Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Pauli05 wrote:Na początku był szok ale już tyle czasu minęło, że się oswoiliśmy z tą myślą. Przyjdzie rzeczywistość to będziemy jakoś ogarniać
mała miała iść do żłobka właśnie od września też, ale z racji na moją ciążę to trochę się bałam ja posyłać teraz i przełożyliśmy to na kwiecień. Na szczęście mamy pełne wsparcie i pomoc dziadków i babć z obu stron
a wiem, że nic lepszego nie możemy dać Lence niż siostrę ♥️♥️
Wam też gratuluję kochana! Daj znać czy się zdecydowaliście na jakiś wózek, my też myślimy -
Kinia197 wrote:@Lolcia37 o jacie gratuluję ❤️ Dajecie radę z dwójką to i z trójką dacie radę 😀 Oby zdrówko dopisało tobie i dzieciom to będzie super. Pamiętaj żeby o siebie dbać. Wszystkiego najlepszego dla Hani 🥳 Kolejne roczki zaliczone chyba dużo już nie zostało 😀
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Asia2000 wrote:Pauli,Lolcia-gratuluje! Wow:),fajnie az zatesknilam za tym czasem oczekiwania. Trzymam kciuki aby przebiegalo wszystko tak jak sobie wymarzycie!
Lolcia starszy synek to juz bedzie raczej bezobslugowy(sama mam corke w tym wieku),juz czesto zaprasza lub jest zapraszana przez kolezanki.
A u nas moj leniuszek dalej robi kilka krokow i woli sie trzymac mojego malego palca, Staram sie zeby jednak albo czworakowala albo szla sama jak czuje sie na silach. A jak u Was, chce tez zeby podawac "jej raczke"?
Wiesz ja też myślałam, że mój syn jest prawie samoobsługowy już, dopóki ręki nie złamał, więc zawsze są takie sytuacje, których człowiek nie przewidzi.
Moja sama chodzi, za rączkę ja biorę czasem na placu zabaw, w sklepie, jak chcę żeby szła w dobrą stronę.Asia2000 lubi tę wiadomość
-
Hej! Dziewczyny napiszę zbiorczo wszystkiego najlepszego dla roczniaków 🥳 samych uśmiechów i radości z obserwowania ich rozwoju dla rodziców ☺️
@Pauli05, ale że już połówkowe? Wow 😍 gratuluję dziewczynki! Zdrówka i dawaj znać co u Was
@Lolcia37, wooooow ale newsy 🥳❤️ gratulacje 😁 jak się czujesz? Będzie dobrze, zobaczysz. Zwłaszcza, że starszaki będą mogły się razem bawićróżnica jak u mnie 😁 będzie ciężko ale wesoło. Co do wózka wstrzymajcie się. Zobaczycie jak Mała będzie sobie radzić. U mnie by się w ogóle nie przydał 😂
My też już jesteśmy po roczku i imprezie 😁 wcześniej byliśmy na wakacjach samolotem i chyba w przyszłym roku sobie odpuszczę takie atrakcje 😂 w 1 str płakała 2 w samolocie, w 2gą młodszy od kontroli do wejścia do samolotu. Ogólnie było fajnie, głowa odpoczęła ale mam wstręt do latania na jakiś czas 😂 od jutra kompletuję wyprawki do placówek, bilans i dalej walczę z odpieluchowaniem bo po wakacjach zrobiliśmy podejście nr 2. Trzymajcie kciuki 🤣Asia2000, Lolcia37, justinas, Pauli05, Bettti03 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:Hej! Dziewczyny napiszę zbiorczo wszystkiego najlepszego dla roczniaków 🥳 samych uśmiechów i radości z obserwowania ich rozwoju dla rodziców ☺️
@Pauli05, ale że już połówkowe? Wow 😍 gratuluję dziewczynki! Zdrówka i dawaj znać co u Was
@Lolcia37, wooooow ale newsy 🥳❤️ gratulacje 😁 jak się czujesz? Będzie dobrze, zobaczysz. Zwłaszcza, że starszaki będą mogły się razem bawićróżnica jak u mnie 😁 będzie ciężko ale wesoło. Co do wózka wstrzymajcie się. Zobaczycie jak Mała będzie sobie radzić. U mnie by się w ogóle nie przydał 😂
