Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anhydra, gratulacje!!! 😍😍👏
Czekamy na relacje, włącznie z opinia nt. Porodówki na polnej )Anhydra lubi tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Agagusia wrote:Domi - nie pocieszę ale skurcze co 15 i to pewnie nie bardzo silne/dlugie to raczej pikus z tym Cie czeka.... bo wiecie ze te odstępy to sie liczy razem z czasem trwania skurczu? Czyli jak sa skurcze co 2-3 min i trwają ta minutę - poltorej, to na odpoczynek pomiedzy zostaje....no cala minuta-poltorej. Dla mnie jedno jest pewne - te naturalne mozna jeszcze jakis wytrzymać, ale skurcze na oxy sa juz poza moja wytrzymałością i dla mnie bez znieczulenia to jest nie do przejścia. Przynajmniej ostatnio tak bylo. Przyjechałam za wczesnie - tym razem obiecalam sobie ze tego bledu nie popełnię - czekam na skurcze conajmniej co 4 min i trwające conajmniej te 40 sek. No i personelowi sie dłużyło, wiec podłączyli mi oxy bez zadnego praktycznie rozwarcia. Po godzinie błagałam o znieczulenie, a byl dopiero 1 cm, czekałam poltorej godziny - byly 3 cm. I jak dostalam znueczulenievto w nastepne poltorej-dwie godziny bylo 10 cm. Tylko co z tego - chyba za szybko to bylo dla mojego syna - nie chcial sie wstawić w kanał😭Teraz stawiam na wolniejsza, ale naturalna akcje - a czy sie uda to zobaczymy...
U mnie w szpitalu nie ma znieczulenia. Zastanawiam się czy mogę nie zgodzić się na oxy i czy byłoby to w jakiś sposób groźne dla mnie i dla dziecka? -
Anhydra uściski i gratulacje! Kolejne maleństwo na świecie!
Ja nadal w domu, już zebrałam torby, ale jakoś nie mogę jechać.. Dzwoniłam na szpital i wiem, że muszę wtedy zostać. Znowu minęło chwile od tabletek i z 144/100 zrobiło się 140/96. Nic idę do łóżka, oby jutro było lepiej.Anhydra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPanna Justyna, nie wiem czy relacja Anhydry nt. Polnej bedzie miarodajna dla innych poznanianek, bo mysle, ze jest sie inaczej traktowanym w szpitalu, jak sie w nim lezy kilkanascie tyg i zdazy poznac caly personel, a inaczej jak sie trafia z ulicy na sam porod. Niemniej, sama z ciekawosci chetnie sie dowiem jak bylo.
Ja jutro po warsztatach w SzR mam zamiar pozwiedzac Szpital Raszei, zeby chociaz podstawowe rzeczy wiedziec gdzie isc, od ktorej ulicy itd. Bo kurde, malo czasu juz zostalo 😳 -
baileys wrote:Panna Justyna, nie wiem czy relacja Anhydry nt. Polnej bedzie miarodajna dla innych poznanianek, bo mysle, ze jest sie inaczej traktowanym w szpitalu, jak sie w nim lezy kilkanascie tyg i zdazy poznac caly personel, a inaczej jak sie trafia z ulicy na sam porod. Niemniej, sama z ciekawosci chetnie sie dowiem jak bylo.
