Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Larissa gratulacje, cudna mała!
Zielonooka i inne mamy maluchów, ja Was podziwiam, serio. Nie wyobrażam sobie teraz zajmować się rocznym czy dwuletnim maluchem a Wy dajecie rade. Może to prawda, że w matkach jest nadludzka mocSylvka lubi tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Larissa, Natty, Menka - serdeczne gratulacje! Życzę zdrówka! 😘🥂🌹🎉
Hmm... Nie ma jak po kilku miesiącach ćwiczeń mięśni Kegla dowiedzieć się, że robi się to nieprawdłowo 😜 właśnie przeczytałam wypowiedź fizjoterapeuty, że zaciskanie ich jak przy wstrzymywaniu moczu to prosta droga do osłabienia mięśni dna miednicy i nabawienia się wielu kłopotów:
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1739052232825718&id=1240953942635552"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Larissa - cudna córeczka ❤️
A że złych wieści to ja już po ktg i wracam do szpitala... ☹️ Szczerze to nie wiem czy jest po co. Z takim samym ktg mnie wypisali. Ale ta lekarka uważa że z moją lista chorób n z tym że poprzednio urodziłam w 35 tc powinnam być w szpitalu 🙁 zobaczymy czy będą miejsca i czy mnie nie odeślą... -
Wczoraj popołudniu sobie przysnęłam, lezalam na lewym boku i ok 17:30 przebudzilam się i wstając poczułam, że coś mi trochę poleciało. Poszłam szybko do toalety bo myślałam, że popuściłam. Tam znowu poleciało trochę jak siadłam na muszlę, po załatwieniu się znowu i tak coraz więcej. Mąż w pracy, więc dziadek zawiózł mnie szybko do szpitala, do męża zadzwoniłam w między czasie a on się zwolnił z pracy i był w szpitalu po ok godzinie bo pracuje poza miastem. Ja już byłam wtedy po ktg, badaniu i usg, zawołałam męża do gabinetu i zaprowadzili nas na porodówkę. Trochę ze mną pobył, uspokajał, że będzie dobrze i zaraz zobaczymy naszą córcie a jak mnie zabierali o 19:30 na cc to się biedny trochę popłakał z tych emocji a ja razem z nim. Na sali operacyjnej podali mi znieczulenie w kręgosłup ale ja nadal wszystko czułam 😲 oczywiście zgłosiłam to ale mnie uspokajali, że jeszcze poczekają o krzywdy mi nie zrobią ale ja nadal wszystko czułam więc założyli mi te rurki do nosa powiedzieli, że zakręci mi się w głowie i zasnę no i tak też w tym momencie się stało. Przez to nie widziałam malutkiej odrazu ani nie słyszałam, dopiero na sali pooperacyjnej a obudziłam się po wszystkim jak mnie przewozili, mała akurat była badana a mąż już był po spotkaniu z nią i powiedział, że jest śliczna i podobna do niego 😂
Na sali pooperacyjnej pytali czy chcę już zobaczyć malutką, oczywiście chciałam, co za pytanie 😜 przynieśli mi ją i przyłożyli do piersi i tak sobie leżałyśmy a mąż ją przytrzymywał. Nie ssała jednak za bardzo, trzymała mi rączkę na piersi i się tuliła i czasami popłakiwała sobie a ja płakałam ze szczęścia, że mogę mieć mój skarb przy sobie ❤️ po 22 mąż szedł już do domu więc malutką zabrali na noworodki. A teraz jest ze mną od rana, karmiłyśmy się trochę, z przerwami ale chyba się najdła bo ładnie śpi jak aniołek 😇
A ja czuję się bardzo dobrze, o 5 mnie pionizowali i w miarę normalnie chodzę, boli tylko trochę przy wstawaniu.OlaWi, Limerikowo, Nacha, Marcelina85, Frida91, Chimera, E_linka2, AnaKwiat, Matyldaaa, DrzewkoPomarańczowe, kayama, Bobby29, menka2, plinka89, Ania95, Mary Magdalena, Vampire, Misi@, emi2016, Sylvka, Panna_Justyna, Niebieska Gwiazda, werni, trzydziecha, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja po obchodzie, jest dupa Święta Pani profesor z całą świta powiedziała że wypisują mnie do domu. Rehabilitacji nie dostanę bo nie ma takiej możliwości. Przyjdzie tylko rehabilitant i mnie skonsultuje. Nie wiem po co ja tu leżałam, jest tu i neurologia i ortopedia i rehabilitacja można było mi porobić konsultacje, zastanowić się co można zrobić, no ale po co... Na pewno mam jakiś ucisk na nerwy, źle pracuje przewód pokarmowy i coś się dzieje z kręgosłupem.
