Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wszystkie mają takie niebywałe (nie)szczęście jak Domi, że mają wszystkie możliwe przepowiadacze, tylko samego porodu jakoś nie widać 🙈🙈🙈
Po tym co wczoraj pisałaś Domi, to jak się tak zastanowiłam, to rzeczywiście wszystkie opowieści o szybkich porodach z odejściem wód były od matek dziewczynek...to nie wróży niczego dobrego. -
W sumie nie wiem sama co gorsze... Mieć właśnie co 2 dzień fałszywy alarm porodowy czy czekać z niecierpliwością do terminu, kiedy kompletnie nic się nie dzieje Chociaż pociesza mnie ze jednak już musiało się coś dziać skoro szyjka mi się już skrocila i powstało to małe rozwarcie. Mogę nawet przenosić parę dni po terminie byle samo się zaczęło bez wywoływania...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 09:51
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Dzięki Marcelina! Zobaczę czy tu Auchan gdzieś blisko ale może uda się w Pepco.
Ja chyba poproszę bez fałszywych alarmów, raz a dobrze a nie zbieranie się do szpitala co drugi dzień. Mam nadzieję, że te historie o chłopcach to jednak nie zawszeKrzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Frida ja sama miałam poród bez żadnych wczesniejszych przepowiadających po prostu jak już dostałam skurczy to były te porodowe ale żeby nie było tak kolorowo pierwsze marne skurcze dostałam o 6 rano a urodziłam 10.45 następnego dnia.
Mam cichą nadzieję, że i tym razem jak się zacznie to już na dobre bez żadnych straszakow albo niech wody tym razem odejdą chociaż.Frida91 lubi tę wiadomość
-
Ja mam 1 sierpnia wizytę u swojej ginki i będę ją nękać żeby dała mi skierowanie do szpitala. A jak nie to pojadę do szpitala i będę tam koczować, nie chcę przenosić dłużej niż tydzień już jestem trochę skołowana i zmartwiona. Wczoraj w tym szpitalu położna twierdziła, że 95% kobiet nie wie kiedy doszło dokładnie do zapłodnienia, do tego nieregularne cykle i stąd później przenoszone ciążę. No ja dobrze wiem kiedy to było, Szymek jest cudem jednego seksu :p owulację mogłam mieć maksymalnie dzień później. Nie chcę żeby coś mu się stało
Na szczęście odpuściły mi te wszystkie dolegliwości, wierzę że położna ma rację i to cisza przed burzą. I mała ruchliwość Kurczaka to też przygotowanie do porodu.... -
Cześć dziewczyny, fajnie , że ktoś jeszcze tu jest , obawiałam się pustego forum 😅
Trzymajcie proszę kciuki, jadą do mnie reklamowane części mebli, oby to nie było neverending story 🙈
Chciałam też publicznie pochwalić mojego męża- wczoraj prasował ubranka dziecka w czasie oglądania meczu , mam nadzieję, że wejdzie mu to w krew😄
Dla mnie temat porodu to dalej kosmos , ale ja jestem w lesie z przygotowaniami i żyje teraz tym czym Wy pół roku temu 😉
Miłego dnia wszystkim!OlaWi, Domi_tur, Frida91, Chimera, wiki2, DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, emi2016, Applejoy, werni, Misi@, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Cześć! Dawno się nie odzywałam ale czytam Was regularnie i popłakuję z wzruszenia z uśmiechem na twarzy jak tylko pojawia się kolejne forumowe dzieciątko
Gratuluję wszystkim Dziewczynom, które już tulą swoje Skarby
Ja po wizycie, lekarz rozwijał moje nadzieję że za niedługo urodzę... Mała nie wstawiała się jeszcze w kanał, szyjka twarda i długa... także będę pewnie zamykał listę porodów
Z drugiej strony Mała zwolniła i ma tylko 2700... Lekarz mówi że taka jej uroda, do porodu powinna dobić do 3000- 3200. KTG i przepływy ok więc to najważniejsze
Mnie od 2 dni męczą bóle pleców- muszę uważać w jakiej pozycji śpię i siedzę bo Mała naciska na jakiś nerw i pojawia się przeszywajacy ból a po nim wspinanie brzucha... także po spokojnych 8 miesiącach końcówka daje popalić...DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, Misi@ lubią tę wiadomość
Mama Aniołka - 02.2018
Iga jest z nami 22.08.2019 ❤❤❤ -
nick nieaktualnyMoja koleżanka nie miała żadnych skurczy przepowiadających. Po prostu zaczęła rodzić. Ale nie dała rady (chyba brak postępu) i skończyło się na cc. Ma dziewczynkę - więc nie zawsze bywa tak pięknie. Za to 3 pozostałe, które mają chłopców - 2 urodziły SN, trzecia brak postępu i cc. Myślę że jednak nie ma zasady.
