X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 12 stycznia, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    Ooo, to bardzo dobrze, że piszesz. Ja mam opryszczkę nawracającą. Nie jakoś często, teraz mam pierwszy raz od chyba roku, ale faktycznie będę obserwować czy nie wróci niedługo. To takie małe niepozorne dziadostwo, a potrafi cholerka narobić bałaganu 🤬
    Wiecie co jest najlepsze na opryszczkę ? Ale to tak na przyszłość 😄
    Makijaż permanentny ust, nie wiem czym to jest spowodowane ale po zrobieniu mp opryszczka nawet nawracająca pojawia się o ponad połowę rzadziej ! Zajmuje się makijażem permanentnym i słyszałam wiele takich opinii od klientek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 18:37

  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 12 stycznia, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    A ja dziś idę oddać krew na pappa i plgf. Czuje niepokój od rana. Usg w środę. Proszę o kciuki
    Kciuki ✌️

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 12 stycznia, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie, bobo rośnie, ma prawie 2,7cm ☺️
    Wszystko ok, tylko dieta cukrzycowa do wdrożenia na już i glukoza do powtórki ☺️

    Betkaa, Lolcia37, Ewczixx, Emzet92, Kitana, Asiasia1, Mamma-mia, Nietypowa30 lubią tę wiadomość

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 12 stycznia, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    Jestem po wizycie, bobo rośnie, ma prawie 2,7cm ☺️
    Wszystko ok, tylko dieta cukrzycowa do wdrożenia na już i glukoza do powtórki ☺️
    Super cudownie ! Dobre wieści :) Ty jesteś 9t 4 dz ?

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 933 958

    Wysłany: 12 stycznia, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    Kciuki ✌️
    No i dziewczyny hit. Nie pobrali mi pappy, bo jeśli masz skierowanie na nfz to krew musi być pobrana tego samego dnia co wizyta.... zabijcie mnie! Ale dowiedziałam się, że w praktyce czeka się ok. 2 dni roboczych na wynik.

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 783 764

    Wysłany: 12 stycznia, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    No i dziewczyny hit. Nie pobrali mi pappy, bo jeśli masz skierowanie na nfz to krew musi być pobrana tego samego dnia co wizyta.... zabijcie mnie! Ale dowiedziałam się, że w praktyce czeka się ok. 2 dni roboczych na wynik.
    O kurcze, co za niefart :( tak czy siak będziemy trzymać mocno kciuki ❤️🤞🤞🤞🤞 ja idę na krew we wtorek, a badanie w piątek 😊

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 12 stycznia, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    No i dziewczyny hit. Nie pobrali mi pappy, bo jeśli masz skierowanie na nfz to krew musi być pobrana tego samego dnia co wizyta.... zabijcie mnie! Ale dowiedziałam się, że w praktyce czeka się ok. 2 dni roboczych na wynik.

    Aaa to pewnie dlatego też mam tego samego dnia, bo mam na NFZ , ale dobrze, że tylko 2 dni robocze. To bardzo szybko.

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2912 2151

    Wysłany: 13 stycznia, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie już usg robione przez brzuch? Od którego tc? Ja miałam w 10 tc i było już ładnie widać i zastanawiam się czy od teraz już nie trzeba się będzie przygotowywać do ginekologa do ściągania majtek. 😂

    Evvee27 lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 13 stycznia, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Dziewczyny macie już usg robione przez brzuch? Od którego tc? Ja miałam w 10 tc i było już ładnie widać i zastanawiam się czy od teraz już nie trzeba się będzie przygotowywać do ginekologa do ściągania majtek. 😂
    To zależy od wielu czynników, ale wielu ginekologów 1 badania prenatalne robi i tak i tak.
    Obraz jest zależny od ilości tkanki tłuszczowej na brzuchu, przebytych operacji w obrębie jamy brzusznej (każda blizna jest takim "ślepym" polem na USG) i od sprzętu :)

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Emwu Koleżanka
    Postów: 87 16

    Wysłany: 13 stycznia, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Miło mi się z Wami przywitać!

