X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Polecam to co mi ostatnio poleciłyście, kisiele, budynie, musy dla dzieci i wafle kukurydziane. Małymi porcjami w krótkich odstępach :-)

    Kisiele jem też a wczoraj narobiłam sobie galaretek więc będę sobie podjadać :)

    OlaWi lubi tę wiadomość

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Masz koleżankę na Ukrainie? Klinika in vitro tam i opieka bez zarzutu :) Chociaż kraj biedny co widać. Koszt z kd ok 16 000 zł plus kupę kasy na leki.

    Tak. Mieszkałam tam jakiś czas :-)

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Ja najpierw w ciąży miałam lekkie zaparcia, teraz chodzę 3-4 razy dziennie. Kurcze chętnie bym proga odstawila ale jestem pod kontrolą kliniki we Lwowie, gdzie robiłam in vitro i każą mi nadal brać, mają mi zmniejszyć dawki po wizycie 10 stycznia. Mają chyba taki system pakować leki pod sufit aby ciąże podtrzymać.. Sama na własną rękę nie odważne się zmniejszyć dawek, ale coś czytałam że Prolutex bierze się co 2 dzień, potem co 3 i obserwuje i odstawia. Jeszcze biorę luteine, ale kazali mi 3 a ja biorę 2.
    Ja po Ivf brałam 3x2 lutki dowcipnie I 3x1 dupek....do połowy 2 trymestru umieralam ...wymioty kilka razy dziennie...ból głowy...leżałam w łóżku do wieczora

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama, nie jestem lekarzem ale chyba wspólnymi siłami rozwiazalysmy zagadke, a przynajmniej tak mi się zdaje łącząc fakty :)

    Wysoki progesteron, który działa drazniąco na śluzowke ukladu pokarmowego mógł doprowadzić do zapalenia śluzówki żołądka. Niestety nadmiar kwasu żołądkowego mocno drażni też jelita...

    Cztery lata temu się zmagałam z tym zapaleniem i tylko restrykcyjna dieta lekkostrawna dała efekty. Nie miałam biegunki, ale 4-5razy dziennie biegałam do toalety, okropny ból i żołądka i tępy ból jelit... Jak będziesz chciała to na priv napisze Ci jakie miałam skuteczne zalecenia :)

    O ile dobrze trafiłam :)

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Julia93 Autorytet
    Postów: 911 967

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama, ja dwa miesiace przed obecną ciążą miałam dokładnie to samo - okropne bóle brzucha, z tym ze bolał mnie cały, raz podbrzusze, raz nadbrzusze, lekkie biegunki ciezko mi bylo stwierdzic co dokładnie. Przebadali mi wszystko, łącznie z moczem, usg, usg ginekoologiczne itd. Nic oprócz lekkiego podwyzszenia crp (6,5). Nawet miałam podejrzenie wyrostka, przydatków, raz nocna wizyta na sorze. W końcu po kolejnej wizycie u gina zasugerował że większosc bóli brzucha to bóle czynnościowe jelit. Przeanalizowałam dietę, leki i pokojarzyłam fakty że bóle zaczęły się w momencie wprowadzenia leków od ginekologa (femibion, metylowany kwas foliowy, acard). Stwierdziłam ze będę odstawiać po jednym i obserwować efekty. Okazało się że po prostu muszę brać każdy lek osobno w dłuższych odstępach czasu, robię po 3-4h przerwy między każdym. Bóle ustały z dnia na dzień. Ja obstawwiam że połączenie kwasu foliowego i acardu tak działało, w gruncie rzeczy oba to kwasy, więc widocznie mocno mi podrażniały jelita. Poobserwuj u siebie reakcje na leki, bo to bardzo prawdopodobne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 11:03

    kayama lubi tę wiadomość

    p19ulbetrms0c424.png
    01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Kayama, nie jestem lekarzem ale chyba wspólnymi siłami rozwiazalysmy zagadke, a przynajmniej tak mi się zdaje łącząc fakty :)

    Wysoki progesteron, który działa drazniąco na śluzowke ukladu pokarmowego mógł doprowadzić do zapalenia śluzówki żołądka. Niestety nadmiar kwasu żołądkowego mocno drażni też jelita...

    Cztery lata temu się zmagałam z tym zapaleniem i tylko restrykcyjna dieta lekkostrawna dała efekty. Nie miałam biegunki, ale 4-5razy dziennie biegałam do toalety, okropny ból i żołądka i tępy ból jelit... Jak będziesz chciała to na priv napisze Ci jakie miałam skuteczne zalecenia :)

    O ile dobrze trafiłam :)

    Oj dziękuję Ci bardzo i wszystkim dziewczynom! Co ja bym bez Was zrobiła :)) Chyba to jest dobry trop, jem właśnie ryż z prazonym jabłkiem, powolutku i jakoś idzie. Brzuch nie boli. Z leków biorę tylko kwas foliowy, Progynova i Duphaston aby dać odpocząć żołądkowi. Chętnie poczytam o zaleceniach, zaraz Ci wyślę zaproszenie.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie czasem ból krzyża/ lędźwiów? Dziś w nocy mnie lekko chwyciło drugi raz w tym tygodniu. Nie wiem czy to normalne czy sie martwić? Ból póki co nie jest jakiś straszny, męczący i przewlekły.