My też już jesteśmy po roczku i imprezie 😁 wcześniej byliśmy na wakacjach samolotem i chyba w przyszłym roku sobie odpuszczę takie atrakcje 😂 w 1 str płakała 2 w samolocie, w 2gą młodszy od kontroli do wejścia do samolotu. Ogólnie było fajnie, głowa odpoczęła ale mam wstręt do latania na jakiś czas 😂 od jutra kompletuję wyprawki do placówek, bilans i dalej walczę z odpieluchowaniem bo po wakacjach zrobiliśmy podejście nr 2. Trzymajcie kciuki 🤣
Czecsc Asiasia:), tak wlasnie myslalam gdzie sie podziewasz i gdzie ruszylas na urlop. Co do latania mam podobnie po czerwocowej wyprawie bylam nawet gotowa pojechac samochodem do Warszawy aby lot byl krotszy o te 40 minut;). Tak jak kochalam latac tak na mysl o zamknieciu mnie w malym samolociku gdzie nie mozna swobodnie chodzic po korytarzu lub zwiedzac lazienki bo ta bagatela ma az 1 m kwadratowy tez przyprawia mnie o dreszcze. Wybralam samochod (mimo ze tez jest nie za wesolo ale mozna sie zatrzymac, zmienic z mezem itd) i ruszylismy z morza nad morze. Przejechalismy ta czesc Polski az do Rogowo-Kolobrzeg-Miedyzdroje, trafilismy na okno pogodowe, bylo rewelacyjnie. Tak jak objechalam caly swiat tak przy dzieciach odkrywam Polske na nowo.
Moja mala rozpedza sie z chodzeniem ale bardzo, bardzo powoli:). Jeszcze nie wstanie z kuckow, wiec startuje albo z fotelika albo ze stopnia. Fajniutka jest.
Starsza jeszcze w domu bo przedszkole zamkniete i tez musze zorganizowac wyprawke.
Jeny za tydzien juz wrzesien, nie macie wrazenia ze ten czas przyspiesza?Asiasia1, justinas lubią tę wiadomość
-
Lolcia37 wrote:Dzięki 😘
Wiesz ja też myślałam, że mój syn jest prawie samoobsługowy już, dopóki ręki nie złamał, więc zawsze są takie sytuacje, których człowiek nie przewidzi.
Moja sama chodzi, za rączkę ja biorę czasem na placu zabaw, w sklepie, jak chcę żeby szła w dobrą stronę.
No tak,co racja to racja.
Fajnie bedzie:), to jak z wejsciem an szczyt gory, droga ciezka i meczaca ale jaka satysfakcja i widoki jak sie wjedzie do gory.
Zdrowka dla Ciebie i "maluchow"Lolcia37 lubi tę wiadomość
-
Asiasia1 wrote:Hej! Dziewczyny napiszę zbiorczo wszystkiego najlepszego dla roczniaków 🥳 samych uśmiechów i radości z obserwowania ich rozwoju dla rodziców ☺️
@Pauli05, ale że już połówkowe? Wow 😍 gratuluję dziewczynki! Zdrówka i dawaj znać co u Was
@Lolcia37, wooooow ale newsy 🥳❤️ gratulacje 😁 jak się czujesz? Będzie dobrze, zobaczysz. Zwłaszcza, że starszaki będą mogły się razem bawićróżnica jak u mnie 😁 będzie ciężko ale wesoło. Co do wózka wstrzymajcie się. Zobaczycie jak Mała będzie sobie radzić. U mnie by się w ogóle nie przydał 😂
My też już jesteśmy po roczku i imprezie 😁 wcześniej byliśmy na wakacjach samolotem i chyba w przyszłym roku sobie odpuszczę takie atrakcje 😂 w 1 str płakała 2 w samolocie, w 2gą młodszy od kontroli do wejścia do samolotu. Ogólnie było fajnie, głowa odpoczęła ale mam wstręt do latania na jakiś czas 😂 od jutra kompletuję wyprawki do placówek, bilans i dalej walczę z odpieluchowaniem bo po wakacjach zrobiliśmy podejście nr 2. Trzymajcie kciuki 🤣
U mnie wakacje samolotowe były udane , ale z 3 to już sobie tego nie wyobrażam, brakowało by rąk.
A jak u Ciebie młody ? Idzie do żłobka ? Mieliście już adaptację ?Asiasia1 lubi tę wiadomość
-
@Asia2000, oj tak, trzeba doceniać swój kraj, zwłaszcza, że trasy mniejsze do pokonania 😂 ale jedyny minus to kapryśna pogoda, dlatego się zdecydowaliśmy na Hiszpanię. No ale za rok zobaczymy. Jakaś taka Łeba czy Kołobrzeg brzmią bardziej kusząco 😂 daj spokój, zaraz trzeba będzie kupować prezenty na święta 😂
@Lolcia37, korzystaj z drzemek jak tylko możesz 😁 jaki piękny suwaczek ❤️ kiedy masz wizytę? Daj koniecznie znać jak tam kropek 😁 młody ok, zaczął chodzić na kolanach, wygląda komicznie, do pierwszych kroków to mu jeszcze daleko. Jest spokojny, umie się fajnie bawić sam i jest mega słodziakiem. Taki ludzik Michelin z niego 🤭 do żłobka idzie od października ale ja tego nie widzę 🫣 mega ciężko mi z tą myślą, rozważam nawet parę miesięcy wychowawczego, ale i tak mam już 3 lata przerwy od pracy to się boję robić jeszcze większą plus szkoda mi kasy bo chcielibyśmy kupić działkę i wybudować dom. Ciężkie te dorosłe rozkminy 😂 staram się ograniczać mu mleko, bo go karmię jeszcze 8 x dziennie nawet 🫣 jak dobrze pamiętam starszaka karmiłam na tym etapie 1-2 z max i do 13 msc odstawiłam. Dalej zasypia na piersi i martwię się o te rzeczy pod kątem żłobka 🤷
Za to od pt starszak ma adaptację w przedszkolu i od rana grupa na whatsupie rodziców wprost huczy odnośnie części wyprawki 😅😂Asia2000, Lolcia37 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:@Asia2000, oj tak, trzeba doceniać swój kraj, zwłaszcza, że trasy mniejsze do pokonania 😂 ale jedyny minus to kapryśna pogoda, dlatego się zdecydowaliśmy na Hiszpanię. No ale za rok zobaczymy. Jakaś taka Łeba czy Kołobrzeg brzmią bardziej kusząco 😂 daj spokój, zaraz trzeba będzie kupować prezenty na święta 😂
@Lolcia37, korzystaj z drzemek jak tylko możesz 😁 jaki piękny suwaczek ❤️ kiedy masz wizytę? Daj koniecznie znać jak tam kropek 😁 młody ok, zaczął chodzić na kolanach, wygląda komicznie, do pierwszych kroków to mu jeszcze daleko. Jest spokojny, umie się fajnie bawić sam i jest mega słodziakiem. Taki ludzik Michelin z niego 🤭 do żłobka idzie od października ale ja tego nie widzę 🫣 mega ciężko mi z tą myślą, rozważam nawet parę miesięcy wychowawczego, ale i tak mam już 3 lata przerwy od pracy to się boję robić jeszcze większą plus szkoda mi kasy bo chcielibyśmy kupić działkę i wybudować dom. Ciężkie te dorosłe rozkminy 😂 staram się ograniczać mu mleko, bo go karmię jeszcze 8 x dziennie nawet 🫣 jak dobrze pamiętam starszaka karmiłam na tym etapie 1-2 z max i do 13 msc odstawiłam. Dalej zasypia na piersi i martwię się o te rzeczy pod kątem żłobka 🤷
Za to od pt starszak ma adaptację w przedszkolu i od rana grupa na whatsupie rodziców wprost huczy odnośnie części wyprawki 😅😂
Wizytę mam 9.09, ale w przyszłym tyg chce pójść do luxmedu w ramach pakietu i zrobić usg.Asiasia1 lubi tę wiadomość
-
Papapatka wrote:Lolcia, gratulacje! ❤️ Jakoś to będzie, czasem ciężej czasem łatwiej ale dacie radę.
