X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Dziewczyny jestem załamana, znów mam to co wczoraj :((((((( Od 14 słabo się poczułam, ok 16 nagle silne bóle brzucha i toaleta. To na 100% nie jest wina diety, prawie nic nie jadłam. To muszą być jakieś leki. Brałam Euthyrox ale muszę i nigdy nie szkodzil, Progynova, potem Duphaston. Między lekami po 2 godziny przerwy. Może to ten duph?? Jestem załamana, zastanawiam się czy na własną rękę nie odstawić jutro zastrzyku z Prolutex, po co mi tego tyle skoro mam wysoki progesteron.. Może mnie progesteron truje, może on za wysoki jest? Dziwne jest to że zawsze rano czuje się dobrze a łapie mnie po południu, jakby właśnie reakcja na leki które rano biore. Bo wieczorem nic nie biorę. Brałam jeszcze no spe no ale chyba ona nie może tak zaszkodzić.
    Zostaw prolutex I lutke. Odstaw duphaston. To najgorszy progesteron bo sztuczny I idzie przez żołądek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 17:16

    kayama lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, odstawiam Duphaston.
    Szpital nie pomoże bo mam za dobry stan, wczoraj byłam i wyszłam z kwitkiem, była ogromna kolejka. Bólami brzucha to oni się nie przejmują.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka95 wrote:
    I co mnie zdziwiło że wczoraj słyszałam bicie serduszka chociaż moja lekarka mówi że najbezpieczniej jest słuchać dopiero po 9.tygodniu. Nie wpisali mi nic w karcie ciąży, podczas badania gin nawet nie powiedziała ile maleństwo ma nic totalnie nic. Jedynie tyle że ciąża młodsza o 2 dni ale to wiedziałam od początku. :) a na przeziębienia też zawsze jadłam lody, tylko to mi przynosiło zawsze ulgę.
    Mi też mówił gin, że serduszka można słuchać po 9 tygodniu dopiero. W pierwszej ciąży słyszałam serduszko pierwszy raz w szpitalu ok. 9 tyg właśnie. Teraz niby wg OM też był 9 tydzień jak byłam na wizycie ale wg usg pare dni młodsza ciąża więc nie słyszałam jeszcze serduszka. 31 stycznia mam kolejną wizytę z usg prenatalnym to już napewno usłyszę :)

    A po tych lodach też miałam taką ulgę na gardle :) ale odpuszę je sobie na kilka dni na wszelki wypadek żeby nie pogorszyć.

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, czy Progynova to są estrogeny? W ulotce Duphaston jest napisane że absolutnie nie wolno łączyć z estrogenami bo ciężkie działania uboczne są, z wykrzyknikiem...

    Nynka86 lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Usiasia Autorytet
    Postów: 580 172

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Udało mi się zjeść obiad i go nie zwrócić :P a przed chwilą zjadłam lody, taka mnie naszła ochota... na gardło może nie powinnam ale jak zobaczyłam w sklepie te czekoladowo-pomarańczowe lody to nie mogłam się opamiętać :D
    Biorę cały czas tantum verde i jest lepiej niż wczoraj i kupiłam sobie do nosa Prenalen katar spray dla kobiet w ciąży, roztwór soli morskiej z olejkami eterycznymi i czymś jeszcze, mam nadzieję, że pomoże.
    Jak byliśmy z bratem mali to lekarz na ból gardła zalecał jedzenie lodów tylko w domu i powoli bo zmniejsza się obrzęk od zimnego więc na ból gardła nie zaszkodzą :)
    Lody nie szkodzą na przeziębienie tak samo jak polecane są spacery dopóki nie ma gorączki. Najgorsze co można zrobić przy przeziębieniu to siedzieć w nieprzewietrzonych pomieszczeniach gdzie jest milion stopni bo wtedy choroba ma idealne warunki do rozwoju...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 17:45

    Larissa90 lubi tę wiadomość

    preg.png

    28.11.2022 - II
    21.12.2022 - jest 💓
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Dziewczyny jestem załamana, znów mam to co wczoraj :((((((( Od 14 słabo się poczułam, ok 16 nagle silne bóle brzucha i toaleta. To na 100% nie jest wina diety, prawie nic nie jadłam. To muszą być jakieś leki. Brałam Euthyrox ale muszę i nigdy nie szkodzil, Progynova, potem Duphaston. Między lekami po 2 godziny przerwy. Może to ten duph?? Jestem załamana, zastanawiam się czy na własną rękę nie odstawić jutro zastrzyku z Prolutex, po co mi tego tyle skoro mam wysoki progesteron.. Może mnie progesteron truje, może on za wysoki jest? Dziwne jest to że zawsze rano czuje się dobrze a łapie mnie po południu, jakby właśnie reakcja na leki które rano biore. Bo wieczorem nic nie biorę. Brałam jeszcze no spe no ale chyba ona nie może tak zaszkodzić.


