Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Marylka - kciuki za Was!
Bee_gitl - a wywijasz dokladnie te falbanki przy nozkach? Moze sprobuj dawac troche wiecej pieluchy przodu lub z tylu...Bee_girl lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Bee_girl wrote:Matylda kciuki 💪
Mamy chłopców ! Możecie cos doradzić ?
Mój 11 dniowy synek strasznie sie osikuje. Podobnie jak starsza siostra nie ulewa ale przebieranie co 3h to prawie norma u nas niezależnie czy siusiak w gore czy w dół (podobno ma byc w dół i tego staram sie pilnować). Niby dość mocno zapinamy pieluchę by nie było luzu ale to tez nie wydaje sie rozwiązywać problemu. Jakies rady? Nie wyrobie z praniem za chwile używamy pampers premium protection care.
A z innej beczki jak ukladacie maluchy na bokach zeby sie nie przekrecaly? Starszego kocykiem podpieralam z tylu, teraz wyczytalam ze to nie za bezpieczne, caly czas przekreca sie na pleckiBee_girl lubi tę wiadomość
-
Ja podkładam rulon z kocyka a ją kładę jak zwija się w kulkę. Potem ten kocyk zabieram jak już ja idę spać. Moja mama mnie ochrzanila, że przeginam z nie odkładaniem małej na noc do łóżeczka. O ile w domu mam dostawke więc młoda jest " u siebie" to mama wczoraj kupiła turystyczne do dziadków na stałe żebym nie woziła że sobą całego majdanu. Jakoś mam opory ją tam odłożyć. Świruje jak jej nie widze.
-
Kalija wrote:Maluch powinien leżeć na plecach. Pisała o tym mama ginekolog , mówił mi też o tym neonatolog w szpitalu. Kładzenie na boku to stare zalecenia , jest wtedy m.in. większe ryzyko SIDS
Naprawde? Ze starszym od poczatku tak kazali, teraz w szpitalu tez. A jak z ulewaniem wtedy? Jak uleje mu sie gdy lezy na boku to sam sobie doskonale.radzi, jak lezy akurat na pleckach to musze go przekrecic na bok bo sie krztusi
-
wisieninka_89 wrote:Naprawde? Ze starszym od poczatku tak kazali, teraz w szpitalu tez. A jak z ulewaniem wtedy? Jak uleje mu sie gdy lezy na boku to sam sobie doskonale.radzi, jak lezy akurat na pleckach to musze go przekrecic na bok bo sie krztusi
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Kalija wrote:Maluch powinien leżeć na plecach. Pisała o tym mama ginekolog , mówił mi też o tym neonatolog w szpitalu. Kładzenie na boku to stare zalecenia , jest wtedy m.in. większe ryzyko SIDS
A moja się sama przekręca na boki no i co zrobić Poza tym tak dźwiga głowę że chyba nie ma niebezpieczeństwa. -
nick nieaktualnyJa wlasnie wyszlam od lekarza prowadzacego ze skierowaniem do szpitala na CC... 😥 Mała ma szacunkowo 4,5 kg, jest ponoc za duze ryzyko zaklinowania, poza tym brak jakiejkolwiek akcji porodowej. To nie tak mialo wygladac... Przy mojej endo i zrostach jak mnie znow potną, to nigdy juz nie bede miec szans na drugą ciaze, drugie dziecko 😢 Nie mam juz sily nawet myslec czy plakac ani w ogole nic...
-
baileys wrote:Ja wlasnie wyszlam od lekarza prowadzacego ze skierowaniem do szpitala na CC... 😥 Mała ma szacunkowo 4,5 kg, jest ponoc za duze ryzyko zaklinowania, poza tym brak jakiejkolwiek akcji porodowej. To nie tak mialo wygladac... Przy mojej endo i zrostach jak mnie znow potną, to nigdy juz nie bede miec szans na drugą ciaze, drugie dziecko 😢 Nie mam juz sily nawet myslec czy plakac ani w ogole nic...
Bobby29, werni, Agagusia, kayama lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:Ja wlasnie wyszlam od lekarza prowadzacego ze skierowaniem do szpitala na CC... 😥 Mała ma szacunkowo 4,5 kg, jest ponoc za duze ryzyko zaklinowania, poza tym brak jakiejkolwiek akcji porodowej. To nie tak mialo wygladac... Przy mojej endo i zrostach jak mnie znow potną, to nigdy juz nie bede miec szans na drugą ciaze, drugie dziecko 😢 Nie mam juz sily nawet myslec czy plakac ani w ogole nic...
Baileys tak bardzo mi przykro
Najważniejsze jest jednak bezpieczne rozwiazanie tej ciąży dla Ciebie i Waszej córeczki! Trzymam za Was kciuki , trzymaj się kochana ❤
Edit:
Na kiedy masz termin?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 12:00
-
Kayama, jak się sama przekręca to super, niech śpi tak jak jej wygodnie 😊
Wisieninka, no ponoć powinien sobie poradzić. Ja czasem jak w nocy zaglądam do małej to widzę że jej się ulało a główką macha cały czas więc nie wiem w jakiej pozycji akurat spała. W dzień też pomagam i przekrecam na boczek na chwilke.
Spanie na boczku (Przez dziecko które samo się nie przekreca) jest teraz uważane wręcz za niebezpieczne , w szpitalu przez te rozbieżne informacje nie mogłam usnąć.
Dziewczyny w czym/pod czym śpią Wasze maluchy ? Co wieczór mam dylemat czy córce nie jest za ciepło/za zimno. Niby sprawdzam karczek ale zimne rączki i nóżki mnie dezorientuja (choć pediatra mówił że jak jest ciepły kark to dłonie i stopy mogą być zimne🤔)
Nikt dziś nie rodzi?
-
Ja w szpitalu dostałam wytyczne od pediatry żeby kłaść na boczki i zmieniac, raz na prawy raz na lewy żeby zachować symetrię. Na sen póki co dawałam ja na boczki i spowijam, a na czas aktywności leży sobie na pleckach i niczym jej wtedy nie przykrywam żeby mogła sobie dowolnie machać. Ale też słyszałam że maluch powinien spać na pleckach. Chyba jest tak jak pierniczkowa pisze, że pierwszy okres snu na boczki potem plecki. Balabym się moja dać od razu na plecki bo jednak czasami jej się uleje.
Moja też się ładnie przekręca z boczku na plecki, chyba po prostu na 0,5-1h będę ją podpierać rulonem z kocyka a potem rulon usuwać i niech śpi jak woli.
Wczoraj byliśmy zapisać mała do przychodni i od razu zapisać na wizytę do pediatry. Dość długie terminy były, ale akurat odwołano jakaś wizytę domową i pani pediatra wyszła do nas do rejestracji że może zrobić nam wizytę od razu. Wszystko w porządku, wszystkie opukania i osłuchania, odruchy, napięcie etc młoda zaraz dobije do wagi urodzeniowej. Chudziutka jest ale proporcjonalna, i pediatra mówi że lada moment się otlusci 😂 uważnie się rozglądała wokół i została określona jako bystra dziewuszka. Wiadomo, po mamusi 😂
Mamy też już umówione wizyty na szczepienia, no i na dnia h ma dzwonić położna żeby się umówić na wizytę patronazowa. Więc super się udało wczoraj wszystko załatwić. A dziś idziemy na pierwszy prawilny spacer, bo wczoraj tylko do auta i z auta byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 13:32
Kalija, Domi_tur, Agagusia, Pierniczkowa, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Matylda i Baileys trzymam mocno kciuki.
Chimera dobry tekst z kapusta
W nocy mali co spałam przez kołatanie serca i gorąco strasznie mi było. Mały ostatnio mocno napiera ze aż boli. Za godz idę na 2 ktg. Zobaczymy co u małego.Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Bobby polubiłam za udaną wizytę u lekarza i pierwszy spacer.
Z tymi lekarzami to też jest jakaś masakra , mi jedna pediatra w szpitalu (w wieku emerytalnym) też kazała układać na boku i zakazała stosować pampersow z uwagi na potencjalne problemy z układem moczowym ("tylko tetra"). Neonatolog ją wyśmiał sugerujac że lekarze się nie dokształcają😒 i weź tu bądź mądry 😕
Oczywiście każda mama zrobi jak uważa 😊❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 12:10
Bobby29, werni lubią tę wiadomość
-
Chimera super trendy 😂😂😂
Kalija ja tak jak Bobby, odkładam w nocy Młodego na boczki a w dzień jak mam go na oku to na plecki. Wg zaleceń pediatry nie odbijam Szymka w nocy jak zasypia przy cycku więc plecy byłyby mega niebezpieczne
Mój śpi w pajacu, zawiniety w otulacz muślinowy, jak otwieram okno to przykrywam od połowy w dół kocykiem do tego.