My już w ten piątek idziemy na 1 h adaptacji do żłobka 🙈 stresik jest, nie powiem -
Moja ma adaptację już 3 tygodnie. I najgorsze na razie to są jej drzemki w żłobku śpi zawrotne maks 33 minuty 😂 Panie usypiają ją w wózku. Je dosyć ładnie. Zdarza jej się płakać przy oddawaniu, ale później jest w porządku. Podejrzewam te nieszczęsne zęby. Jak jej dałam przed drzemka przeciwbólowe w niedzielę to spała 1,5h. Jedną drzemkę ma już ze 2 miesiące. W sobotę ze mną również spała 30 min. Nie wiem czy jej robić tą drugą drzemkę czy zostać na tej jednej 30 min. Z kolei jak ma drugą drzemkę to chwilę mi zajmuje żeby ją wieczorem uśpić. I bądź tu mądry. Po żłobku od razu nie chce dospać niestety.
-
Hejka! 🙂 my także zaczęłyśmy adaptacje w żłobku. Póki co to były 2 dni po 1,5h z rodzicem. Zapowiadało się pięknie, mała przez pierwsze 40min zapomniała o moim istnieniu i poszła się bawić z dziećmi. Później było trochę gorzej 😅 bo zaczęła marudzić, popłakiwac, chcieć na ręce.. gdzie zwykle się to nie zdarza jak np jesteśmy wśród znajomych i są dzieci. Podejrzewam, że jej zachowanie mogło takie być z powodu szczepienia tydzień temu na ospę. Ponoć ta szczepionka jest żywa i temperatura i objawy mogą wystąpić dopiero po 7 dniach jak nie później. W każdym razie trochę się sfiksowałam jak to dalej będzie.. bo od poniedziałku zostaje sama, póki co na pół godzinki.
My też się nadal karmimy. Ok 4-5 razy na dobę. Ostatnio od mojej pediatry usłyszałam, że może by trzeba to zredukować z uwagi na chociażby zęby 🤔 fakt faktem od października wracam do pracy więc jakoś to będzie się musiało zmienić. Mam nadzieję, że moje cycki ogarną to jakoś 😂
Ogólnie mam totalny zjazd emocjonalny. Nie wiem czy ona jest gotowa na żłobek, czy ja jestem gotowa. Zmienilam prace na dodatek. Ta cała logistyka.. -
Czesc dziewczyny:). Witam sie po kolejnym wyjezdzie tym razem w gory. Podroz poszla "jako tako". Zmeczylismy dziecko zeby przespalo troche, mamy baze perzestankowa kolo Lodi(przyda sie na przyszlosc:). Urlop udany, odwiedzilismy Szczyrk. Mala rozkrec sie z chodzeniem i juz chce "siama", nawet wypuszcza sie na zwiedanko lub ucieka.. Jeszcze robi to niezdarnie, rece czesto w gorze ale powoli idzie jej to lepie. Mysle o wychowawcym chce wziac do konca roku...
justinas, Bettti03, Lolcia37, Asiasia1 lubią tę wiadomość
-
Powodzenia Dziewczyny w adaptacji w żłobkach i przedszkolach !
Asiasia1 zdrówka i wszystkiego najlepszego dla Leonka z okazji skończonego roczku. Fajnie, że udało się Wam wyjechać. A trudności to zawsze jakieś są z dzieciakami w podróży. Będzie co wspominać
Asia2000 gratulacje dla Poli, że już "siama" brykaMy ostatnio też byliśmy w górach, fajna odmiana, chociaż zmęczona wróciłam... Mały był niespokojny, za dużo wrażeń i nowości chyba.
Kinia no z tymi drzemkami to jest dylemat. U nas mam wrażenie, że jedna to za mało, a dwie to za dużoMoże niedługo się to unormuje.
Asieek pierwsze słyszę, żeby zalecali ograniczać karmienia w tym wieku dziecka, jeżeli chce się być kp. Lekarka kazała zastąpić kp mlekiem modyfikowanym lub innym nabiałem? Zdrówka dla córeczki!
Jak karmię piersią ok 7-8 razy na dobę. Czytałam w zaleceniach dietetyków, żeby karmić minimum 6 razy na dobę + 100-150 g jogurtu, jeżeli nie daje się modyfikowanego.
