Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dałam lajka za muzykalność 😉i gust muzyczny 😍 a co na tego wirusa macie? Jakieś konkretne leczenie?Asieek wrote:@enpe trzymaj się kochana i dawaj koniecznie znać co i jak! ❤️ ja Ci się wcale nie dziwię, ze tak przeżywasz bo ja mam to samo. Wole dopytać, drążyć i sprawdzić niż coś olać, mimo że słyszę, że przesadzam.
U nas temat kup ciagnie się dalej.. z badań wyszło, że to wirus, bo Alat ponad normę, początkowo wątroba nieco powiekszona a crp ujemne. 4 raz byłam na wizycie w ciągu 2 tygodni. Dziwne to takie, że mimo tak długiego czasu się to nie kończy i też się stresuje..
Jaaa ale słodko jak dziecko robi buziaczki 😍 moja potrafi pierdziec w rękę, grać paluszkami na buzi i zaczęła bić brawo 😁 mowi „mamamama” ❤️ wiem, że to nieświadomie i nie skierowane do mnie ale jednak cieszy 🥰
Aaa i to chyba urodzona tancerka. Jak tylko słyszy muzykę to tańczy 😁 albo głowa kiwa, giba sie cala, podryguje rękami do muzyki albo na czworaka się buja w rytm 😂 króluje Modern Talking Cheri Cheri Lady 😂
Do Szymka coś się przypalalo też. Od wczorajszej nocy ma temp po 39 stopni, zbijalna tylko Nurofenem na 3h, max 4. Byłam u lekarza... Nie wiedzą. Ma jakąś zmianę skórna na plecach, może liszajec? A może 3dniowka, a może mocz (już nam się udało zlapac i zbadamy) 🤯 w nocy tylko okłady pomagają. Nawet przy grypie tak nie miałam. Kupy 3 dziennie zielone, humor i jedzenie ok. Bladego pojęcia nie mam co to. Oczywiście ząbkuje, ale wiem że taka akcja to nie od zębów 😭😭 tets combo ujemny. Co to może być dziewczyny?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
U Szymka i u córki efekty widziałam dosłownie w nocy od wizyty, plus 2-3 dni później. Enpe, tego wam życzę również 😉Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
@Emzet teoretycznie nic nadzwyczajnego, jak to przy wirusie. Na początku dawałam jej enterol i tasectan, potem lekarka zmieniła tasectan na Hidrasec, dalej enterol i jeszcze BioGaie dorzuciła.
Ogólnie dziwna sprawa bo ani nikt się od niej nie zaraził ani ona nie miała nawet od kogo się zarazić.
Podejrzewam, że nawet jeśli to coś odpuściło to teraz może być jakiegoś rodzaju nietolerancja laktozy pobiegunkowa i dlatego jeszcze męczą kupy. Czuję się jakbym cofnęła się parę miesięcy wstecz, co karmienie to kupa a było już raz na dzień 😂
Ooo, też mocz ostatnio łapałam! Wcale nie taka łatwa sprawa 🫣
Dużo zdrówka dla Szyma! Oby to była „tylko” jakaś 3 dniówka i zaraz minęło🤞
-
Emzet jak sytuacja na froncie?
Ja Wam napisze ze tez sram po gaciach jak mnie/męża/córkę coś boli „wirusowo”… a dzisiaj jedziemy na komunie i tez mam nadzieje ze wszyscy będą zdrowi -.- haha… wczoraj w sklepie spotkałam nasza pediatrę, ta co nas z rsv bez szpitala wyciągnęła- mam nadzieje ze to nie jest żaden zły znak.Zosia! Spełnienie marzeń...
-
A wasze dzieciaki jakieś świadome słowa już mówią? Bo moja jak płacze to jest mamama, jak coś się jej podoba albo chce pogadać po swojemu to jest eh. Są jakieś też ble ble. Jest też co podobnego do nie 😂 Ale żeby powiedziała mama, tata czy baba to mi chu chu. tak spokojnie wiem że ma czas 😂 Ale mimo wszystko czekam z niecierpliwością.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 10:25
-
@MumAgain jak tam Olus-okielznaliscie wirusa?
@Papapatka-mam identycznie z tymi wirusami:)witaj w klubie.
@Kinia-w Trojmiescie zmienila sie pogoda,mialo lac a swieci slonce.
U nas pojawila sie pozycja niedzwiedzia,na razie kilkakrotnie(czyli nie przypadek) no i mala ogarnela ze zeby sie poruszac przy meblu to trzeba nie tylko rece oderwac ale i nogami ruszac:)-ale idzie to jej bardzooo powoli. Bo tak to zawsze leciala " na twarz".
Co do mowienia to mowi "mamama" i jest to zwiazane ze mna,chodz nie wiem czy swiadome(pewnie nie), no i jak kazde dziecko(chyba) wie co znaczy"nenene".
