Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamy kp, które już rozszerzacie dietę, mam pytanie. Ile razy dziennie dajecie dzieciom jakieś dodatkowe danie i w jakim odstępie od karmienia. Mój po zjedzeniu zupy, czy kaszki już czasem nie chce piersi i wychodzi tak, jakbym mu zastąpiła tym mleko. Z kolei, jak dam za wcześnie np. po 1 h to mało zjada. Nie wiem, czy to ok. Nie pamiętam, już jak to było ze starszym synem, ale tamten to nigdy cyca nie odmawiał, więc pewnie poprawiał mlekiem

-
justinas wrote:Mamy kp, które już rozszerzacie dietę, mam pytanie. Ile razy dziennie dajecie dzieciom jakieś dodatkowe danie i w jakim odstępie od karmienia. Mój po zjedzeniu zupy, czy kaszki już czasem nie chce piersi i wychodzi tak, jakbym mu zastąpiła tym mleko. Z kolei, jak dam za wcześnie np. po 1 h to mało zjada. Nie wiem, czy to ok. Nie pamiętam, już jak to było ze starszym synem, ale tamten to nigdy cyca nie odmawiał, więc pewnie poprawiał mlekiem

Moj nadal je w dzien mleko co 2h 🫠 poki co dajemy 1 staly posilek (obiad - miesko i jakies warzywa, ziemniak/batat), ale chcemy wprowadzic tez drugi - owoce. Po 1h od cyca je staly posilek i niewazne jak duzo zje to po kolejnej godzinie juz znowu chce cyca.
A Twoj co ile je mleko?
justinas lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Jak je tylko mleko, to co ok. 2-2,5 h, czasem 3h. Jak dam coś dodatkowo (rano daję kaszkę jaglaną z jakimś dodatkiem owocowym, owocowo/warzywnym, później zupę warzywną z mięsem) no to zdarza się, że omija karmienie i ma dłuższą przerwę. Zje dopiero np. po drzemce. W nocy pierś jeszcze chce 2-3 razy aktualnie.

-
Ja daję h po mleku, narazie przez pierwszy mc stosuje się do tej zasady, żeby właśnie nie zastępować mleka. Narazie mamy jeden posiłek i tak będzie przez pierwszy mc. Chcę żeby spróbowała jak najwięcej smaków, tak na spokojnie, żeby brzuszek się przyzwyczaił, moja po urodzeniu miała spore problemy brzuszkowe wiec nie chcę żeby wróciły. Moja zjada czasem łyżeczkę czasem kilka, zależy co dostanie. Po 7 mc zacznę próbować dawać obiadek 2 h po mleku tak żeby porcja obiadku się zwiększyła, wtedy też zacznę próbować z 2 posiłkiem h po mleku.justinas wrote:Mamy kp, które już rozszerzacie dietę, mam pytanie. Ile razy dziennie dajecie dzieciom jakieś dodatkowe danie i w jakim odstępie od karmienia. Mój po zjedzeniu zupy, czy kaszki już czasem nie chce piersi i wychodzi tak, jakbym mu zastąpiła tym mleko. Z kolei, jak dam za wcześnie np. po 1 h to mało zjada. Nie wiem, czy to ok. Nie pamiętam, już jak to było ze starszym synem, ale tamten to nigdy cyca nie odmawiał, więc pewnie poprawiał mlekiem

