Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA wlasnie, chodzicie w takie mocno zaludnione miejsca typu galeria handlowa przed szczepieniami? Ja sie troche boje... dzis znow zostawilam Majcie z małżem i skoczylam sama. A nie zdazylam odciagnac mleka, wiec bylo stresujaco i musialam szybko pedzic przez sklepy, co nie bylo zadna przyjemnoscia🙁
-
Trzydziecha, ja smoczek daję zawsze kiedy jest potrzeba, w marudne dni bardzo często, na spacerach też nam się przydaje
nie mam żadnych wyrzutów sumienia!
My dzisiaj długie body, spodenki a na to dresowy pajac z kapturem:)
Dzisiaj byliśmy na 15min w galerii z Małym bo musieliśmy iść do Smyka. Choć dopiero po szczepieniach będziemy go brać bez wyrzutówWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 17:37
trzydziecha, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Ja dziś już po wizytacji teściów 😅. Zrobiłam na obiad gulasz węgierski - nawet udało mi się nie spitolic sprawy 💪🏻.
My do tej pory byliśmy tylko raz na ekspresowych zakupach w ikea. Szczepienia szczepieniami ale tez ten gwar, miliony bodźców nie są mu potrzebne. Ale wiadomo - przesada nie jest wskazana w żadna ze stron.
Ja smoczka tez daje bez wyrzutów, ale z głowa. Szczęśliwie Kazik nie jest wielkim fanem. Na noc zasypia na cycku i w nocy nie używamy. W dzień do zaśnięcia jak nie padnie na cycku i np jak chce zjeść śniadanie i jest dramat bo mama nie nosi na raczkach.
My dziś na spacer wzięliśmy młodego w samym rampersie z długim rękawem i nogawkami i skarpetkach. Bez czapeczki, bez przykrycia. Ale jest 22 stopnie u nas i sama byłam na krótki rękaw. Po Julku mam dwa bawełniane, dresowe kombinezony. Będą idealne jak temperatura spadnie kilka stopni.
Dziś mieliśmy bardzo kiepska noc i marze o drzemce, Kazik ma jednak inne plany na to popołudnie 😅
[/url] -
Ja dziś ubrałam biffy długi rękaw + spodenki + skarpetki i przykryte pieluszka bambusowa. U mnie chyba było ciepło bo zupełnie nie widziałam potrzeby czapeczki, my mieliśmy krótki rękaw lub cienka bluzkę
Dzięki Domi też w takim razie mam mniejsze wyrzuty
-
U nas z rana też było nawet ciepło, ale ja korzystałam z tego, że Robuś spał i położyłam się z nim na drzemkę. Dzięki temu jestem wyspana 😀 po obiedzie niestety temperatura była już niższa i musieliśmy spacerować blisko domu, bo już się zapowiadało na deszcz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 21:11
-
Nacha u mnie to samo z kupka. Dopiero niedawno zrobił wielkie kupsko ze musiałam ubranko zmienić. Czytałam ze przy mm i położna tez mówiła jak byla u nas małego przepajac. Wtedy lepszy poślizg.
-
nick nieaktualny
-
Nacha poproś o debridad. Daje małej 2.5 ml na wieczór i rano mam kupkę. To lek i nie rozleniwia jelit. Dziecko się nie przywyczaja i nie masz potem ryzyka że bez tego się nie wyprozni.
Zamówiłam wagę noworodkową, dzięki Bogu za monety na allegro. Za 40 z przesyłką mbie wyszło. Tyle tygodniowo wydaje na jeżdżenie i ważenie w przychodni. A tak to na spokojnie sobie w domu ja rozbiore co tydzień i na spokojnie zobaczę jak przyrasta. Bardzo mało mi je na jeden posiłek. Tak max 70 ml. Nacha ile Twoje małe wcinali jak przeszłaś z piersi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 19:07
Nacha, werni, kayama lubią tę wiadomość
-
Domi i Chimera a ile u was mniej więcej kamień w ciągu dnia, jak często i jak długie?
U mnie dziś tak co 2h ale z pomocą smoka właśnie i trwające ok 15-20 min i tylko z jednej piersi, na przemian co karmienie. W nocy 2 karmienia - to chyba dziecka nie zaglodze mam nadzieje -
Lusia dzisiaj w bodach na długi i getry plus skarpetki, przy wietrze przykryta cienkim kocykiem. Jak na razie miała na sobie może dwa razy czapeczkę jak było wieczorem chłodno, a tak to było dość ciepło żeby wychodzić bez. Zazwyczaj nakładam body, mam zawsze w torbie kocyk, bluzę lub sweterek, czapkę.
-
Ja nie chodzę do galerii bo nie mam potrzeby i nie sądzę aby takiemu maluchowi było to do szczęścia potrzebne, i dużo ludzi i bodźców, na razie póki nie mam pilnej potrzeby to nie idę. Ale za to chodzimy w miejsca gdzie korzysta Aniela, dzisiaj chwilę byłam na osiedlowym festynie, w tamtym tyg w klubokawiarni na zajaciech z Aniela itpbaileys wrote:A wlasnie, chodzicie w takie mocno zaludnione miejsca typu galeria handlowa przed szczepieniami? Ja sie troche boje... dzis znow zostawilam Majcie z małżem i skoczylam sama. A nie zdazylam odciagnac mleka, wiec bylo stresujaco i musialam szybko pedzic przez sklepy, co nie bylo zadna przyjemnoscia🙁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 19:14
-
U mnie w dzień karmienie goni karmienie. W nocy to potrafi od końca jednego do początku następnego wytrzymać 3-nawet 4h. Każde karmienie to co najmniej 20 minut na cycka, ale zwykle to 30-40 minut🙄trzydziecha wrote:Domi i Chimera a ile u was mniej więcej kamień w ciągu dnia, jak często i jak długie?
U mnie dziś tak co 2h ale z pomocą smoka właśnie i trwające ok 15-20 min i tylko z jednej piersi, na przemian co karmienie. W nocy 2 karmienia - to chyba dziecka nie zaglodze mam nadzieje -
Ja nie chodzę z Laurą w miejsca publiczne, na szczęście nie muszę. My raczej spacerujemy po lesie czy parku.
Dziś u nas chłodno, podobnie jak Baileys miałabym dylemat w co ubrać bo te cieplejsze rzeczy mam od rozm.62.
Ja nie jestem zwolennikiem smoczka, ale dziś się złamałam i chcąc mieć chwilkę dla siebie zatkałam dziecko smoczkiem. Pomogło na 3c
sekundy 😂 -
nick nieaktualnyTytus zjadał tak 60-70 z czego nie był w stanie wytrzymać 3h. Ale to tak jeden dzien jadł tak co 2h tzn jadł przez 30-60min nawet potem 2h przerwy. Dawałam dużo wody. Każdego dnia zjadał coraz więcej i przerwy wydłużał. Po 8 dniach przybrał 305g a bardzo sie bałam ze jakas lipa bedzie. Teraz wciąga 120 (bywa ze mniej)z przerwami średnio 3h. Czasemdłużej jak spiPierniczkowa wrote:Nacha poproś o debridad. Daje małej 2.5 ml na wieczór i rano mam kupkę. To lek i nie rozleniwia jelit. Dziecko się nie przywyczaja i nie masz potem ryzyka że bez tego się nie wyprozni.
Zamówiłam wagę noworodkową, dzięki Bogu za monety na allegro. Za 40 z przesyłką mbie wyszło. Tyle tygodniowo wydaje na jeżdżenie i ważenie w przychodni. A tak to na spokojnie sobie w domu ja rozbiore co tydzień i na spokojnie zobaczę jak przyrasta. Bardzo mało mi je na jeden posiłek. Tak max 70 ml. Nacha ile Twoje małe wcinali jak przeszłaś z piersi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 19:51
-
nick nieaktualny
-
Dzięki bardzo za odpowiedź. Już zaczynam świrować. Malutka właśnie mi usnęła. Jutro chyba się przejdę po bromek, bo jak ja tylko wezmę na ręce to te cholerne cycki się napelniaja. Miałam nadzieję że historia nie zatoczy koła. Teraz już przynajmniej wiem że przy następnym dziecku od razu będzie mm. Nietolerancję laktozy mamy wykluczone bo mieszanka też ja ma, a po niej nie ma brzuszkowych rewolucji.Nacha wrote:Tytus zjadał tak 60-70 z czego nie był w stanie wytrzymać 3h. Ale to tak jeden dzien jadł tak co 2h tzn jadł przez 30-60min nawet potem 2h przerwy. Dawałam dużo wody. Każdego dnia zjadał coraz więcej i przerwy wydłużał. Po 8 dniach przybrał 305g a bardzo sie bałam ze jakas lipa bedzie. Teraz wciąga 120 (bywa ze mniej)z przerwami średnio 3h. Czasemdłużej jak spi
-
To na nas patrzą jak na "debilów" - jesteśmy nad morzem A moje dziecinjsko jedne z nielicznych bez czapki - starsza kapie się w morzu A młodsza ubrana body plus spodenki cienkie - jak jest chłodniej to przykrywam kocem z wełny. Nad morzem mamy różnie- od 28 do 22 stopni zależy czy świeci słońce
Bobby29, trzydziecha lubią tę wiadomość

-
Baileys Ja leżę po kilka minut bo tak miałam zalecenie o fizjo. Od 4 tygodnia mam zacząć mobilizacje blizny.
Btw, czy macie tą Blizne jeszcze opuchnięta? Ja nafal mam nad nią taki wałeczek.. minęło 3 tygodnie od CC, zastanawiam się czy już przypadków nie powinien zniknąć..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 20:27
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka 
2 mrożaki -
nick nieaktualny
-
Ja jestem prawie 5 i jeszcze mi co jakis czas szew "wychodzi", np dzis pod prysznicem tez znalazlamNacha wrote:Pytanie o podwozie. Jestem 4 tyg po porodzie i widze ze mam w środku jeszcze szwy to chyba te rozpuszczalne. Czy któraś tez tak długo je ma/miała? Ide we wtorek do gina awaryjnie bo chyba cos mi sie papra...














