Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie dziś słabawy dzień. Niby nic wielkiego się nie działo - ale jakoś humor mi siadł. Zaczęło się od tego, że przyjechały meble - nowy stół i krzesła. Jak się okazało 3 na 4 krzesła są do reklamacji. Wybraliśmy trochę droższe meble - krzesło po 600 zł sztuka a tu fuszerka. I jeszcze będę się musiała bujac z reklamacją.
Danusia ma apetyt jak smok - wciągnęła mi raz 130,raz 160. Józio w tym samym czasie 70 i się śmieje od ucha do ucha. Wiem, że dzieci się nie porównuje, ale zawsze mnie to martwi w takich chwilach. Dodatkowo przy takim apetycie córki muszę coraz częściej sięgać po mm.
Miałam też zastój - mimo, że wczoraj byłam na tejpach, jestem zawiedziona, bo myślałam, że zawsze działają cuda. A tu moja teoria legła.
Plus problemy Jozia ze skórą na głowie o których pisałam na fb.
No i syf w mieszkaniu - a wigilia u nas... -
Pierniczkowa wrote:My 14 stycznia idziemy do neurologa, to się dowiemy czy mamy już zielone światło na szczepienia. Wtedy do wojewódzkiej stacji epidemiologicznej po indywidualny kalendarz szczepień. Dobrze że Karolka nie idzie do żłobka to nie mam takiego ciśnienia żeby na szybko szczepić
Nie możecie tego ustalić z pediatra, jeśli neurolog stwierdzi, że już wszystko ok?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
I nie załapałam się na ani jedna focie 😭 wiem, wiem.. Sama jestem sobie winna
Też myślałam żeby małej zrobić jakąś sesje,tylko na razie jakoś czasu brak.
Dzięki za rady z ciemieniuszka. Zostawiłam na noc naturalny preparat z apteki i jutro będę próbowała wyczesac. Tyle tylko, że moja ma takie długie włosy, że pewnie będzie kłopot 😃 grzywka sięga jej już do oczu.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:To tam musicie mieć ustalony indywidualny kalendarz szczepień?
Nie możecie tego ustalić z pediatra, jeśli neurolog stwierdzi, że już wszystko ok? -
Kalija wrote:Spróbuje z czapeczką i czesaniem przed kąpielą (czesałam po). Dziwi mnie ten grzebyk bo czytałam by w żadnym wypadku nie skrobać i nie drapać ciemieniuchy a grzebień przecież nie jest tak delikatny jak czapka z miękkiego włosia. No ale pewnie źle myślałam skoro u Was pomaga. Ta szczoteczka do zębów to chyba nawet dobry pomysł.
Nie wyczesuj cimieniuchy przed myciem.Jest twarda i wyczesywanie boli.Tłuszcz zmiękcza.Szczoteczka z włosia jest zbyt delikatna raczej masuje główkę. -
Plus problemy Jozia ze skórą na głowie o których pisałam na fb.
No i syf w mieszkaniu - a wigilia u nas...[/QUOTE]
Nie wiem jaki problemy ze skórą na głowie bo nie mam fb.W sierpniu miałam wielkie problemy z odpażoną pupą u syna ,byłam u kilkunastu lekarzy z tym i nic nie działało.Trafiłam w końcu do dermatologa który schował dumę do kieszeni,przepisał maść i stwierdził,że jeśli nie pomoże to trzeba iść do mistrza.Mamy podobno w łodzi trzech dobrych dermatologów dziecìęcych.Skierował mnie do dr Kuchciak Brancewicz,przyjmuje w dermed na piotrkowskiej 48.Po dwóch tygodniach było po problemie.Problem był przed leczeniem bardzo duży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 04:29
E_linka2, werni lubią tę wiadomość
-
Kalija, Pola to samo!! Pochwaliłam ją, że znów śpi w nocy.. Tylko podczas jednej nocy. 😁 Chyba musiała podładować baterie, a po tym i tak brzuch pełny od jedzenia ale kłóci się o jeszcze. Wątpię, żeby mi zmniejszył się pokarm, bo laktatorem i z prawie pustego potrafię 40 ml odciągnąć. A moja je po 1-1,5 godz. dwie piersi i jeszcze mało.. 😱😱😅😅 a bodziaki 68 robią się za ciasne..
