Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Papapatka wrote:Pozdrawiamy wszystkie ciocie
https://zapodaj.net/plik-Jv9JBP8uuQ
Usg bioderek Ok, u nas tez trwało 3 minuty i 3 minuty czekaliśmy na opis badania…👩🏼27 👨🏽26
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•Podejrzenie endometriozy
2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - sn na świat przyszła Sara🥰
-
Papapatka, dzidzia cukiereczek🥰
Dziewczyny muszę kupić prezenty dla maluchów: chłopiec 3,5 roku, dziewczynka - 2,5. Podpowiecie coś? Jakie zabawki, książeczki, strój itp.?
Kurcze nic prawie dziś w nocy nie spałam. Szymonek co chwilę się budził, albo brzuch i kupa, albo katar go męczyły. Musiałam cały czas kołysać, ledwo zipię. -
Hejka 👋 trochę mnie nie było ale macierzyństwo pochłonęło mnie w pełni. Jeśli kiedyś myślałam że mój syn był skomplikowanym niemowlakiem to się myliłam bardzo. Córka go przebiła w pełni. W zasadzie cały dzień muszę ją nosić, bo jej się nic innego nie podoba, w nocy potrafi nie spać 2-3 h i się śmiać nie wiem z czego, jest to bardzo słodkie, tylko mnie to męczy, bo chciałabym trochę pospać. Za tydzień skończy 2 mc, jak się nic nie poprawi to będę zmuszona kupić nosidło jak skończy 3 mc, bo ręce mi odpadną.
@Papapatka słodki maluszek 🥰
@Asiasia współczuje 💩 historii, wyobrażam sobie jak było ciężko posprzątać.
@justinas najlepiej podpytać rodziców czym dzieciaczki się bawią, bo teraz jest taki wybór wszystkiego, że ciężko trafić w gusta dziecka, mój syn ma 4 lata to u niego na topie są klocki Lego, puzzle.justinas lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
justinas wrote:Papapatka, dzidzia cukiereczek🥰
Dziewczyny muszę kupić prezenty dla maluchów: chłopiec 3,5 roku, dziewczynka - 2,5. Podpowiecie coś? Jakie zabawki, książeczki, strój itp.?
Kurcze nic prawie dziś w nocy nie spałam. Szymonek co chwilę się budził, albo brzuch i kupa, albo katar go męczyły. Musiałam cały czas kołysać, ledwo zipię.
Dla chłopca - może jakiś zestaw z wkrętarka i śrubkami, te klocki magnetyczne, albo taki fajny tor https://www.amazon.pl/gp/aw/d/B0DCBJ2LQM?psc=1&ref=ppx_pop_mob_b_asin_image (zamówiłam niedawno dla mojego syna), jak się jara pokemonami to teraz w Sinsayu jest z tym motywem teraz pościel, poduszka, plecak, spodnie i bluza, jak zaczyna się interesowac piłka nożna, to można kupić strój piłkarski z jego imieniem lub bez i do tego getry, transporter Hot Wheels albo wyrzutnia, gry Smart Games. Poza tym jako dodatek to np. flamastry dmuchane, zgadywanki czuczu, naklejki z motywem wojskowym/samochodowym/dinozaurowym, albo tatuażeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września, 19:35
justinas lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Dla dziewczynki - biegówka (polecam Kinderkraft), hulajnoga balansowa, zjeżdżalnia little dutch w wersji dla dziewczynek, klocki magnetyczne (są różne wersje, nadają się dla obu grup wiekowych, które wymieniłas), lodziarnia, książeczki z serii Mała Dziewczynka, Play doh różne zestawy, puzzle czuczu, . Jako dodatek naklejki a la kryształki (np. serduszka), albo jakieś księżniczki, koniki itd., tatuaże czy jakas bransoletka
Dla chłopca - może jakiś zestaw z wkrętarka i śrubkami, te klocki magnetyczne, albo taki fajny tor https://www.amazon.pl/gp/aw/d/B0DCBJ2LQM?psc=1&ref=ppx_pop_mob_b_asin_image (zamówiłam niedawno dla mojego syna), jak się jara pokemonami to teraz w Sinsayu jest z tym motywem teraz pościel, poduszka, plecak, spodnie i bluza, jak zaczyna się interesowac piłka nożna, to można kupić strój piłkarski z jego imieniem lub bez i do tego getry, transporter Hot Wheels albo wyrzutnia, gry Smart Games. Poza tym jako dodatek to np. flamastry dmuchane, zgadywanki czuczu, naklejki z motywem wojskowym/samochodowym/dinozaurowym, albo tatuaże
Dziękuję 😘Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
@Papapatka, słodziak 😍
@justinas, na IG fizjomommy są fajne przeglądy zabawek dla dzieci w zależności od wieku, może tam też znajdziesz jakąś inspirację 😁
