Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anhydra wrote:Dziewczyny- niech każda robi jak uważa. W mojej ocenie skoro są przebadane i bezpieczne leki na infekcje dla ciężarnych to bez sensu ryzykować z tymi nie przebadanymi lub potencjalnie szkodliwymi.
A infekcję to sprawy częste u kobiet ciężarnych, odpowiadają za to hormony, zmienia się pH i ilość wydzieliny. Nie rozumiem Twojej uszczypliwosci w stosunku do Domi.
Proste pytanie
Wiem to wszystko ph etc
Kazda ktora ma klopoty zastanawia sie jak sobie poradzic
-
Też mam wizytę w piątek, jakoś koło południa.
Dziewczyny, prosze tylko o więcej empatii, nie oceniajcie innych kobiet w ciaży tak surowo, przecież nie wiecie, której co tak naprawdę dolega. I kończę temat -
Anhydri dziewczyny na ovu poklaskiwaly że taka mądra itp dlatego tutaj również widzę że chce swoje "mądrości" pisać.
Równie chamsko odnosiła się do mnie jak pisałam że 7dop widzę 2 kreski na teście także tutaj czytam i żadna nowość.
Czasami lepiej jest nie pisać nic -
Kamiliia24 wrote:Witam się w Nowym Roku
Jak tam nastroje ?
Podczytuje was ale nie nadążam być na bieżąco
Mam jedynie pytanie, któraś z was robi badania prenatalne ? Jeżeli tak to kiedy i jakie ?Kamiliia24 lubi tę wiadomość
-
Witam Was drogie Panie, teoretycznie termin przypada mi na 28 sierpnia i nieśmiało bym chciała do Was dołączyc.
Moje ostatnie przejście na belly skończyło się poronieniem, więc mam duże obawy, by tak szybko tu zaglądać, tj. W skończonym 6 tygodniu.
Nie byłam jeszcze u lekarza, a wizytę mam dopiero na 15 stycznia.
Co do pracy i zwolnień... Pracuję w szkodliwych warunkach , ze środkami które działają teratogennie, więc właściwie nie powinnam wrócić do pracy, a przynajmniej wtedy gdy jest coś robione z tymi środkami. U mnie i tak nie ma zwolnień lekarskich, nie pracuje, nie zarabiam.
-
Bum23 wrote:Anhydri dziewczyny na ovu poklaskiwaly że taka mądra itp dlatego tutaj również widzę że chce swoje "mądrości" pisać.
Równie chamsko odnosiła się do mnie jak pisałam że 7dop widzę 2 kreski na teście także tutaj czytam i żadna nowość.
Czasami lepiej jest nie pisać nic
Jeżeli coś do mnie masz to możesz się odnieść bezpośrednio. Nie jesteś w temacie, wiec lepiej się nie wypowiadaj i nie siej tutaj zamętu. A co do Twoich kresek i obliczeń na watu listopadowym to pamiętam, że na tyle brakowało w nich logiki, że nie tylko ja je czytając się za głowę chwytalam. Jeżeli chcesz, mogę tu wstawić print screeny.
Ale chyba tego nie chcesz hmm?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Co do zwolnień w ciąży osobiście uważam, że kobieta ma święte prawo, żeby iść od początku na L4 i przenigdy nie uznałabym tego za "naciąganie" Praca często wiąże się ze stresem, jest różna a to jest stan wyjątkowy. Rozumiem i popieram dziewczyny, które od razu wzięly L4 i rozumiem też te, które chcą pracować jak najdłużej. Cieszmy się, że w Polsce mamy takie warunki, że trochę same możemy zadecydować o tym ile wolnego będziemy miały w ciąży.
Ja osobiście chciałabym pracować jak najdłużej bo czuję się dobrze, mam teraz mało stresu i w miarę luz w pracy... ale nie ukrywam, że też patrzę jak to wyjdzie finansowo, w zależności od tego kiedy pójdę na L4 co uważam że jest naturalne. Całe życie płaci się te ZUSy i ubezpieczenia a ja nawet nie korzystam z NFZ więc jakoś nie czuję się z tego powodu winna. Fakt też, że w mojej pracy dużo dziewczyn idzie wcześnie na L4 i nikt kompletnie nie zwraca na to uwagi, a nawet lepiej jak pójdzie i zastąpi ją ktoś dyspozycyjny do np podróży służbowych.
Także tak jak któraś wyżej napisała, bądźmy wyrozumiałe dla każdej ciężarnej i ich decyzjiOlaWi, plinka89, plinka89, werni lubią tę wiadomość
-
Bum23 wrote:Anhydri dziewczyny na ovu poklaskiwaly że taka mądra itp dlatego tutaj również widzę że chce swoje "mądrości" pisać.
Równie chamsko odnosiła się do mnie jak pisałam że 7dop widzę 2 kreski na teście także tutaj czytam i żadna nowość.
Czasami lepiej jest nie pisać nic
Kuźwa...nie dosyć, że kiepski dzień to jeszcze zostałam zaatakowana bez powodu...
EDIT
Dziewczyny ja chyba się ewakuuje na jakiś czas z forum, bo przez takie wątkowe trole aż mnie brzuch ze stresu rozbolał.
Trzymajcie się ❤.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 17:11
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
nick nieaktualnyDziewczyny naprawde nie chciałam wywołać burzy ani nikogo urazić. Mam takie a nie inne zdanie i już. Nie lubie kombinowania w żadnej dziedzinie życia. Ale podkreślę raz jeszcze ze chodzi mi o sytuacje „bo mi sie należy” a nie o sytuacje gdy ktoś ma zagrożoną ciąże, trudną historie za sobą, złe samopoczucie czy kijowe warunki pracy.
Ja na pewno zrobię badania prenatalne ale jeszcze nie wiem gdzie i jakie. Muszę sie odnaleźć bo poprzednia ciąże prowadziłam w innym, większym mieście. Teraz nawet nie do końca wiem u którego lekarza chce prowadzić ciąże:) moze po wizycie piątkowej będę mądrzejsza.
Poprzednio robiłam usg prenatalne plus test papa.Alfa_Centauri lubi tę wiadomość
-
Chimera wrote:Ja o 15:40
Mnie wyszły bakterie w moczu, jestem ciekawa co mi da na to, nie pamiętam kiedy miałam ostatnio jakaś infekcje dróg moczowych. Póki co pije sok z żurawiny i tyle.
Ja też!! o 15:15 miałam miec wizyte w poniedzialek ale zwolnil sie piatek wiec skorzystalam mam nadzieje, ze zobacze juz serduszko!Chimera lubi tę wiadomość
-
Anhydra wrote:Jeżeli coś do mnie masz to możesz się odnieść bezpośrednio. Nie jesteś w temacie, wiec lepiej się nie wypowiadaj i nie siej tutaj zamętu. A co do Twoich kresek i obliczeń na watu listopadowym to pamiętam, że na tyle brakowało w nich logiki, że nie tylko ja je czytając się za głowę chwytalam. Jeżeli chcesz, mogę tu wstawić print screeny.
Ale chyba tego nie chcesz hmm?
Jestem w temacie ponieważ nie pisze ale czytam sobie w chwili wolnej i cały czas próbujesz być najmądrzejsza od wszystkich nie jesteś pępkiem swiata,jak ktoś napisze coś po swojemu to zaraz Wisła pani mądra przestawia aby tylko wyjść na swoje.
Jeżeli jesteś taką apodyktyczna na codzien to współczuję ludziom którzy muszą znosić twoją obecność.
Zacznij od tego że wątek był styczniowy,zrób sobie co chcesz bo ja mam to gdzieś, pisałam to tokiem którego nie rozumiesz dlatego jak piszesz zabrakło logiki
Przynajmniej wyszło na moje i w ciąży jestem
-
Anhydra wrote:Kuźwa...nie dosyć, że kiepski dzień to jeszcze zostałam zaatakowana bez powodu...
EDIT
Dziewczyny ja chyba się ewakuuje na jakiś czas z forum, bo przez takie wątkowe trole aż mnie brzuch ze stresu rozbolał.
Trzymajcie się ❤.
No i chwała ci za to nie wracaj bo psujesz atmosferę -
Bum23 wrote:Anhydri dziewczyny na ovu poklaskiwaly że taka mądra itp dlatego tutaj również widzę że chce swoje "mądrości" pisać.
Równie chamsko odnosiła się do mnie jak pisałam że 7dop widzę 2 kreski na teście także tutaj czytam i żadna nowość.
Czasami lepiej jest nie pisać nic
Nie wiem czemu atakujesz Anhydre, ale również dobrze pamiętam Twoje wiadomości bez ładu i składu dotyczące dwóch kresek.
Laski wrzućcie na luz, każdy ma prawo mieć swoje zdanie i się wypowiedzieć w danym temacie. Dopóki nie atakuje nikt personalnie, nie pasujące wiadomości można olać, nikt nie nakazuje tu udowadniać swoich racji.
Bum23 to bardzo nie ładnie rzygać starą żółcią na forum, poddajesz Anhydrę ocenie wszystkich bezpodstawnie, a co do "mądrości" - nie chcesz, nie czytaj, wielu osobom pomogła na tym forum bo ma wiedzę, której żadna z nas mieć nie będzie. -
Siema!
Zasypało nas... drogi to lodowiska, sypie i wieje tak, że nic nie widać....
Ja na L4 sie nie wybieram, mam działaność i słabo z zasiłkiem bedzie. Pracuje w domu, więc luzik[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Bum23 wrote:No i chwała ci za to nie wracaj bo psujesz atmosferę
Domi_tur, Marimiko, Chimera, joan85, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Malinowa Panienka wrote:Siema!
Zasypało nas... drogi to lodowiska, sypie i wieje tak, że nic nie widać....
Ja na L4 sie nie wybieram, mam działaność i słabo z zasiłkiem bedzie. Pracuje w domu, więc luzik
Malinowa gdzie mieszkasz? chętnie się zasypię gdzieś w śnieguWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 17:24
-
Nie lubię tekstów w stylu...ciąża to nie choroba...nasze babcie też pracowały...masakra
Ja drugi raz jestem na l4 od.samego początku I to mija.decyzja jak.ktos ma problem to mam to w D.. Zresztą zobaczycie że.w pracy tego nie docenią A dziecko.jest najważniejsze.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