Tak przy okazji zapytam, ile dajecie nabiału dzieciom i jaki? Jogurty, serki krowie, a może kozie? Mleko zwykłe może? U nas póki co samo kp + serek (twarożek) i jogurty, ale różnie mu wchodzą, czasem muszę przemycać w kaszkach. Mam dostęp do bardzo dobrych serków i jogurtów kozich, ale takie nie za bardzo opinie o kozim czytam i już nie wiem, czy podawać. Jestem uczulona na krowie i zawsze kozie mi służyło, starszemu synowi też dawałam. Wiem, że niektórzy dają już zwykłe mleko niemodyfikowane, ale jakoś się obawiam, że za wcześnie. Dajecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 22:32
-
Asia2000 wrote:Czesc dziewczyny:). Witam sie po kolejnym wyjezdzie tym razem w gory. Podroz poszla "jako tako". Zmeczylismy dziecko zeby przespalo troche, mamy baze perzestankowa kolo Lodi(przyda sie na przyszlosc:). Urlop udany, odwiedzilismy Szczyrk. Mala rozkrec sie z chodzeniem i juz chce "siama", nawet wypuszcza sie na zwiedanko lub ucieka.. Jeszcze robi to niezdarnie, rece czesto w gorze ale powoli idzie jej to lepie. Mysle o wychowawcym chce wziac do konca roku...
-
justinas wrote:Powodzenia Dziewczyny w adaptacji w żłobkach i przedszkolach !
Asiasia1 zdrówka i wszystkiego najlepszego dla Leonka z okazji skończonego roczku. Fajnie, że udało się Wam wyjechać. A trudności to zawsze jakieś są z dzieciakami w podróży. Będzie co wspominać
Asia2000 gratulacje dla Poli, że już "siama" brykaMy ostatnio też byliśmy w górach, fajna odmiana, chociaż zmęczona wróciłam... Mały był niespokojny, za dużo wrażeń i nowości chyba.
Kinia no z tymi drzemkami to jest dylemat. U nas mam wrażenie, że jedna to za mało, a dwie to za dużoMoże niedługo się to unormuje.
Asieek pierwsze słyszę, żeby zalecali ograniczać karmienia w tym wieku dziecka, jeżeli chce się być kp. Lekarka kazała zastąpić kp mlekiem modyfikowanym lub innym nabiałem? Zdrówka dla córeczki!
Jak karmię piersią ok 7-8 razy na dobę. Czytałam w zaleceniach dietetyków, żeby karmić minimum 6 razy na dobę + 100-150 g jogurtu, jeżeli nie daje się modyfikowanego.
Tak przy okazji zapytam, ile dajecie nabiału dzieciom i jaki? Jogurty, serki krowie, a może kozie? Mleko zwykłe może? U nas póki co samo kp + serek (twarożek) i jogurty, ale różnie mu wchodzą, czasem muszę przemycać w kaszkach. Mam dostęp do bardzo dobrych serków i jogurtów kozich, ale takie nie za bardzo opinie o kozim czytam i już nie wiem, czy podawać. Jestem uczulona na krowie i zawsze kozie mi służyło, starszemu synowi też dawałam. Wiem, że niektórzy dają już zwykłe mleko niemodyfikowane, ale jakoś się obawiam, że za wcześnie. Dajecie?justinas lubi tę wiadomość
-
@justinas, co do nabiału jogurt naturalny twaróg (ale tylko z bananem i malinami inaczej pluje), czasem trochę sera żółtego na kanapkę
@Lolcia37, jak tam po wizycie i jak mała sobie radzi w żłobku?
Co słychać dziewczyny? U nas 4 w natarciu. Ogólnie to nic nie pomaga, od iluś dni mały się tak drze, że mnie codziennie łeb boli. Nie mówiąc już o tym jak śpi 🥲 biedny jest strasznie, ma aż krwiaka na dziąśle, idę z nim do dentysty dzisiaj bo w sumie jeszcE nie byłam na takiej wizycie adaptacyjnej a chcę by zerknął mu na te dziąsła. Poza tym adaptacja w przedszkolu (bywa różnie, ale w szatni raczej starszy wylewa morze łez) i tak jakoś zaraz będzie połowa września 🙈justinas, Lolcia37 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Czesc dziewczyny.
Przepadlam bo mialam chrzest:), ale juz po. Nie obylo sie bez przygod, na chwile przed pekl mi zamek w sukience:),i generalnie po drodze bylo mase takich przeciwnosci. Ale generalnie sie udalo, ktos tam jednak nad nami czuwal. Wygladala pieknie:), udalo mi sie wybrac fajne miesce w Sopocie-sala dla nas, z dywanami, obok pokoj zabaw-tez dla na tylko i minutka od plazy. Tesciowie tylko w kosciele, po tym co zrobila tesciowa w roczek to bylo jedyne dobre rozwiazanie. Juz zrobila szopke bo siadla w ostatniej lawce:),plakala jak bobr, przyszla z laska w reku chodz nie uzywa jest raptem ma 65 lat:).... bez komentarza.