    Ja bym nic nie odstawiałas bez wyraźnych wskazań lekarza! Twoja ciąża, tak jak każda inna która jest wspomagana, jest ciàżą wysokiego ryzyka. Nie można sobie odstawić leków ot tak.

    Ja jestem w ciąży naturalnej (tzn. po stymulacji) w każdym razie, pomimo tego że miałam wysoki własny progesteron (ok. 40ng!), z uwagi na te krwawienia obecnie biorę;
    2×2 duphaston
    2x100 luteinę podjęzykową
    1x prolutex

    Czyli nieźle kombo a objawów podobnych do Twoich nie mam. Miałam te, o których Ci pisałam, ale to było zanim zaczęłam brać te leki czyli przed epizodem krwawienia.
    Nie możesz zadzwonić do swojego lekarza?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 17:39

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Usiasia Autorytet
    Postów: 580 172

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Dziewczyny jestem załamana, znów mam to co wczoraj :((((((( Od 14 słabo się poczułam, ok 16 nagle silne bóle brzucha i toaleta. To na 100% nie jest wina diety, prawie nic nie jadłam. To muszą być jakieś leki. Brałam Euthyrox ale muszę i nigdy nie szkodzil, Progynova, potem Duphaston. Między lekami po 2 godziny przerwy. Może to ten duph?? Jestem załamana, zastanawiam się czy na własną rękę nie odstawić jutro zastrzyku z Prolutex, po co mi tego tyle skoro mam wysoki progesteron.. Może mnie progesteron truje, może on za wysoki jest? Dziwne jest to że zawsze rano czuje się dobrze a łapie mnie po południu, jakby właśnie reakcja na leki które rano biore. Bo wieczorem nic nie biorę. Brałam jeszcze no spe no ale chyba ona nie może tak zaszkodzić.
    Hej a czy przy ciąży nie zwiększyli Ci dawki euthyroxu? Badałaś TSH? Niektóre kobiety tak mają że jak trochę wieksza dawka leków na tarczycę i niskie TSH to wtedy występuje biegunka.
    Jeśli chodzi o no-spe to nie byłabym przekonana czy to nie przez nią bo ja np. Po niej mam nieprzyjemności ze strony układu pokarmowego i często boli mnie głowa. Kiedy biorę ją na bolesne @ to zazwyczaj wymiotuję:/ Ale znasz swój organizm więc jesli nie działała źle na Ciebie to raczej nie od niej...

    preg.png

    28.11.2022 - II
    21.12.2022 - jest 💓
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Ok, odstawiam Duphaston.
    Szpital nie pomoże bo mam za dobry stan, wczoraj byłam i wyszłam z kwitkiem, była ogromna kolejka. Bólami brzucha to oni się nie przejmują.

    Mnie przed świętami też doktorek na oddziale zwrócił uwagę, że z bólami to się do swojego gina idzie a wg to bóle w ciąży się zdarzają i tyle. Jak we wrześniu poszłam w 6/7 tyg ciąży ze skierowaniem od mojej gin bo stwierdziła poronienie to ten sam doktorek na mnie naskoczył, że przyłażą na oddział kobiety z "pierdołami" bo plamią w 3/4 tyg ciąży i dupę mu zawracają.. I jeszcze gębę darl że on to w Londynie pracował i tam w ogóle lekarza nie widzą całą ciąże... Aż mój mąż na korytarzu go słyszał. Kazał mi iść do domu i albo się coś rozwinie albo poronie sama... Byłam w takim szoku, że nawet nic się nie odzywałam.
    Także nie wiem z czym dopiero można się zgłosić do szpitala, chyba z głową pod pachą.
    2 dni później poroniłam w łazience, wieczorem pojechałam do szpitala żeby sprawdzić czy wszystko się oczyściło i jest ok to spędziłam tam chyba 2 godziny a pobrali mi tylko betę i morfologię. Na gina czekałam prawie godzinę a nawet mnie do gabinetu nie wpuścił tylko kazał iść po wypis na sor... żadnego usg, rozmowy nic kompletnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 17:49

    kayama lubi tę wiadomość

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usiasia wrote:
    Hej a czy przy ciąży nie zwiększyli Ci dawki euthyroxu? Badałaś TSH? Niektóre kobiety tak mają że jak trochę wieksza dawka leków na tarczycę i niskie TSH to wtedy występuje biegunka.
    Jeśli chodzi o no-spe to nie byłabym przekonana czy to nie przez nią bo ja np. Po niej mam nieprzyjemności ze strony układu pokarmowego i często boli mnie głowa. Kiedy biorę ją na bolesne @ to zazwyczaj wymiotuję:/ Ale znasz swój organizm więc jesli nie działała źle na Ciebie to raczej nie od niej...

    Nie, biorę od dawna taka sama. Tsh badalam że 2 dni temu i mocno spadło do 1, na tej samej dawce zawsze miałam ok 2. Hm no spy postaram się nie brać, chociaż raczej mi nigdy nie szkodzila, ale też nigdy jej nie brałam przez wiele dni pod rząd. Biorę bo łapią mnie skurcze i boję się krwawienia.
    Ja bym o stawiała ten Duphaston bo był ostatnim lekiem jaki wzięłam przed sensacjami.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Mnie przed świętami też doktorek na oddziale zwrócił uwagę, że z bólami to się do swojego gina idzie a wg to bóle w ciąży się zdarzają i tyle. Jak we wrześniu poszłam w 6/7 tyg ciąży ze skierowaniem od mojej gin bo stwierdziła poronienie to ten sam doktorek na mnie naskoczył, że przyłażą na oddział kobiety z "pierdołami" bo plamią w 3/4 tyg ciąży i dupę mu zawracają.. I jeszcze gębę darl że on to w Londynie pracował i tam w ogóle lekarza nie widzą całą ciąże... Aż mój mąż na korytarzu go słyszał. Kazał mi iść do domu i albo się coś rozwinie albo poronie sama... Byłam w takim szoku, że nawet nic się nie odzywałam.
    Także nie wiem z czym dopiero można się zgłosić do szpitala, chyba z głową pod pachą.


    Ja pierdole, jak słucham takich historii to mnie krew zalewa. Oni od tego tam są! Ja w tej ciąży wylądowała już 2 razy na ip, w tym pierwszy raz w pierwszy dzień świąt o godz 3 nad ranem. Musieli obudzić lekarkę bo widziałam, że zeszla mocno zaspanna. Nie była zacheycona- ale powiem Wam szczerze, że po uslyszeniu bicia serca i wiadomości że jest ok, ich nastawienie i komentarze mam głęboko w d**ie.
    Ostatnim razem była z kolei jakaś inna mądralińska, która stwierdziła, że mój lekarz "pasie mnie leksmi" jak królika doświadczalnego. Odburknelam jej na to, że skoro leczę się w klinice bezpłodności, to raczej oznacza, że zdrowa zupełnie nie jestem, mam dwa potonienia za sobà i te leki przepisane są w jakimś celu.
    Ale ja to wiecie- umiem być pyskata ;). Ale zawsze dopiero po badaniu ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 17:54

    kayama, Domi_tur, Sylvka, Agagusia lubią tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Słuchajcie, czy Progynova to są estrogeny? W ulotce Duphaston jest napisane że absolutnie nie wolno łączyć z estrogenami bo ciężkie działania uboczne są, z wykrzyknikiem...
    Chciałam zacytować a polubiłam. W necie piszą że wyrównuje poziom estrogenu więc możliwe że to te skutki uboczne

    kayama lubi tę wiadomość

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Nie, biorę od dawna taka sama. Tsh badalam że 2 dni temu i mocno spadło do 1, na tej samej dawce zawsze miałam ok 2. Hm no spy postaram się nie brać, chociaż raczej mi nigdy nie szkodzila, ale też nigdy jej nie brałam przez wiele dni pod rząd. Biorę bo łapią mnie skurcze i boję się krwawienia.
    Ja bym o stawiała ten Duphaston bo był ostatnim lekiem jaki wzięłam przed sensacjami.


    To może faktycznie rozdziel branie tych lekow w czasie? Np dupka dopiero po południu po obiedzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 17:58

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Słuchajcie, czy Progynova to są estrogeny? W ulotce Duphaston jest napisane że absolutnie nie wolno łączyć z estrogenami bo ciężkie działania uboczne są, z wykrzyknikiem...
    Tak to estrogen. Ale jak miałas et na cyklu sztucznym to musisz go.brac w 1 trymestrze bo Twój organizm nie produkuje.
    Ja brałem luteine duphaston I estrofem. Już nie pamiętam jak długo Ale najpierw odstawialam estrofem A potem progesteron

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 19:00

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie możesz odstawić duphaston A jak się boisz to zwiększ za to dawke luteiny

    kayama lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Do tej pory tylko nieśmiało Was podczytywałam, ale postanowiłam się w końcu uaktywnić :) Można powiedzieć, że wczoraj byłam na drugiej wizycie i teraz w końcu zaczyna do mnie docierać, że to się dzieje naprawdę ;) Zamówiłam sobie nawet ciążowy segregator, a co! Chyba można powoli już się cieszyć? Sporo przeszłam pod koniec ubiegłego roku i do tej pory radość była bardzo ostrożna. Po długich staraniach zdecydowaliśmy się z Mężem na ivf, wszystko pięknie było do transferu, a później ciężka hiperstymulacja i miesiąc w szpitalu. W międzyczasie jeszcze mały krwiaczek, plamienia, a nawet krwawienia i moje fałszywe alarmy jeden za drugim ;) Ale teraz patrzę na wczorajsze zdjęcie z usg i widzę małego ludzika <3 Przyjmiecie mnie do swojego grona?

    Domi_tur, natty85, Sylvka, Anhydra, Misi@, wiki2, Marimiko, plinka89, Limerikowo, OlaWi, Ania95, Agagusia, smeg, Malinka7 lubią tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Hej dziewczyny!

    Do tej pory tylko nieśmiało Was podczytywałam, ale postanowiłam się w końcu uaktywnić :) Można powiedzieć, że wczoraj byłam na drugiej wizycie i teraz w końcu zaczyna do mnie docierać, że to się dzieje naprawdę ;) Zamówiłam sobie nawet ciążowy segregator, a co! Chyba można powoli już się cieszyć? Sporo przeszłam pod koniec ubiegłego roku i do tej pory radość była bardzo ostrożna. Po długich staraniach zdecydowaliśmy się z Mężem na ivf, wszystko pięknie było do transferu, a później ciężka hiperstymulacja i miesiąc w szpitalu. W międzyczasie jeszcze mały krwiaczek, plamienia, a nawet krwawienia i moje fałszywe alarmy jeden za drugim ;) Ale teraz patrzę na wczorajsze zdjęcie z usg i widzę małego ludzika <3 Przyjmiecie mnie do swojego grona?

    Cześć, rozgość się z małym Smerfem :)

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Alfa_Centauri Autorytet
    Postów: 470 1148

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Ok, odstawiam Duphaston.
    Szpital nie pomoże bo mam za dobry stan, wczoraj byłam i wyszłam z kwitkiem, była ogromna kolejka. Bólami brzucha to oni się nie przejmują.

    Kayama, nie szukaj porad na forum w sprawie odstawiania leków. Piszesz, ze masz ciąże wysokiego ryzyka z IVF z komórka dawczyni, na leczenie pewnie już wydałaś kilkadziesiąt tysięcy zł, wiec te 200 zl na doraźną prywatna wizytę u gina chyba jeszcze możesz wydać. W twoim wypadku izba przyjęć Niewiele wniesie, oni nie znają się na prowadzeniu twkich ciąż. Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło :)

    Anhydra, Agagusia, smeg lubią tę wiadomość

    3jgxflw1q814yhy7.png
    f2wl2n0a13n499gf.png
    [*] luty 2017 - 6 tc ; [*] grudzień 2017 - 12 tc
  • Alfa_Centauri Autorytet
    Postów: 470 1148

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Spokojnie możesz odstawić duphaston A jak się boisz to zwiększ za to dawke luteiny
    Jesteś lekarzem?

    Usiasia, Agagusia lubią tę wiadomość

    3jgxflw1q814yhy7.png
    f2wl2n0a13n499gf.png
    [*] luty 2017 - 6 tc ; [*] grudzień 2017 - 12 tc
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Smerfelinka. Mam córkę z ivf :)

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    Ja pierdole, jak słucham takich historii to mnie krew zalewa. Oni od tego tam są! Ja w tej ciąży wylądowała już 2 razy na ip, w tym pierwszy raz w pierwszy dzień świąt o godz 3 nad ranem. Musieli obudzić lekarkę bo widziałam, że zeszla mocno zaspanna. Nie była zacheycona- ale powiem Wam szczerze, że po uslyszeniu bicia serca i wiadomości że jest ok, ich nastawienie i komentarze mam głęboko w d**ie.
    Ostatnim razem była z kolei jakaś inna mądralińska, która stwierdziła, że mój lekarz "pasie mnie leksmi" jak królika doświadczalnego. Odburknelam jej na to, że skoro leczę się w klinice bezpłodności, to raczej oznacza, że zdrowa zupełnie nie jestem, mam dwa potonienia za sobà i te leki przepisane są w jakimś celu.
    Ale ja to wiecie- umiem być pyskata ;). Ale zawsze dopiero po badaniu ;P



    Przeraża mnie ta nasza służba zdrowia :/ człowiek szuka pomocy i wsparcia, dowiadczony różnymi historiami a tu nawet najmniejszej empatii. Człowiek całe życie płaci te pieprzone składki a i tak mają Cie głęboko a efekt jest taki że wszystko robi się prywatnie. Pewnie są wyjątki od reguły, ale z tego co tu czytam to ogarnia mnie przerażenie...

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




‹‹ 130 131 132 133 134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