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksyama - jesli moge spytać-dlaczego robiłaś in vitro we Lwowie? Jakis łatwiej/szybciej/taniej tam jest?

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie łatwiej o kd.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Ksyama - jesli moge spytać-dlaczego robiłaś in vitro we Lwowie? Jakis łatwiej/szybciej/taniej tam jest?

    Z kilku powodów, ja robiłam kd i mają bazę dawczyn ze zdjęciami i różnymi danymi, w Polsce z tym jest różnie, chyba tylko Invimed udostępnia zdjęcia. Poza tym dają gwarancję jakiej nigdzie u nas nie ma, gwarantują min 2 blastocysty dobrej jakości i 10 komórek jajowych dawczyni. Bałam się że nie będzie co transferowac i wyrzuconych dużych pieniędzy. Poza tym chwała się dużą skutecznością, 59%,u mnie się udało za 1 razem więc chyba nie bez powodu :) No i obsługa bardzo miła i profesjonalna.

    Anhydra, natty85, Agagusia lubią tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze szkoda, że u nas to prawo jest takie z jednej strony mało konkretne a z drugiej cholernie restrykcyjne...ja to bym chętnie z kolei skorzystała z surogatki. U nas nie ma problemu z poczęciem (zaskakuje właściwie od razu) no ale przez te trombofilię, jest problem z donoszeniem ciąży...A u nas prawo mówi, że matka jest ta, która urodzi.
    Trochę mnie to wszysk załamuje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 11:47

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko dobrze. Zarodek 2,5mm. Mam lutkę 3x2 i za tydzień na kontrolę.

    natty85, Sylvka, Anhydra, Domi_tur, kayama, OlaWi, Chimera, Limerikowo, wiki2, Agagusia, Misi@, Usiasia, Marimiko, Malinowa Panienka, Malinka7, smeg lubią tę wiadomość

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Wszystko dobrze. Zarodek 2,5mm. Mam lutkę 3x2 i za tydzień na kontrolę.

    Gratuluję Amalia! Niech rośnie zdrowo ❤

    amalia lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Wszystko dobrze. Zarodek 2,5mm. Mam lutkę 3x2 i za tydzień na kontrolę.

    Super. Bardzo bardzo się cieszę!

    amalia lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze serca nie ma ale wg owulacji nawet nie ma jeszcze miesiąca.

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🥗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 15:32

    Sylvka lubi tę wiadomość

  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amalia super :) dajesz też mi nadzieję wizytę mam w poniedziałek a progesteron niecałe 10 może u mnie też będzie dobrze

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Jeszcze serca nie ma ale wg owulacji nawet nie ma jeszcze miesiąca.

    Spokojnie- z 2-3 dni temu zapewne dopiero pojawił się zarodek. Na następnej wizycie na pewno będzie serduszko :)

    amalia lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • pokropka Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, od niedawna podglądam te forum, wcześniej było Ovu i się udało przejść na różową stronkę :) Jestem obecnie w 9 tyg 5 dniu ciąży, jest ona pierwsza, więc nie wiem czego się spodziewać oprócz opinii innych ciężarnych, lekarza i internetów, poza tym czuję się bardzo dobrze. Ginekolog na ostatniej wizycie radził poczytać o testach PAPPA i SANCO, Pappa można robić po 12 tygodniu, a Sanco po 10tym, czyli już niedługo, obydwa nierefundowane, płatne, czy bym chciała któreś wykonać. Czy któraś z Was miała do czynienia z tymi testami? Pappa jest dość znane, ale na temat Sanco jest bardzo mało rzetelnych informacji. Chciałabym poznać Wasze opinie, jeśli mieliście z nimi styczność. Nie chciałabym robić testów tzw. ze statystyki, tylko faktycznie jaki jest stan rzeczywisty zdrowia dziecka. Poza tym nigdy u nas w rodzinie, ani u mnie ani u męża nie było wad genetycznych, żeby mocno się o to martwić. Poradźcie proszę

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Dziewczyny macie czasem ból krzyża/ lędźwiów? Dziś w nocy mnie lekko chwyciło drugi raz w tym tygodniu. Nie wiem czy to normalne czy sie martwić? Ból póki co nie jest jakiś straszny, męczący i przewlekły.

    Ja mam ból krzyża ale tylko przy dłuższym staniu. Jak siedzę czy leżę to nic. Ale to są normalne bóle w ciąży nie masz się co martwić.

    Sylvka lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