Tak się rozryczalam że przyszła pielęgniarka ze mna pogadać i pocieszyć. Nigdy w życiu nie chce tu rodzić, tylko nagonkę na sn słyszę ... -
emi2016 wrote:Larissa - cudna córeczka ❤️
A że złych wieści to ja już po ktg i wracam do szpitala... ☹️ Szczerze to nie wiem czy jest po co. Z takim samym ktg mnie wypisali. Ale ta lekarka uważa że z moją lista chorób n z tym że poprzednio urodziłam w 35 tc powinnam być w szpitalu 🙁 zobaczymy czy będą miejsca i czy mnie nie odeślą...
Mocne kciuki za Was ✊🏻✊🏻emi2016 lubi tę wiadomość
[/url] -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Larissa, wzruszajacy opis 😍
Kayama, strasznie Ci współczuje . Myślałam, ze wreszcie trafiłaś do miejsca gdzie ktoś poważnie potraktuje Twoja sytuacje
Nigdzie chyba nie potraktują, bo nie wiedzą konowaly co tym zrobić. Bo ginekolog nic nie wymyśli,musiałoby kilku lekarzy się zastanowić. Może jakbym umierala to by się zainteresowali ze dziecku matki zabraknie.. Ale to że moje cierpienie dziecko czuje to jest raczej pewne. Modlę się tylko żeby z tego powodu nie miała żadnych powikłań typu adhd czy była nerwowym i płaczliwym dzieckiem Myślę też ze ponieważ mała jest zdrowa a moje cierpienie nie jest widoczne w wynikach badań to łatwo to olać. Chociaż wystarczy pleców dotknąć i brzucha. Na razie każdy fizjoterapeuta u którego byłam za głowę się łapał, ciekawe co ten szpitalny powie. -
Kayama niewyobrażalne.. mam nadzieję że po porodzie będzie lepiej i że wszystko wróci do normy. Przypomnij, ty teraz na Solcu jesteś?
Larissa 💛 a Czy komentował ktoś wagę twojej małej? Bo też drobna się urodziła i zastanawiam się czy komuś to "przeszkadzało" wiem że nie ma co porównywać ale mnie to ciągle straszą tą niska wagą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 10:31
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:Kayama niewyobrażalne.. mam nadzieję że po porodzie będzie lepiej i że wszystko wróci do normy. Przypomnij, ty teraz na Solcu jesteś?
Larissa 💛 a Czy komentował ktoś wagę twojej małej? Bo też drobna się urodziła i zastanawiam się czy komuś to "przeszkadzało" wiem że nie ma co porównywać ale mnie to ciągle straszą tą niska wagą..
Tak na Solcu. Tu jest super tylko ta jedną lekarka która ratowała dziecko i matkę z infekcja nerek. Nazywa się Alina Krychowska-Ćwikla. No ale jak widać jej zdanie aby mnie zostawić inrehabilotowac profesor ze świta olała. -
plinka89 wrote:Obudzily mnie skurcze, krotkie ale czeste. Mam tez pasma krwi w sluzie, wiec widac, ze szyjka sie skraca... Na razie czekam, ale maz jedzie po mame by w razie czego byla juz przy dziecku.
Ciekawe czy przejda, o 12:30 mialam miec wizyte u gina. Nie wiem czy spotkamy sie w gabinecie czy juz nie
Plinka! No nieźle, to Katowickie sierpniówki już zaraz będą po! Zostałam ostatnia2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Bobby29 wrote:
Larissa 💛 a Czy komentował ktoś wagę twojej małej? Bo też drobna się urodziła i zastanawiam się czy komuś to "przeszkadzało" wiem że nie ma co porównywać ale mnie to ciągle straszą tą niska wagą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 10:46
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Wszystkim rozpakowanym gratuluje, tym w dwupaku zycze wytrwalosci
Kayama biedaku przeczytalam co tam u Ciebie, bardzo wspolczuje. Dobrze, ze sie wreszcie ktos zainteresowal bardziej Twoim stanem.
Aha, nie lubie ,,dobrych rad'', zwlaszcza, jak o nie nie prosze i pewnie Ty tez nie, ale chce Ci powiedziec, ze po cc prawdopodobnie troche potrwa zanim bedziesz mogla cokolwiek zaczac dzialac zeby sie podleczyc. Niby oczywiste ale potem przychodzi zdziwienie Moze kojarzysz, ze tez sie bardzo zle w ciazy czulam i zdychalam w sumie od samego poczatku. Dzien cc to byl dla mnie wybawieniem no bo wreszcie skonczy sie ta zasrana ciaza a potem duuuze zdziwko bo bylam jak kaleka dobrych 10 dni, ledwo chodzilam, wszystko bolalo, porazka. Pozniej nawet jak sie lepiej poczulam tez trzeba bylo sie oszczedzac, w sumie caly czas trzeba. Ja glupia myslalam, ze zaraz wroce do sportu zeby sie rozruszac haha
Dobra koncze juz te moje wywody.. Chce Ci tylko powiedziec, ze po porodzie bedzie ulga ale nie wszystko da sie zalatwic od razu. Pamietaj o tym i staraj sie nie dolowac!
