Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
AnaKwiat wrote:Jestem ciekawa czy będę miała głowę do tego by napisać na forum jak już się zacznie. Mam nadzieję, że tak!
Udało mi się w końcu spakować torbę do szpitala choć nie jestem do końca zadowolona i pewnie będę jeszcze przepakowywać. Wiecie może gdzie poza Ikeą można kupić większe torebki strunowe?
kochana wszystko zależy od akcji czy dasz radę - ja jak mi wody zaczęły odchodzić to w pierwszej ciąży chwyciłam za mopa aby podłogę umyć zanim zaczęłam zbierać się do szpitala a tym razem wyciągnęłam deskę do prasowania bo stwierdziłam, że córka nie będzie miała w czym iść do przedszkola na dzień następny więc przed wyjściem wyprasowałam jej ubrania
-
Frida91 wrote:Dziewczyny czy jest możliwe żeby poród się w końcu zaczął bez żadnych skurczy przepowiadajacych? Czasem coś mi się tam zepnie ale raczej niezbyt boleśnie. Już oczywiście sobie wkrecam że nigdy nic się nie zacznie i w końcu czeka mnie wywoływanie a tego bym bardzo nie chciała... Oczywiście zdaję sobie sprawę, że do terminu jeszcze trochę czasu
zdarza się - jestem tego przykładem i to dwukrotnie mi po prostu odeszły wody, macica coś się tam delikatnie stawiała ale nie byłam pewna czy to macica czy dziecko się wypycha i takie "skurcze' za pierwszym i drugim razem miałam do rozwarcia 6 cm - bezbolesne, a dopiero później zaczynałam je czućFrida91, Bobby29, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Frida91 wrote:A ja słyszałam że właśnie te zalecenia już się zmienily... Ale pewna nie jestem. Znalazłam coś takiego
W obecnym stanie prawnym nie zaleca się „automatycznej” hospitalizacji po 41tc. Granica ta została przesunięta do końca 42tc, zaś od 41tc wskazany jest wówczas regularny monitoring KTG.
Ale tu nie chodzi o bospitalizacje. Kobitka ma się stawić, oni badają i jak jest wszystko elegancko to do domu i za tydzień powtórka.Frida91 lubi tę wiadomość
[/url] -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Jedna z rzeczy, których mnie nauczyło macierzyństwo było to żeby się nie przyzwyczajać, zwłaszcza do dobrego 😀.
Trzymaj się
ja dlatego nie wychwalam Mani bo wiem, że może się to szybko przciwko mnie obrócićemi2016, Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, Agagusia lubią tę wiadomość
-
menka2 wrote:ja dlatego nie wychwalam Mani bo wiem, że może się to szybko przciwko mnie obrócić
Ja ostatnio popełniłam błąd nowicjusza i odtrąbiłam sukces jak Julek zaczął przesypiać noce. Dawno i nieprawda, a upadek był bolesny 😁Anhydra, OlaWi lubią tę wiadomość
[/url] -
Anhydra, jakieś tam małe jest podobno, ale ja już nie ufam wróżbitom krokowym😂
A co do Olka, mam nadzieję, że to tylko chwilowa awaria, choć pewnie przypomniał sobie sytuacje za które miał Ci dać popalić 😂🙈 wiesz, że dzieci mają pamięć idealną 😂 tulimy Was❤️❤️❤️
Drzewko, ta znajoma położna powiedziała, że po terminie trzeba się zgłosić po skierowanie do lekarza prowadzącego i 7 dni po terminie zgłosić się do szpitala. Wcześniej nie kładą lub odsyłają na ktg do przychodniAnhydra lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Anhydra, jakieś tam małe jest podobno, ale ja już nie ufam wróżbitom krokowym😂
A co do Olka, mam nadzieję, że to tylko chwilowa awaria, choć pewnie przypomniał sobie sytuacje za które miał Ci dać popalić 😂🙈 wiesz, że dzieci mają pamięć idealną 😂 tulimy Was❤️❤️❤️
Drzewko, ta znajoma położna powiedziała, że po terminie trzeba się zgłosić po skierowanie do lekarza prowadzącego i 7 dni po terminie zgłosić się do szpitala. Wcześniej nie kładą lub odsyłają na ktg do przychodni
U nas na oddziale (jak to brzmi-jakbym czuła się tam domownikiem co najmniej😂) To przyjmowali kobiety około 40-tego tygodnia i monitorowali. Zapewne to zależy od lekarza. Mój prowadzący nie lubił zbytniego przyciągania sprawy 😉
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Pewnie to wszystko zależy od podejścia lekarza prowadzącego i od szpitala.
Ja jestem umówiona na wizytę i ktg w dniu terminu i wtedy ew. mam dostać skierowanie do szpitala za 7-10 dni. Niestety muszę iść do innego bo mojego akurat wtedy nie będzie.
