Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Budyń na razie się przyjął 3/4 miseczki (nie cierpię mleka
).
Pytanie do dziewczyn z infekcją, miałyście przy tym plamienia? Dzisiaj zauważyłam taką małą lekko brązową plamę, jakby z delikatną domieszką krwi. Nie wiem czy nie podrażniam środka tym patyczkiem do wkładania luteiny.. ale nie jestem pewna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 08:33
-
W takim razie ja trzymam kciuki za Wasze wizyty. Nie śpię od 4:30, bo starszego bolał brzuch, przyszedł do nas i juz nie moglam zadbać. Rano sue okazalo ze rzyga co chwile i ma straszna biegunke. Oby mu szybko odpuściło. No i jak przejdzie na mnie to pewnie skonczy sie szpitalem i kroplówka - w połączenia z ciaza zwykle jelitówka trzyma mnie 24 h z wymiotami co godzine jak w zegarku:(
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś
- 37t2d, 2600g, 52cm -
Agagusia wrote:W takim razie ja trzymam kciuki za Wasze wizyty. Nie śpię od 4:30, bo starszego bolał brzuch, przyszedł do nas i juz nie moglam zadbać. Rano sue okazalo ze rzyga co chwile i ma straszna biegunke. Oby mu szybko odpuściło. No i jak przejdzie na mnie to pewnie skonczy sie szpitalem i kroplówka - w połączenia z ciaza zwykle jelitówka trzyma mnie 24 h z wymiotami co godzine jak w zegarku:(
trzymam kciuki żeby było dobrze. -
Agagusia wrote:U nas w koncu dzis 10 tydzien zaczynamy:)
Prosze o kciuki za dzisiejsza wizyte, 12:40, oby wszystko dobrze bylo...
Moze choc troche odetchne od stresu w tej ciazy, potem oby do prenatalnych i juz dalej wiem ze bedzie lepiej z moja psychika:)
kiedy masz prenatalne?
-
Agagusia wrote:W takim razie ja trzymam kciuki za Wasze wizyty. Nie śpię od 4:30, bo starszego bolał brzuch, przyszedł do nas i juz nie moglam zadbać. Rano sue okazalo ze rzyga co chwile i ma straszna biegunke. Oby mu szybko odpuściło. No i jak przejdzie na mnie to pewnie skonczy sie szpitalem i kroplówka - w połączenia z ciaza zwykle jelitówka trzyma mnie 24 h z wymiotami co godzine jak w zegarku:(
wspolczuje
u nas wyskoczyly jakies czerwone kropki na glowie i karku corki... Drapie sie po glowce i mowi, ze swedzi, a potem jej sie strupki robia. Wiec pewnie czeka mnie wizyta dzis u pediatry, czy to nie ospa
-
OlaW mogłaś podrażnić ściankę pochwy, bo w ciąży jest bardzo ukrwiona i łatwo o to. Jeśli to jednorazowa sytuacja i nie ma żywej krwi to spokojnie Jakby nie daj Boże się to powtórzyło to idź do lekarza! Trzymaj się ciepło :*
OlaWi lubi tę wiadomość
31lat
1. poronienie - 8 tc
2. poronienie - 9 tc
# zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
- ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
- dsDNA 1:160
- antykoagulant toczniowy ++
# PCOS
Leki na:
-toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
w ew. ciąży Clexane 40 mg
-PCOS:
Duphaston 2*1
-dodatkowe:
wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1) -
Ola ja nie miałam, może rzeczywiście od luteiny... Pęcherz też Ci doskwiera? Vo na pęcherz akurat szybciutko pomógł mi lek homeopatyczny, jak będziesz chciała to Ci poszukam nazwyOlaWi wrote:Budyń na razie się przyjął 3/4 miseczki (nie cierpię mleka).
Pytanie do dziewczyn z infekcją, miałyście przy tym plamienia? Dzisiaj zauważyłam taką małą lekko brązową plamę, jakby z delikatną domieszką krwi. Nie wiem czy nie podrażniam środka tym patyczkiem do wkładania luteiny.. ale nie jestem pewna.
-
OlaWi wrote:Budyń na razie się przyjął 3/4 miseczki (nie cierpię mleka).
Pytanie do dziewczyn z infekcją, miałyście przy tym plamienia? Dzisiaj zauważyłam taką małą lekko brązową plamę, jakby z delikatną domieszką krwi. Nie wiem czy nie podrażniam środka tym patyczkiem do wkładania luteiny.. ale nie jestem pewna.
W ciąży lepiej nie używać tego patyczka, nawet w instrukcji tak piszą ja wkładam luteinę palcem.
-
Próbowałaś z owocami? Ja mogę do tej pory jeść tylko winogrona, jabłka, khaki o czasem cytrusy. Pic mogłam jeszcze w ciąży albo miętę gorzką albo herbatę z cytryną i miodem. Nic innego do tej pory nie mogę jeść praktycznie poza owocami. Wczoraj jeszcze udalo się zjeść kromkę pumpernikla.OlaWi wrote:schudłam już 4 kg.. nie wiem co jeść.. próbowałam jogurty, jajecznice, chleb, na parze mięsko i kasze i kończy się podobnie. jakby mój żołądek nie trawił w ogóle. pije siemię lniane. ostatnio wymiotowałam plasterkami zielonego igórka po godzinie od zjedzenia.
Jesli chodzi o kisiel to kiedyś moja babcia miała problemy z jedzeniem i mama dała jej rosół (bo zawsze wszyscy mówią ze na ból brzucha dobry) potem dzwonilismy po karetke to nawet ratownicy medyczni mówili że rosół za ciezki i podaje się właśnie kisiel na problemy z jedzeniem lub siemie lniane (ja np. Dodaję do niego trochę miodu)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 10:57
28.11.2022 - II
21.12.2022 - jest 💓 -
Dziewczyny pytanie do Was.