Ja jutro po warsztatach w SzR mam zamiar pozwiedzac Szpital Raszei, zeby chociaz podstawowe rzeczy wiedziec gdzie isc, od ktorej ulicy itd. Bo kurde, malo czasu juz zostalo 😳Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Anhydra moje ogromne gratulacje. Dużo zdrówka życzę i szybkiego powrotu do domku :*
Baileya, my braliśmy ślub 08.08 i też mówiliśmy, że fajnie byłoby gdyby mały się urodził w rocznicę, ale termin mamy na 04.08 i chyba nie chciałabym przenosić :pAnhydra, Misi@, emi2016 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Jakbyś mogła to zapytaj proszę czy czesto się zdarza że muszą odsyłać pacjentki do innego szpitala z powodu braku miejsc... Bo ta kwestia mnie dość mocno stresuje
Moja polozna ze SzR tam pracuje (pracowala?) i mowila, ze wlasnie najczesciej podczas pełni jest wysyp i odsyłają 😁 Ja mam termin wg usg genetycznego na 15.08, czyli kolejna pełnie ojojoj -
baileys wrote:Moja polozna ze SzR tam pracuje (pracowala?) i mowila, ze wlasnie najczesciej podczas pełni jest wysyp i odsyłają 😁 Ja mam termin wg usg genetycznego na 15.08, czyli kolejna pełnie ojojojCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
baileys wrote:Moja polozna ze SzR tam pracuje (pracowala?) i mowila, ze wlasnie najczesciej podczas pełni jest wysyp i odsyłają 😁 Ja mam termin wg usg genetycznego na 15.08, czyli kolejna pełnie ojojoj
O nie, ja będę miała CC najprawdopodobniej 14tego lub 16tego... Czyli będzie tłok!♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
WOW Anhydra, gratulacje!!!
Agagusia wrote:A w ogole to chcialam Wam sie wczoraj pochwalić ze w 4 dni sobie z bolącym hemoroidem poradziłam - lód, kapsułki Cyclo3fort i masc z kasztanowcem - wczoraj od rano bylo juz super. I wieczorem dla ‚podtrzymania efektu’ przyłożyłam ten lód jeszcze raz. I zaczela sid masakra - bol idcrazu, dzis jest jeszcze gorzej, ten guzek jest caly nabrzmiały i boli jak cholera😭Juz nawet zaczelam chirurga szukac na dzis, ale nie jestem pewna ze ruszanie tego byc moze tuz porodem jest dobrym pomysłem... O dziwo przy załatwianiu sie nie boli, tylko na zewnatrz. Ktos , cos? Dzus jeszcze sprobuje nasiadówek z rumianku i kory dębu, ale na spektakularny efekt nie licze. Z tego co czytałam to chyba dopadł mnie tam zakrzep splotu żylnego okoloodbytniczego - no i co z tego ze znam nazwę, jak leczenie podobno albo chirurgiczne, albo powinno samo minąć za 7-10 dni😭
Domi, jaki szpital zwiedzałaś? Planuję rodzić w Oleśnicy a jeszcze nawet nie wiem jak się tam jedzie
To u nas nocne jedzenie niemal z zegarkiem w ręce 21, 24, 3, 6 i tak do 14 mc chyba, na pewno powyżej roczku i już w ciąży byłam. A teraz czasem się na pierś obudzi, czasem dotrwa do 6 i domaga się obu, nie ma reguły, ale całkiem przespane noce są rzadkością -
Poproszę o niecytowanie!😉
Poród był ogólnie ciezki🙁.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 19:44
MDW, Panna_Justyna, Niebieska Gwiazda, Misi@, Marcelina85, DrzewkoPomarańczowe, Nacha, emi2016, Bobby29, redken, Malinka7, Smerfelinka, Applejoy, Chimera, Limerikowo, trzydziecha, Agagusia, Domi_tur, zielonooka7, Bee_girl, Larissa90, baileys, OlaWi, AnaKwiat, plinka89, Ania95, kayama, Sylvka, werni lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Jak tak Cię czytam Anhydra, to nie brzmi to tak źle. Nawet mi się wydaje, że może też dam radę. A ogólnie też przy końcu zaczynam już wątpić we wszystko...że co ja zrobię z tym dzieckiem, może trzeba było jesxze z dwa lata sobie dać. Teraz odwrotu nie ma, niedługo zacznę 37 tc i robi się już tak poważnie, a ja tak nie lubię2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Brawo Anhydra! Ja się zastanawiam czy dam radę sn, a coraz bardziej przeraża mnie myśl o CC przez to moje cholerne ciśnienie. Mam nadzieję, że mały nie ucierpiał przez to że nie pojechałam na szpital wczoraj, bałam się że z marszu mnie potną. A tak bardzo chcę sama..