Nie bije brawo, bylo papa ale juz nie ma:). za to starsza nauczyla ja robic tzw. "piciu moc" i wyedy robi reka jakby czary puszcala(no wychodiz jej to:))).
Mamy dwie drzemki przy dobrych wiatrach. Aktywnosc okolo 6 sie rozpoczyna a konczy 21-21.30. Usypia noszona na rekach(przy prawie 10 kg to juz wyzwanie). Spi spokojnie do 12 ,mleko i zaczynaja sie wierty o 3 sie budzi zeby chwile poraczkowac, w godzine zasypia po mleku ale sen juz nie jest spokojny i od okolo 5 juz jest wiercenie na maxa.
A wczoraj byly urodziny starszej w klubiku i co mala zrobila, w tym halasie przy gosciach kimnela i tylko slyszalam" alez to spokojne dziecko:)".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 11:44
-
Bettti, Emzet, Asieek zdrówka dla Waszych dzieciaczków, oby szybko choróbska ustąpiły! Również dla wszystkich innych, potrzebujących.
Pogoda u nas okropna, leje, wieje, brrr, a mały rwie się strasznie na dwór, ciągnie do drzwi wyjściowych.
Mój Szymonek już od dłuższego czasu w pełni świadomie mówi tata (jak słyszy, że wchodzi do domu, jak go bierze na ręce itp.), mama rzadziej, a też mówi świadomie, szczególnie jak mu zniknę na dłużej z pola widzenia. Na brata (Leona) czasem lele, a czasem tata
Pojawiło się też daa (daj), niam niam przy jedzeniu itp.. Wskoczyło też trochę wyrazów dźwiękonaśladowczych, jak się go pytamy, jak coś robi, np. na samochody bwwbww, na pszczółkę też jakieś biibiii, na kotka miau, zaczyna pokazywać paluszkiem wskazującym gdzie jest np. pszczółka w książeczce, oko, nos. Oprócz papa, brawo ostatnio piątki przybija itp. Śmieszny jest bardzo, śpiewa (zawodzi po swojemu). Nie podryguje natomiast w rytm muzyki, nie jest też jakiś bardzo ruchliwy, jakby mu się nie chciało
Pozdrawiam wszystkich, udanej niedzieli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 12:44
Bettti03, Emzet92, Kinia197 lubią tę wiadomość
-
Papapatka wrote:Emzet jak sytuacja na froncie?
Ja Wam napisze ze tez sram po gaciach jak mnie/męża/córkę coś boli „wirusowo”… a dzisiaj jedziemy na komunie i tez mam nadzieje ze wszyscy będą zdrowi -.- haha… wczoraj w sklepie spotkałam nasza pediatrę, ta co nas z rsv bez szpitala wyciągnęła- mam nadzieje ze to nie jest żaden zły znak.
Nic nie mów. Olek ma katar. Taki przezroczysty. Zęby mu idą. 2 dolne dwójki. Pod skóra już widać wyraźnie. Ale ja jestem tak przerażona wizja gorączki, że nie pytajcie.
-
Asia2000 wrote:@MumAgain jak tam Olus-okielznaliscie wirusa?
@Papapatka-mam identycznie z tymi wirusami:)witaj w klubie.
@Kinia-w Trojmiescie zmienila sie pogoda,mialo lac a swieci slonce.
U nas pojawila sie pozycja niedzwiedzia,na razie kilkakrotnie(czyli nie przypadek) no i mala ogarnela ze zeby sie poruszac przy meblu to trzeba nie tylko rece oderwac ale i nogami ruszac:)-ale idzie to jej bardzooo powoli. Bo tak to zawsze leciala " na twarz".
Co do mowienia to mowi "mamama" i jest to zwiazane ze mna,chodz nie wiem czy swiadome(pewnie nie), no i jak kazde dziecko(chyba) wie co znaczy"nenene".
Nie bije brawo, bylo papa ale juz nie ma:). za to starsza nauczyla ja robic tzw. "piciu moc" i wyedy robi reka jakby czary puszcala(no wychodiz jej to:))).
Mamy dwie drzemki przy dobrych wiatrach. Aktywnosc okolo 6 sie rozpoczyna a konczy 21-21.30. Usypia noszona na rekach(przy prawie 10 kg to juz wyzwanie). Spi spokojnie do 12 ,mleko i zaczynaja sie wierty o 3 sie budzi zeby chwile poraczkowac, w godzine zasypia po mleku ale sen juz nie jest spokojny i od okolo 5 juz jest wiercenie na maxa.
A wczoraj byly urodziny starszej w klubiku i co mala zrobila, w tym halasie przy gosciach kimnela i tylko slyszalam" alez to spokojne dziecko:)".
