Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Zasnął sam w swoim łóżeczku, ja siedziałam obok na wszelki wypadek, a on się odwrócił do mnie dupką i najzwyczajniej w świecie zasnął 💪🎉🎊💃🕺🏼🥳
Odkładanie do obniżonego łóżeczka nie jest dla mnie takie upierdliwe, bo do tej pory nie miałam wiele okazji 🙈🙊 Dzisiaj pierwszy raz próbowałam z jego łóżeczkiem, do tej pory to tylko drzemki tam robił, i to najczęściej te popołudniową, bo zwykle poranną śpimy razem w łóżku, a w południe w wózku na spacerze 😁
Dołączę się: Drzewko daj, proszę, przepis 😁😁
A dzisiaj dałam małemu kawałek pomarańczy...to było prawdziwe wow 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 16:14
Pierniczkowa, Anhydra, Kalija, Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja poprostu zrobiłam czyszczenie lodówki 😀. Starłam na grubych oczkach pol cukinii, dwie marchewki, 4 ziemniaki, pol cebuli, dodałam dwa jajka i trochę maki. dałam trochę poeprzu, a po odłożeniu części dla Kazika trochę posoliłam. Piekłam 30 min w 200 stopniach, po 15 min przewróciłam na druga manke. Najadłam się ja, Julek i Kazik 😀
Nacha, Chimera, Domi_tur, Anhydra, Kalija, Marcelina85, Niezapominajka5, werni, Vampire lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyMy oboje wegusy. Ja 6 lat mój K od dziecka nie przepadał za mięsem.
Jak człowiek przestaje jeść mięso to dużo musi sie dowiedzieć o jedzeniu wartościach, poznaje nowe przepisy i smaki. Ja lubię odtwarzać mięsne potrawy z roślin. Pierogi ala z mięsem ale z kotletów sojowych i warzyw. Nie jem mięsa bo mi nie służyło. Teraz jest tyle fajnych produktów wege jak pasty pasztety czy nawet wege kiełbasai całkiem łatwo dostępne ale wiadomo to produkty przetworzone to nie jemy cały czas. I jaraja mnie zaskakujące przepisy. Jak beza z wody po ciecierzycy. Ta wodę ze słoika można jak białko jajka ubić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2020, 20:45
Anhydra, Kalija, Niezapominajka5, Frida91 lubią tę wiadomość
-
Cześć,
Nam rozszerzanie diety idzie tak sobie. Na śniadanie manna z jakimś rozgniecionym owocem albo deserkiem owocowym, pp południu pół słoiczka obiadku. Kupiłam różne rodzaje kaszek Holle ale lubi tylko mannę.
Wielkiego szału z tego całego jedzenia nie ma. Po każdym posiłku musi i tak popić z piersi, pomimo że wypija pół kubeczka doidy wody. Kupiłam też bboxa ale wypija z niego dosłownie kilka mililitrów. Z BLW wstrzymuję się dopóki sam dobrze nie usiądzie. Już kilka razy zadławił się wodą, więc wolę zaczekać bo mam paranoje że coś się złego stanie.
Do tej pory karmię piersią 8-10 razy na dobę. Staś zasypia tylko przy cycu. W zasadzie jego 7 miesięczne życie kręci się głównie wokół jedzonka. Waży już 8,5 kga mi pęka od dźwigania go kręgosłup.
Jeśli chodzi o umiejętności, to zaczął już pełzać, dlatego musiałam kupić kojec (metr na metr) żeby spokojnie np. skorzystać z toalety czy podgrzać zupę. Jeśli macie miejsce to polecam.
-
Ja właśnie też zastanawiam się nad 4 posiłkiem 🤔 ale właściwie nie wiem co by to mogło być 🤔 jako przekąskę dawałam mu chrupki, ale nie wiem czy przypadek czy rzeczywiście po nich Adasia brzuszek bolał ☹️
Myślałam też nad blw, ale póki co jeszcze nie jestem gotowa 🙈 jakoś nie jestem przekonana, więc poczekamy... 😊
W gondoli też mi się już dziecko buntowało, zobaczę jak będzie w tej spacerówce 🥰
Camelka, też już mi nie zależy na grupie. Nic, a nic. Wszystko się tak szybko podziało, bez jakiegokolwiek uprzedzenia, żeby dodać jakieś zdjęcie albo cokolwiek....
Jest tego plus 😁 forum odżyło 💪🙈😁
-
Właśnie jak to jest z tą manną? Ja też dodaje synkowi mannej do ryżowej kaszki, bo mu bardziej smakuje - samej ryżowej bądź jaglanej nie chce 👎
Natomiast lekarz mówił, żeby pod żadnym pozorem chociaż do 9 miesiąca nie podawać mannej, bo zawiera gluten...
Co myślicie w tym temacie?
Bo szczerze to tak niebardzo ogarniam te kaszki i daje mimo wszystko pół na pół manna i ryżowa. 🤔
-
Vaniliowa wrote:Właśnie jak to jest z tą manną? Ja też dodaje synkowi mannej do ryżowej kaszki, bo mu bardziej smakuje - samej ryżowej bądź jaglanej nie chce 👎
Natomiast lekarz mówił, żeby pod żadnym pozorem chociaż do 9 miesiąca nie podawać mannej, bo zawiera gluten...
Co myślicie w tym temacie?