@Lolcia37, minimalne pocieszenie, że się śmieje a nie drze 😬 aczkolwiek przy obu człowiek nie zaśnie i idzie oszaleć 🙈 myślałaś o chuście? Ja chyba spróbuję, może młodszy zaakceptuje bo też nie mam jak zrobić czegokolwiek 🥲
My byliśmy na bioderkach dzisiaj i wszystko ok, wizyta 3 min i za 4 tyg kontrola. Wieczorem wpadła położna, młody tyje jak pączek, średnio zaczął po ponad 70 g dziennie 😳 z brzuszkiem jazda, może od tego, że go przekarmiam? Ale serio nic nie działa, noszenie, tulenie, bujanie, nic. Wymiękam 🥲 położna sugerowała by po zakończeniu karmienia zaczekać chociaż 1,5 h do kolejnego (tyle się trawi mleko) by trochę brzuszek odpoczął ale sama już nie wiem. Czasem karmię częściej bo tak płacze 🙈 no i przez to jego ciągłe żarcie mam hiperlaktację. Dlaczego kp na początku jest takie trudne? 🙈justinas lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:@Papapatka, słodziak 😍
@justinas, na IG fizjomommy są fajne przeglądy zabawek dla dzieci w zależności od wieku, może tam też znajdziesz jakąś inspirację 😁
@Lolcia37, minimalne pocieszenie, że się śmieje a nie drze 😬 aczkolwiek przy obu człowiek nie zaśnie i idzie oszaleć 🙈 myślałaś o chuście? Ja chyba spróbuję, może młodszy zaakceptuje bo też nie mam jak zrobić czegokolwiek 🥲
My byliśmy na bioderkach dzisiaj i wszystko ok, wizyta 3 min i za 4 tyg kontrola. Wieczorem wpadła położna, młody tyje jak pączek, średnio zaczął po ponad 70 g dziennie 😳 z brzuszkiem jazda, może od tego, że go przekarmiam? Ale serio nic nie działa, noszenie, tulenie, bujanie, nic. Wymiękam 🥲 położna sugerowała by po zakończeniu karmienia zaczekać chociaż 1,5 h do kolejnego (tyle się trawi mleko) by trochę brzuszek odpoczął ale sama już nie wiem. Czasem karmię częściej bo tak płacze 🙈 no i przez to jego ciągłe żarcie mam hiperlaktację. Dlaczego kp na początku jest takie trudne? 🙈
Doskonale cię rozumiem z tym karmieniem piersią. Moja demonica też potrafi strasznie często i długo i dużo jeść. W ostatni piątek łącznie karmiłam ponad 5 godzin, bo w apce zapisuję. Już wymiękam, bo ona nawet nie chce jakoś innych aktywności robić w ciągu dnia , by albo jadła , albo spała, albo ciućkała sobie cycka. Chociaż hiperlaktacji nie mam moim zdaniem, nie czuję tego przynajmniej i jak udało mi się wczoraj ściągnąć pokarm to malutko było. Chociaż dzisiaj już lepiej było zdecydowanie. U nas też problem, bo ciągle na tych kapturkach jesteśmy. Neurologopedka nam zmieniła na inne, ale z buziolkiem ma wszystko ok, więc chyba to rzucanie się przy cycu przy większości karmień to chyba kwestia problemów mięśniowych. Neurologopedka też to zauważyła, że jest coś na rzeczy i dobrze, że idziemy do fizjo. Jutro właśnie wizytę mamy, ale neurologopedka zauważyła, że mała ma rozlany „żabi” brzuszek. Co do przekarmienia to ponoć się nie da przekarmić karmiąc piersią. Ale to też pewnie co osoba to inaczej powie eh 😅. I nie wiesz kogo słuchać bo jeden specjalista powie tak drugi inaczejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września, 21:28
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
@Lolcia37, z psem lepiej dziękuję. Dostał jakieś tabsy od weta, ale mu wczoraj nie ufaliśmy i jak pojechaliśmy z młodym na te bioderka to psu ubraliśmy pantsa starszaka 😜
@enpe, no niby nie, ale mi położna mówiła, że po prostu jak on jest taki niespokojny i ma problemy z brzuszkiem to się często zgłasza nawet tak nieodżywczo a i tak coś poje, więc mleko nie ma kiedy się strawić i go może bardziej boleć i wtedy znowu się zgłasza bo go to koi i błędne koło a mi to napędza laktację bardziej... I teraz np po 1,5 h od karmienia zazwyczaj piersi się zapełniają, mleko zaczyna samo lecieć i mnie boli mężowi udało się go położyć (puścił z tel głośno dźwięki pralki i zaskoczyło) to młody pospał 3h a ja nie karmiłam łącznie 4. Obudziłam się mając skały zamiast piersi 🥲 przy takich przyrostach jak mu trochę ograniczę to głodny nie będzie mógł być. Zobaczę, przetestuję czy z brzuszkiem lepiej i tyle 🤷 co mu zostało poza biletem do wariatkowa 🤡 dobrze, że idziesz do fizjo. Mi m.in. zauważyła, że mały ma koślawą stopkę 😳 o mu masuję i ćwiczymy. W życiu bym nie zauważyła.
