Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:PaniHa, wszystko będzie dobrze ✊🏻✊🏻.
Ja już po szpitalu. Wszystko ok, ktg bardzo ładne, szyjka 1,5 cm przepuszcza palec 🙈. Brawa dla tej Pani 🙄. Mam skierowanie do szpitala na czwartek. Wyglada na to ze w tym tyg urodzę. Szkoda tylko, ze samo nic się nie chce zadziac
.
Zazdro rozwarcia
Masz jeszcze dwa dni, może się jeszcze coś rozkręci?
Ja zaczęłam wprowadzać wszystkie zabobony w życie, niezależnie czy w nie wierzę czy nie, bo już nie mam siły do swojej szyjki. Mam piłkę, są seksy, drażnienie brodawek, ananas, dzisiaj zrobię ostry trening, wchodzę po schodach i jadę odebrać nawet herbatę z liści malin...mam nadzieję, że zmobilizuję organizm przed wywołaniem
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Melduję, że jednak ta tona czopu mi odeszła 😂😂😂 jak go może być jeszcze więcej to ja nie wiem gdzie się mieści 😮
E_linka2, IGA.G, Domi_tur, Frida91, zielonooka7, Misi@, Agagusia, Bobby29, Marcelina85, DrzewkoPomarańczowe, Vampire, trzydziecha, werni, Niebieska Gwiazda, Malinka7 lubią tę wiadomość
-
U mnie na ktg regularne skurcze nawet do 100, ale tak co 10-15 min, rozwarcie 4 cm nadal, ale właśnie mnie badali i główka zeszła już dużo niżej. Kazali zjeść obiad i już nic później, chodzić po schodach
Ania95, MDW, Agagusia, Bobby29, Vampire lubią tę wiadomość
-
Wisieninka gratulacje! Dzielna babeczka jesteś ❤️
PaniHa ostatnia prosta!!! Trzymam kciuki❤️
Ania, powiem Ci więcej, tona czopa odeszła, a jak zaczęły się skurcze to druga tona krwistego wyszła 😂 Czyli Mikołaj się pcha ewidentnie na świat 😁
Jakie to piękne, że to nie ja nadal odliczam dni do porodu😂 to jest moja największa trauma! Poród był najweselszym doświadczeniem całej ciąży, ja jestem naprawdę pokrecona :p
Ania95, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaniHa 👊
Ania95 mam nadzieję, że w końcu się rozkręcić.
Wisienka gratuluje
Agagusia nie mialam podanej oxy bo u mnie była akcja błyskawica. O 9:15 Byłam w szpitalu na przyjęciu okazało się, że mam 6cm..po chwili po usg wody mi odeszły i było już 7 cm A o 10:38 Leonard już wyskoczył Nie wiem skąd krwotok bo dokładnie oglądali moje łożysko. Nawet miałam pytanie czy pale papierosy..hmm chyba było już stare ;/ nie znam przyczyny
Może na wypisów będzie. Ordynator powiedział, że za tydzień mam iść do kontroli bo mam " kiepska macice" .. cokolwiek to oznaczaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 14:18
-
U mnie to samo, absolutnie nic się nie dzieje. Pojutrze termin, a mój lokator w ogóle zdaje się tym nie przejmować 😉😉AnaKwiat wrote:ja czekam na jakikolwiek czop bo zupełnie nic jeszcze ze mnie nie wyszło. Nie byłam też na ktg. W czwartek wizyta więc zobaczymy co tam pani doktor wymaca
-
Piękne imię 😘😘😘kayama wrote:Dzięki
Było wybrane Bianka ale się zrobiło trochę zamieszania i już sama nie wiem. Pielęgniarkom się podoba Wiktoria, które wymyśliły moja mama z siostra. I na razie roboczo tak ją nazywają. Im dłużej myślę to mi się to imię podoba. Wika w skrócie.
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Dziewczyny, jakie miałyście APTT pod koniec ciąży / w okolicach terminu porodu ??
Na czwartek termin, a też żaden czop nie chce odejść
skurczy też nie ma... nic się nie dzieje
Jutro ktg i lekarz... zobaczymy.
Wiesiołki, liście malin, seksy, ananasy, sprzątanie, spacery itd itd.... nic na mnie nie działa. Młody uparty po ojcu! Pomyśleć, że jeszcze trochę i będę miała takich dwóch uparciuchów w domu
-
Tez to mialam. Prawy bark zaczął mnie boleć już na stole operacyjnym. Powiedzieli mi, ze tak może być... pitem doszedl bol zeber z prawej strony. Nawet myślałam, że mam złamane, jak mi Jasia wyciskali z brzucha 🙈🙈 Bark przestał boleć tego samego dnia, a żebra jakoś po 3-4dniach...kayama wrote:Dzięki dziewczyny Właśnie malutka nakarmilam i próbuje trochę odpocząć. Przed 24 zasnelam przy karmieniu ... Jestem mocno zmęczona i obolała. Mała ładnie ssie tylko ja mam mało pokarmu, może się rozkręci. Więc karmię ile mogę a dokarmiamy ja mlekiem. Jest też mało odkłalna, chce być cały czas przy mnie. Ulubienica oddziału, pielęgniarki mówią że śliczna Ja jestem zakochana Robi śliczny dziubek i uśmiecha się przez sen.
