Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anhydra wspaniałe wieści! Gratulacje! Odpoczywajcie i dochodzcie do siebie, i czekamy na relacje i moze jakies foteczki małej mordeczki? 🥰🍾💛
Anhydra lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualnyDziewczyny, czy ktoras oprocz mnie w ogole bierze na tym etapie jeszcze magnez / potas i luteine? Bo czytam wasze mrozace krew w zylach opisy skurczy i innych cierpien i nie wiem o co kaman... U mnie weekend nad woda, w galerii, w knajpach, no zycie jak bez brzucha 😉I tak stwierdzam, ze moze przez leki mam nadal taki spokoj?
Smerfelinka, mowilam ze daktylowe kulki mocy to sztosik!😊 Tez zrobilam w piatek i juz wszystkie zniknely.
My skonczylismy wreszcie Majkowy kącik, przyjazd tesciowej zmobilizowal malza i mam wyczekane jelonki na scianie😁 Zaczelam powoli tez myslec o terminie porodu... 08.08 mi sie podoba, mogloby byc wtedy 😊
Smerfelinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
baileys wrote:Dziewczyny, czy ktoras oprocz mnie w ogole bierze na tym etapie jeszcze magnez / potas i luteine? Bo czytam wasze mrozace krew w zylach opisy skurczy i innych cierpien i nie wiem o co kaman... U mnie weekend nad woda, w galerii, w knajpach, no zycie jak bez brzucha 😉I tak stwierdzam, ze moze przez leki mam nadal taki spokoj?
Smerfelinka, mowilam ze daktylowe kulki mocy to sztosik!😊 Tez zrobilam w piatek i juz wszystkie zniknely.
My skonczylismy wreszcie Majkowy kącik, przyjazd tesciowej zmobilizowal malza i mam wyczekane jelonki na scianie😁 Zaczelam powoli tez myslec o terminie porodu... 08.08 mi sie podoba, mogloby byc wtedy 😊
Luteine mam odstawioną,magnez odstawiony,czasem biorę nospe.
Szyjka ma mi się skracać jest twarda długa jak na ten etap(2.5 cm).skurcze wskazane u mnie są. -
Ja biorę magnez i potas bo miałam skurcze łydek. Ale nie brałam go od początku ciąży i teraz też nie biorę codziennie Raczej doraźnie albo jak mi się przypomni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 19:00
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualny
-
baileys wrote:Dziewczyny, czy ktoras oprocz mnie w ogole bierze na tym etapie jeszcze magnez / potas i luteine? Bo czytam wasze mrozace krew w zylach opisy skurczy i innych cierpien i nie wiem o co kaman... U mnie weekend nad woda, w galerii, w knajpach, no zycie jak bez brzucha 😉I tak stwierdzam, ze moze przez leki mam nadal taki spokoj?
Smerfelinka, mowilam ze daktylowe kulki mocy to sztosik!😊 Tez zrobilam w piatek i juz wszystkie zniknely.
My skonczylismy wreszcie Majkowy kącik, przyjazd tesciowej zmobilizowal malza i mam wyczekane jelonki na scianie😁 Zaczelam powoli tez myslec o terminie porodu... 08.08 mi sie podoba, mogloby byc wtedy 😊
Janmam jeszcz 300 luteiny i 100 progesteronu. I magnez do końca bo cesarka na zimno.
-
Ja oprócz supli dla ciężarnych nie biorę nic. Magnez czasem, ale raczej doraźnie. Nie mam żadnych skurczy ani nic 🤷🏻♂️. Obawiam się, ze znowu przenoszę 🙄
Anhydra, czekamy na jakieś szczegóły, szcegoliki . Super, ze wreszcie opuścisz szpitalne mury!
Kurde, jak mnie ucieszyła ta wiadomość 😁Anhydra lubi tę wiadomość
[/url] -
Agagusia wrote:Domi - nie pocieszę ale skurcze co 15 i to pewnie nie bardzo silne/dlugie to raczej pikus z tym Cie czeka.... bo wiecie ze te odstępy to sie liczy razem z czasem trwania skurczu? Czyli jak sa skurcze co 2-3 min i trwają ta minutę - poltorej, to na odpoczynek pomiedzy zostaje....no cala minuta-poltorej. Dla mnie jedno jest pewne - te naturalne mozna jeszcze jakis wytrzymać, ale skurcze na oxy sa juz poza moja wytrzymałością i dla mnie bez znieczulenia to jest nie do przejścia. Przynajmniej ostatnio tak bylo. Przyjechałam za wczesnie - tym razem obiecalam sobie ze tego bledu nie popełnię - czekam na skurcze conajmniej co 4 min i trwające conajmniej te 40 sek. No i personelowi sie dłużyło, wiec podłączyli mi oxy bez zadnego praktycznie rozwarcia. Po godzinie błagałam o znieczulenie, a byl dopiero 1 cm, czekałam poltorej godziny - byly 3 cm. I jak dostalam znueczulenievto w nastepne poltorej-dwie godziny bylo 10 cm. Tylko co z tego - chyba za szybko to bylo dla mojego syna - nie chcial sie wstawić w kanał😭Teraz stawiam na wolniejsza, ale naturalna akcje - a czy sie uda to zobaczymy...
ze skurczami różnie bywa - pociesze dziewczyny, że ja do 7 cm rozwarcia nie wiedziałam co to skurcze itp, po prostu ćmiło mnie jak na okres - dopiero właśnie od 7 cm zaczęła się jazda oxy podano mi w drugiej fazie bo bardzo długo trwała (ponad2,5 godziny) ale nie spowodowała już na tym etapie zwiększenia bólu - przynajmniej nie odczuwałam tegoAgagusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam już rozwarcie, ale myślę, że po czwartkowej wizycie lekarz odstawić mi luteine. Bo już ciąża donoszona;) kto wie co się wówczas wyrazy. Choć z pierwszym miałam podobnie i mimo, że termin był na 4.09 i brałam luteine bo miałam rozwarcie..to urodziłam 7.09 A więc po terminie. Myślę, że tym razem będzie podobnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 19:55
-
Anhydra! Gratulacje 💗 jak odsapniesz prosimy o szczegóły: czy odeszły wody, czy były skurcze, ile trwał sam poród itd
Tak mówicie o tych pełniach księżyca i...jest akurat pełnia kiedy mam termin -15.08.2019! Coś czuję, że może się sprawdzić :p No chyba, że wcześniej to też mi się podoba 08.08.2019 😂Anhydra lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Anhydro - gratulacje! Odpoczywajcie, poznawajcie sie i czekamy na opis przeżyć!
Ja biorę Mg. Po pierwsze dlatego, ze jak czasami zapomnialam to rano nogi dawaly znac, po drugie chce doczekać terminu cc, wiec nie zalezy mi na wczesniejszej akcji, po trzecie podobno tego nie da sie przedawkowac...Anhydra lubi tę wiadomość