@Mamma-mia, jak wizyta u chirurga?👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:@Lolcia37, z psem lepiej dziękuję. Dostał jakieś tabsy od weta, ale mu wczoraj nie ufaliśmy i jak pojechaliśmy z młodym na te bioderka to psu ubraliśmy pantsa starszaka 😜
@enpe, no niby nie, ale mi położna mówiła, że po prostu jak on jest taki niespokojny i ma problemy z brzuszkiem to się często zgłasza nawet tak nieodżywczo a i tak coś poje, więc mleko nie ma kiedy się strawić i go może bardziej boleć i wtedy znowu się zgłasza bo go to koi i błędne koło a mi to napędza laktację bardziej... I teraz np po 1,5 h od karmienia zazwyczaj piersi się zapełniają, mleko zaczyna samo lecieć i mnie boli mężowi udało się go położyć (puścił z tel głośno dźwięki pralki i zaskoczyło) to młody pospał 3h a ja nie karmiłam łącznie 4. Obudziłam się mając skały zamiast piersi 🥲 przy takich przyrostach jak mu trochę ograniczę to głodny nie będzie mógł być. Zobaczę, przetestuję czy z brzuszkiem lepiej i tyle 🤷 co mu zostało poza biletem do wariatkowa 🤡 dobrze, że idziesz do fizjo. Mi m.in. zauważyła, że mały ma koślawą stopkę 😳 o mu masuję i ćwiczymy. W życiu bym nie zauważyła.
@Mamma-mia, jak wizyta u chirurga?
No to może dobry trop ma położna. Przy nawale może spróbuj sobie poodciągać ale tylko do odczucia ulgi, mi tak zalecała cdl na początku jak miałam nawał i właśnie takie kamienie. Z czym no nie musiałam nawet więcej niż raz dziennie ściągać, bo jak mała z nienawiści do piersi przeszła po tej wizycie na cycoholizm to zrobiła sama za laktator 😅. Moja możliwe, że też ma to co twój z brzuszkiem w takim razie. Tzn. nie wiem kolek to ona chyba nie ma, bo myślę, że ze swoim temperamentem to by po prostu rozniosła chatę, ale mam wrażenie że coś jej brzuszkowo i tak dolega, bo się często wierci i kwękoli „eh, meh” i tak macha nóżkami a często temu towarzyszą popierdółki. No ale przyrasta w normie. Przynajmniej jak ostatnio ważona była.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 03:07
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Ooo jak ja doskonale rozumiem te problemy brzuszkowe, przejadanie się, bączki, prężenie się. Wszystko ostatnio kręci się wokół tego.
W ciągu 2 dni zaliczyliśmy fizjoterapeutę i pediatrę. Dało mi to trochę nowy pogląd na te problemy.
Jak któraś pytała, u nas delicol średnio poprawił sytuację ale widocznie problemem nie jest samo trawienie laktozy.
Pediatra kazała nas odstawić delicol i esputicon a zostawić jedynie espumisan. Brzuch rzeczywiście jak żaba, rozlany, cały zagazowany, perystaltyka leniwa. I co się okazuje.. mała nie potrafi efektywnie się wypierdzieć. Podczas prób pręży się, prostuje nóżki a co za tym idzie zaciska odbyt.. więc teraz praca leży po naszej stronie do mobilizowania bączków. Częste masaże przynajmniej 2-3 razy dziennie, leżenie na brzuszku.