Co do malej to zeby 4 wyszly juz u gory i teraz wylazi dol. Jets zupelnie inaczej niz przy starszej. Ma taki napad 3 , 4 razy naglego placzu i juz sa te zeby. Wtedy dostaje przeciwbolowego czopa bo atak jest dosc mocny ale szybko przechodzi Zobaczymy jak pojdzie z klami.
Generalnie mi odpada wizyta u stomatologa bo stomatolog przychodzi do nas:)matka chrzestna zajmuje sie zebami dzieci. No niestety mamy za bardzo wysuniete jedynki:(,musimy juz pracowac nad zgryzem, staramy sie zmienic smoczek ale tutaj juz mamy schodu Dziwne bo mala nie uzywa go duzo. Do usypiania, wtedy wypluwa i jak jest zesmucona. Patrzac na to ile uzywala starsza(caly czas) to to jest nic. Starsza ma zgryz i wymowe poprawna jako nieliczna z grupy przedszkolnej. A jak u Was sa zeby ustawione? Juz prawidlowo?
Co do chodzenia, to juz zaczyna jakby podbiegac(podskakuje tak). Jest to jeszcze niestabilne bo ja chwieje, na trawie np. jeszcze ciezko ale rozne struktury juz ok, pod gorke i z gorki tez juz wie jak balastowac. Zastanawiam sie czy nie wziac fizjo zeby zerknal. A w jak robicie?
Co do jedzonka to mam arbuzo morelo zerce, lubi tez miesko. Wydaje i sie ze generalnie lubi zjesc:(.
Drzemke mamy jedna i uwaga zdarzaja sie noce z jedna butelka w trakcie.
Kocha dzieci, odprowadzac starsza do przedszkola, nawet ma z tego rutyne bo jak jest weekend dziwi sie ze nie idziemy:).
ps. Musze sie pochwalic ze moja starsza wczoraj zjechala na tyrolce takiej wysokiej na ktorej bali sie starsi zjechac. Jeny mam duze dzieko. TEn czas pedzi szybko , za syzbko.
Co u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 18:25
justinas, Papapatka, Lolcia37 lubią tę wiadomość
-
Asia aż mnie zaciekawiłas z Teściowa, co odwaliła na roczek?
U mnie teściowie byli ostatnio… na urodzinach Ignasia czyli pod koniec lipca, od tamtej pory się z nimi nie widzieliśmy i jest lepiej. Tylko teściowa dzwoni do męża, bo ja od niej nie odbierałam i już się nauczyła ze do mnie nie dzowni 😊. Wczoraj nawet dzownila to zapytała o zdrowie wszystkich, poza mną 😊…. A jak mąż zaczął coś o mnie mówić ze zmęczona jestem ze złe się czuje to tylko zaczęła locytacja się jak ona złe się czuje 😊😊😊…
A co u nas, hmmm. Ignas chodzi do żłobka od 8 do 15. Ja mam jeszcze urlop, jadę na medycynę pracy i wracam. O tyle miałam załamanie ze Ignas jest najmłodszy w żłobku. Oh i jeszcze te matki mówiące „No ja to nie byłam w stanie podać takiego maluszka, zostałam na wychowawczym” i takie „o Boże jaki on mały o Boże”- to wcale nie pomaga.
Weekend był ciężki, z sob na niedziele córka wymiotowała w nocy. O tyle dobrze ze się obudziła, powiedziała ze brzuch boli i ze chce się jej rzygac. Zdążyliśmy iść po miskę 😊… No i nic tak nie cieszy w tej sytuacji jak rzygi w misce a nie na pościeli 🤪…Także masowalam jej brzuszek i zrobiłam smecte (która jest tez na wymioty a nie tylko nie biegunkę). Za to z niedzieli na dzisiaj Ignas nie spał od 1 do 3, meczy go wychodząca dwójka ostatnia.
Ja osobiście korzystam z wolniejszych chwilAsia2000 lubi tę wiadomość