    W marcu skończę 37 lat, starałam się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Problemem w naturalnym poczęciu był czynnik męski (dramatycznie słabe nasienie: nieprawidłowa fragmentacja DNA plemników, ruchliwość na poziomie kilku procent). Ja z macicą dwurożną, po minihisteroskopii , cyklami 24 dniowymi, ferrytyną na poziomie 2,3 i niskim żelazem. Po staraniach naturalnych, zgłosiliśmy się do kliniki wspomagającej rozród. Jestem po jednej procedurze i czterech transferach. Dwie procedury nieudane. Po nich zmiana lekarza i zmiana całego cyklu przygotowań i leków. Trzeci transfer udany i niestety puste jajo. Poronienie zatrzymane w sierpniu 2023 roku. Czwarty transfer w listopadzie 2023. Ciąża. Obecnie jestem w 10 tygodniu. W międzyczasie silne krwawienie, potem plamienia i włączenie Prolutexu. Od prolutexu krwawienia ustąpiły niemalże całkowicie. Maleństwo ma się dobrze. Szykuję się do PAPP-a i kolejnych badań m.in. chorób zakaźnych plus USG genetyczne pierwszego trymestru.

    Wierzę, że moje szczęście jest zdrowe jak i ryba i że niedługo je utulę.

    Lolcia37, Małgosiagosia, Patrykotka, Kitana, Betkaa, Asiasia1, Bettti03, Mamma-mia, Emzet92, Pieskowo lubią tę wiadomość

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 13 stycznia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Dziewczyny macie już usg robione przez brzuch? Od którego tc? Ja miałam w 10 tc i było już ładnie widać i zastanawiam się czy od teraz już nie trzeba się będzie przygotowywać do ginekologa do ściągania majtek. 😂

    Te majtki to chyba niestety do samego końca trzeba ściągać 🤪

    Lannati_ lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2912 2151

    Wysłany: 13 stycznia, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Te majtki to chyba niestety do samego końca trzeba ściągać 🤪
    Łeee. A liczyłam na to, że nie. 😂

    Bettti03 lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2912 2151

    Wysłany: 13 stycznia, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emwu wrote:
    Hej!

    Miło mi się z Wami przywitać!

    W marcu skończę 37 lat, starałam się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Problemem w naturalnym poczęciu był czynnik męski (dramatycznie słabe nasienie: nieprawidłowa fragmentacja DNA plemników, ruchliwość na poziomie kilku procent). Ja z macicą dwurożną, po minihisteroskopii , cyklami 24 dniowymi, ferrytyną na poziomie 2,3 i niskim żelazem. Po staraniach naturalnych, zgłosiliśmy się do kliniki wspomagającej rozród. Jestem po jednej procedurze i czterech transferach. Dwie procedury nieudane. Po nich zmiana lekarza i zmiana całego cyklu przygotowań i leków. Trzeci transfer udany i niestety puste jajo. Poronienie zatrzymane w sierpniu 2023 roku. Czwarty transfer w listopadzie 2023. Ciąża. Obecnie jestem w 10 tygodniu. W międzyczasie silne krwawienie, potem plamienia i włączenie Prolutexu. Od prolutexu krwawienia ustąpiły niemalże całkowicie. Maleństwo ma się dobrze. Szykuję się do PAPP-a i kolejnych badań m.in. chorób zakaźnych plus USG genetyczne pierwszego trymestru.

    Wierzę, że moje szczęście jest zdrowe jak i ryba i że niedługo je utulę.
    Gratulacje, cieszę się że się udało. Teraz powoli każda z nas będzie się stresowała prenatalnymi.

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Emwu Koleżanka
    Postów: 87 16

    Wysłany: 13 stycznia, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Gratulacje, cieszę się że się udało. Teraz powoli każda z nas będzie się stresowała prenatalnymi.

