Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynka86 wrote:Pierwszy raz robiłam proga przy pierwszej becie teraz chciałam sprawdzić czy rośnie ale prawie nic nie urusł przez 2 tygodnie. Sprawdzam progesteron bo w czerwcu miałam poronienie zatrzymane
-
Nynka jeżeli.nic nie bierzesz to idź do lekarza. Prpgesteron bardzo niskiStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
KB2018 wrote:Ja na pewno zrobię badania prenatalne ale jeszcze nie wiem gdzie i jakie. Muszę sie odnaleźć bo poprzednia ciąże prowadziłam w innym, większym mieście. Teraz nawet nie do końca wiem u którego lekarza chce prowadzić ciąże:) moze po wizycie piątkowej będę mądrzejsza.
ja poprezdnia ciaze tez prowadzilam w duzym.miescie i teraz tez mam taki zamiar. Troche gorzej rozplankwac wszystko logistycznie, gdy ma sie juz jednego dzieciaczka. Mam zaufanie do poprzrdniego lekarza i chce tez wybrac ten sam szpital
Szkoda, ze opieka medyczna w mniejszych miastach jest taka jak jest. -
nick nieaktualnyplinka89 wrote:Po tym co piszesz, to wspoczuje trochę środowiska w pracy, z którym masz do czynienia. Podejrzewam, ze to pewnie korpo?
A Twoj pomysł co do platnosci l4 swietny, godny do przeglosowania!
Absolutnie nie!! Pracuje w cudownej, polskiej firmie. Średniej wielkości mam wspaniałych i bardzo miłych szefów (choć tez mega wymagających) których w pewnym momencie ludzie zaczęli wykorzystywać. I więcie jaki efekt? Dziś np. Ciężarne nie mają tyle przywilejów co kiedyś bo właśnie jedna taka „co jej się należało” oduczyła moich szefów pewnych zachowań. Teraz są po prostu w porządku.
Natomiast zawodowo zajmuje sie sprawami pracowniczymi, kontaktami z ludźmi więc z wieloma różnymi sytuacjami miałam w przeszłości do czynienia.
Do korporacji sam diabeł mnie nie zaciągnieplinka89, Domi_tur lubią tę wiadomość
-
natty85 wrote:Myśleliśmy właśnie nad Hiszpanią Costa dek Sol albo Teneryfa. Nie wiem jak z pogodą w połowie kwietnia
Costa del Sol polecam, bylam kilka lat temu we wrześniu. Pogoda ok, choc upalow nie bylo, pewnie w kwietniu będzie podobnie, badz odrobinę chlodniej. Piaszczyste plaze, zadbane, choc ja wole te bardziej dzikie greckie na pewno jeat duzo.do zwiedzania! -
nick nieaktualnyplinka89 wrote:ja poprezdnia ciaze tez prowadzilam w duzym.miescie i teraz tez mam taki zamiar. Troche gorzej rozplankwac wszystko logistycznie, gdy ma sie juz jednego dzieciaczka. Mam zaufanie do poprzrdniego lekarza i chce tez wybrac ten sam szpital
Szkoda, ze opieka medyczna w mniejszych miastach jest taka jak jest.
Ja sie przeprowadziłam niby na starych śmieciach nadal bywam regularnie bo pracy nie zmieniłam. Ale zważywszy w jakim tempie rozwijał sie mój pierwszy poród boje sie ze 100 km bym nie dojechała do szpitala:) póki jest ok będę szukała na miejscu. Byc moze prenatalne zrobię tam gdzie poprzednio
-
OlaWi wrote:Nie wiem czy nie wywołam burzy znowu. Mój gin napisał mi, że smarować clotrimazolem do poniedziałku... I zonk, mam dylemat..
to tak jak mi powiedzieli, ze jest bezpieczny bo sie nie wchlania do krwi, a w ulotce tak pisze, bo nie ma badan.
Z tym, ze ja sie balam i stwierdzilam, ze poczekam do konca 1 trym, ale moja przypadlosc inna, bo mam male plamki na dekolcie po lecie i stwierdzil dermatalog lupiez. Nie swedzi nic, wiec sie wstrzymuje -
natty85 wrote:Nynka jeżeli.nic nie bierzesz to idź do lekarza. Prpgesteron bardzo niski
Najlepiej słuchać swojej intuicji i organizmu. Widziałam ze ktoś pisał że jeśli nie ma plamienia to jest ok - u mnie było na odwrót, dopóki były plamienia było ok. Odkąd przestało bić serduszko zero plamienia. Nie piszę tego oczywiście żeby ktoś się stresował czy wkręcał ale każdy organizm jest inny i najlepiej chyba ufać sobie jeśli coś niepokoi to sprawdzic -
nick nieaktualnyAaa ja w pierwszej ciąży byłam na tych warsztatach. Chyba bezpieczny maluch. Mi się nie podobało. Za dużo lokowania produktów
Za to zrobiłam ostatnio kurs pierwszej pomocy i bardzo polecam. Żałuje ze tak późno sie zapisałam. Powinnam była iść jak Junior był w brzuchu albo jak był maleństwem. Zreszta taki kurs powinien zrobić każdy, nie tylko rodzice.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 21:19
-
KB2018 wrote:Ja sie przeprowadziłam niby na starych śmieciach nadal bywam regularnie bo pracy nie zmieniłam. Ale zważywszy w jakim tempie rozwijał sie mój pierwszy poród boje sie ze 100 km bym nie dojechała do szpitala:) póki jest ok będę szukała na miejscu. Byc moze prenatalne zrobię tam gdzie poprzednio
Ja tez sie przeprowadzilam, ale tam mam dom rodzinny, wiec tak jak w poprzedniej ciąży, pewnie miesiac wcześniej juz sie przeprowadze
Żałuję troche, bo do nowego domu tez sie przyzwyczailam, no i przede wszystkim corka, ale wiem jaka jesy różnica między porodami i opoeka po tu i tam, dlatego jak tylko będzie to możliwe to wybiore to co juz znam -
Sa tez fajne warsztaty swiadoma mama.
To fakt, ze wszędzie jest lokowanie produktów, ale dzieki temu sa torby z prezentami i nagrody do wygrania dla uczestników
mnie w 1 ciazy spotkania tego typu usppkajaly, ze niby cos wiem. W praktyce wyszlo, ze przeciez nie wiem nic!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 21:23
-
natty85 wrote:Nynka jeżeli.nic nie bierzesz to idź do lekarza. Prpgesteron bardzo niski
-
Nynka86 wrote:Dziewczyny robiłam dzisiaj betę i proga beta dobra:2585 ale progesteron kiepski niecałe 10ng/ml. Nie wiem co robić...
ja miałam 11 - lecę na duphastonie. Dzwoń do lekarza i po receptę śmigaj będzie ok.
jak bierzesz dupka, to on nie wychodzi we krwi. Tylko musisz do brać dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 21:45
Nynka86, Domi_tur lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
plinka89 wrote:to tak jak mi powiedzieli, ze jest bezpieczny bo sie nie wchlania do krwi, a w ulotce tak pisze, bo nie ma badan.
Z tym, ze ja sie balam i stwierdzilam, ze poczekam do konca 1 trym, ale moja przypadlosc inna, bo mam male plamki na dekolcie po lecie i stwierdzil dermatalog lupiez. Nie swedzi nic, wiec sie wstrzymuje
Ja mam już infekcję na całego, nawet siusiu sprawia problem. Posmarowałam i poproszę koleżankę, żeby wzięła mi receptę na antybiotyk bo ma wizytę wcześniej niż ja.
-
Mam ogromny problem z żołądkiem i jedzeniem. Jestem głodna, że aż mi niedobrze. Zjem cokolwiek, próbowałam różne rzeczy, za godzinę mi się podnosi wszystko i zwrotka. Już jem malutkie porcje. To nie są mdłości, po prostu muszę zwymiotować, bo czuję taką gule w gardle.
-
OlaWi wrote:Mam ogromny problem z żołądkiem i jedzeniem. Jestem głodna, że aż mi niedobrze. Zjem cokolwiek, próbowałam różne rzeczy, za godzinę mi się podnosi wszystko i zwrotka. Już jem malutkie porcje. To nie są mdłości, po prostu muszę zwymiotować, bo czuję taką gule w gardle.
Mam bardzo podobnie..3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
schudłam już 4 kg.. nie wiem co jeść.. próbowałam jogurty, jajecznice, chleb, na parze mięsko i kasze i kończy się podobnie. jakby mój żołądek nie trawił w ogóle. pije siemię lniane. ostatnio wymiotowałam plasterkami zielonego igórka po godzinie od zjedzenia.
-
Nynka tak jak pisze Malinowa, duphaston nie wychodzi we krwi, ja miałam 17,4 po tygodniu brania 16,2
OlaWi, próbowałaś kisiel, budyń, kasze manna?
Ja w kryzysie zawsze mam kisiel do kubka pod ręką i daje ukojenie bo uspokaja soki trawienne, które z głodu potęgują niefajne uczucia na śniadanie jem jak za malucha kasze manna z odrobiną cukru bo jest neutralna w smaku