Ja mam powikłanie po cesarce w postaci bólu prawnego barku, coś okropnego, nijak się położyć ale po przeciwbolowym znacznie ustapilo. Ale miesiąc może męczyć. Czyli ciąża zakończona ale cierpieć się jeszcze trzeba ..Oby powoli wracalo wszystko do normy ....
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Hej hello spod ktg powiem wam że dawno nie miałam tak pozytywnego dnia pod względem samopoczucia i energii. Lancz z biurowa ekipa był bardzo fajny, dobrze było zobaczyć znajome mordki, zwłaszcza że mam naprawdę fajna zgrana ekipę. Jak mi starczy jeszcze sił po badaniu to może podjadę sobie do tkmaxxa na łowy. Mimo że zlozylam sobie cicha obietnice żeby za dużo nowych gratów do domu nie znosić.. trzymajcie kciuki za zapis
DrzewkoPomarańczowe, Frida91, zielonooka7, Vampire, Agagusia lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
MDW wrote:Zazdro rozwarcia Masz jeszcze dwa dni, może się jeszcze coś rozkręci?
Ja zaczęłam wprowadzać wszystkie zabobony w życie, niezależnie czy w nie wierzę czy nie, bo już nie mam siły do swojej szyjki. Mam piłkę, są seksy, drażnienie brodawek, ananas, dzisiaj zrobię ostry trening, wchodzę po schodach i jadę odebrać nawet herbatę z liści malin...mam nadzieję, że zmobilizuję organizm przed wywołaniem
Kochana, nie ma czego zazdrościć. Mój kanał przepuszcza palec już od miesiąca 😁. Pytam lekarza podczas badania czy tam się coś szykuje. To powiedział, ze szczerze to nie bardzo 🙈.
Łudzę się, ze coś się rozkręci przez te dwa dni. Dzwoniłam do „mojej” położnej zapytać czego mogę się w szpitalu spodziewać. Powiedziała, ze zapewne zaczną od cewnika a jak to nic nie ruszy to w pt zaproponują oxy. W czwartek i piątek ma wolne wiec w piątek wypadałoby urodzić 😁.
Niby mi smutno, ze jednak wywołanie ale trochę się cieszę, ze mam na to wszystko nałożone jakiś minimalne ramy czasowe.
[/url] -
My dopiero z mezem wróciliśmy do domu. Jestem padnięta. Pojechaliśmy na zakupy, obiad a potem jeszcze lody. Największym jednak challengem było spełnienie życzenia naszego syna. Wczoraj zażyczył sobie volvo. Ma różne życzenia wiec myśleliśmy ze zapomni, ale dziś jeszcze przed śniadaniem pytał czy dziś kupimy volvo 😅. A to wcale nie jest takie oczywiste. Porche, Ferrari, BMW to nie problem ale kupić resoraka volvo to trzeba się naszukać. Udało się, w którymś z kolei sklepie i Kazik dostarczy 😁.
Bobby29, Misi@, Agagusia, wiki2, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
[/url]
-
Mi nie dawali szans ze sie samo zacznie. Szyjka byla dluga, glowa wysoko. Nie wiem czy przypadek ale ruszylo bo 2 intensywnych dniach cw. Tzn duzo krecenia biodrami, skakanie na pilce plus sutki i spacer 2xdziennie, rano godz i wieczorem jeszcze pol, moze sprobuj?Nacha wrote:Ja po wizycie u gina. Totalnie wszystko ok. Jak do pon nie urodzę to da skierowanie do szpitala.
Ja juz mowie ze mam termin na nigdy 🤦♀️🤪
-
Ciekawe czy sie spr z ta waga. U nas w czw wychodzilo 3.5kg wczoraj rano tez 3.5kg a w nocy urodzilo sie 3300gDrzewkoPomarańczowe wrote:Młody 4 kilo i jakby go jeszcze przykoksowac to mogłabym wpaść we wskazania do cc, a z dwojga złego lepsze wywołanie. Generalnie innych wskazań do hospitalizacji brak.
-
Chodzisz czy lezysz? Mi na lezaca spadala czestotliwosc skurczy wiec praktycznie 18 godz musialam byc na nogach ale to pomogloIGA.G wrote:U mnie na razie nic się nie dzieje, skurcze co jakiś czas ale lekkie wg mnie, chyba bez oksy nie ruszy tak jak z Anielka...
Dziewczyny po naturalnym porodzie, duzo krwawilyscie? Mi kazaly polozne zakladac po 2 te podpaski a mi spokojnie starcza jedna i wcale moglaby nie byc taka duza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 15:10