    Dziękuję <3

  • Jagoda2023 Przyjaciółka
    Postów: 72 136

    Wysłany: 13 stycznia, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Jestem po pierwszej wizycie :) OM 7+2, USG 6+4
    Jest serduszko ❤️ ale był problem z badaniem dopochwowym. Pani doktor powiedziała że jestem wyjątkowa 😬🙈 zaczęła usg dopochwowe i nie mogła znaleźć maleństwa. Pęcherzyk ciazowy widziała... zrobiła usg przez brzuch. Okazało się, że moja mamcica jest wysoko aż przy pępku, gdzie normalnie powinna być przy biodrach tam gdzie pęcherz... mówiła że macica jest na wysokości jak w 22 tygodniu ciąży. Nie umiała powiedzieć dlaczego tak jest. Być może po ciąży,może po cesarce tak się ułożyła. W każdym bądź razie na te chwile jest wszystko ok.

    Lolcia37, Kitana, JagaMS, Asiasia1, Betkaa, Lannati_, Agata91, Emzet92 lubią tę wiadomość

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 783 764

    Wysłany: 13 stycznia, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emwu wrote:
    Hej!

    Miło mi się z Wami przywitać!

    W marcu skończę 37 lat, starałam się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Problemem w naturalnym poczęciu był czynnik męski (dramatycznie słabe nasienie: nieprawidłowa fragmentacja DNA plemników, ruchliwość na poziomie kilku procent). Ja z macicą dwurożną, po minihisteroskopii , cyklami 24 dniowymi, ferrytyną na poziomie 2,3 i niskim żelazem. Po staraniach naturalnych, zgłosiliśmy się do kliniki wspomagającej rozród. Jestem po jednej procedurze i czterech transferach. Dwie procedury nieudane. Po nich zmiana lekarza i zmiana całego cyklu przygotowań i leków. Trzeci transfer udany i niestety puste jajo. Poronienie zatrzymane w sierpniu 2023 roku. Czwarty transfer w listopadzie 2023. Ciąża. Obecnie jestem w 10 tygodniu. W międzyczasie silne krwawienie, potem plamienia i włączenie Prolutexu. Od prolutexu krwawienia ustąpiły niemalże całkowicie. Maleństwo ma się dobrze. Szykuję się do PAPP-a i kolejnych badań m.in. chorób zakaźnych plus USG genetyczne pierwszego trymestru.

    Wierzę, że moje szczęście jest zdrowe jak i ryba i że niedługo je utulę.
    Witaj na grupie. Nasze gratulacje! Przeszłaś naprawdę wiele, bardzo podziwiam wytrwałość i życzę mimo wszystko nudnej ciąży! Wierzę, że po tylu przejściach ciąża będzie już tylko przyjemnością 🥰🤞 dawaj znać jak się czujesz i jak badania!

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Lannati_ Przyjaciółka
    Postów: 81 93

    Wysłany: 13 stycznia, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emwu wrote:
    Hej!

    Miło mi się z Wami przywitać!

    W marcu skończę 37 lat, starałam się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Problemem w naturalnym poczęciu był czynnik męski (dramatycznie słabe nasienie: nieprawidłowa fragmentacja DNA plemników, ruchliwość na poziomie kilku procent). Ja z macicą dwurożną, po minihisteroskopii , cyklami 24 dniowymi, ferrytyną na poziomie 2,3 i niskim żelazem. Po staraniach naturalnych, zgłosiliśmy się do kliniki wspomagającej rozród. Jestem po jednej procedurze i czterech transferach. Dwie procedury nieudane. Po nich zmiana lekarza i zmiana całego cyklu przygotowań i leków. Trzeci transfer udany i niestety puste jajo. Poronienie zatrzymane w sierpniu 2023 roku. Czwarty transfer w listopadzie 2023. Ciąża. Obecnie jestem w 10 tygodniu. W międzyczasie silne krwawienie, potem plamienia i włączenie Prolutexu. Od prolutexu krwawienia ustąpiły niemalże całkowicie. Maleństwo ma się dobrze. Szykuję się do PAPP-a i kolejnych badań m.in. chorób zakaźnych plus USG genetyczne pierwszego trymestru.

