Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Z pobudkami nie przewidzisz. U mnie oboje jedynie KP i obije spali po 7-9 godzin w nocy przez pierwsze 3 miesiace. Ale fakt ze od małego nie wybudzalam ba karmienie. Stwierdziłam ze donoszone dzieci bez żółtaczki i z waga powyżej 2800 poradzą sobie bez nocnego jedzenia, jesli same sie nie domagają. A potem bylo roznie od 2 do nawet 8! pobudek na cycka, ciezko bylo zależność znalezc. Choc fakt ze jak byly dobrze dospane w dzien to i w nocy mniej sie budziły - nie jest tak ze zmęczone dziecko w nocy bedzie spało jak kamień. No i dla mnie KP bylo mega wygodne - kładłam sie z cyckiem na dostawce na boku i spałam dalej - nie dla mnie karmienie w fotelu na siedząco, o nie.
Ja sie zgłaszam na wtorek, ktora ze mna? Chyba przez te silne przepowiadacze troche sie nakręciłam i teraz juz mi sie dłuży🙁 Zreszta czuje presję zeby do 21 sie wyrobić, bo potem polozna ma urlop, wprawdzie wyjeżdża dopiero 25, ale nie wiem czy w tych dniach pomiedzy bedzie chciala i mogla byc jakby co ze mna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 15:51
OlaWi lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Kurczę od wczoraj jakos mniej ruchów w sumie o wiele mniej. Innych objawów brak.martwic sie?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Domi - nie pocieszę ale skurcze co 15 i to pewnie nie bardzo silne/dlugie to raczej pikus z tym Cie czeka.... bo wiecie ze te odstępy to sie liczy razem z czasem trwania skurczu? Czyli jak sa skurcze co 2-3 min i trwają ta minutę - poltorej, to na odpoczynek pomiedzy zostaje....no cala minuta-poltorej. Dla mnie jedno jest pewne - te naturalne mozna jeszcze jakis wytrzymać, ale skurcze na oxy sa juz poza moja wytrzymałością i dla mnie bez znieczulenia to jest nie do przejścia. Przynajmniej ostatnio tak bylo. Przyjechałam za wczesnie - tym razem obiecalam sobie ze tego bledu nie popełnię - czekam na skurcze conajmniej co 4 min i trwające conajmniej te 40 sek. No i personelowi sie dłużyło, wiec podłączyli mi oxy bez zadnego praktycznie rozwarcia. Po godzinie błagałam o znieczulenie, a byl dopiero 1 cm, czekałam poltorej godziny - byly 3 cm. I jak dostalam znueczulenievto w nastepne poltorej-dwie godziny bylo 10 cm. Tylko co z tego - chyba za szybko to bylo dla mojego syna - nie chcial sie wstawić w kanał😭Teraz stawiam na wolniejsza, ale naturalna akcje - a czy sie uda to zobaczymy...
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
U nas nocne pobudki były totalnie niezależne od jedzenia. Pierwsze 3 m-cie na piersi i pobudki co kilka h (na początku wybudzalam). Potem na mm nie zaczął przesypiać nocy. Jak wyeliminowaliśmy nocne jedzenie tez nie zaczął przesypiać nocy.
Teraz Julek ma dwa lata i 3 m-ce i dalej nie przesypia nocy. Wydawało nam się, ze zaczął bo były takie dwa tyg ze przesypial każda noc. Niestety przeszło mu i teraz zdarza się przesłać noc ale zdecydowanie więcej jest tych nieprzespanych.
W ogóle wydaje mi się, ze on bardziej przeżywa to ze pojawi się Kazik niż sobie z tego zdajemy sprawę. Dziś leżymy sobie na bujaku a Julek do mnie ni z gruchy ni z pietruchy: Mamo, jak byłem malutki to piłem mleko z cycka. Sporo rozmawiamy na ten temat, czytamy książeczki i widzę ze on nawet poza tymi momentami to trawi i pewnie to ma jakieś przełożenie na nocne spanie.
Wczoraj był u nas na chwile facet, którego Juelk nie znał, ale strasznie zagadywał. Gość powiedział mu ze ma 10 letniego synka i malutka córeczkę, a Julek mu odpowiedział, ze „mama niedługo urodzi w brzuszku Kazika”.[/url] -
No to naprawdę zajebiście. Drzewko, Ty to potrafisz pokrzepić człowieka 😂
Ja dzisiaj dogorywam, spałam 2 godziny w ciągu dnia, czuję się koszmarnie, żołądek mam jakiś ściśnięty. Mąż wspiął się na wyżyny kulinarne i przywiózł coś z kfc- czuję, że będę żałować tego posiłku🙄
Nie nadaję się do przeżywania tej końcówki ciąży, marzę o tym, żeby ta akcja zaczęła się na dobre i Kurczak był już na świecie... -
Dziewczyny- nie nadrobię.
Dzisiaj (38+2 tc). o godz. 8.21 postanowił dłużej już nie męczyć swojej Mamy i przyjść na świat Olek❤ waga 2929g i 51 cm, 10/10 Apgar 😉.
Reszta szczegłów jak dojdę do siebie.
Całujemy i pozdrawiamy forumowe Ciocie😘Domi_tur, Smerfelinka, DrzewkoPomarańczowe, natty85, Asiac93, Ania95, Sylvka, andziaxs, emi2016, Frida91, baileys, Niebieska Gwiazda, Nacha, Limerikowo, Bobby29, Marcelina85, trzydziecha, Pierniczkowa, Misi@, zielonooka7, Chimera, redken, menka2, plinka89, Mary Magdalena, Bee_girl, E_linka2, OlaWi, Applejoy, kayama, Larissa90, Panna_Justyna, Matyldaaa, Malinka7, Myszk@, Agagusia, AnaKwiat, wiki2, werni, Vampire lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Domi_tur wrote:No to naprawdę zajebiście. Drzewko, Ty to potrafisz pokrzepić człowieka 😂
Ja dzisiaj dogorywam, spałam 2 godziny w ciągu dnia, czuję się koszmarnie, żołądek mam jakiś ściśnięty. Mąż wspiął się na wyżyny kulinarne i przywiózł coś z kfc- czuję, że będę żałować tego posiłku🙄
Nie nadaję się do przeżywania tej końcówki ciąży, marzę o tym, żeby ta akcja zaczęła się na dobre i Kurczak był już na świecie...
Gwarantuje Ci że wcale nie marzysz😂
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra ogromne gratulacje dla dzielnej mamy i synusia ❤ Dużo zdrówka dla Was! Forumowa ciocia również pozdrawia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 17:41
Anhydra lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑38 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualny