Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anhydra wrote:Łączę się w bólu, bo ja też dostalam pierwszy okres właśnie wczoraj...póki co krwawienie mizerne, raczej plamienie no i brzuch trochę pobolewa 🤷♀️
U mnie niestety powódź. Za to nie boli nic. Po Julku kilka pierwszych okresów było zupełnie bez bólu ale potem wszystko wróciło do normy.
Zastanawiam się czy mogę już odpalić kubeczek czy przez ten pierwszy to powinnam tak konwencjonalnie przebrnąć 🤔[/url]
-
Frida, niewiele Ci pomogę bo Kazik to entuzjasta jedzenia. Kaszki je już cała porcje (ze 100 ml wody), a resztę w kawałkach to bardziej się bawi, rozgniata ale do buzi tez coś tam trafia. Ja na Twoim miejscu bym poczekała chwile.
W ogóle to rozszerzanie diety lubię najbardziej za plasteliny w pampersie 😅. Wcześniej na samym mleku to praktycznie każda kupa wyjeżdżała z pampka 🙄Nacha lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyDrzewkoPomarańczowe wrote:Frida, niewiele Ci pomogę bo Kazik to entuzjasta jedzenia. Kaszki je już cała porcje (ze 100 ml wody), a resztę w kawałkach to bardziej się bawi, rozgniata ale do buzi tez coś tam trafia. Ja na Twoim miejscu bym poczekała chwile.
W ogóle to rozszerzanie diety lubię najbardziej za plasteliny w pampersie 😅. Wcześniej na samym mleku to praktycznie każda kupa wyjeżdżała z pampka 🙄
Kupi zostają w pampku a nie wylewają sie na plecy 😂
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
-
Mamy dziś pierwsze kroczki na czworaka! I to nie posuwane tylko mała podniosła kolana i ruszyła do przodu za kotem!
Po czym złapała go z całej siły za ogon i nie chciała puścić choć biedaczek aż się wyrywał 🙈
werni, DrzewkoPomarańczowe, kayama, trzydziecha, Marcelina85, Domi_tur, Chimera, Vampire, Limerikowo lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ja już 2 razy testowałam na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy, bo mnie dziwnie mdliło, a na początku października miałam coś jakby mini okres i więcej nie wrócił. Ale oba wyszły negatywne, więc to pewnie nie był okres, tylko końcówka krwawienia połogowego, spowodowana tyłozgięciem macicy."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Dziewczyny z nosidłami babybjorn - używacie ich jeszcze? Dziecko jest do Was przodem czy próbowaliście też dziecko przodem do świata? Nie wiem czy to w ogóle zalecane
-
Rozi👏👏👏👏
Ja już 4 okres kończę, ostatnio jak bylam u gina to miałam tak piękną owulacje, że aż wprowadziłam w domu celibat do odwołania 😂
Nacha, Szymi też coś ostatnio mniej zjada i mleka i stałych pokarmów, ale energii ma aż nadto więc się nie martwię, może trochę mu fałdek zniknie i zobaczę wreszcie jak wygląda szyją mojeg dziecka 😂😂Frida91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomi_tur wrote:Rozi
Nacha, Szymi też coś ostatnio mniej zjada i mleka i stałych pokarmów, ale energii ma aż nadto więc się nie martwię, może trochę mu fałdek zniknie i zobaczę wreszcie jak wygląda szyją mojeg dziecka 😂😂
Ale fakt tez napierdziela że az nie wiem skąd on ma tyle siły. Dzis postawiony złapał sie kanapy i stał sam dłuższa chwile 🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2020, 19:42
Anhydra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Frida91 wrote:Mamuśki jak u was wyglądały początki rozszerzania diety? U nas pierwsze razy w miarę - dużo nie jadła, raczej degustowała ale była ciekawa. A teraz po tygodniu mam wrażenie że jest regres - daje jej różne rzeczy ale ona w ogole nie otwiera buzi do łyżeczki. Wręcz ma zaciśniete usta. Wczoraj dałam jej trochę na palcu-chyba jej smakowało bo nic nie wypluła ale sama praktycznie w ogóle nie otwiera buzi. Ledwo uchyla taką szparke, przytykam jej łyżeczkę do ust, ona je oblize i to wszystko
To też chyba nie o to chodzi żeby jej wciskac skoro ma poprawnie umieć ściągnąć pokarm z łyżeczki. Już nie wiem co robić...