Anhydra lubi tę wiadomość
-
Wow , anhydra , naprawdę jesteś tak dzielna, dałaś radę z wszystkim! Syneczek jest piękny, teraz raz dwa i do domu ))
Pani doktor, pewnie Kaczorowska? Taka zadbana blondynka z pełnymi ustami?
Zazdroszczę, ze masz już to za sobą i naly jest obok , bezpieczny ❤️ Jesteś super mama! Wierze , ze po ttm leżeniu mogłaś już nie mieć sił, ni lekarz tez już teraz każe się ruszać by wzmocnić mięśnie. Pociesza mnie fakt , ze mówisz ze porodówka pusta , bardzo się boje odesłania bo zależy mi na porodzie na polnej ze względu na lekarzy i sprzęt.
Jeszcze raz gratuluje, z całego serca, tyle czasu w szpitalu , ja bym się chyba załamała a Ty dałaś radę ❤️❤️❤️Anhydra lubi tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Dziewczyny...nawet najcięższy poród nie przesloni Wam tego co rozpoczyna się później...jak uslyszycie i zobaczycie to Maleństwo...po prostu Pure Love ❤.
Nie zamartwiajcie się na zapas.Ja też przed porodem miałam takie czarne wizje tego co mnie czeka, że nie mogłam spać. Pomimo trudów skończyło się dobrze 😊. Nie będę Was oszukiwać-ból jest ogromny...ale jak widać po ilości dzieci na swiecie- ostatecznie do zniesienia😉.Niebieska Gwiazda, Misi@, DrzewkoPomarańczowe, emi2016, Smerfelinka, Applejoy, Chimera, Limerikowo, trzydziecha, Agagusia, Domi_tur, OlaWi, Ania95, menka2, MDW, Marcelina85, werni lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja też szczerze zazdroszczę, że jesteś już po! I podziwiam, że dałaś radę 😊 Twój Synuś jest taki uroczy! 😍 już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę swoją Córeczkę, a z drugiej strony ogarnia mnie paniczny lęk..."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Anhydra cudowny ten Twój szkrab. Nie można się napatrzeć.
Jadę do szpitala moje drogie, pewnie dzisiaj dowiem się kiedy będą wydobyciny. Ciśnienie coraz wyższe, do tego ból głowy, czyli ideolo na poród w tym tygodniu.DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, Chimera, Misi@, Anhydra, OlaWi, plinka89, Marcelina85, werni lubią tę wiadomość
-
Anhydra, bardzo mnie ciekawila Twoja historia właśnie ze względu na to, ze poród to ogrom pracy, a Ty przecież musiałaś być mega osłabiona po tylu tygodniach leżenia! Brawo Dziewczyno 😍. A Olek cudowny! ❤️
Kiedy wychodzicie do domu?
Anhydra lubi tę wiadomość
[/url] -
Dziewczyny, które będziecie rodzic pierwszy raz. Polecam poczytać o porodzie, np książka Dembinskiej jest b. fajna i do przeczytania w jeden dzień. Wlewa sporo pozytywnego nastawienia. A zawsze większa świadomość to mniejszy lek!
Ja przed pierwszym porodem w ogóle się nie przygotowałam, chyba ze strachu oddychałam temat. Wiedziałam mniej więcej co w której fazie i tyle. Teraz sobie myśle, ze chciałabym wiedzieć wtedy to co wiem teraz!
Będzie bolało na bank! Ale pomyślcie, ze to chyba jedyny ból jakiego w życiu doświadczamy, który ma na celu doprowadzić do pozytywnego finału! Nie jest po to aby nam dokuczyć, ani objawem choroby. Każdy skurcz przybliża to wypchnięcia dziecka . Ja w sobie pielęgnuje takie myślenie i zobaczymy czy mi fajka nie zmięknie jak już się będzie działo na serio . Ale tak czy siak nie zaszkodzi się pozytywnie nastawiać!Misi@, Anhydra, Agagusia, Ania95, menka2, MDW, werni lubią tę wiadomość
[/url]