Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • magda_o Ekspertka
    Postów: 142 63

    Wysłany: 17 stycznia, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka1610 wrote:
    Dziękuję 😊😊kurcze jak na te prenatalne badania się wyczekuje z niecierpliwością 🙂 raz że stresują czy wszystko ok z maluszkiem a z drugiej ciekawość czy będzie już wiadomo jaka płeć 🤔 czasami maluszki długo się nie ujawniają i nie chcą zdradzić swojej płci hehe 🙂 a jakie masz przeczucia chłopiec czy dziewczynka?

    Serce by chciało dziewczynkę, ale w głowie mam, że kurcze chciałabym chłopca - u mnie w rodzinie są same dziewczyny, a ja zostałam ostatnią bezdzietną lambadziarą, więc postanowiłam sobie, że chociaż ja dostarczę tej rodzinie jakiegoś męskiego pierwiastka 😁

    Ale tak naprawdę uciesze się z każdej wersji - imiona wydaje mi się, że mam na każdą sytuację, więc niech się dzieje 😃

    A Ty już wiesz albo masz jakieś swoje domysły? 😉

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 17 stycznia, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lannati_ wrote:
    Dziewczyny, ale się rozpisałyście aż ciężko nadrobić 😁😅

    Ja zastanawiałam się tylko nad imieniem dla chłopca, bo takie miałam przeczucie i podobało mi się imię Filip i Wojtek 🥰 a tu niespodzianka i bach dziewczynka! 🤣 pomysłów na imię brak... już przejrzałam cała listę imion i nic mi się nie podobało 🤣
    Na pewno coś wymyślicie, jeszcze dużo czasu 😄
    My zawsze patrzyliśmy z listy imion dla danego regionu, tak, żeby nie dawać jakiegoś imienia, które się powtórzy x 5 na podwórku 😂 ale też każdy ma jakieś tam swoje preferencje, albo spojrzenia z danym imieniem :)
    Ja się jeszcze nie zastanawiałam teraz. Na razie skupiam się na tym, żeby maluch był zdrowy 🙏🏻 i żeby nie było żadnych atrakcji przedporodowych - by się dokulać bezpiecznie do tego sierpnia 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 22:53

    Lannati_ lubi tę wiadomość

    age.png
  • magda_o Ekspertka
    Postów: 142 63

    Wysłany: 17 stycznia, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Pisałam, że tak, dla koleżanki można tak powiedzieć, ale w szpitalu czy lekarza interesuja tylko tygodnie skończone 😃 tak jak i ciąża trwa 40 tygodni, nie 41. W piątek wyszłam ze szpitala - mam wpisane, ze zgłosiłam się w 9 tygodniu ciąży, nie 10 :) a było 9+6

    Ponieważ ten temat mnie ciągle zastanawia i nie daje mi spokoju, to zasięgnęłam trochę info u guru internetowej ginekologii - mamyginekolog 😃 i burząc swoje przekonania, zwracam Ci honor 🙏

    O tyle, o ile po angielsku mówi się „weeks”, co jednoznacznie oznacza skończone tygodnie – to po polsku (zresztą w kilku innych językach też) jest problem odmiany i co innego znaczy „mam 10 tygodni”, a co innego „jestem w 10. tygodniU”.

    To pierwsze oznacza skończone 10 tygodni, plus ileś dni (i tak liczą lekarze). To drugie oznacza skończone 9 tygodni, plus ileś dni – i tak liczą pacjentki…
    Wcale was nie oceniam, bo nie jestem lepsza – w szpitalu mówię „mam 10 tygodni”, a koleżankom mówię „jestem w 11 tygodniu”.
    Zawsze lepiej czujemy się z myślą, że jesteśmy bliżej porodu. Ale takie mówienie technicznie rzecz biorąc nie jest poprawne i lekarzom mówcie o skończonych tygodniach, a na pewno nie mówcie w miesiącach.


