Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@ewappp gratuluję ciąży 🥳 Fajnie że napisałaś życzę dużo zdrówka dla ciebie i dzidzi. Pamiętaj dbaj o siebie
Moja na razie mówi pojedyncze słowa, ale jak pamiętacie szybko zaczęła chodzić i podejrzewam że bardziej skupiła się na tym niż na gadaniu. I tak zadziwia mnie jak dużo rozumie 😂
Wszystko na razie jest na “nie”, więc bunt dwulatka coraz bliżej 😂 A jak wie że czegoś nie może to mówi nie i dalej to robi 😂 I dalej jest na cycu ale niedługo będę ją odstawiać chociaż nie ukrywam że mnie to przeraża
Ewappp lubi tę wiadomość
-
Lolcia, 39 to super wiek. Ja teraz urodzilam majac 43😉nigdy lepiej sie nie czułam, forma rewelacja. Nikt nie wie ile mam lat, jestem energiczna. Aaa… i na porodowce zapraszali mnie za dwa lata, ponoc wiek biologiczny rewela( na podstawie badan). Tez mi zeszlo na drugie bo sie poddalam. Generalnie pozno dirwal mnie instynt macierzynski i pierwsze mialam maja. 37 lat. Zaluje tylko tego co czuje teraz, dzieci to cudowna rzecz i z checia bym mogla miec trojke … no ale sie juz nie wyrobie.
Zdrowka „ mamusie” bo to najwazniejsze, trzymam kciuki!
Ps. U nas z mowa to widac daleko w lesie😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października, 20:26
Lolcia37 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny co za wieści
Ewappp ogromne gratulacje 🥰 Lolcia37, super, że wyniki dobre i gratulacje córeczki ☺️ będzie dobrze! A starym można być jedynie duchem 😁 przy takiej gromadce nie będzie kiedy usiąść i będziesz mieć super formę 😁 Pauli, jak tu czasem wpadasz to też daj znać co u Ciebie. Chyba już końcówka, co? 
U nas choroba za chorobą i dzieciaki chodzą na zakładkę do placówek. Byliśmy na urlopie i po 3 dniach wracaliśmy bo połowa ekipy złapała jelitówkę, ostatnio miałam już mega doła bo ciągle ale to ciągle jakieś infekcje krążą, nie można nic zaplanować i miałam po ludzku dość 😅 z plusów to jak młodszy jest mega ciężkim dzieckiem to o dziwo poradził sobie super w żłobku 🥹 także bardzo się cieszę
Dużo zdrówka i trzymajcie się!
Ps mój nic nie gada, tylko po swojemu jak najęty 😂
Lolcia37, Kinia197 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Dzięki Dziewczyny za miłe słowa i wsparcie😘 Mam nadzieję, że podołam z trójka 🤪 choć czasem jak tak wracamy ze żłobka i przedszkola, to młoda wpada w rozpacz bo jest zmęczona , a ona ma krótką drzemkę i ciężko jej wytrwać wieczorem, a Starszak rozpacza bo siostra mu coś zabierze, jakaś jego zabawkę to średnio się widzę w tym wszystkim z niemowlakiem na rękach.
Moja młoda nic nie gada poza mama tata baba am daj brum.
Asiasia współczuję chorób, oby było tylko lepiej 😘
Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Gratuluję kolejnych Maluszków 🥰
U nas dobrze. Jeszcze nie chodzimy, ewidentnie się jeszcze cyka. Śmiga przy meblach, po meblach xd i parę kroczków do mnie zrobi. Ale zaraz siada na pupę i woli czworakowac. Myślę, że jak już się odważy to będzie chodził już tak stabilnie więc czekam cierpliwie. 😊
Za to gada bardzo dużo, aż jesteśmy w szoku. A tak się stresowałam tym brakiem gaworzenia… wszystkie dźwiękonaśladowcze rzeczy typu zwierzęta, samochód itd. Mama, tata, dziadzia, baba, niektóre imiona, siusiu, nocnik, kawa, drzwi. Bardzo chętnie powtarza po nas.
Do żłobka jeszcze nie idzie, ja na razie wychowawczy + umowa zlecenie na parę dni w miesiącu. Pomaga mi Mama 🙂
justinas, Kinia197 lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Hej dziewczyny właśnie mnie natchnęło żeby tu wejśćAsiasia1 wrote:Dziewczyny co za wieści
Ewappp ogromne gratulacje 🥰 Lolcia37, super, że wyniki dobre i gratulacje córeczki ☺️ będzie dobrze! A starym można być jedynie duchem 😁 przy takiej gromadce nie będzie kiedy usiąść i będziesz mieć super formę 😁 Pauli, jak tu czasem wpadasz to też daj znać co u Ciebie. Chyba już końcówka, co? 
