Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierniczkowa współczuję i gratuluję wytrwałości jednocześnie! Wiem co przeżywasz, bo ja też rozkręcałam laktacje laktatorem i cieszyłam się z każdej dodatkowej kropli. Teraz też próbuje zwiększyć produkcję, najgorsze w nocy bo po karmieniu i dojeniu zostaje mi 1-1.5 h spania .
Mój Aniołek wrócił 😁 dziś ładnie jadła, ładnie spała i nawet była w dobrym humorze dzięki czemu wyrobiłam tygodniową normę- posprzątałam, zrobiłam naleśniki, upiekłam ciasto , zrobiłam sobie pierwszy raz od 2 miesięcy pełny makijaż i nawet wyprostowałam włosy 😎 po południu mieliśmy gości a teraz nakarmiłam córcie i czekam chwilkę zanim odłożę ją do łóżeczka. Brawo my 😁
Kto wie może nawet ogole dziś nogi i zbałamucę męża😉😁Agagusia lubi tę wiadomość
-
Nasz Krzyś zaliczył dziś pierwszy ślub i wesele (no, kawałek wesela). Bardzo się martwiłam jak to będzie bo wcześniejsze wyjście do większej grupy ludzi było porażką ale okazało się, że mały był super. Przespał większość mszy, był spokojny na życzeniach a na kawałku wesela, na którym byliśmy też spał albo rozglądał się. Był też bardzo elegancki:
ale po 5 minutach od przyjścia do sali postanowił zrobić kupę swojego życia i calutki tył bodziaka był brudnyMam nadzieję, że się dopierze bo w przyszłym miesiącu mamy kolejne wesele
Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, Kalija, Chimera, menka2, IGA.G, Domi_tur, Limerikowo, trzydziecha, Vampire lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Wszystko w porządku😉. Przynajmniej tak mi się wydaje bo Młody od 4 godzin śpi z 5-minutową przerwą na cyca, co raczej mu się nie zdarza....już zaczynam w głowie szukać objawów jakiejś tajemniczej choroby 🤷♀️.
Trochę Was ponadrabialam ale brakuje czasu by być z wszystkim na bieżąco. Pierwsze 2 miesiące to była walka o przetrwanie. Olek jest bardzo wymagającym dzieckiem, płaczliwym, domagajacym się ciągłej uwagi i noszenia.
Widzę pewną poprawę od pewnego czasu- więcej gaworzy, jest bardziej kumaty i coraz więcej się śmieje. Mam nadzieję, że to zmiana permanentna 😂. No i mały mops waży 7 kg 😉.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Doczytałam
Kalija ja mam podobnie z laktacją co u ciebie. Mało mam mleka to daje też mm i wodę na wyproznianie. Dzis mały tez dał mi czas na ogarniecie mieszkania. I zauważyłam że usypia szybciej jak mu się zakryje oczka pieluszka. -
We wtorek okaże się co dalej z kp. Jeżeli się nie przystawi to już tylko butla. Kpi jest strasznie ciężkie. Boli mnie to że chyba juz straciłam swoją szansę na kp. Znowu jakieś doły się mnie czepiają.
-
Wreszcie nadrobiłam. U mnie był ciężki tydzień, pomimo że mała grzeczna (zaliczyliśmy wizytę w szpitalu na diagnostyke). Nic wielkiego, ale trzeba było dłużej zostać,bo było podejrzenie,że złapała rotawirusa od dziecka z oddziału. Na szczęście wynik ujemny, ale stracha miałam potężnego.
Pierniczkowa, miałam Ci pisać wcześniej słowa wsparcia, ale naprawdę nie potrafiłam znaleźć chwili i ciągle byłam do tyłu z Waszymi wpisami. Cieszę się,że wreszcie u Was lepiej. Nawet nie chce myśleć, co przeżywałas gdy maleństwo nic nie przybieralo. Ja bałam się bardzo po paru kupach, a u Was sprawa wyglądała naprawdę bardzo źle
Z mężem nadal ciężko?
Moja mała nadal ma problem z bakami. Lecimy nom stop na espumisanie. Dzięki temu udaje się unikać większych boli. Co jakiś czas jednak nie bardzo pomaga i swoje musi przejść. Mała sypia od początku dobrze i dużo. Miewa ze 2-3 aktywności w ciągu dnia trwające po 2-3h, a resztę to jedzenie i sen. Gdyby nie ten brzuszek,to normalnie dziecko anioł.
W szpitalu miałam kolejny kryzys laktacyjny. Upał i stres spowodował,że wydawało mi się,że mam puste piersi. Pojadla trochę i było totalnie pusto.. byłam doslownie pewna,że to koniec kp.. na laktator nie miałam tam za bardzo czasu i warunków. Na szczęście w domu jest znaczna poprawa. Oczywiście znowu w ruch poszedł prolaktan, a pewnie nie bez znaczenia była większa ilość wypoczynku.
Ja też bardzo chwalę sobie odbijanie małej na nodze, jak Ty Domi. Odbijam ja tak zawsze jak chce to szybko zrobić i jak nie chce odbić mi tradycyjnie. To super sposób na szybkie odbicie. Wpadłam na to przypadkiem jak malowałam się jej brzuszek na udzieteż polecam.
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Uff, ale to był weekend!
Wczoraj o 18 pojechałyśmy z koleżanka na koncert. Jechałam z dusza na ramieniu. Zostawiłam Kazikowi 130 ml świeżego mleka i 80 rozmrożonego. Mąż sobie świetnie poradził, położył elegancko dwójkę spać 😀. Kazik o 20 zjadł te 130 i na następne karmienie obudził się pol h po moim powrocie wiec mrożonka poszła dziś do kąpieli 😁. Ja wróciłam po północy z cyckami jak kamienie, bo nie dość ze przerwa w karmieniu długa to jeszcze sobie trochę zboostowalam produkcje tym odciąganiem. Schodziliśmy dziś z tego cały dzień.
Sam koncert super! Chłopaki zagrali w zasadzie dwa osobne koncerty, zaprosili gości co było dodatkowym smaczkiem. Na koniec, po dłuższej chwili, jak już wszyscy w to trochę zwątpili wystąpili razem, ale wcześniej rozegrali na scenie meczyk w ping-ponga 😂. To w ogóle strasznie fajne, ze polscy wykonawcy wyprzedali stadion narodowy! Bardzo się cieszę, ze udało mi się wyrwać z domu i ze nie dałam się strachowi 😉. Moja siostra przesłała mi zdjęcie z trybun. Robi wrażenie
A dziś wybrałyśmy się z Kazikiem, na szoping. Nastawiałam się na max godzinkę znając usposobienie mojego dziecka a tu niespodzianka. Jak zasnął w samochodzie tak dał się przenieść do wózka i cały czas spał, nawet udało mi się fos kupić 😀. Chyba zamieszkam w jakimś ch 😅. Potem poszłyśmy do restauracji gdzie zaliczyłam karmienie. Już mi świetnie idzie karmienie poza domem i co najważniejsze nie przeraża mnie to, nie mam już myśli pt o rany a co jeśli będę musiała nakarmić 😱. Potem odwieźliśmy koleżankę na dworzec i do domu.
Vampire, Applejoy, redken, Frida91, werni, Agagusia, Smerfelinka lubią tę wiadomość
[/url]
-
A ja miałam spontaniczny weekend wyjazdowy u rodziców i teściów i mega pozytywne zaskoczenie bo młody pięknie przespał drogę ok 2h tam i z powrotem (jazda spacjalnie w porze drzemek się super sprawdziła).
A rodzice i teściowie super! Bardzo pomogli w uspokajaniu go, noszeniu i bujaniu, nie widziałam się tego a tu z mega cierpliwością na prawdę nas fajnie odciazyli. Stwierdzam że mały czasem przy mnie marudny bo czuje cyca a u innych fajnie się uspokaja.
Za to pojawiły się u nas męczące bączki szczególnie wieczorem więc od 2 dni stosujemy bobotik, zobaczymy bo póki co nie za bardzo są efekty -
Drzewko super że koncert udany, podziwiam że się zdecydowałaś i to był świetny pomysł!
Ja mam jutro wyjście zespołowe z pracy wieczorem i niby miałam rezygnować ale zainspirowałas mnie żeby jednak spróbować odciągnąć i wyjść, zawsze mogę wrócić taksówka na szybko w razie dramatu (póki co mężowi się go nie udaje uspokoić)
Co do diety eliminacyjnej to też mi już parę razy przeszło przez myśl że może przez mleko te bączki męczące bo ja też nie trawie laktozy i normalnie jem produkty bez laktozy oprócz maślanki, jogurtu i serków a kurcze nabiał uwielbiam... Więc na wstępie daje szansę bobitikowi, oby coś dal -
Ja ostatnio miałam wychodne bo mój był przez tydzień, i -uwaga- wypiłam swoje pierwsze piwo alkoholowe od listopada zeszłego roku 😆 Mega ekonomia, w połowie butelki już byłam zrobiona 😂
Dziewczyny kp, chciałam wam polecić staniki do karmienia z Bonprix, konkretnie te:
https://www.bonprix.pl/style/biustonosz-do-karmienia-2-szt-278577888/?catalogueNumber=942266&source=1
Są świetnej jakości i super leżą, podobne dobrych z hm ale według mnie lepiej leżą na cyckach i lepiej trzymają. Aczkolwiek mówię to z perspektywy osoby noszącej miseczkę rozmiar male C. Ja odsylam bo moje kp już jest historią, a i kpi zbyt długo nie będę bo mam coraz mniej mleka mimo stymulacji ale wam polecam. Mam jeszcze Iny model zamówiony na który czekam to dam wam znać jeszcze jak ten drugi.
Mój już dziś pojechał i dwa tygodnie będę sama z młodą. Yay....Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 06:05
Applejoy, Agagusia lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
trzydziecha wrote:Drzewko super że koncert udany, podziwiam że się zdecydowałaś i to był świetny pomysł!
Ja mam jutro wyjście zespołowe z pracy wieczorem i niby miałam rezygnować ale zainspirowałas mnie żeby jednak spróbować odciągnąć i wyjść, zawsze mogę wrócić taksówka na szybko w razie dramatu (póki co mężowi się go nie udaje uspokoić)
Co do diety eliminacyjnej to też mi już parę razy przeszło przez myśl że może przez mleko te bączki męczące bo ja też nie trawie laktozy i normalnie jem produkty bez laktozy oprócz maślanki, jogurtu i serków a kurcze nabiał uwielbiam... Więc na wstępie daje szansę bobitikowi, oby coś dalTyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Strasznie jestem zmęczona w ostatnich dniach. Robuś miał jakieś słabsze noce, za dnia nadal problemy ze snem, od dwóch dni mam taki ból głowy, że szkoda gadać.
Próbuje już wszystkich metod jakie znajdę na usypianie. Póki co skuteczne jest bujanie na piłce, ale ileż można? Bujamy się nieraz i godzinę, a potem on się budzi po 30 minutach. Nie pamiętam kiedy w dzień miał drzemkę dłuższa niż 40 minut. Tylko na spacerach mu się udaje pospać 🙄 już nie mam pomysłu na te spanie. Czekam aż moi rodzice wrócą z sanatorium w czwartek bo wtedy oni będą chodzili na spacer, a ja się trochę odespie... -
Trzydziecha nie rezygnuj z nabiału tylko dlatego, że Maluszka męczą bączki.
U nas każdy dzień był otulony płaczem, bardzo wzdętym brzuszkiem, wysypką i paskudnymi kupami pełnymi śluzu.
Odkąd pilnuję diety, Szymek płacze tylko głodny lub zmęczony. Ma regularne drzemki i jest zdecydowanie mniej rozdrażniony. Puszcza bączki bez prężenia. Nie płacze na spacerach
trzydziecha, Agagusia, Vampire, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Kupiłam ten prolaktan co pisałaś Niezapominajka i zaczęłam odciagac laktatorem. I myślę że co raz więcej mleka mam jak w nocy tez odciagam. A ten prolaktan jak dla mnie jest smaczny.
juz prawie się poddalam co do kp.
Chimera dobrze ze Ci rodzice pomagają.
Pierniczkowa masz rację ze jest ciężkie ale później może się unormuje i będzie dużo mleka. I tak masz więcej mleka niż ja.
Drzewko super ze się odmulilasnie ma jak zmiana klimatu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 12:34
-
Od dziś promocja na pampersy lupilu to skorzystałam ze mój w domu to z rana pojechałam do lidla. Kupiłam jeszcze małemu bodziaki i spiochy.
-
Werni laktoza tak, ale tu chodzi o alergeny które przenikają do mleka matki i jeżeli dziecko ma alergię to będzie to miało wpływ na jego samopoczuciem i funkcjonowanie. Na szczęście alergie to rzadkie przypadki.
Też może się przejdę do Lidla jak przestanie padać..
Przyszły te drugie staniki i też są fajne, polecam naprawdę
https://www.bonprix.pl/style/biustonosz-do-karmienia-piersia-2-szt-159400310/?catalogueNumber=947698&type=image&tagId=41&return=ref
Domi_tur, werni lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualnyDziewczyny ściągające mleko - polecam grupę Mamy ściągające mleko (karmienie piersią inaczej) na fb. Tam jest wiele cennych rad i informacji 'jak zyc' z kpi. Nie jest to łatwe, ale wchodzi w krew. Ja jakoś przedstawiam się na taki tryb i daje rade choć nie stosuje wszystkich zasad (robię tyle sesji ile dam radę - myślę że aktualnie koło 8-9, ale nie liczę ile).
Co do usypiania - ja rzadko mam siłę usypiać moje maluchy. Czasem chwilę je ponoszę na rękach - ale max 10 min, bo moje plecy są w słabym stanie. W. Ostatnich dniach doskonale nam się za to do usypiania sprawdza aplikacja Lullabo - gdzie są różne dźwięki - u nas prym wiedzie suszarkanaprawdę wycisza to dzieci - szczególnie Józka, bo Danusia i tak często zasypia sama. Mamy tą aplikację w starym telefonu i robi on za szumisia
może wasze maluchy zareaguje podobnie
Anhydra lubi tę wiadomość
-
Werni laktoza to laktoza a białko mleka krowiego to odrębny temat i głębszy problem. Na nietolerancję laktozy, którą ma jakieś 80% dzieci do 3 miesiąca życia są dwa sposoby - podawanie kolzymu lub przeczekanie. Na alergię bmk już potrzeba zmienić dietę
Pielucha na oczach - dzięki! Mama radziła już dawno a człowiek głupi nie słucha, Mały zasnął sam w łóżeczku😍😍😍 muszę to zapisać w kalendarzu😂werni lubi tę wiadomość