  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 717 1033

    Wysłany: 17 stycznia, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    Podpisuję się obiema 🙌🏼 nie dość, że ceny koszmarne, to jeszcze - nie wiem jak u Was - ale w Trójmieście kolejki są przerażające. Koleżanka zapisała dziecko tuż po urodzeniu i była 800któraś. Po pół roku kolejka niewiele maleje 🤦
    Też jestem z Trójmiasta ☺️ przyjaciółka mi przypomniała parę tygodni po porodzie o zapisach do żłobka i to zrobiłam i nie ma szans na miejsce, więc mały idzie do prywatnego, więc potwierdzam. Bardzo ciężko się wstrzelić by się udało z państwowym 😅 a do prywatnego też trzeba często wcześniej zapisać 😂

    Co do płci z jednej strony chciałabym córeczkę, z drugiej poznałam już instrukcje obsługi malego chłopca, więc też bym się nie obraziła na drugiego urwisa ☺️

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • magda_o Ekspertka
    Postów: 142 63

    Wysłany: 17 stycznia, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Też jestem z Trójmiasta ☺️ przyjaciółka mi przypomniała parę tygodni po porodzie o zapisach do żłobka i to zrobiłam i nie ma szans na miejsce, więc mały idzie do prywatnego, więc potwierdzam. Bardzo ciężko się wstrzelić by się udało z państwowym 😅 a do prywatnego też trzeba często wcześniej zapisać 😂

    Co do płci z jednej strony chciałabym córeczkę, z drugiej poznałam już instrukcje obsługi malego chłopca, więc też bym się nie obraziła na drugiego urwisa ☺️

    O kurka, chyba wolałam żyć nadzieją😅 dobra, przynajmniej człowiek może się nastawiać już teraz, a nie się łudzić. A zdradzisz ile wychodzi prywatny żłobek u nas?

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 784 765

    Wysłany: 17 stycznia, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    Jeżu, ja tak samo. Próbuje już drugi dzień nadrobić i co przeczytam, to już dodatkowe dwie strony 😊

    Ja się też podpisze pod tym, że 2 trymestr zaczyna się od 14+0. Nawet badania prenatalne robi się max do 13+6, czyli końca pierwszego trymestru.

    I też zgadzam się jak ktoś napisał wyżej że, jak ktoś jest np. w 10+3, to jest w 11 tygodniu - bo rozpoczął się już 11 tydzień i w nim się aktualnie znajdujemy. Nawet niektóre aplikacje tak samo podają.
    To w sumie zwariować można z tymi datami bo np wg tej aplikacji drugi trymestr zaczyna się od 13 tyg 🫣😂

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 717 1033

    Wysłany: 17 stycznia, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia8906 wrote:
    Cześć,
    melduje się kolejna mama na sierpień 2024. :)
    Mam do Was pytanie. Niestety od początku mam cały czas zapalenie pęcherza i infekcje intymne. Na ZUM byłam zawsze podatna niestety i miałam już epizody, że nie mogłam się wyleczyć, aż w końcu jeden urolog przeleczył mnie bardzo mocnym antybiotykiem i temat się uspokoił. Od ponad 2 lat miałam spokój i max jedno zapalenie pęcherze rocznie. Niestety ciąże zaczęłam od zapalenia pęcherza stąd test ciążowy. Dowiedziałam się o tym przed samym wyjazdem za granicę, gdzie byłam przez miesiąc. Od końca listopada do teraz nie mogę wyleczyć zapalenia i jestem załamana. Raz, że tylko antybiotyków w 1 trymestrze to porażka..i bardzo boję się jak to wpłynie na dziecko. Dwa mój mąż jest już wkurzony bo zero sexu od początku ciąży. Czy któraś z Waś miała/ma taki problem? czy może coś Wam pomogło? wiadomo, że wszystko i tak będę konsultować z lekarzem prowadzącym, ale szukam porad bo jestem załamana.
    Cześć! Niestety nie pomogę, ale jest trochę antybiotyków bezpiecznych w ciąży. W 1 ciąży musiałam w 1 trymestrze brać i było z dzidzią wszystko ok, więc się nie bój. Będzie dobrze :) Ważne, by zrobić posiew i mieć dobrze dobrany lek, co na pewno Twój lekarz zrobi. Trzymam kciuki by wkrótce przeszło 🤞 a z mężem pogadaj, zdrowie dziecka teraz jest ważniejsze i nie może mieć do Ciebie o to pretensji 😔

