Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
My następne szczepienie mamy odroczone teraz o 4 miesiące, a potem pewnie o kolejne 2. Za tydzień robimy chrzciny, i nie wiem w co ja zapakować , najwyżej zawine w becik albo kocyk w kościele bo zimno tam aż kości wykręca.
-
baileys wrote:Ja nie wiem kiedy bedziemy chrzcic Majule i czy w ogole sie to uda, skoro mamy tylko slub cywilny😛 Ale zawsze mi sie marzylo ubrac dziecie do chrztu w stylu brytyjskiej rodziny krolewskiej w taka piekna sukienke do ziemi i chyba to zrobie, zeby zobaczyc miny innych ludzi😁
https://www.kappahl.com/pl-PL/dziecko/44-86/sukienki-spodnice/chrzciny-suknia/793299Limerikowo lubi tę wiadomość
-
trzydziecha wrote:Dziewczyny KP czy śpicie na brzuchu? Ja przed ciążą tylko tak ale teraz się boje ze mleczna krainę za bardzo przygniatam :p
-
My też po cywilnym i chcemy ochrzcic. Wczoraj rozmawialiśmy z moim i postanowiliśmy ze na wiosnę będzie przekładamy. Dużo znajomych po cywilnym czy w ziazku partnerskim ochrzcilo dzieci.
-
nick nieaktualnyMy dzisiaj mamy pierwsze szczepienie, jestem pokichana na maksa🙉
Na domiar zlego Mai sie zaczal chyba drugi skok rozwojowy, bo w nocy jadla 4(!) razy, w kolko jojczy, chce do cycka i wcale nie spi. Nie chce myslec jak bedzie wygladala ta noc po szczepieniu😐
No chyba, ze Majuli nie dopuszcza, bo niedawno mialysmy antybiotyk na ropiejace oczko plus ostatnio dziwnie je, sporo ulewa i dwa razy zdarzyło się zwymiotowac -
Niezapominajka5 wrote:A jak tam Wasze kupki?
My właśnie też jeszcze nie mamy szczepien, a skończyła już 3 miesiąc (wg wieku skorygowanego 2). Póki co pediatra dalej odłożyła ze względu na infekcje.
Moja niby najstarsza, ale wagowo i tak daleko jej co do niektórych maluszków tutaj 😊 -
nick nieaktualny
-
baileys wrote:Widze, ze pozno macie te szczepienia. Czemu tak? Pediatrzy zalecali pozniej? To moja jest najmlodsza, a ma chyba najszybciej na watku w 6t+2, tak nas zapisali w przychodni na pierwszym patronazu
Szczepienia są chyba zalecane dopiero po 8 tygodniu - my mamy dopiero rotawirusy jedna dawkę za sobą- resztę nam odroczono bo Mania słabo głowę trzymała i lekarka wolała aby podrosla jeszcze. Idziemy za tydzień i zobaczymy czy będziemy szczdpic - 12 tygodni będzie mieć wtedy skończone
-
baileys wrote:Widze, ze pozno macie te szczepienia. Czemu tak? Pediatrzy zalecali pozniej? To moja jest najmlodsza, a ma chyba najszybciej na watku w 6t+2, tak nas zapisali w przychodni na pierwszym patronazu
Nasza łapie się na wczesniaka, więc z marszu można było zaszczepić z opóźnieniem. Później inne sprawy, a teraz lekka infekcja.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
baileys wrote:My dzisiaj mamy pierwsze szczepienie, jestem pokichana na maksa🙉
Na domiar zlego Mai sie zaczal chyba drugi skok rozwojowy, bo w nocy jadla 4(!) razy, w kolko jojczy, chce do cycka i wcale nie spi. Nie chce myslec jak bedzie wygladala ta noc po szczepieniu😐
No chyba, ze Majuli nie dopuszcza, bo niedawno mialysmy antybiotyk na ropiejace oczko plus ostatnio dziwnie je, sporo ulewa i dwa razy zdarzyło się zwymiotowac
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
nick nieaktualnymenka2 wrote:Szczepienia są chyba zalecane dopiero po 8 tygodniu - my mamy dopiero rotawirusy jedna dawkę za sobą- resztę nam odroczono bo Mania słabo głowę trzymała i lekarka wolała aby podrosla jeszcze. Idziemy za tydzień i zobaczymy czy będziemy szczdpic - 12 tygodni będzie mieć wtedy skończone
W ksiazeczce zdrowia jest info, ze szczepic mozna od 6 tygodnia. Tak nam tez pediatra mowila. Ja wyszlam z zalozenia, ze im szybciej, tym lepiej, bo sezon chorobowy w pełni i niech bąbel nabędzie odporność, żebyśmy mogli bez obaw chodzić w miejsca publiczne.
Jak nasza bedzie miec 8 tyg, to ja juz planuje kolejne, czyli pneumokoki😉
Tylko mojej raczej podrośnięcie nie jest potrzebne, bo waży juz 6 kg a głowę trzyma tak, że prawie haczy o sufit😁menka2, Applejoy lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:W ksiazeczce zdrowia jest info, ze szczepic mozna od 6 tygodnia. Tak nam tez pediatra mowila. Ja wyszlam z zalozenia, ze im szybciej, tym lepiej, bo sezon chorobowy w pełni i niech bąbel nabędzie odporność, żebyśmy mogli bez obaw chodzić w miejsca publiczne.
Jak nasza bedzie miec 8 tyg, to ja juz planuje kolejne, czyli pneumokoki😉
Tylko mojej raczej podrośnięcie nie jest potrzebne, bo waży juz 6 kg a głowę trzyma tak, że prawie haczy o sufit😁
Nasza była strasznie leniwa na wizycie i głowa lata na wizycieale powiem szczerze że też wolałabym mieć za sobą pierwsze szczepienia ale no cóż z pediatra się sprzeczac nie będę
-
nick nieaktualnyVampire wrote:Nam też dzisiaj się chyba zaczął, a nasze córy są z tego samego terminu porodu. Kiedy miała pierwszy?
Ciężko mi powiedzieć, bo zauważyłam go tylko po pozytywnych objawach - umiejętność obserwacji książeczek kontrastowych, dźwiganie główki. Negatywne nas przy pierwszym skoku ominely. To bylo ok. 4 tygodnia Mai. Ale ona jest tydzień w przenoszona, dopiero na koniec sierpnia się urodziła, termin wg OM mielismy na 18.08, a wg usg genetycznego na 15.08 -
A my sami odlozylismy szczepienia na jak najpóźniej. Nawet tych szpitlanych jeszcze nie mamy. Wolalam żeby trochę podrosla i poobserwowac ja najpierw bo boje sie tez nopow. Tez nam zalezalo zeby najpierw wyksztalcila sie ta bariera krew mózg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 11:48
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
baileys wrote:Widze, ze pozno macie te szczepienia. Czemu tak? Pediatrzy zalecali pozniej? To moja jest najmlodsza, a ma chyba najszybciej na watku w 6t+2, tak nas zapisali w przychodni na pierwszym patronazu
-
nick nieaktualnyFrida91 wrote:A my sami odlozylismy szczepienia na jak najpóźniej. Nawet tych szpitlanych jeszcze nie mamy. Wolalam żeby trochę podrosla i poobserwowac ja najpierw bo boje sie tez nopow. Tez nam zalezalo zeby najpierw wyksztalcila sie ta bariera krew mózg.
To Wy nie szczepiliscie w szpitalu wcale? I szpital nie mial obiekcji?
Z tą bariera krew/mozg to ilu pediatrow, tyle opinii. Nasza uwaza, ze to pozniejsze wyksztalcanie to bzdura😉 Mowila nam mniej wiecej to, co pisze na swoim blogu mama pediatra http://mamapediatra.pl/2019/02/01/bariero-krew-mozg-gdzie-jestes/ -
Baileys nie szczepilismy i nic nie mówili. Zaszczepimy później, czekamy aż do przychodni zbierze się 5 dzieci bo dopiero wtedy nas wezwa na szczepienie. Wiem zwykle pediatrzy wciskaja jak najwiecej szczepień najlepiej na jednej wizycie. Nam też pediatra polecał zrobić z 10 szczepień na pierwszej wizycie, oczywiście najlepiej płatnych i to niby nic nie szkodzi ale z drugiej strony nie mogę jeść owoców i kalafiora karmiąc piersią bi to wg niego szkodzi dziecku... Bardziej niż tyle szczepień. Dlatego ja tam wolę kierować się swoim rozsądkiem niz tym co oni mówią... Ja wolalam jak najpóźniej i jak najbardziej wszystko rozłożyć w czasie. Nawet jeśli ta bariera to nieprawda to i tak myślę że im starsze dziecko tym lepiej powinien sobie poradzić jego układ nerwowy. No i mam na uwadze że w innych krajach w Europie też inaczej to wygląda a nie tak jak u nas.
Teraz jutro idziemy na 1 wizyte szczepienna ale tez będę chciała raczej rozłożyć zastrzyki i następną też trochę opoznic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 12:29
kayama lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