Narazie ma katar. To znaczy tam coś mu zalega. Ale mam nadzieję że to tylko na zęby.
Olek mówi mama, baba, nie, tata kilka razy, am
Robi papa. Daje buzi, co prawda jak glonojad , ale jednak 🤣 .
Ewidentnie cały nacisk na rozwój kładzie w dziedzinie jedzenia. On kocha jeść. Ja cieszę się chwila. Bo kto ma starsze dzieci ten wie , że to różnie potem bywa.
Kocha spać. Przysięgam wam. Wstał dziś o 5, zjadł cyca i zasnal dalej. Wstał kilka minut przed 11 i to mąż go obudził. No spanie to ma po mamie na 100%
Uwielbiam zdejmować skarpetki. Czapki tez juz ble.
Pokochał truskawki. Książeczki to głównie do gryzienia. Więc daje mu jedna taka do kąpieli. A ja czytam normalna. Lubi jak mu śpiewam.
A tatę jak tylko widzi to krzyczy mmmm mmmm mmm i wyciąga łapki, żeby go wziął.
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Emzet92 wrote:Dałam lajka za muzykalność 😉i gust muzyczny 😍 a co na tego wirusa macie? Jakieś konkretne leczenie?
Do Szymka coś się przypalalo też. Od wczorajszej nocy ma temp po 39 stopni, zbijalna tylko Nurofenem na 3h, max 4. Byłam u lekarza... Nie wiedzą. Ma jakąś zmianę skórna na plecach, może liszajec? A może 3dniowka, a może mocz (już nam się udało zlapac i zbadamy) 🤯 w nocy tylko okłady pomagają. Nawet przy grypie tak nie miałam. Kupy 3 dziennie zielone, humor i jedzenie ok. Bladego pojęcia nie mam co to. Oczywiście ząbkuje, ale wiem że taka akcja to nie od zębów 😭😭 tets combo ujemny. Co to może być dziewczyny?
U nas tak bylo przy 3 dniówce. Temp do 40 st. Jadł. Spał. Nie był jakiś apatyczny. Ale zbic sie dało tylko nurofen ibuprofen itp. Paracetamol nic. I tak jak u was najlepsze okłady. Test combo miał ujemny. Crp morfologie ok. Mocz I Kał tez. Zęby mu szły i ta trzydniówka zakichana
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Słuchaj, no wypisz wymaluj u nas to samo! Dziś lekka wysypka! Zum wykluczony, uszy czyste, zeby idą. Na szczęście już nie gorączkuje ale w życiu takiej gorączki moje dziecko nie miało! Dostałam od lekarki pelargine w kroplach na wszelki wypadek, czuję się bezpieczniej. Choć nie chce stosować jeśli nie trzeba. Ale serio goidzna okładów, żeby cokolwiek zbić. Dzięki dziewczyny za dobre słowo!MumAgain wrote:U nas tak bylo przy 3 dniówce. Temp do 40 st. Jadł. Spał. Nie był jakiś apatyczny. Ale zbic sie dało tylko nurofen ibuprofen itp. Paracetamol nic. I tak jak u was najlepsze okłady. Test combo miał ujemny. Crp morfologie ok. Mocz I Kał tez. Zęby mu szły i ta trzydniówka zakichana
Zdrówka dla Olusia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja, 18:47
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
U nas kilka świadomych rzeczy już Szymon robi. Na przykład tańczy i zaczepia żeby z nim tańczyć 🤣 śmieszny jest strasznie przy tym. Mówi pa i macha na pożegnanie. Mama, baba, da, ble mówi, ale chyba jeszcze nie rozumie znaczenia. Nigdy nie powiedział tata i mąż ma zalamke 🤣 ogolnie dużo gada po swojemu, ale dźwięki zwierząt to jeszcze nie! Brawo dla drugiego Szymona 🥰🥰 my dziś byliśmy na wyborach całym stadem i mam wrażenie że większość ludzi patrzyło na nas jak gruba patologie 🤣 szczególnie, że dziewczyny wybierały dziś same sobie ubrania 😉🤯
justinas, Asiasia1, Kinia197 lubią tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet super ze juz dobrze. Tez dostalismy pelargine przy ostatniej chorobie i goraczce ktorej nie moglam doslownie niczym zbic. Podalam raz. Tera jest w apteczce i oby sie juz nigdy nie przydala. Nurofen i paracetamol nie dawaly rady. Dlatego wlasnie na mysl o wielkanocy mam caly czas dreszcze.
No ale dobrze ze maluchy daja rade pokonac te paskudztwa ale powtorze ze to najgprsza czesc macierzynstwa-chorowanie.