    Gosia8906 lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Anetka1610 Koleżanka
    Postów: 59 108

    Wysłany: 17 stycznia, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Masz jakieś bliźniaki w rodzinie czy jak to wygląda ? Mi się tak marzyły bliźniaki , strasznie chce dużą rodzinkę , myślę że teraz odczekam ze dwa lata i bachniemy 3 😄
    Tak mam w rodzinie od strony mamy. Jej babcia miała 3 razy bliźniaki 🙈dlatego tak się trochę stresowałam czy nie będzie tak samo u mnie ale okazało się że jest jeden bobas 🥰 więc mój małżonek powiedział oficjalnie że "zamykamy produkcję" 😀 mam już i chłopca i dziewczynkę więc w sumie nie ważne jaka płeć byle było zdrowe 💚 choć przeczuwam dziewuchę 😀😀 zobaczymy czy się sprawdzi

    👱‍♀️32l
    🧔27l
    👰‍♂️💒28.11.2020
    03.01.2021 ⏸️
    28.01.2021 mamy dwa 💚💚
    24.08.2021 Maja(2490g) Oskar(3350g) 💕👩‍❤️‍👨
    14.12.2023 ⏸️
    03.01.2024 0.94cm szczęścia 💚(7+0)
    17.01.2024 1.95cm 💚 (8+4)
    06.02.2024 5.57cm dziewczynka 🩷(12+2)
    preg.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 717 1033

    Wysłany: 17 stycznia, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    O kurka, chyba wolałam żyć nadzieją😅 dobra, przynajmniej człowiek może się nastawiać już teraz, a nie się łudzić. A zdradzisz ile wychodzi prywatny żłobek u nas?
    Wiesz co, nabór jest we wrześniu, więc z naszymi terminami powinna być większa szansa ;) koleżanka ma dziecko z lipca i jej się udało dostać od września ale jak tylko będzie PESEL trzeba zapisać i może się uda. Mój synek jest z grudnia więc nie było szans 🤷 będziemy płacić 1700. Plus taki, że do żłobka mam 3 min na piechotę ☺️

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 18 stycznia, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    Ponieważ ten temat mnie ciągle zastanawia i nie daje mi spokoju, to zasięgnęłam trochę info u guru internetowej ginekologii - mamyginekolog 😃 i burząc swoje przekonania, zwracam Ci honor 🙏

    O tyle, o ile po angielsku mówi się „weeks”, co jednoznacznie oznacza skończone tygodnie – to po polsku (zresztą w kilku innych językach też) jest problem odmiany i co innego znaczy „mam 10 tygodni”, a co innego „jestem w 10. tygodniU”.

    To pierwsze oznacza skończone 10 tygodni, plus ileś dni (i tak liczą lekarze). To drugie oznacza skończone 9 tygodni, plus ileś dni – i tak liczą pacjentki…
    Wcale was nie oceniam, bo nie jestem lepsza – w szpitalu mówię „mam 10 tygodni”, a koleżankom mówię „jestem w 11 tygodniu”.
    Zawsze lepiej czujemy się z myślą, że jesteśmy bliżej porodu. Ale takie mówienie technicznie rzecz biorąc nie jest poprawne i lekarzom mówcie o skończonych tygodniach, a na pewno nie mówcie w miesiącach.
    A nie no nie ma sprawy 😊 nic się nie stało przecież 😃😄 te tygodnie tak szybko lecą, że zaraz nie będziemy wierzyły w którym już jesteśmy! 😃 A później będzie tęsknota za brzuszkami 😅 ale i ulga z "lekkości" bez arbuza przyklejonego do nas 🤪

    magda_o lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 18 stycznia, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    To w sumie zwariować można z tymi datami bo np wg tej aplikacji drugi trymestr zaczyna się od 13 tyg 🫣😂
    A te apki to też chrzania 😂 mi moja pokazuje od początku 1 dzień do przodu 😅 Na 1 wizycie zapomniałam, że tak jest (już kiedyś z niej korzystałam) i pisałam ginowi datę om plus który tydzien i dzień wg apki, a on mnie poprawił o 1 dzień w dół i taka zdziwiona przez chwilę byłam o co chodzi 🤪 Dopiero później mi się przypomniało, że Flo z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu dodaje 1 dzień 🙈
    Grunt, żeby pamiętać datę om! Na tej podstawie każdy lekarz i kazda położna sami sobie oblicza tygodnie czy datę porodu bez problemu :) położne mają takie specjalne hmm kółeczko, które się przekręca, coś tam ustawiają na tym i im wychodzi 😅