    Wierzę, że moje szczęście jest zdrowe jak i ryba i że niedługo je utulę.

    Serce rośnie jak się czyta takie wiadomości 🥰 super, że się udało... dużo zdrowia dla Ciebie i dla maleństwa i witamy na pokładzie 😁


    Ja już powoli jestem myślami przy poniedziałku 😊 mam lekkiego stresa przed tymi prenatalnymi 🤫

  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 13 stycznia, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Dziewczyny macie już usg robione przez brzuch? Od którego tc? Ja miałam w 10 tc i było już ładnie widać i zastanawiam się czy od teraz już nie trzeba się będzie przygotowywać do ginekologa do ściągania majtek. 😂
    Niestety gacie zdejmujemy do końca 🤣🙈 gin przy każdej wizycie zaprasza na fotel zbadać szyjkę, wydzielinę i maca brzuch czy nic nie boli 😉

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 13 stycznia, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emwu wrote:
    Hej!

    Miło mi się z Wami przywitać!

    W marcu skończę 37 lat, starałam się z mężem o dziecko ponad 3 lata. Problemem w naturalnym poczęciu był czynnik męski (dramatycznie słabe nasienie: nieprawidłowa fragmentacja DNA plemników, ruchliwość na poziomie kilku procent). Ja z macicą dwurożną, po minihisteroskopii , cyklami 24 dniowymi, ferrytyną na poziomie 2,3 i niskim żelazem. Po staraniach naturalnych, zgłosiliśmy się do kliniki wspomagającej rozród. Jestem po jednej procedurze i czterech transferach. Dwie procedury nieudane. Po nich zmiana lekarza i zmiana całego cyklu przygotowań i leków. Trzeci transfer udany i niestety puste jajo. Poronienie zatrzymane w sierpniu 2023 roku. Czwarty transfer w listopadzie 2023. Ciąża. Obecnie jestem w 10 tygodniu. W międzyczasie silne krwawienie, potem plamienia i włączenie Prolutexu. Od prolutexu krwawienia ustąpiły niemalże całkowicie. Maleństwo ma się dobrze. Szykuję się do PAPP-a i kolejnych badań m.in. chorób zakaźnych plus USG genetyczne pierwszego trymestru.

    Wierzę, że moje szczęście jest zdrowe jak i ryba i że niedługo je utulę.
    Cześć! Fajnie, że do nas dołączyłaś! Niech Twój maluszek rośnie zdrowo! 🤞🫶

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 716 1031

    Wysłany: 13 stycznia, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Emwu, długa i ciężka walka za Wami. Po tylu trudach teraz musi być już dobrze 🤞 fajnie, że jesteś i trzymamy kciuki ☺️

    @Malgosiagosia, za pierwszym razem też czułam się oszukana 🤣 przecież miałam tylko podwinąć bluzkę jak w filmach! 🤭🤣 Niestety 🥲

    @Jagoda2023, super, że wszystko ok!

    @Lannati, ale jak to, już w pn prenatalne? Dopiero grupa została założona 🤣 🤞 za wizytę.

    Ja w poniedziałek chyba zabarykaduję drzwi i nie wypuszczę męża do pracy 🤣 wczoraj miał wolne i jako tako funkcjonuję bo w ciągu dnia moge się choć trochę zdrzemnąć. Wczoraj od 2 nad ranem już nie zmrużyłam oka 😵‍💫

    Jagoda2023, Bettti03, Betkaa, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
‹‹ 76 77 78 79 80 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