Jak pisalam to mala jeszcze nie robila brawo a wczoraj na basenie pani mowi super brawo i co robi moja mala, bije brawo. Strasznie ma donosny glos i caly czas cos gada po swojemu:). No i mamy papa. Odkryam ze bardziej lubi jezdzic takim miejskim autem niz suvem no i wlasnie wtedy macha przez okno:).
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
U nas dwa 🤣 pierwszy na 9 miesięcy, chyba dzień przed. Ale sprawdzałam ostatnio, że Sara miała pierwszego zęba na 10miesiecy i 2 tyg, teraz brakuje jej tylko piątek dwóch.Papapatka wrote:Tak myśle… czy tylko my zostaliśmy bez zębów?
Wczoraj Szymon powiedział pa wychodząc z gabinetu dermatologa 😭😭😭😭 gdzie jest mój mały bejbik?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Oj dziewczyny co to za gówniany maj
w Gdańsku trochę cieplej się zrobiło i co? Starszak od piątku 39, młodszy od wczoraj 38. Mały spał wczoraj 8,5 h przez całą dobę, najdłuższa drzemka 20 min, 11 pobudek w nocy, spał po 20-30 min. Nawet na mnie nie chciał spać. KOSZMAR. Biedak się męczy strasznie 🥲 a ja znowu od paru dni spałam max 3h. Wczoraj jak padłam to myślałam, że oooo Leon pospał chociaż 1,5 h a tu zonk. Mąż mnie uswiadomił, że nie słyszałam go już nawet i on go ogarniał 🤡 ja oczywiście też złapałam od dzieci i czuję się gównianie. Odpieluchowanie przerwałam bo przez 3 tyg ani razu nie zawołał. Jak się spytam czasem pójdzie ale nie mam już siły ani fizycznie ani psychicznie zwłaszcza jak ZNOWU wszyscy chorzy. Spróbuję w wakacje 🤷 Ewidentnie nie jest gotowy, może fizycznie nie umie jeszcze powstrzymać się. Myślałam, że RD jest do kitu ale odpieluchowanie to nowy wymiar piekiełka 😐 tym optymistycznym wpisem pozdrawiam 😂
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Emzet92 wrote:Słuchaj, no wypisz wymaluj u nas to samo! Dziś lekka wysypka! Zum wykluczony, uszy czyste, zeby idą. Na szczęście już nie gorączkuje ale w życiu takiej gorączki moje dziecko nie miało! Dostałam od lekarki pelargine w kroplach na wszelki wypadek, czuję się bezpieczniej. Choć nie chce stosować jeśli nie trzeba. Ale serio goidzna okładów, żeby cokolwiek zbić. Dzięki dziewczyny za dobre słowo!
Zdrówka dla Olusia!
Też pyralgine dostaliśmy.
Byliśmy na opiece . Ma czerwone ucho. Dostał krople. Dziś kontrol.
Żeby śmieszniej było. Wieczorem w niedzielę zwichnelam bark. 5 raz. -
MumAgain daj znać jak po kontroli, trzymam kciuki.
U nas w nocy dzisiaj był kaszelek. Ale wyglada ze refluksowy, bo zjadł dużo na noc, a nad ranem, na kolejnej pobudce już kaszelku nie było, i w dzień Ok. Ale co się zestresowałam to moje -.- byliśmy w niedziele na komunii a pogoda wiadomo jaka była. Ehhh… jeszcze teraz taki stan przejściowy w domu, jeszcze czasem ogrzewanie się załączy i podoba z rana ciepła na dole, a czasem nie i ten gres zimny a Mały wszędzie czwaorakuje.
Enpe, teraz doczytałam o waszym osteopacie.
U nas były efekty z mówieniem po dwóch dniach chociaż Mąż w to nie wierzy… gada ładniej. Pojawiło się mamama geee ble ga ge. Lepiej pije wodę, mniej się krztusi. Ale grudek jeszcze nie. Chociaż dałam mu ostatnio rosołek po 6 mc życia z rozgotowanymi ryżem to po prostu miał na języku, brał pokazywał język i górna warga zsuwam jedzenie poza buzie. Ale nie wymiotował. Wiec sama nie wiem, ale chyba lepiej.
Mieliśmy zmienić butelkę, bo lansinoh jest łatwa butelka dla dziecka ale z avent natural w ogóle sobie nie radzi.
Ja miałam poród SN i oksytocynę na końcówce. Wiec nie wiem czy ta oksytocyna jest czemuś winna. Mnie osteopata tez pytał o zzo. I tez jak u Ciebie dotykał z tym ze Ignacy się darł cała wizytę i nawet P. Tomasz
Chciał go zapisać do swojej koleżanki na kolejna wizytę a nie do siebie. Jeszcze na korytarzu moje dziecko odprowadzało go wzrokiem pełnym wyrzutu i łez dopóki nie zniknął z pola widzenia 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja, 15:25
Zosia! Spełnienie marzeń...