    Evvee27 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 18 stycznia, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    No rozumiem. Wiem, że chłopcy też są super i trzeba sobie to po prostu w głowie przestawić.
    Najważniejsze by był zdrowy .. z tego założenia wychodzimy 🥺

    Małgosiagosia, Lannati_ lubią tę wiadomość

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 18 stycznia, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    To musisz być młoda 😂 później to już człowiek chce mieć jak najmniej hahaha
    Nie taka młoda bo już 28 🥳 stary mój ma 31 to on odejmuje sobie już , fakt 😂

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 18 stycznia, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lannati_ wrote:
    Dziewczyny, ale się rozpisałyście aż ciężko nadrobić 😁😅

    Ja zastanawiałam się tylko nad imieniem dla chłopca, bo takie miałam przeczucie i podobało mi się imię Filip i Wojtek 🥰 a tu niespodzianka i bach dziewczynka! 🤣 pomysłów na imię brak... już przejrzałam cała listę imion i nic mi się nie podobało 🤣
    Ja znów dla chłopca nie mam nic a dla dziewczynek sterta !

    baby33 lubi tę wiadomość

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 18 stycznia, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    Serce by chciało dziewczynkę, ale w głowie mam, że kurcze chciałabym chłopca - u mnie w rodzinie są same dziewczyny, a ja zostałam ostatnią bezdzietną lambadziarą, więc postanowiłam sobie, że chociaż ja dostarczę tej rodzinie jakiegoś męskiego pierwiastka 😁

    Ale tak naprawdę uciesze się z każdej wersji - imiona wydaje mi się, że mam na każdą sytuację, więc niech się dzieje 😃

    A Ty już wiesz albo masz jakieś swoje domysły? 😉
    Uwielbiam Cię - bezdzietna lambadziara ! Hahahahah rozwaliłaś mi mózg 😂
    Cóż u nas tesciowka ma 3 synów więc nie spodziewała bym sie że jej syn spłodzi córkę , takie mają geny , u mnie w rodzinie znów każdy ma po parce , z przewagą dziewczynek 😄

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 18 stycznia, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Też jestem z Trójmiasta ☺️ przyjaciółka mi przypomniała parę tygodni po porodzie o zapisach do żłobka i to zrobiłam i nie ma szans na miejsce, więc mały idzie do prywatnego, więc potwierdzam. Bardzo ciężko się wstrzelić by się udało z państwowym 😅 a do prywatnego też trzeba często wcześniej zapisać 😂

    Co do płci z jednej strony chciałabym córeczkę, z drugiej poznałam już instrukcje obsługi malego chłopca, więc też bym się nie obraziła na drugiego urwisa ☺️
    My z mężem wczoraj tak rozmawialiśmy że z chłopcami mniej zachodu jest , bo wiecie same po sobie jak wygląda czas dojrzewania i jakie miałyście wymagania jako kobiety 😅 bynajmniej ja wykręcałam niezłe cyrki rodzicom , i to ciągłe pilnowanie mnie przez mojego ojca .. tak upilnował że w wieku 20 lat zostałam mamusią 🤣🤣🤣🤣🤣

    Cerva lubi tę wiadomość

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 18 stycznia, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka1610 wrote:
    Tak mam w rodzinie od strony mamy. Jej babcia miała 3 razy bliźniaki 🙈dlatego tak się trochę stresowałam czy nie będzie tak samo u mnie ale okazało się że jest jeden bobas 🥰 więc mój małżonek powiedział oficjalnie że "zamykamy produkcję" 😀 mam już i chłopca i dziewczynkę więc w sumie nie ważne jaka płeć byle było zdrowe 💚 choć przeczuwam dziewuchę 😀😀 zobaczymy czy się sprawdzi