U nas choroba za chorobą i dzieciaki chodzą na zakładkę do placówek. Byliśmy na urlopie i po 3 dniach wracaliśmy bo połowa ekipy złapała jelitówkę, ostatnio miałam już mega doła bo ciągle ale to ciągle jakieś infekcje krążą, nie można nic zaplanować i miałam po ludzku dość 😅 z plusów to jak młodszy jest mega ciężkim dzieckiem to o dziwo poradził sobie super w żłobku 🥹 także bardzo się cieszę
Dużo zdrówka i trzymajcie się!
Ps mój nic nie gada, tylko po swojemu jak najęty 😂
Ja już 32 tydzień i zaczyna być ciężko. Jak w pierwszej ciąży nie pamiętam takich objawów to tutaj już mi zaczyna twardnieć brzuch przy chodzeniu, coś mnie ciągle ciągnie, kręgosłup doskwiera… ogólnie jakaś niedołężna się zrobiłam w ciągu kilku dni
mam nadzieję tylko że nie urodzę wcześniej, termin mam na sylwestra ale będę miała cc więc wyjdzie jakoś w święta 🙈 w grudniu nas czeka jeszcze przeprowadzka więc jest co robić. W domu też nie odpoczywam bo Lenka zaczęła jakiś czas temu chodzić i teraz drepcze plus jakiś bunt roczniaka daje o sobie znać- testuje nasze granice i zrobiła się mocno charakterna 🙈 był też bunt na jedzenie ale teraz zaczęła wciągać wszytsko jak odkurzacz. To tyle u nas
już podczytuje co tam
U Was
zdążyłam już tylko zobaczyć, że mamy kolejną ciężarną, moje gratulacje! ♥️♥️
justinas lubi tę wiadomość
-
@pauli05 Ale czekają was wyjątkowe święta ❤️ Podziwiam was dziewczyny w ciąży wyobrażam sobie jak ciężko pogodzić to jeszcze z opieką nad toddlerem. Chciałabym drugie ale nie doszłam do siebie jeszcze po pierwszym.
Moja córa to już biega ale też bardzo się rozgadała wszystko “Daj” albo “nie”. Sama jestem w szoku ile ten mały człowiek rozumie.
Jak ze spaniem waszych dzieci? Moja raz lepiej raz gorzej, ale odstawiłam ją od piersi co jest niemałym sukcesem. Przeraża mnie jeszcze pożegnanie z pieluszka
justinas lubi tę wiadomość
-
Lenka od niedawna nie je już mm w nocy i od tej pory zaczęła w miarę przesypiać noce. Jedynym problemem jest smoczek, on następny do odstawki, ale póki co nie widzę tego, bo zmiana mieszkania i nowy bobas w domu to będzie dla niej spora rewolucja. Niby ma go głównie do spania, ale czasem jak jest gruba afera albo w samochodzie go ciumka jeszcze. W nocy czasem jej wypadnie i się przebudza a czasem nie, różnie z tym
Bywa. Zdarza się, ze budzi się po 1 i krzyczy am, ale bierzemy ją do siebie i zasypia, czasem się pokręci dłużej czasem szybko zaśnie. Cieszę się, że udało nam się odstawić tą nocną butelkę bo coś jej się przestawiło i potrafiła się pod koniec budzić co 3h i uspokajała się dopeiro jak dostała jeść, chociaż z 5 miarek zeszliśmy do 2. Pewnej nocy jakoś tak się tylko lekko przebudzała, że wystarczyło że mąż ją pobujał w łóżeczku i wracała do spania i było bez butli, postanowiliśmy to pociągnąć kolejne noce i się udało
Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Moja bezsmoczkowa. Nauczyła się zasypiać obok nas do naszego gadania, nie bujamy nie nosimy. Leżymy z nią, gadamy do niej i zasypia, ale od początku śpi z nami w łóżku co też uważam jest sukcesem 😂 Dopóki do niej nie przyjdziemy to się budzi, ale jak jest ze mną albo z tatą w łóżku to śpi jak zabita
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada, 22:22
justinas lubi tę wiadomość
-