Odparzenia pupki mogą być też po konkretnych pampkach. U nad Lidlowe! Namieszały mi z alergią, bo myślałam że kwaśne kupy odparzały, ale nie zbiegło się to z innymi objawami. I jednak pieluszki.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
nick nieaktualnyNiebieska dzięki - bo jest szansa, że będę szukać dermatologa.
Józio ma na głowie żółte placki - robią się takie wysieki z łoju plus do tego skóra lekko w krostkach, czasem. Się to zaogni. Pojawiły się też suche placki na plecakach. Co do głowy to wszyscy w koło mówili Ciemieniucha, pediatra na szczepieniu stwierdziła, że nie - że to raczej AZS. Na AZS jakoś mi samej nie wygląda. Prędzej łzs. Albo jakaś alergia - czego boję się najbardziej. Spróbuję aktualnie wysuszyć podrem z hasco - bo to powinno pomóc jeśli to łzs, które najbardziej obstawiam. Zobaczymy, jak nie to pediatra we wtorek, a może nawet dermatologa będzie trzeba. -
Kalija tak jak mówisz Mała nie wygląda na zaglodzona
Może teraz jakoś intensywnie sie rozwija i zamawia sobie więcej mleka? Dziecko lepiej stymuluje niz laktator. Przystawiaj ja ile chce i za pare dni moze sie unormuje. Nie poddawaj się!
Kalija lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Mnie ostatnio w karmieniu najbardziej zadziwia to jak krótko ostatnimi czasy Kazik je w ciągu dnia. Dosłownie kilka minut i po robocie. Tez już miała takie momentu, ze myślałam ze on nie dojada skoro cycki tak szybko opróżnione. Może tez stad te nocne wiszenie - nadrabia brak czasu na jedzenie w ciągu dnia
.
[/url]
-
Mi również chodziło o podstymulowanie piersi pomiędzy karmieniami jeśli czujesz, że masz niedobory pokarmu, a nie zamiast przystawiania
My dzisiaj na luzie w dresach wylegujemy się z Szymkiem od rana. Mąż kończy montować nowe drzwi, w domu porządkowy dramat. Nie mam ani jednego prezentu, nic jeszcze nie ugotowałam ale jakoś nie jest mi z tym źleJutro skoczymy zrobić szybkie zakupy prezentowe, wybrałam rzeczy w dwóch sklepach więc zajmie mi to 30 minut. Wieczorem zrobię szarlotkę z pomocą lidlomixa, w poniedziałek odgruzuję mieszkanie i będzie cacy
-
nick nieaktualnyJa w kuchni, ale smaze nalesniki na obiad, bynajmniej nic christmasowego😉 Mąż posprzatal mieszkanie z rana, potem bylismy na krotkim spacerze z Mała (smog jest w Poznaniu przerazajacy, wiec tylko godzinke) i odebralismy od fotografa zdjecia z sesji swiatecznej, chcemy dolozyc bliskim do prezentow nasze mordki w formie fotopocztowek😁 Prezenty wszystkie gotowe i spakowane pod choinka, pralko-suszarka robi za mnie prasowanie, slucham Michalka Buble i jest cudnie🙂
Chimera, Frida91, kayama, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVampire wrote:Odparzenia pupki mogą być też po konkretnych pampkach. U nad Lidlowe! Namieszały mi z alergią, bo myślałam że kwaśne kupy odparzały, ale nie zbiegło się to z innymi objawami. I jednak pieluszki.
Raz uzylam pieluszek z Lidla. Dramat. My uzywamy tylko Pampers Premium Care i Dada, nawet juz nie patrze w kierunku innych. A, i ew. jak jest promka w Rossmannie to Bambiboo
-
U nas Lupilu i Babydream sie sprawdzały poki uzywalismy 2jek. Teraz 3jki są super z Happy. Mamy też duża pake Lupilu w zapasie i zobaczymy. Babydream 3jki są beznadziejne.
My dokupilismy dziś jeszcze pare rzeczy i prezentów, wszystko spakowane juz pod choinka
Na zakupach w Lidlu kupilam na spontanie jakąś zabawkę malpke która niby miala się śmiać. Nie doczytalam i w domu okazało się że owa małpa pierdzi i śmieje się z tego jak psychopata... 🙈 No cóż. Niech już będzie i tak 😂
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