Muszę się chyba wybrać do neurologopedy skoro tyle powietrza łapie podczas jedzenia. To raz a dwa. Zauważyłam, że przy zbyt szybkim wypływie ona sobie nie radzi z tym jedzeniem i wtedy ten brzuszek się tak zapełnia. Dlatego teraz staram się nie podawać tak nabitych cycków i zawsze coś przed odciągnąć.
Co do piersi skał to mam to samo, głównie w nocy 🙈 jak nawet mała pośpi to co z tego jak ja muszę odciągnąć inaczej mi eksplodują 😂
Co do wizyty u pediatry to jeszcze z super wiadomości mogę wrócić do nabiału bo podobno przy tak dużych przyrostach wagowych to niemożliwe żeby była taka alergia czy nietolerancja. Więc ja się cieszę, nie będę miała osteoporozy 🤣
Jeśli chodzi o wizytę u fizjo.. to nie określiła nam czy jest wzmożone napięcie. Powiedziała coś w stylu „ja wiem ale nie powiem” . Że niby na tym etapie wszystko jest się w stanie wypracować. Więc według mnie miała na myśli, że dalsze błędy mogłyby jednak prowadzić do wzmożonego napięcia (moja bardzo wysoko potrafiła podnosić główkę). Dostaliśmy zalecenia jak kłaść, jak podnosić. Jeśli ma leżeć na macie to z rączkami pod sobą żeby tak tej głowy nie dźwigać. Wiadomo pozycja pionowo przodem do siebie tylko do odbicia bo inaczej się odgina i wzmaga napięcie. Co mnie zdziwiło - nie zaleca spania na brzuchu w dzień.. gdzie moja pediatra jest za tym, o ile się nadzoruje dziecko. Jak widać ile specjalistów tyle opini..
Może trochę chaotycznie wszytko opisałam ale godzina też niezła.. a nie mogłam się wcześniej zebrać do napisania 😅
P.S czy ta laktacja się kiedyś stabilizuje? Czy cały okres karmienia będę wstawać w nocy nawet jak dziecko śpi żeby sobie odciągnąć? 🤣
-
@Asieek, no właśnie w końcu się stabilizuje, uznałabym to za miejski mit gdybym nie miała starszego dziecka 😂 i dla mnie kp po stabilizacji było mega wygodne. Gdybym tego nie doświadczyła to bym chyba rzuciła to już w diabły tak mnie to teraz męczy 😅 no ale ok, młody ma 5 tyg dam mu jeszcze chwilę by się ogarnął 😂👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Dziewczyny co jest z tymi brzuszkami? U nas tak samo. Olek jak je to dosłownie kwiczy przy połykaniu jak osioł. Tak jakby nie nadążał łykać. Brzuch ma jak dziecko z Somalii. O czym to może świadczyć?
Ostatnie dni robi kupę ale to takie kleksy. Myślę o delicolu.
Ewidentnie ma problem z bączkami bo jak spi, to nagle zaczyna się wicie. Wije się chwile. I idzie bączek. I spokój. A po chwili na nowo.
Teraz do tego to coś... czuję się jak debil. Nie wiem co robić. On nie ma nosa zakitowanego. Tylko tam dalej mu furkocze. Odciagam to normalnie białe, jak mleko...
Oczyszczacz powietrza chodzi cały czas. Przedwczoraj mąż wyłączył i zaraz coś zaczęło się w nosie dziać.
Chyba dietę muszę ogarnąć. Bo zaczynam się bać powtórki z rozrywki. -
Melduję że u nas Delicol pomógł super
Młody robi rzadziej kupki, mniej się pręży śpi więcej
Mi położne w szpitalu powiedziały że nie powinno się karmić częściej niż co 2,5h bo po 1 dziecko nie zdąży strawić a po za tym na początku w mleku jest dużo laktozy i jak mu się do tego bolącego brzuszka dorzuci znowu laktozę to błędne koło… i potem to jeszcze potwierdziła położna środowiskowa i pediatra i my się tego trzymamy.
Wiem że on nie głoduje więc staramy się go przetrzymać do tych 2,5h jeśli już nie ma opcji i się domaga.
Nie wyobrażam sobie wisieć na piersi cały czas…
Dajemy ten delicol w 20 ml mojego odciągniętego mleka więc on też dużo ładniej się przystawia bo pierwszy głód ma zaspokojony i odbijamy sie w trakcie karmienia przynajmniej raz