Jak byłam w szpitalu skontrolować ruchy Małej to tam w zaleceniach też mi wpisali żeby zgłosić się jakbym znowu nie czuła ruchów a jak będzie wszystko ok to 7-10 dni po terminie, więc gdybym się stawila w dniu terminu to pewnie też by mnie odesłali...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 12:08
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ale się rozpisalyscie z rana widzę ze nie tylko ja miałam rozterki z tym czy zauważeczy juz rodze. Jak wyglądają te wody ? Myślałam z rana ze mu wyciekają bo miałam trochę wodnista wydzielinę. Mały wogole się nie ruszał a jak zjadłam śniadanie to tak napieral i do tej pory szaleje mi w brzuchu. Heh chyba chce juz wyjść.
-
Menka, z tego co kojarzę szmery na serduszku mogą pojawiać się do 2 r.ż. póki otwór owalny nie zamknie się całkowicie, a także potem w okresach gwałtownego wzrostu. I jest to normalne, ale lekarze zawsze straszą, żeby wszystko kontrolować.
Sylvka i Emi, trzymam kciuki za Wasze porody i maluszki!
Bobby, nam położna powiedziała, że nie ma się co wciskaniem w tabelki martwic jak rodzice drobni i dodała "skowronek orła nie urodzi". 😊
Coś czuję w kościach, że poród Domi to jeszcze wszystkich zaskoczy, np. nagle napisze, że dostała skurczy i 1 godz. później Szymek był na świecie. 😁emi2016, Bobby29, Agagusia lubią tę wiadomość
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Anhydra wrote:Cześć Dziewczyny,
Jeżeli ostatnio chwaliłam Olka, że Aniołek to szczerze to odwołuję...trzy ostatnie noce z rzędu zostawił nam taki koncert że szkoda gadać...nawet nie mam czasu wejść na forum 😒. Teraz śpi. Chwilo trwaj!
Domi widzę, że Szymkowi dobrze w maminych brzuchowych czeluściach 😂 a rozwarcie kakies masz czy ni widu ni słychu?😉
Hahaha! Ja właśnie sie martwilam, ze moje dziecko takie spokojne w porównaniu z 1 córką... I teraz tak myślę, ze powinnam sie cieszyc, bo nie wiadomo kiedy jej sie zmieni
Uff, uporalysmy sie z nawalem 😃 wrocilam do zywych i zastanawiam sie nawet czy dzis jest dobry dzien na 1 spacer :pMisi@, OlaWi, emi2016, Bobby29, Vampire, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
menka2 wrote:kochana wszystko zależy od akcji czy dasz radę - ja jak mi wody zaczęły odchodzić to w pierwszej ciąży chwyciłam za mopa aby podłogę umyć zanim zaczęłam zbierać się do szpitala a tym razem wyciągnęłam deskę do prasowania bo stwierdziłam, że córka nie będzie miała w czym iść do przedszkola na dzień następny więc przed wyjściem wyprasowałam jej ubrania
Ja się jeszcze martwię czy mi mąż nie spanikuje i przy pierwszym skurczu nie będzie chciał pakować w samochód. Jak ostatnio doktor przepowiedziała, że być może nie dociagne do terminu to miał strasznie przerażona minę. Taką samą miał w szkole rodzenia gdy był temat porodu. Powiedziałam mu niedawno, że jak będzie panikowal to go wyrzuce z porodowki i jak chce być przy porodzie to tylko po to by mi pomagaćKrzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Dzięki Dziewczyny, mam nadzieję, że się spełnią Wasze przeczucia 😁 i tej wersji będę się trzymać 😂
Napiszę o 3 w nocy, że odeszły mi wody ,a o 7 wrzucam fotę jedząc śniadanie z Szymkiem na cycku😂😂DrzewkoPomarańczowe, natty85, emi2016, Applejoy, OlaWi, Bobby29, Vampire, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Ja dostałam od położnej książeczkę z nowymi standardami opieki okołoporodowej. Wrzucam Wam zdjęcie z tabelki pokazujacej zakres świadczeń w ostatnich tygodniach. Faktycznie nie jest tam nigdzie napisane, ze to szpital a nie np przychodnia, ale z rozmowy z nią jasno to wynikało. W poprzedniej ciąży w dniu terminu poszłam do szpitala i zrobili wszystko tak jak opisałam, bez żadnego jojczenia. Było wszystko ok wiec odesłali do domu.
Bo np jak ja nie prowadzę nigdzie ciąży na NFZ to do jakiej przychodni by mnie odesłali? W przychodniach lekarze raczej przyjmują planowe wizyty i nie koniecznie codziennie musi być ginekolog. Wiec myśle, ze to jednak szpital jest odpowiednim miejscem, ale dopytam w pon swojego gina.
Limerikowo lubi tę wiadomość
[/url]