My rozszerzamy powolutku od 2 tygodni - najpierw tylko łyżeczkę dziennie (co dzień inne warzywo), a od 3 dni proponujemy 3 razy dziennie. Miała chwilę buntu przy kaszce jaglanej, ale odkąd udajemy że jemy razem z nią jej posiłek, z każdym dniem się rozkręca i teraz już przy zakładaniu silikonowego śliniaka otwiera usta, bo wie że będzie jedzonko. Dzisiaj przy szpinaku aż pokrzykiwała i ponaglała, gdy dawałam mężowi jej łyżeczkę "na niby".Frida91, kayama lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Camelia wrote:A zbiłam telefon.. konkretnie tak potłukłam i trzeba kupić nowy, kurna znowu wydatki 😥
Mojemu akurat umowa się kończyła i mógł wybrać tel nowy. To wziął dwa w pakiecie. Drugi będzie leżał na wszelki wypadek. -
Camelia wrote:Moja dopiero opanowała przemieszczanie się wokół własnej osi. Symetria się poprawia powoli, ale spłaszczona główka chyba nic się nie naprawiła pomimo poduszki Good head 😭 Za tydzień będzie nowa fizjo, zobaczymy co doradzi.
Będę dziś dzwonić do fizjo. Dostałam nr od znajomej. Ciekawe ile weźmie za wizytę i dojazd. Oby miała wolne terminy w tym tygodniu. -
Camelia wrote:PTakie noszenie, jak dziecko jescze nie siedzi jest bardzo niezalecane, a nawet podobno właśnie na Polskę niektore znane firmy specjalnie robią wersje nosideł bez możliwości zmiany pozycji na przodem do świata, tak usłyszałam od znajomej, a jej podobno jej fizjoterapeuta tak powiedział, ale nie sprawdzałam tego, bo się w końcu złamałam i zamówiłam nosidełko od Madame GooGoo, bo jest szyte pod konkretne dziecko i tkanina, wykończenie oraz ewentualne gadżety są dopasowane według życzenia, ale też z wiedzą o noszeniu. My próbowaliśmy kilka nosideł niby ergonomicznych i polecanych przez tych co chustonoszeniem się zajmują, ale to było grandę fiasko, bo zawsze coś było nie tak, więc pozostało tylko uszyć własne, a tym się zajmuje właśnie m.in. Madame GooGoo
Dzięki za informacje, ja właśnie nie pytałam fizjo o ta pozycję przodem do świata.
Swoją drogą czemu akurat na Polskę? W innych krajach dzieci mogą przodem? -
Marcelina,u starszaka miałam na noc pieluszki wielorazowe mila.Mają napki by zmniejszyć poeluchę.Wystarczyły na całe pieluchowanie.Mają wkłady grubsze na noc które bardzo długo schną i cieńsze dzienne.Używaliśmy tylko na noc tych pieluch.Na dzień używaliśmy tetry na to bibułka by kupa się zatrzymała(oczywiście tylko wtedy gdy tego dnia kupy jeszcze nie było),majtki a na to majtki ceratkowe.Szwagierka zakładała najpierw ceratkowe a dopiero potem zwykle.Latwiej miała bo nie rozbietała dziecka przy przewijaniu.Ja nie mogłam się przekonac do ceraty na boczkach stykającej się z ciałem syna.Były momemty,że z tetry przechodziliśmy na pampki np.podczas wyjazdów,mojej choroby czy choroby dziecka.Przejście z pampersów na tetre to były odparzenia.Skóra się przyzwyczajała i po trzech dniach już było ok.W drugą stronę było tak samo.
Odpieluchowałam syna ja miał 15miesięcy w ciągu dnia.Z nocnych pieluch zrezygnowaliśmy jak miał dwa lata.Zapytałam wtedy czy jak będzie spał w piżamie to zawoła na nocnik.Od wtedy zsikał się w nocy może pięć razy.Do samego końca spania w pieluchach bardzo je moczył.Jedno pytanie i wielka zmiana.
Szwagierka mimo,że dziecko w tetrze chowała odpieluchowała dopiero przed samym przedszkolem.Ona nie dbała,jak widziałam jej dziecko to mimo ceratkowych majtek(nie są obcisłe)to spodnie zasikane po kolana.I dziecko przyzwyczaiło się do mokrego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 12:19
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
Ale zła jestem, nie dotarliśmy dziś na rehabilitację
metro nie działało 15 minut jakąś niby awaria. Zanim się ogarnelam czy na pewno nie jeździ i czym dotrzeć w zamian to już było.za późno. Zadzwoniłam i powiedziałam że nie dotre nie z mojej winy a baba stwierdziła że przypadnie nam jedną wizyta bo trzeba odwołać dzień wcześniej. Ale się wkurzylam co oni łaskę robią?? Dziecko ukarza bo metro nie działało? A co jak zachoruje akurat w dniu wizyty? Zrobię awanturę, mają mi ta jedną wizytę uzupełnić, pójdę do lekarza i niech da skierowanie na dodatkową. Żarty jakieś ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 12:10