Właśnie dzwonił do mnie pracodawca żeby donieść od lekarza zaświadczenie do L4 o byciu w ciąży. Czy Wy też mialyscie taką sytuację? Pierwsze słyszę...3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Dziewczyny pytanie do Was.
Właśnie dzwonił do mnie pracodawca żeby donieść od lekarza zaświadczenie do L4 o byciu w ciąży. Czy Wy też mialyscie taką sytuację? Pierwsze słyszę...
Ja musiałam donieść w poprzedniej ciąży. Co dziwniejsze prosili mnie o to po 20tc a na zwolnieniu byłam od 7tc. Niektóre zakłady pracy tego wymagają.
Sylvka lubi tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Reniiata wrote:Ja musiałam donieść w poprzedniej ciąży. Co dziwniejsze prosili mnie o to po 20tc a na zwolnieniu byłam od 7tc. Niektóre zakłady pracy tego wymagają.
No to nic jak trzeba to trzeba. Mam nadzieję że lekarz wystawi takie zaświadczenie bez problemu.3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Dziewczyny pytanie do Was.
Właśnie dzwonił do mnie pracodawca żeby donieść od lekarza zaświadczenie do L4 o byciu w ciąży. Czy Wy też mialyscie taką sytuację? Pierwsze słyszę...
1. Zaświadczenie o ciąży
Kobiety, które planują ciążę lub które już są w ciąży, zastanawiają się, kiedy powinny złożyć zaświadczenie o ciąży i jak powinno ono wyglądać. Czy musi to być specjalny druk, na jakim wydawane są, np. zwolnienia chorobowe, czy wystarczy zwykłe zaświadczenie od lekarza? Kodeks pracy nie reguluje tego, kiedy kobieta zatrudniona na umowę o pracę ma przedłożyć pracodawcy zaświadczenie lekarskie o ciąży. Termin złożenia tego dokumentu jest dowolny, należy jednak pamiętać, że im wcześniej kobieta go złoży, tym szybciej pracodawca zacznie respektować przywileje przysługujące jej z faktu ciąży. Jeśli chodzi o zaświadczenie o ciąży, to Kodeks pracy również nie reguluje tego, jak powinno ono wyglądać, ani na jakim druku musi być złożone. Przepisy wydane z rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 30 maja 1996 roku mówią, że zaświadczenie to nie podlega żadnych wymaganiom formalnym. Ważne jest jedynie stwierdzenie ciąży, ewentualnie okres jej trwania.
Nieco inaczej sytuacja może wyglądać w przypadku kobiet zatrudnionych na czas określony, na wykonanie danej pracy czy okres próbny dłuższy niż jeden miesiąc. W ich wypadku konieczne jest przedstawienie zaświadczenia lekarskiego przed 3. miesiącem ciąży. W prawie pracy jest bowiem przepis, który mówi, że w przypadku tych kobiet umowa ulega przedłużeniu do dnia porodu, jeśli jej wygaśnięcie miałoby nastąpić po upływie 3. miesiąca ciąży.
Sylvka lubi tę wiadomość
-
Sylvka wrote:No to nic jak trzeba to trzeba. Mam nadzieję że lekarz wystawi takie zaświadczenie bez problemu.
Moja dr trochę się dziwiła, ale wystawiła. Na swoim papierku. Żadnego specjalnego druku nie trzebabylo. Podobno jest to potrzebne kadrowej. Nie wiem po co. Zwłaszcza że ode mnie chcieli ten papierek jak już dawno na zwolnieniu byłam.Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Reniiata wrote:Moja dr trochę się dziwiła, ale wystawiła. Na swoim papierku. Żadnego specjalnego druku nie trzebabylo. Podobno jest to potrzebne kadrowej. Nie wiem po co. Zwłaszcza że ode mnie chcieli ten papierek jak już dawno na zwolnieniu byłam.
Również jestem tym faktem zdziwiona...w tym przypadku również kadrowa chciała ten "dokument".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 12:23
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
U nas wszystko dobrze:) Male ma 21,5 mm, serduszko bije 176/min:)
Strasznie mi ulżyło:) 24.01 usg genetyczne.
Trzymam mocno kciuki za reszte dzis wizytujących.
Larissa90, wiki2, Misi@, Ania95, Malinka7, Chimera, Domi_tur, Sylvka, Alfa_Centauri, KB2018, Limerikowo, natty85, OlaWi, plinka89, redken, Marimiko, werni, Anhydra, joan85, emi2016, Malinowa Panienka, Myszowelove, smeg lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
nick nieaktualny
-
Ja sama się zastanawialam czy L4 ciążowe wystarczy czy może trzeba jeszcze donieść zaświadczenie o ciąży do zakładu pracy. Ja w pracy nikomu nie mówiłam o ciąży, później z dnia na dzień poszłam na L4 i nawet do nich nie dzwoniłam (tylko mój dział poinformowałam dlaczego mnie nie ma, ale szefa już nie). Szef pewnie wie od kadrowej co ze mną. Nie wiem sama.
-
Od każdej dziś wizytujacej poprosimy o takie wspaniałe wieściAgagusia wrote:U nas wszystko dobrze:) Male ma 21,5 mm, serduszko bije 176/min:)
Strasznie mi ulżyło:) 24.01 usg genetyczne.
Trzymam mocno kciuki za reszte dzis wizytujących.
emi2016 lubi tę wiadomość
