przyrosty. No, ale tak czy siak nie wiem co mają te komentarze zmienić. 😛

    Tak . Zawsze na plecach. 2 parte i koniec.

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 3 sierpnia, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, chyba nie dam rady Was nadrobić. Trzymam kciuki za wszystkie rodzące i za te które wciąż czekają na sygnał że maluszek już chce na świat. Dacie radę! Pamietajcie że jesteśmy do tego stworzone 😘 Życzę Wam pięknych porodów ❤️ Gratuluję wszystkim nowym mamusiom, niech pociechy zdrowo rosną!

    Dam po krotce znać co u mnie. Przede wszystkim moja córeczka jest przekochana i przeurocza ❤️ Niestety wciąż jesteśmy w szpitalu bo rozwinęła się zoltaczka i musieliśmy włączyć naświetlanie. Jutro ponowne badania z krwi i jak będzie poprawa to wyjdziemy do domu a jak nie to niestety kolejne 2 dni spędzimy w szpitalu. Proszę Was trzymajcie kciuki żeby jutro już wyniki były w normie 🙏🙏 ciężko mi już czasami samej w tym szpitalu, jestem fizycznie wymordowana, mąż jest ze mną cały czas w godzinach odwiedzin ale najgorsze są wieczory. Wtedy łapię doła i zmęczenie osiąga maksymalny poziom. Śpię po 2h na dobę :( bo w nocy czuwam żeby mała nie zdjęła sobie okularków z oczu a w dzien jak jest mąż to bardzo chce żebyśmy spędzali ten czas we trójkę i jak próbuje spać to mam poczucie traconego czasu, ze to najpiękniejsze chwile naszego zycia i nie moge ich przespac... :(
    W międzyczasie rozhulałam laktację, pojawił się nawał, myślę sobie ze dobrze że wciąż byłam w szpitalu bo jest to trudne i bolesne, położne mnie badały codziennie i pilnowały żeby nie rozwinęło się zapalenie. Dzisiaj powoli zaczynam odczuwać lekką ulgę więc może niedługo już się wszystko ustabilizuje. Zdecydowanie mogę Wam polecić na rozkręcenie laktacji - tłusta pizza i tłuste pączki- wskazówka od dietetyczki z którą leżałam na sali 😁 po 2 dniach diety na węglowodanach prostych i tłuszczach pojawiła się serio rzeka mleka 😃

    Ala pozdrawia ciocie. Jest urodzoną modeleczką 🥰
    b4dddcfa7bbff.jpghttps://zapodaj.net/plik-sXeDbNt4zg

    Asiasia1, Bettti03, Cerva, Lolcia37, Asieek, Małgosiagosia, Paprota9418, klaudia_23, justinas, Kinia197, Emiliia, Monia•, Nietypowa30, baby33 lubią tę wiadomość

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 3 sierpnia, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    @Asiasia, dokładnie, dobrze prawisz 😁
    Generalnie bycie matką to wieczne zamartwianie się i tak pewnie do dorosłości już 😅 tylko każdy etap na inne zmartwienia.

    @Cerva, ja w ciąży przytyłam niecałe 9kg. Na końcówce ciągle słyszałam, że mam mały brzuch. Ludziom się nie dogodzi 🙈 Młoda nie urodziła się jakąś mikroskopijna, normalny człowieczek drobniejszy. :)


    U nas dzisiaj 3390 g 😁😁😁 teraz 200g w 3 dni 😁budzenie co 2h jest męczące, ale jakie efekty 🤩 Myślę, że na wizycie w poradni patologii noworodka powiedzą, żeby już tak często nie budzić :) widzę po ciuszkach, że też które tydzień temu były na maksa luźne, teraz są już dobre. I dziś weszlyśmy w końcu w Dady rozmiar 1 :)
    Patrzcie jak buźka zaczęła jej się zaokrąglać 😄 a to równo tydzień różnicy.

    1722703041638.jpg
    Super!! Świetna robota 🥰 u nas też właśnie zauważalna różnica i chyba podobnie z wagą ❤️ jakie to szczęście jak Maleństwo je z apetytem i tak ładnie przybiera!!

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 3 sierpnia, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliia wrote:
    https://ibb.co/SK9Mpwq
    https://ibb.co/68BVzkx

    Bardzo kibicujemy oczekującym ❤️
    Śliczna Kruszynka 🥰🥰

    Emiliia lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 3 sierpnia, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Już kilka razy słyszałam, też od położnych. Podobno mają czasem problem, żeby się wstawić dobrze w kanał rodny. I zalecane są wtedy też inne pozycje porodowe. A Ty jak rodziłas? Na plecach?

    🌿Lolcia jak ktoś komentuje, że brzuch mały to pewnie chce być miły. 🤡Nie gniewam się na te osoby, bo wiem, że nie mają nic złego na myśli. Nie ogarniają, że można się martwić o przyrosty. No, ale tak czy siak nie wiem co mają te komentarze zmienić. 😛
    Wiem, że nie każdy jest złośliwy, ale moim zdaniem zanim się coś powie ciężarnej to się powinno dwa razy zastanowić a nie tak gadać żeby gadać. Normalnie wiadomo że człowiek komentarzami się nie przejmuje ale w ciąży coś ktoś powie później taka ciężarna doda coś i wychodzi, że się przez to zamartwia niepotrzebnie.

    Cerva lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
‹‹ 503 504 505 506 507 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