Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
natty85 wrote:Zimne rączki i nóżki u niemowlaka to niemal norma. Choć w pokoju jest ciepło, a maluch został ubrany stosownie do temperatury pomieszczenia, jego ręce pozostają zimne. Nim włożysz kolejną warstwę ubranek albo przykryjesz dziecko dodatkowym kocem, sprawdź, czy ma ciepły kark. Na skutek nierozwiniętego do końca układu krążenia na podstawie zimnych rąk czy stóp niemowlaka trudno jest ocenić, czy dziecko nie marznie.
przezyly ani przepocone ani zamarzniete 😆
nie przypiminam sobie tej normy z zimnymi konczynami w szpitalu czy w domu czy poza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 21:52
-
nick nieaktualnyJa tak myślę, że może mały płacze bo jednak więcej się dzieje jak jest jego brat w domu i nie ma ciszy by spac;/ może jak Antek wróci przedszkola to się to unormuje;)
Ja kładę małego na chwilkę na brzuszku
A dlaczego zalecane przed jedzeniem? Nie ulewa później po karmieniu?
Też zauważyłam, że jak jest bardziej aktywny to ulewa A w nocy jak śpi to nic się nie dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 21:55
-
Pozycja na brzuszku pomaga odgazować dziecko , po jedzeniu może być spokojniejsze i z mniejszym ryzykiem kolki. Moja się bardzo prężyła po jedzeniu i zanim puściła bączka to popłakiwała. Teraz ten problem wydaje mi się jest mniejszy 😊 każde dziecko jest inne , ale co szkodzi wypróbować 😊
Misi@, menka2 lubią tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:Jak robisz te okłady? Jutro se kupię
Edit. Doczytałam że to zioła, parzy się i potem kompres z tego? Kurde nie mam zielarskiego w okolicy ale może w zwykłej aptece będą mieli.
Robię według przepisu na opakowaniu: litr wody i 2 łyżki stołowe kory dębu. Gotuję 5 min. Moczę w tym gaziki i przykładam do rany na 10 min dwa razy dziennieBobby29 lubi tę wiadomość
-
Wy tu tematy noworodkowe a ja wtrącenia się z porodem wody mi odeszły jedziemy do szpitala, trzymajcie kciuki ✊
Chimera, Kalija, Pierniczkowa, Bobby29, DrzewkoPomarańczowe, Matyldaaa, Domi_tur, trzydziecha, Misi@, menka2, werni, Applejoy, emi2016, Agagusia, Limerikowo, Frida91, Ania95, Reniiata, kayama, redken, Bee_girl, Vampire, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
Zielonooka kciuki! 🤞☺️♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Zieloonoka mooocno ✊✊✊
Trzydziecha gratulacje!!!! 😀😀😀
I ja się pochwalę, że od wczoraj od 17.45 jest z nami Iga 😍❤ 3350g, 57 cm.
Poród sn ale długi i trudny. Malutka napiła się za dużo wód płodowych i niestety po 15 minutach przytulania poszła na noc do inkubatora. Czekam teraz ż niecierpliwością aż dostanę ją do karmienia.
Z rzeczy które nas zanipokoily to fakt że ma odgieta lewa nóżkę (miała za mało miejsca w macicy i źle sobie ja ulozyla) ale pani pediatra powiedziała że to kwestia masaży i wszystko wróci do normy.
Jedno mogę napisać- wczoraj życie zmienilo swój bieg i jak tak staliśmy ż mężem nad inkubatorem wylewajac łzy szczęścia to wiem że zaczęła się najpiekniejsza (choć nielatwa i wymagająca) przygoda naszego życia 😀
Chimera, trzydziecha, Misi@, menka2, werni, Domi_tur, Applejoy, emi2016, Agagusia, DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo, Frida91, Ania95, Myszk@, Nacha, Bobby29, kayama, redken, Bee_girl, Vampire, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
Mama Aniołka - 02.2018
Iga jest z nami 22.08.2019 ❤❤❤ -
Zielonooka kciukiii powodzenia!
Matylda gratulacje!!! Ja też czekam na mojego maluszka wiem co czujesz i też popłakałam się jak go zobaczyłam, to są piękne chwile ,,Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 06:30
Matyldaaa lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Ja tak myślę, że może mały płacze bo jednak więcej się dzieje jak jest jego brat w domu i nie ma ciszy by spac;/ może jak Antek wróci przedszkola to się to unormuje;)
u nas jest właśnie na odwrót - jak starszej siostry nie ma w domu na noc - a zdarzyło się to AŻ DWA razy to właśnie Mania jest niespokojna - jakby wybita z rytmu. W sumie przyzwyczajona była przez tyle miesięcy w brzuchu właśnie również do odgłosów siosty
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:No i znów od 2h jest awaria, oderwanie śpiącego Szymona od sutka = dramat, histeria i przebudzenie... 😭😭😭 A dałam mu dziś żyć własnym trybem. Chyba się dzisiaj pochlastam
kochana zawsze może być gorzej np. ja dzisiaj od 3 do 5 "latałam" od jednego dziecka do drugiego jak jedna usnęła to druga wołała i tak przez ponad dwie godziny - na szczęśćie obie śpią a ja pije w ciszy kawe doceniam teraz wstanie nawet o 6 aby pobyć "Samej ze sobą"
-
nick nieaktualny
-
Matyldaaa wrote:Zieloonoka mooocno ✊✊✊
Trzydziecha gratulacje!!!! 😀😀😀
I ja się pochwalę, że od wczoraj od 17.45 jest z nami Iga 😍❤ 3350g, 57 cm.
Poród sn ale długi i trudny. Malutka napiła się za dużo wód płodowych i niestety po 15 minutach przytulania poszła na noc do inkubatora. Czekam teraz ż niecierpliwością aż dostanę ją do karmienia.
Z rzeczy które nas zanipokoily to fakt że ma odgieta lewa nóżkę (miała za mało miejsca w macicy i źle sobie ja ulozyla) ale pani pediatra powiedziała że to kwestia masaży i wszystko wróci do normy.
Jedno mogę napisać- wczoraj życie zmienilo swój bieg i jak tak staliśmy ż mężem nad inkubatorem wylewajac łzy szczęścia to wiem że zaczęła się najpiekniejsza (choć nielatwa i wymagająca) przygoda naszego życia 😀
Gratuluję ❤
Aż łezka w oku mi sie zakreciła, ale ja to teraz miękkie kluchy jestem 😄
Życzę zdrowia dla Was i szybkiego powrotu do domu!Matyldaaa lubi tę wiadomość
-
Trzydziecha, Matylda gratulacje! Oby malutka szybko wypuścili z inkubatora!
Werni, bardzo mocne kciuki za dziś!
Myśmy mieli dziś ciężka noc. Krzys bardzo intensywnie ciągnął z piersi, zasypiał, tuliłam go jeszcze troszkę, odkładałam a on łapę przez sen do buzi nieporadnie i się rozbudzał. Wiec go brałam, on pierś, po 15 min zasypiał i znowu ta sama historia. W końcu bałam się go odłożyć. Zastanawiam się czy mu w takich przypadkach nie dawać smoczka bo może mu się silna potrzeba ssania rozwinęła? Dodatkowo trochę miał szybki oddech w nocy i lekko świszczący, i pare razy chrząknął. Mam nadzieje ze to nie jest oznaka jakiegoś przeziębienia 😕werni lubi tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019