Sorry za te ,,oczywiste oczywistosci'' ale ja niby tez to wiedzialam a sie bardzo zdziwilam po porodzie i troche dola przez to mialam, dlatego pisze. Trzymaj sie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 11:06
Bobby29, Domi_tur, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:Kayama niewyobrażalne.. mam nadzieję że po porodzie będzie lepiej i że wszystko wróci do normy. Przypomnij, ty teraz na Solcu jesteś?
Larissa 💛 a Czy komentował ktoś wagę twojej małej? Bo też drobna się urodziła i zastanawiam się czy komuś to "przeszkadzało" wiem że nie ma co porównywać ale mnie to ciągle straszą tą niska wagą..
Jeden lekarz od noworodków się pytał czemu taka mała i kiedy zaczęła słabiej przybierać w ciąży bo powinna trochę więcej ważyć. Nikt inny nic nie komentował. Widzieli, że ja jestem drobna to mówili, że nic dziwnego, że dziecko małe. -
Frida91 wrote:Ja właśnie też tak dziś patrzyłam na te wagi maluszków i widzę że są bardzo różne a myślałam że tylko my 3 mamy takie malutkie dzieci. Jak widać trochę niepotrzebnie nas tak postraszyli skoro rodzą się i mniejsze dzieciaczki i wszystko jest ok... Kiedy masz teraz wizytę? Ja jutro i jestem bardzo ciekawa jak tam przyrost wagi Małej i ogólnie czy coś już wskazuje na bliski poród.
Mam w czwartek u swojej prowadzącej. Też jestem ciekawa co i jak. Muszę też dowiedzieć się trochę o CC od niej. Niestety moja lekarka akurat wtedy kiedy ja mam rodzić ma urlop - mówiła mi o tym już dużo wcześniej ale jakoś zapomniałam i ostatnio jak mi mówiła to jakoś mi tak smutno się zrobiło że nie będzie "pod ręką" w razie czego. Mam nadzieję że Kajdy będzie, to ewentualnie będę czuła gdzieś tam z tyłu głowy że jakby mnie coś niepokoiło to będę mogła się na nią powołać.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Aga, Natty, Menka, Larissa - gratulacje! 😘 Niech rosną dzieciaczki zdrowo i dadzą pospać mamom. 😊
Kayama, współczuję cierpienia. A może zmiana szpitala by pomogła? Jak miałam bóle pęcherzyka żółciowego lekarz na jednej IP polecił mi, żebym jechała do konkretnego szpitala, bo u nich współpraca pomiędzy oddziałami to koszmar i się ciężarnych pozbywają jak najszybciej. I faktycznie tam mnie zbadali kompleksowo.
Emi, trzymam kciuki za was! Oby wszystko było dobrze. W szpitalu zawsze będziesz pod opieką.
Chimera, tylko włączę komputer to prześlę, no na telefonie nie umiem. 😊
Czy skurcze przepowiadające mogą boleć jak na okres plus uczucie parcia na 2? Szczególnie w nocy tak mam jak mnie pęcherz budzi. Boję się wyjść gdzies, a już mogę się aktywizować, przez te akcje z biegunkami. 😁
Ach, i miałyście mierzone miednice?
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Vampire wrote:Aga, Natty, Menka, Larissa - gratulacje! 😘 Niech rosną dzieciaczki zdrowo i dadzą pospać mamom. 😊
Kayama, współczuję cierpienia. A może zmiana szpitala by pomogła? Jak miałam bóle pęcherzyka żółciowego lekarz na jednej IP polecił mi, żebym jechała do konkretnego szpitala, bo u nich współpraca pomiędzy oddziałami to koszmar i się ciężarnych pozbywają jak najszybciej. I faktycznie tam mnie zbadali kompleksowo.
Emi, trzymam kciuki za was! Oby wszystko było dobrze. W szpitalu zawsze będziesz pod opieką.
Chimera, tylko włączę komputer to prześlę, no na telefonie nie umiem. 😊
Czy skurcze przepowiadające mogą boleć jak na okres plus uczucie parcia na 2? Szczególnie w nocy tak mam jak mnie pęcherz budzi. Boję się wyjść gdzies, a już mogę się aktywizować, przez te akcje z biegunkami. 😁
Ach, i miałyście mierzone miednice?
Vampire chyba mam już dość szpitali, byłam w sumie w 3, już chyba nie mam gdzie jechać. Jak się nie będę mogła podnieść z łóżka to wezwiemy karetkę nie wiem tylko czy przyjadą no bo przecież to nie jest zagrożenie życia ...
Ja nie mam skurczy za to mam czasami takie parcie na 2, może mała gdzieś uciska. Miałam mierzona miednicy przy przyjęciu tylko nie wiem co z tego wynika. Bo nie było żadnych wniosków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 12:15
Vampire lubi tę wiadomość