Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
To wspolczuje. Ja nie spałam do 8, ale za to potem zasnęłam i spalam aż do 11:30. Niby spalam w sumie te przepisowe 8h ale i tak czuję się na kacu. Czyli co, muszę się przyzwyczaić że będzie mi to uczucie towarzyszyło przez najbliższych kilka miesięcy? 🙄🙄Smerfelinka wrote:To ja dołączam do tych, co nie śpią od 4... High five! A najgorsze jest to, że dziś znów mnie czeka dość intensywny dzień i o 8 maks. muszę wstać. Moi rodzice przyjeżdżają pomóc przy ogarnianiu końcówki remontu i sprzątaniu, więc wczoraj ugotowałam nam bolognese, zrobiłam ciasto z truskawkami i jeszcze te daktylowe kulki, które jedna z Was tu poleciała
Dziękuję za przepis - to jest rewelacja! 
A dziś sprzątanie i muszę spakować torby do szpitala, bo przekładam to i przekładam. A tak bardzo jeszcze bym się zdrzemnęła...♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:To wspolczuje. Ja nie spałam do 8, ale za to potem zasnęłam i spalam aż do 11:30. Niby spalam w sumie te przepisowe 8h ale i tak czuję się na kacu. Czyli co, muszę się przyzwyczaić że będzie mi to uczucie towarzyszyło przez najbliższych kilka miesięcy? 🙄🙄
*lat
DrzewkoPomarańczowe, zielonooka7, plinka89, emi2016, Bobby29, Domi_tur, Agagusia, Marcelina85 lubią tę wiadomość
[/url] -
LatBobby29 wrote:To wspolczuje. Ja nie spałam do 8, ale za to potem zasnęłam i spalam aż do 11:30. Niby spalam w sumie te przepisowe 8h ale i tak czuję się na kacu. Czyli co, muszę się przyzwyczaić że będzie mi to uczucie towarzyszyło przez najbliższych kilka miesięcy? 🙄🙄
DrzewkoPomarańczowe, emi2016, Bobby29, Domi_tur, Agagusia, Marcelina85 lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Applejoy wyprzedziłaś mnie 🤣
Applejoy, Domi_tur lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Bobby29 wrote:To wspolczuje. Ja nie spałam do 8, ale za to potem zasnęłam i spalam aż do 11:30. Niby spalam w sumie te przepisowe 8h ale i tak czuję się na kacu. Czyli co, muszę się przyzwyczaić że będzie mi to uczucie towarzyszyło przez najbliższych kilka miesięcy? 🙄🙄
Lat 😅
Bobby29, Domi_tur, Marcelina85 lubią tę wiadomość
[/url] -
😂😂😂😂
Jesteście kochane pocieszycielki 💛😍🍻
natty85, emi2016, Applejoy, DrzewkoPomarańczowe, Agagusia lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Niektóre z Was pisały że mają motyw chmurki w pokoikach. Wczoraj w Biedrze widziałam lampy Led niebieską chmurke za 35zl a w pepco różowa półkę z białą chmurką. Moze komus sie przyda
Bobby29 lubi tę wiadomość
Starania ponad 2 lata
30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
ivf sierpień crio wrzesień grudzień
-
Laski jesteście najlepsze, nie ma większej grupy wsparcia niż Wy 😂😂😂
Tak w ogóle mam nadzieję, że jak rozkręcą się u nad porody na dobre to nie będziecie walić ściemą między oczy, jak to sobie smacznie spałyście i nagle plum! Dziecko wypadło 😁 tylko jak będziecie się drzeć na pół oddziału to nas uświadomicie i wrzucicie dosadny opis😁
Bobby29, Smerfelinka, DrzewkoPomarańczowe, Agagusia, Panna_Justyna, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:To wspolczuje. Ja nie spałam do 8, ale za to potem zasnęłam i spalam aż do 11:30. Niby spalam w sumie te przepisowe 8h ale i tak czuję się na kacu. Czyli co, muszę się przyzwyczaić że będzie mi to uczucie towarzyszyło przez najbliższych kilka miesięcy? 🙄🙄
Jakoś nawet daję radę i nie jest tak najgorzej Udało mi się zdrzemnąć godzinkę, wiec spałam może 5 godz. w sumie, a później musiałam wstawać. Pewnie o 20 będę już chrapać, ale to mnie akurat nie martwi 😅
Większość rzeczy do szpitala dla siebie mam naszykowane, a dla Smerfa już wszystko, więc może trochę odetchnę A torbę dla siebie i tak dopakuję pewnie we wtorek, bo jestem gapa i musiałam jeszcze domówić parę rzeczy w rossmannie... Ale komfort psychiczny będę już jakiś tam miała w razie czego.
Ależ Wy umiecie pocieszyć, nie ma co! Jesteście najlepsze dziewczyny 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 14:43
Agagusia lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑38 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Będę miała problem, nie wyobrażam sobie życia bez spania 😂 Wiem, że teraz czeka mnie długoletnia bezsenność ale na razie nie mogę sobie w ogóle wyobrazić co to znaczy i z czym to się je 😂3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Niebieska Gwiazda wrote:To ja wsadze kij w mrowisko.Byłam kpi przez 8 miesięcy potem przeszliśmy na mm i zaczęły się przespane noce.Nie wiem może syn tak miał.Wybór jednak jest.Ja chcę karmić piersią jak się da 😂.
Ja też byłam kpi a potem było mm i nadal różnie bywa z nocamj. Tzn czasem przesypia całą ale częściej budzi się chociaż raz ok 3-4 na mleko. Przy czym ta jedna pobudka w nocy to i tak jest luksus i jestem zadowolona 😂
-
Jeszcze w domu, wrócił małż, wzięłam druga dawkę dopegytu X2 i teraz jak mierzyłam było 129/94 czyli jakby lepiej. Napisałam SMS do mojego gina, nie wiem gdzie on na tym wolnym jest, ale nie odpisuje. Myślę że jak będzie na takim poziomie to na razie nic nie będę robić. Jedno co jest dziwne to mam zimne stopy i dłonie. Ale ból głowy ustąpił prawie całkowicie.
-
emi2016 wrote:Ja też byłam kpi a potem było mm i nadal różnie bywa z nocamj. Tzn czasem przesypia całą ale częściej budzi się chociaż raz ok 3-4 na mleko. Przy czym ta jedna pobudka w nocy to i tak jest luksus i jestem zadowolona 😂
My wtedy karmiliśmy mocno śpiącego syna o 21 czasem troszkę później następnie mąż jak się szykował rano do pracy o 5.30.Wstawaliśmy potem o 8 czasem 9.Teraz syn ma 4lata i już jest inaczej.Nie mieliśmy problemów ze spaniem poza czasem odzwyczajania od smoczka co u nas było trudne i pierwszym miesiącem w przedszkolu.Trafił mi się śpioch synek i mam nadzieje,że drugi będzie miał tak samo.
Koleżanka kp ma dziecko 18 miesięcy i karmi o 23 a potem o 5 rano,szwagierka też kp i córka 17 miesięcy i budzi się w nocy co 2 godziny.