A w ogóle to dzieć mi się zepsuł, kolejna noc masakra. Jak obudził się przed 2 tak do 5 bylo wiercenie i histeria, chyba brzuszek go znów męczył bo ryczał i prężył się mając cycka w buzi, mało sutkow mi nie urwał 🙈🙈🙈 dzisiaj od 17 nie pozwolę mu zasnąć, może się zmęczy. -
Domi - mowie Ci, sprobuj tez odwrotnej metody - nue przeciągaj aktywności na dluzej niz 45-60 min. Dzieci niedospane w dzien, przemęczone czase maja problem ze spokojnym snem w nocy.
U nas wiem ze jak nie bedzie 2 porządnych drzemek po 2,5-3 godziny w dzien plus male to moc bedzie kiepska. Jak jest Ok to pubudka Ok 2 i 5 tylo jest i spi potem do 8. Jak sporo spal w dzien w wieku Ok 2 tygodnie to potrafił zrobic 1 pobudkę Ok 3-4 i potem o 7, to byl super czas😊 nobi zwykle je i od razu zasypia, z jak nie to daje druga piers nie mamy aktywności w nocy.menka2, Domi_tur, Bobby29, Chimera lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Kalija wrote:Kayama, jak się sama przekręca to super, niech śpi tak jak jej wygodnie 😊
Wisieninka, no ponoć powinien sobie poradzić. Ja czasem jak w nocy zaglądam do małej to widzę że jej się ulało a główką macha cały czas więc nie wiem w jakiej pozycji akurat spała. W dzień też pomagam i przekrecam na boczek na chwilke.
Spanie na boczku (Przez dziecko które samo się nie przekreca) jest teraz uważane wręcz za niebezpieczne , w szpitalu przez te rozbieżne informacje nie mogłam usnąć.
Dziewczyny w czym/pod czym śpią Wasze maluchy ? Co wieczór mam dylemat czy córce nie jest za ciepło/za zimno. Niby sprawdzam karczek ale zimne rączki i nóżki mnie dezorientuja (choć pediatra mówił że jak jest ciepły kark to dłonie i stopy mogą być zimne🤔)
Nikt dziś nie rodzi?
-
Domi_tur wrote:Chimera super trendy 😂😂😂
Kalija ja tak jak Bobby, odkładam w nocy Młodego na boczki a w dzień jak mam go na oku to na plecki. Wg zaleceń pediatry nie odbijam Szymka w nocy jak zasypia przy cycku więc plecy byłyby mega niebezpieczne
Mój śpi w pajacu, zawiniety w otulacz muślinowy, jak otwieram okno to przykrywam od połowy w dół kocykiem do tego.
A w ogóle to dzieć mi się zepsuł, kolejna noc masakra. Jak obudził się przed 2 tak do 5 bylo wiercenie i histeria, chyba brzuszek go znów męczył bo ryczał i prężył się mając cycka w buzi, mało sutkow mi nie urwał 🙈🙈🙈 dzisiaj od 17 nie pozwolę mu zasnąć, może się zmęczy.
Pediatra zalecał nie odbijać w nocy ? Mój mówił by próbować odbijać . Komedia😂
Przez otulacz masz na myśli taką dużą pieluche?
U mnie jest bodziak na krótki rękaw + spioszki . Pakuje dziecia w rożek i przykrywam od paszek w dół złożonym na pół kocykiem bawełnianym plecionym dedykowanym na lato. Okno tej nocy zamknęłam bo było dość chłodno. Sama śpię pod kołdrą przykrytą po same uszy, mój mąż pod cienkim kocem lub na kocu . Nie wiem czy córka wdała się w ojca czy matkę pod tym względem 🤔 w sypialni mamy 23-25 stopni więc wręcz za dużo A jednak boję się że zmarznie w nocy 😥 chyba beret mi żyło, że to wczesniaczek 😫 -
Zapomniałam, Domi, jeśli chodzi o brzuszek to dobrze jest przed karmieniem położyć dziecia na 5 min na brzuszku. Rada znajomej lekarki. Sprawdziłam, u nas działa, może warto przetestować też na Szymku😉
Czytałaś mój wpis o wedzidełku?
Wisieninka , u nas w sypialni 23-25 stopni w nocy, myślisz że u Was więcej?