    No trójka to tak idealnie bym rzekła ! Jeszcze macie parkę bliźniaków , wspaniale 🥹 ciekawe czy ja bym dała radę , często myślę o tym że chciałabym się poświęcić tak w 200% bliźniakom , mój połóg i pierwszy rok życia przy pierwszym dziecku miałam taki totalny brak świadomości i ciągle miałam „no kurna gdzie ta wielka miłość do tego dziecka jak ja mam już dość wszystkiego „ , pomijając fakt że syn mi dał nieźle po tyłku . Ale na chwilę obecną czuję na tyle dojrzałość emocjonalną , że nie wiem czy będę w stanie opuścić mojego maluszka chociaż na chwilkę .. przecież ja mojego 8-latka traktuje jak mój największy skarb plus jeszcze taki malutki bezbronny bejbik 🥹
    Stary tylko zazdrosny że jemu tak często nie mówię że go kocham i nie całuje , a ja na to że jednak jego stopy się różnią od stóp syna 🤣🤣🤣 więc nie będę go po syrach całować 😅

    Lannati_ lubi tę wiadomość

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 717 1033

    Wysłany: 18 stycznia, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    My z mężem wczoraj tak rozmawialiśmy że z chłopcami mniej zachodu jest , bo wiecie same po sobie jak wygląda czas dojrzewania i jakie miałyście wymagania jako kobiety 😅 bynajmniej ja wykręcałam niezłe cyrki rodzicom , i to ciągłe pilnowanie mnie przez mojego ojca .. tak upilnował że w wieku 20 lat zostałam mamusią 🤣🤣🤣🤣🤣
    Plus trzeba by się było nauczyć czesać, robić fryzury, a później okres i fochy no ciężka sprawa 😂🤭 mój brat ma parkę i widzę teraz, że z małą jest więcej roboty, pokazuje pazurki ;p le z drugiej strony fajnie by było mieć dziewczynkę i poznać więź matka- córka z tej drugiej strony ☺️

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 18 stycznia, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    My z mężem wczoraj tak rozmawialiśmy że z chłopcami mniej zachodu jest , bo wiecie same po sobie jak wygląda czas dojrzewania i jakie miałyście wymagania jako kobiety 😅 bynajmniej ja wykręcałam niezłe cyrki rodzicom , i to ciągłe pilnowanie mnie przez mojego ojca .. tak upilnował że w wieku 20 lat zostałam mamusią 🤣🤣🤣🤣🤣
    Mam synow i nie zgadzam się 🤪 to tylko pozory.
    Generalnie może jak jest tylko jeden w domu to jakoś to idzie jeszcze przetrwać, choć też niełatwo od pewnego wieku (szybciej niż z dziewczynami!). A jak jest chociaż 2.... O rany 🙈 kłócą się, biją, szarpią, robią sobie na złość, bo im testosteron buzuje i nie daje odpuścić 🙈
    Do tego wskakiwanie, wchodzenie, włazenie, wspinanie się wszędzie jak jakieś małpy 😂 a ile żarcia pochłaniają mniej więcej od 8 urodzin, w szczególności, jeśli coś trenują, to jest szok! Ciuchy wydawane na sukienki to nic w porównaniu z tym 😂 ciuszki można kupić używane nawet, z jedzeniem gorzej 😂

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 848 611

    Wysłany: 18 stycznia, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży , to pomyślałam, że chce chłopaka, bo mam już syna i tak z praktycznego punktu widzenia , to było by nam łatwiej , bo to te same zabawki, kolorystyka, a im dłużej w ciąży jestem tym bardziej marzy mi się dziewczynka. Nie przeszkadza mi już kupowanie lalek i sukienek. Ostatnio jak byłam w TK Maxx i stał do kasy to wisiały takie piękne różowe skarpetki z kokardkami na 0-3 mc, miałam taką chęć je kupić. Ostatecznie się opanowałam, bo co jak będzie chłopak to mu takich skarpetek nie założę.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
‹‹ 90 91 92 93 94 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