Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
OlaWi wrote:Przespałam dzisiaj prawie cały dzień. Potwornie boli mnie głowa. Zwymiotowałam. I mam koszmarne ciśnienie. W zasadzie to od dwóch dni mam 145/100 a nawet niekiedy 150/109. Dopegyt biorę 3x i zastanawiam się czy nie powinnam zajrzeć na IP. Czy to ciśnienie ma jakiś wpływ na malucha ?
Ja tez miewam troche podwyższone cisnienie, ale nie aż tak i zawsze mnie pytają wtedy czy nie mam boli gliwy czy zaburzeń widzenia. Wg moich lekarzy takie cisnienie i samopoczucie to powód zeby jechac do szpitala.magnolia29, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Ja jak widać po nocach spać nie mogę I na dodatek wszystko mi się zaczyna zmieniać. Już teraz myślę, że nawet nie będę brała mojego muślinowego rożka do szpitala i innych rzeczy, któych później nie będę w stanie wyprać w 90 stopniach Więc chyba wyląduje z samymi rzeczami po koleżanki dziecku. Jutro przepakuję torbę Leona po raz piąty...
Bobby29, Agagusia lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Ja też nie mogę spać. Wczoraj i dziś pobudka o czwartej. Wczoraj udało mi się zasnąć z powrotem ok 8, a jak będzie dziś to zobaczymy.. najgorsze jest to że pić mi się chce więc piję, potem jak mi się wydaje że już prawie zasypiam to muszę wstać na siku. I takie to zasypianie...♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Ja do szpitala biorę chyba same właśnie "spadkowe" ubranka, na wyjście jedynie wezmę coś nowego pewnie. Choć może mi się jeszcze odmieni. Akurat tych małych ubranek mam dużo, więc w sumie nie powinnam żałować bo pewnie i tak połowy z nich nie ubiorę wcale lub co najwyżej 1-2 razy.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Tez nie mogę spać o 4 a później wstaje kolo10-11.
Najlepiej spać podobno na lewym boku by nie uciskac głównej żyły i tez dziecko lepiej oddycha.
A jak u Was ze wzrokiem? Łzawią Wam ? Mi to prawie od połowy ciąży szczególnie wieczorem. -
to calkiem normalne ze na koncowce macie klopoty ze snem, brzuszek duzy uciska na dretwienia i na toaletę. dziecko ma swoja aktywnosc plus emocje
ja w 1ej i tej ciazy to spalam ok
teraz to nawet najbardziej mi sie chce.po polud mam z corkami jeszcze 1h spacerku choc glownie przycupne sobie na lawce lub hustawce
w 2ej ciazy fakt na koncowce mnostwo problemow ze snem.noc zmarnowana.do 10ej odsypialam plus drzemka
jest po 6 a zegar belly po 5 daje post 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 06:25
-
OlaWi wrote:Przespałam dzisiaj prawie cały dzień. Potwornie boli mnie głowa. Zwymiotowałam. I mam koszmarne ciśnienie. W zasadzie to od dwóch dni mam 145/100 a nawet niekiedy 150/109. Dopegyt biorę 3x i zastanawiam się czy nie powinnam zajrzeć na IP. Czy to ciśnienie ma jakiś wpływ na malucha ?
Tak, to powód żeby jechać na IP. Powinnaś mieć zwiększoną dawkę leków ! Tak, takie ciśnienie ma wpływ na malucha-pogaesza przepływy w łożysku. Jedź na IP albo chociaż skonsultuj ze swoim lekarzem i zwiększ dawkę dopegytu. Wymioty, ból głowy i zaburzenia Widzenia to niepokojące sygnały przy nadciśnieniu - zwłaszcza w ciąży.
Jak się dziś czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 06:32
-
To ja dołączam do tych, co nie śpią od 4... High five! A najgorsze jest to, że dziś znów mnie czeka dość intensywny dzień i o 8 maks. muszę wstać. Moi rodzice przyjeżdżają pomóc przy ogarnianiu końcówki remontu i sprzątaniu, więc wczoraj ugotowałam nam bolognese, zrobiłam ciasto z truskawkami i jeszcze te daktylowe kulki, które jedna z Was tu poleciała Dziękuję za przepis - to jest rewelacja! A dziś sprzątanie i muszę spakować torby do szpitala, bo przekładam to i przekładam. A tak bardzo jeszcze bym się zdrzemnęła...👩36 lat 🧑38 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
emi2016 wrote:Tak, to powód żeby jechać na IP. Powinnaś mieć zwiększoną dawkę leków ! Tak, takie ciśnienie ma wpływ na malucha-pogaesza przepływy w łożysku. Jedź na IP albo chociaż skonsultuj ze swoim lekarzem i zwiększ dawkę dopegytu. Wymioty, ból głowy i zaburzenia Widzenia to niepokojące sygnały przy nadciśnieniu - zwłaszcza w ciąży.
Jak się dziś czujesz?