-
Na szkole rodzenia położna mówiła że pierwsza ciąża zazwyczaj jest trochę przenoszona...
Ja bym chciała szybciej urodzić ale jeśli będzie po terminie to będę czekać chyba jka długo się da zanim pójdę do szpitala... Te 7-10 dni to minimum.
Ale dzięki dziewczyny za pocieszenie, skoro tyle z was słyszało o takich nagłych porodach bez ostrzeżenia to chyba nie zdarza się to tak rzadkoCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
U mnie środowa wizyta była ostatnia. Lekarz dał mi skierowanie do szpitala-jak będę dzień/2 po terminie to mam iść do poradni szpitalnej na ktg i oni będą decydować co robić.
Ja miałam monitoring, więc data porodu u mnie też jest dobrze wyznaczona, zobaczymy jak to będzie.
Dzisiaj nie śpię od 4, bo znów mnie szczęka pobolewa. Słyszałam, że niektóre ciężarówki tak mają przed porodem🙄 -
U mnie tez z pierwsza córka był brak przepowiadaczy. Miałam termin na 17 a od 1 mieszkaliśmy na nowym domu który remontowaliśmy 🙈 22 zaczął mi sie ból pleców (nie wiedziałam czy od przepracowania czy Mała sie obniżyła) od 24 dostałam skurczy, które juz nie puściły ale urodziłam dopiero 27, wiec mocno mnie one wymęczyły. Wiec jedno jest pewne: nic nie jest pewne bo bardzo roznie to bywa 🤪 Odkrywczy wykład skończony 🤣
Frida91, wiki2, DrzewkoPomarańczowe, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
Jeżeli ostatnio chwaliłam Olka, że Aniołek to szczerze to odwołuję...trzy ostatnie noce z rzędu zostawił nam taki koncert że szkoda gadać...nawet nie mam czasu wejść na forum 😒. Teraz śpi. Chwilo trwaj!
Domi widzę, że Szymkowi dobrze w maminych brzuchowych czeluściach 😂 a rozwarcie kakies masz czy ni widu ni słychu?😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 10:54
Domi_tur, Bobby29 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Cześć Dziewczyny,
Jeżeli ostatnio chwaliłam Olka, że Aniołek to szczerze to odwołuję...trzy ostatnie noce z rzędu zostawił nam taki koncert że szkoda gadać...nawet nie mam czasu wejść na forum 😒. Teraz śpi. Chwilo trwaj!
Domi widzę, że Szymkowi dobrze w maminych brzuchowych czeluściach 😂 a rozwarcie kakies masz czy ni widu ni słychu?😉
Jedna z rzeczy, których mnie nauczyło macierzyństwo było to żeby się nie przyzwyczajać, zwłaszcza do dobrego 😀.
Trzymaj sięAnhydra, Agagusia, menka2, emi2016, Bobby29, wiki2 lubią tę wiadomość
[/url] -
Domi_tur wrote:Ja mam 1 sierpnia wizytę u swojej ginki i będę ją nękać żeby dała mi skierowanie do szpitala. A jak nie to pojadę do szpitala i będę tam koczować, nie chcę przenosić dłużej niż tydzień już jestem trochę skołowana i zmartwiona. Wczoraj w tym szpitalu położna twierdziła, że 95% kobiet nie wie kiedy doszło dokładnie do zapłodnienia, do tego nieregularne cykle i stąd później przenoszone ciążę. No ja dobrze wiem kiedy to było, Szymek jest cudem jednego seksu :p owulację mogłam mieć maksymalnie dzień później. Nie chcę żeby coś mu się stało
Na szczęście odpuściły mi te wszystkie dolegliwości, wierzę że położna ma rację i to cisza przed burzą. I mała ruchliwość Kurczaka to też przygotowanie do porodu....
Domi, zalecenia są takie żeby stawić się w szpitalu w terminie porodu. Wtedy maja obowiązek zrobić Ci ktg, usg i zbadać. Nie chcesz tak zrobić zamiast czekać do 1? Przynajmniej będziesz spokojna o małego.[/url] -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Domi, zalecenia są takie żeby stawić się w szpitalu w terminie porodu. Wtedy maja obowiązek zrobić Ci ktg, usg i zbadać. Nie chcesz tak zrobić zamiast czekać do 1? Przynajmniej będziesz spokojna o małego.
W obecnym stanie prawnym nie zaleca się „automatycznej” hospitalizacji po 41tc. Granica ta została przesunięta do końca 42tc, zaś od 41tc wskazany jest wówczas regularny monitoring KTG.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 11:12
Ania95, Limerikowo lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