justinas, Emzet92 lubią tę wiadomość
-
Mój zjada po pierwszej drzemce banana (zazwyczaj całego, zblendowabego) i popija mlekiem. Albo mango albo kaszka z różdżka smaku.
Po drugiej drzemce je warzywa z mięsem (Ok pół słoiczka). Na razie tyle, zobaczymy bo przez katarek tydzień był na samym mleku.
Za to kupa jest w nocy co noc jak rozszerzany dietę -.-
justinas lubi tę wiadomość
-
Jak przygotowujesz mango ?Papapatka wrote:Mój zjada po pierwszej drzemce banana (zazwyczaj całego, zblendowabego) i popija mlekiem. Albo mango albo kaszka z różdżka smaku.
Po drugiej drzemce je warzywa z mięsem (Ok pół słoiczka). Na razie tyle, zobaczymy bo przez katarek tydzień był na samym mleku.
Za to kupa jest w nocy co noc jak rozszerzany dietę -.- -
Hej wam. Olek wykaraskal się z grypy bez większego przedłużania. Wziął leki i na tamtym epizodzie temp się skończyło na szczęście.
Rozszerzanie u nas to takie wprowadzenie. Więc po cycu dostaje coś tam. Nadal woli kawałki niż papki. Po parkach go zaciąga. Kawałki miele i miele. Ale jednak ta forma mu bardziej pasuje.
Natomiast problem w piciu. Będę szukała coś innego. Woda mu wchodzi tak dobrze jak mi, czyli wcale. Nie poddajemy się. Sloiczkow nie chce 🥹 Nadal próbuje ale nie chce. Nie odpuszczam. Zbyt leniwa jestem 🤣
justinas, Emzet92 lubią tę wiadomość
-
Papapatka wrote:Mój zjada po pierwszej drzemce banana (zazwyczaj całego, zblendowabego) i popija mlekiem. Albo mango albo kaszka z różdżka smaku.
Po drugiej drzemce je warzywa z mięsem (Ok pół słoiczka). Na razie tyle, zobaczymy bo przez katarek tydzień był na samym mleku.
Za to kupa jest w nocy co noc jak rozszerzany dietę -.-
Te różdżki smaku to Wam się rozpuszczają na zero? Bo mi zostają takie grudki dość spore.
Ja daje rano kaszkę, albo jogurt z owocami, albo twarozek, jajko. Godzinę po 1 karmieniu. Później w okolicach 14-15 zależnie od drzemki zupka bądź takie danie obiadowe, tez godzinę po mleku
justinas lubi tę wiadomość
-
Lolcia
Mango kupuje mrożone (bo jest dojrzałe, dobre- te kupne świeże zazwyczaj są niedojrzałe zepsute i drogie). Biorę na patelnie szeroka i na mała noc indukcji-3. Mieszkam aż się rozpuści i zagotuje. Potem blenduje i jest 😊
Supeive
Te różdżki mi się rozpuszczają, mieszkam energicznie najpierw je w wodzie, potem kaszkę dodaje i mieszam 😊
Lolcia37 lubi tę wiadomość
-
Wow. Już jesteście na nabiale? Szacunek 💪 Jak brzuszek zareagował? U nas ciagle warzywa i pierwsze mięso. Podpisuję się pod tym co napisała Lolcia, nie spinam sie z szybkim RD. Daje posmakować i poznać tekstury. Wymazać się, oblać woda i uwrażliwić buzię 😉Suprive wrote:Te różdżki smaku to Wam się rozpuszczają na zero? Bo mi zostają takie grudki dość spore.
Ja daje rano kaszkę, albo jogurt z owocami, albo twarozek, jajko. Godzinę po 1 karmieniu. Później w okolicach 14-15 zależnie od drzemki zupka bądź takie danie obiadowe, tez godzinę po mleku
Lolcia37 lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Z tego, co czytam to u każdej trochę inne podejście do rd. Dzieciaczki różne plus nasza intuicja, której warto się trzymać. Jedne wolą od początku kawałki, inne gładkie papki. U Szymka zaczęłam trochę wcześniej rd i przez pierwsze 2 tygodnie to było właśnie takie próbowanie, testowanie. Bardzo mlaskał i ślinił się jak jedliśmy, buzię otwierał jak dla siebie łyżkę podnosiłam. Po 6 miesiącu zaczął jeść większe porcje. Zauważyliśmy, że jest silniejszy, ma więcej energii od kiedy rozszerzamy dietę. U starszego syna przegapiłam ten etap zainteresowania jedzeniem, trzymałam się tego, żeby miał 6 miesięcy i już nie był taki chętny do jedzenia, picia. To co będę opóźniać to ryby i nabiał, nawet do roku. Z jajkiem się zastanawiam, chyba za jakiś miesiąc zacznę od żółtka, może przepiórcze.
Lolcia37, Emzet92 lubią tę wiadomość

-
Zgadzam się z Tobą każde dziecko jest inne, każda mama jest inna, rd trzeba dopasować pod siebie i dziecko. U nas akurat młoda patrzy jak brat je , liczy mu każdy kęs, a potem to się nie przekłada na ilość zjedzonego przez nią posiłku. Już nawet sprawdzałam czy zje więcej jak będą jeść razem , ale nie zjadła więcej.justinas wrote:Z tego, co czytam to u każdej trochę inne podejście do rd. Dzieciaczki różne plus nasza intuicja, której warto się trzymać. Jedne wolą od początku kawałki, inne gładkie papki. U Szymka zaczęłam trochę wcześniej rd i przez pierwsze 2 tygodnie to było właśnie takie próbowanie, testowanie. Bardzo mlaskał i ślinił się jak jedliśmy, buzię otwierał jak dla siebie łyżkę podnosiłam. Po 6 miesiącu zaczął jeść większe porcje. Zauważyliśmy, że jest silniejszy, ma więcej energii od kiedy rozszerzamy dietę. U starszego syna przegapiłam ten etap zainteresowania jedzeniem, trzymałam się tego, żeby miał 6 miesięcy i już nie był taki chętny do jedzenia, picia. To co będę opóźniać to ryby i nabiał, nawet do roku. Z jajkiem się zastanawiam, chyba za jakiś miesiąc zacznę od żółtka, może przepiórcze.
A co do jajka to czytałam że już nie ma żadnych wskazań żeby osobno podawać żółkło osobno białko, o ile dziecko nie ma alergii, to można podać razem.
Emzet92, justinas lubią tę wiadomość
-
No jasne, nie chciałam zabrzmieć atakująco 😉 przepraszam jeśli tak wyszło. Dla mnie nabiał to wyższy level. A co do jajka, to przy dziewczynach neonatolodzy szybko kazali nam włączyć żółtko. Więc już w 2 tyg RD jadły zotko i wszystko było okej. Myślę że dla dzieci urodzonych o terminie, bez podejrzeń alergii spokojnie można włączyć i całe jajo i obserwować czy białko nie uczula.Lolcia37 wrote:Zgadzam się z Tobą każde dziecko jest inne, każda mama jest inna, rd trzeba dopasować pod siebie i dziecko. U nas akurat młoda patrzy jak brat je , liczy mu każdy kęs, a potem to się nie przekłada na ilość zjedzonego przez nią posiłku. Już nawet sprawdzałam czy zje więcej jak będą jeść razem , ale nie zjadła więcej.
A co do jajka to czytałam że już nie ma żadnych wskazań żeby osobno podawać żółkło osobno białko, o ile dziecko nie ma alergii, to można podać razem.
justinas, Lolcia37 lubią tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g