Właśnie się obudziłam ciśnienie nadal 130/100 i ból głowy.. w nocy wzięłam paracetamol i zimny okład, jak zasnęłam o północy to mnie do teraz nie ruszyło nic.wzielam 2x dopegyt, dopakuje do torby ci mi brakuje i jak mąż wróci z pracy to uderzamy na szpital. Boje się o małego, ten ból głowy nie pozawala mi myśleć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 06:49
-
Myślałam, że nie przeżyję tej nocy
Od 24 do 4 regularne skurcze co 15 minut, obudziła mnie pilna wizyta w kibelku... Potem skurcze, ból krzyża, mega bolące biodra i uczucie rozwierania e kroczu.. Do tego Mały mocno się kręcił...
I nagle jak ręką odjął. Czuję się jak po maratonie 😫 -
MDW wrote:Czy któraś z Was miała może konsultacje anestezjologiczną? Taką z myślą o znieczuleniu podczas porodu?
Mam wyniki czasów krzepnięcia i o ile PT mam w środkowych normach to APTT lekko niższe od normy... i już się stresuję, czy przez to mnie nie zakwalifikują?
Czy to jest tak nieznacznie zaniżony wynik, że można to zaakceptować? Czy może u kobiet w ciąży są jakieś inne normy, ze względu na zwiększoną obj. krwi?
Ja będę miała we wtorek. Tych badań w ogóle nie mam, bo będą mi robić dopiero w dniu cc. Myślę, że sobie poradzą. Anestezjolog pewnie leki dostosuje do twoich wyników. -
Domi_tur wrote:Myślałam, że nie przeżyję tej nocy
Od 24 do 4 regularne skurcze co 15 minut, obudziła mnie pilna wizyta w kibelku... Potem skurcze, ból krzyża, mega bolące biodra i uczucie rozwierania e kroczu.. Do tego Mały mocno się kręcił...
I nagle jak ręką odjął. Czuję się jak po maratonie 😫
Domi co to mówiłaś o tej kolejce.. wydaje mi się, że to konkretna zapowiedź tego co ma się wydarzyć. Odpoczywaj póki możesz.Agagusia lubi tę wiadomość
-
Jeśli to była zapowiedź to wolę nie wiedzieć jak wygląda regularna akcja boli mnie każdy centymetr brzucha, krocza nóg do kolan, przez chwilę miałam wrażenie, że nogi mi cierpną od tego... Ostra jazda bez trzymanki🥴
Plinka js nie pomogę, miałam zaparcia e całej ciąży raz, jestem codziennym bywalcem toalety :p i śmiało, jak masz ochotę rodzić to się nie krępuj 😁 -
plinka89 wrote:Dziewczyny w okolicach terminu - jak u Was wyglada sprawa z wyproznianiem? Ja od wczoraj mam dosc lekko w tej kwestii i zaczynam sie zastanawiac czy to moze cos zwiastowac...Nie chce sie jeszcze wpychac w kolejke
Ja od jakiegoś tygodnia chodzę po 2-3razy dziennie 👌, ale ogólnie w ciąży nie miałam z tym problemu... 😉
Pamietam, że poprzednio też tak miałam pod koniec, a szyjka dalej była niewzruszona 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 08:36
-
plinka89 wrote:To pranie w 90 stopniach po szpitalu to konieczne? Ja nie pamiętam bym tak sterylizowala wszystko po wyjściu ze szpitala... Wiecie na dobra sprawę powinno byc tam czysciej niz w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 08:37
Nacha lubi tę wiadomość
-
No Domi, szykuj sie, cos sie powoli dzieje😁 choc ponoc sa kobiety ktore te skurcze przepowiadające skracające, ale jeszcze nie rozwierające szyjke odczuwają boleśnie - to Ty i ja😉 i sa takie ktore tego nie czuja - przyjeżdzają na łamcie ze skurczami co 3-5 min a tam juz z 5 cm - roznie bywa.
Z ta toaleta to tez sie czasem zastanawiam, bo mnie tez luźniej i częściej - wczoraj bylam 3 razy, ale jak widac cisza u mnie.
Ola - jedz na IP, trzymam kciuki!
Niebieska - zdajesz soboe sprawe ze to słynne ‚pęknięcie macicy’ występuje przy vbac u Ok 1% i w duuuuuzej większości porodów nie robi sie bez zapowiedzi w ktg, No i przede wszystkim nie jest nagłym pękaniem calej macicy tylko rozejściem, na jakims tam odcinku, blizny. Oczywiscie nie namawiam, decyzja jest Twoja. duzo info jest na fb na grupie Naturalnie po cesarce, na Żelaznej tez jest sporo położnych z duuuzym doświadczeniem w przyjmowaniu takich porodów i wydaje mi sie ze jak jest vbac to starają sie przydzielić rodzącej taka polozna ktora sobie z tym na pewno poradzi. Zreszta niektóre z nich np Lucja Talma nawet udzielają sie na grupie facebookowej😀Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm