Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem jak mój syn to zrobił, ale dziś w nocy w trakcie zmieniania pieluchy po ciemku obsikał mi poduszkę 😂 nie chcecie wiedzieć kiedy się zorientowałam, że to mocz a nie woda z mokrych włosów 😂😂😂😂
Frida91, DrzewkoPomarańczowe, Pierniczkowa, Ania95, Agagusia, Camelia, Vampire lubią tę wiadomość
-
AnaKwiat wrote:Do kina bardzo chciałam chodzić ale właśnie nie widzę w Multikinie w repertuarze tego cyklu a inne kina nie organizują (oprócz kina Wisła a tam są sale w podziemiach i nie wiem co z wózkiem)
Ja już byłam jak Janek miał 8tygodni i nastresowalam się na następne parę miesięcy... bylam na Piłsudskim. Byłam ja i 4 berety... Mój syn jak to on spał godzinę na mnie w chuście, a potem się obudził i ryk. Ja mu cyca, to cisza, ale na jadł się i po chwili znów w ryk... No to jeden z beretow do mnie z tekstem, że co ja sobie myślę, bo ona nie słyszy... Janek w końcu sei uspokoił, ale po 10minutach kolejny ryk... No i baby znów do mnie z gębą... Po seansie jeszcze coś tam do mnie wyskoczyły znów... Byłam już na skraju płaczu, ale w obronie pyskowalam jeszcze bardziej... poszłam do kierowniczki i powiedziałam co na ten temat myślę i dlaczego zostały wpuszczone osoby bez dzieci (w regulaminie chyba było że dla osób z dziećmi do 2lat). Akurat te berety dolazly do tej kierowaniczki i uwaga(!) żądały zwrotu pieniędzy za seans, bo one nie skorzystały, bo dziecko płakało... Kierowniczka wytłumaczyła im co to za seans... Stwierduzly wtedy, że one nie czytaly w kasie 🤦♀️ a sprzedawca nie poinformował. Potem przeprosiła mnie, zwróciła mi pieniądze za bilet (chociaż nie chciałam) i dała 2 zaproszenia na dowolny seans. Pomyślałam wtedy, że może one przeczytały, że to seans dla bab... Multibaby.... Nie każdy zna angielski 😁😁🙉 taka sytuacja. Następnym razem jak już odważe sei pójść to od razu uprzedze wszystkich, że dziecko może płakać 🤷♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 14:49
Kalija, E_linka2, kayama, Ania95, Agagusia, Camelia, Vampire, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Baileys dzięki za polecenie Lanila (nie znałam tej firmy)- mi też ich wzory bardziej przypadły do gustu😍
Majeczka cudna - bardzo się zmieniła ostatnio - wydoroślała😄
Domi, dzięki za link😘
O termos też się miałam pytać ostatnio także dzięki 😄
Moja Niuńka była 2h na spacerze z tatą (spała w wózku), w domu powitała mnie uśmiechem, ale dostała cycka i ku mojemu zdziwieniu poszła spać dalej no i tak śpi od 11:30 w sumie😍😍😍 umyłam dziś okna i posprzątałam na balkonie , zamiast robić obiad siedzę na forum 😂
Frida91, baileys, Camelia lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:My jeszcze nie mamy. Już od ponad miesiąca w otoczeniu małej jest ktoś chory. Ona co prawda nie łapie, ale trochę się boję w takiej sytuacji szczepić.
Nie będą Wam robić problemu, że będziecie szczepić tak późno?
Coraz częściej myślę jak rozwiązać kwestie szczepień. Też najchętniej poczekalabym do wiosny.
Na rejonie się nie pokazuje.W razie potrzeby mamy pakiet w luxmedzie.Ostatnio dzwoniła pielęgniarka środowiskowa w sprawie wizyty patronażowej do końca 4 miesiąca,ale mnie nie zastała bo u rodziców byłam.Spotkam się z nią w przyszłym tygodniu i zobaczymy co powie.Nie moja wina,że starszak ciągle coś z przedszkola znosi. -
Frida91 wrote:Podziwiam was i zazdroszczę że chodzicie z maluchami do kina. Mnie by chyba za mocno to spinalo że dziecko mi płacze itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 15:45
Frida91, Kalija lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiki2 wrote:Super pomysł. Nam też fizjoterapeutka mówią, żeby tak robić. Meczylam się z piłką, ale faktycznie ta poduszka jest lepsza 🤦♀️
PS. To inaczej zrobumoalam.... Mam kazała pod klate podkladac i rączki do przodu
To miałam na myśli-pod klatkę i rączki, może źle opisalam. -
Kupiłam ostatnio w Smyku takie piłeczki sensoryczne Sensorky. Nawet fajne to. Właśnie się bawimy. Te piłeczki maja rozne faktury, Mała trzyma je w rączkach albi jeżdżę jej po podeszwie bosej stopy
Śmiesznie reaguje.
Można też nimi robić masazyki jeżdżąc po ciele i fajnie to uspokajaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 18:28
kayama, Chimera, MDW, Camelia lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
DrzewkoPomarańczowe wrote:MDW, chyba Cię ściągnęłam myślami bo przedwczoraj pomyslałam sobie, ze zniknęłas
. Super, ze aktywnie spędzacie czas z dzieckiem! Choć przyznam, ze kino nie wydaje mi się dobrym miejscem dla dziecka, ale nigdy nie byłam wiec może mam mylne wyobrażenia i buduje niepotrzebne mury w głowie
. Zagranicznych wojaży trochę zazdroszczę, my po urodzeniu starszaka całkiem je odpuściliśmy bo mnie za bardzo przeraża logistyka fotelikowa 😁. Braliście łupinę ze sobą czy w ogóle nie przemieszczaliśmy się samochodem?
Dogadałam się z Twoim Mężem, u nas też 22° w sypialni a i tak mi zimno :p
Na razie Leon leciał na naszych kolanach a przemieszczał się w wózku autobusem i pociągiem.
Na wakacje weźmiemy mu fotelik bo będziemy chcieli wynająć auto a za fotelik sobie życzą jak za zboże 🤦🏼♀️
To kino to zdecydowanie rozrywka dla mnie niż dla dziecka, ale nie wydaje mi się żeby mu to szkodziło. Zazwyczaj przesypia seans 🙏 Dla równowagi nie mamy tv w domu
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
U nas w sypialni ok 19 stopni, ja się opatulona po nos bo lubię się wygrzać a mały śpi w bawełnianym pajacu plus s cienki śpiworek i sweterek bo bez niego miał lodowate rączki (wiem że patrzy się na kark ale jednak samej by mi się źle spało z zimnymi dłońmi).
werni lubi tę wiadomość
-
Wiki ale w Warszawie byłaś? Bo wiem, że te seanse były na Ursynowie i w Złotych Tarasach ale teraz nie widzę ich w rozkładzie. Bardzo bym chętnie chodziła i chyba muszę zadzwonić i zapytać bo patrzę na tę ich beznadziejną stronę i nie mogę znaleźć
Drzewko, no właśnie dziś wstaliśmy 9:30, wczoraj o 10:00 więc zajęcia na 10:00 odpadają. Takie na 13:00 - 14:00 byłyby idealne ale też jakby dojazd był dobry bo ja nie jestem zmotoryzowana. Wiem, wiem, za duże mam wymaganiaKrzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Z tą temperaturą trzeba brać pod uwagę niedoczynność tarczycy i ciśnienie, ja od zawsze mam niskie i zawsze było mi i jest zimno
Na zewnątrz to musi być min 25 stopni dla mnie na krótki rękaw. Mojemu R. zawsze gorąco i zawsze się ze mnie śmieje, że jeszcze futro powinnam założyć jak sweter w domu zakładam
Mała chyba poszła w niego bo zwykle jest cieplutka, czasami rączki i stópki zimne tylko. Zawsze jej zakładam skarpetki.
MDW lubi tę wiadomość