Bo szczerze to tak niebardzo ogarniam te kaszki i daje mimo wszystko pół na pół manna i ryżowa. 🤔
Można gluten wg nowych wytycznych -
Podaje gluten bez problemu odkąd rozszerzam dietę wręcz celowo kupiłam kaszle z glutenem!
Wytyczne co chwilę się zmieniają- przy starszej córce trzeba było dawać najpierw żółtko samo .. teraz już można jajko całe od razu.
Ogólnie nie stosuje się teraz do wytycznych po prostu daje wszystko co jest nieprzetworzone, jak gotuje to nie dodaje soli i tyleno i obserwuje jak coś ale u nas nie ma problemów żadnych z rozszerzeniem. Jedynie to nie daje miodu, orzechów i kakao - wstrzymuje się do roku z tymi rzeczami.
Kalija, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKalija wrote:Nacha mam książkę Smakoterapia- kuchnia roślinna bez glutenu,nabiału i cukru . Polecam jeśli nie znasz 🙂
Alfa a Staś w tym kojcu nie protestuje? Znajomi kupili, ale nie dawał im sue syn tam włożyć 🤭Ale fajne tez ma vegenerat biegowy
-
Kalija wrote:Nacha mam książkę Smakoterapia- kuchnia roślinna bez glutenu,nabiału i cukru . Polecam jeśli nie znasz 🙂
Alfa a Staś w tym kojcu nie protestuje? Znajomi kupili, ale nie dawał im sue syn tam włożyć 🤭
Protestuje, ale dopiero po kilkunastu minutach pobytu. W środku zawsze leży kilka zabawek na zmianę: szeleszczące, grzechotki, gryzaki, książeczki, piłeczki sensoryczne itp. To co zazwyczaj lubi mieć na macie. Karuzeli nie posiadam ale można też pewnie zamontować jeśli dziecko lubi. Ćwiczy sobie przewroty, macha kończynami, bawi się piłeczką albo oballem, coś podgryza albo ssie.
Trzy ścianki są całe z przezroczystej siateczki, więc chętnie obserwuje co robię. W międzyczasie mu śpiewam, intonuję wierszyki czy rymowanki, puszczam muzykę którą lubi. Jak skończę swoje sprawy to od razu go wyjmuję na matę, przytulam i całuję. Nie chcę, żeby czuł się odrzucony i jak osadzony za karę. Musi „czuć” moją obecność i jest ok.
Jestem 10 godzin dziennie sama z dzieckiem, raz na tydzień 12. Mąż dużo pracuje. Na pomoc mamy mogę liczyć, ale staram się wykorzystywać ją tylko przy nagłych wyjściach. Dzięki kojcowi mogę zjeść coś ciepłego, wziąć prysznic, napić się gorącej herbaty, chwilkę odsapnąć. Bardzo mi tego brakowało.
Kalija lubi tę wiadomość
-
Menka2 , pełzania to naprawdę dużo. Moja starsza i jakoś nie bardzo jej się chce
Drzewko, ehh..pewnie uznasz, że to głupie, ale ja chyba spróbowałabym spać z woreczkiem do zbierania pokarmu. Tylko nie wiem jeszcze jak bym go zamocowala 🤔 zawsze miałabyś choć trochę mleka żeby podać Kazikowi. Pamiętam jak pisałaś, że potrafi naprawdę długo jechać na sucho, zanim znowu pojawi się wypływ. No chyba, że oboje cierpliwie to znosicie, to już się nie wymądrzam, bo Ty najwięcej wiesz w tym temacie ❤️
Kalija, i jak Laurcia wyszła z zaksztuszenia? Poradziła sobie sama, czy musiałaś jej pomóc? Ja też byłabym przerażona. Chcę blw, ale też się go boję. Na razie mam wymówkę, bo mała nie siedzi.
Chimera, wow. Gratkija dzisiaj na południową drzemke próbowałam odłożyć do łóżeczka. Skończyło się i tak leżeniem na mnie, bo w łóżeczku zaczęła się bawić, a nie myśleć o spaniu. Niestety zasypia wyłącznie na mnie
jak je, albo się przytula.
Może też spróbuję cytrusy wcześniej niż zalecają?
Nacha, tak czułam, że wiele wiesz o eksperymentowaniu w kuchni. Ja to nawet samej ciecierzucy nie jadam 🙈 może popróbuje nowych smaków razem z Melą 😁
Alfa_centauri, u mnie podobnie z kaszkami. Jaglana i ryżowa je trochę, ale hitem jest owsiana. Jutro próbuje gryczanej albo jeczmiennej, to może będzie kolejna ulubionadużo macie jeszcze tych karmień piersią. U nas 6, max 7 od dość dawna. Nad kojcem myślę od dawna, ale chciałbym kupić taki większy, żeby ogrodzić matę. Polecacie coś?
Vaniliowa, pierwszy raz czytam żeby wstrzymac się z glutenem do 9 miesiąca. Moja wręcz kazała wcześnie wprowadzać żeby nie było alergii.
Od około 3 tyg dodaje do każdej kaszki około pół łyżeczki manny. Oprócz tego, gdzieś czytałam żeby wprowadzić do 7 miesiąca 🤔
Menka2, miodu nie zaleca się bo ciężkostrawny i uczula, czy z innych powodów? Nie daje, ale sama cały czas nim słodzę.
Myslalyscie nad zakupem skoczka?
Mam po siostrze i zastanawiam się jakie teraz są co do tego wytyczne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2020, 01:59
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Kurde, budził się co 1,5h. Koło 1 się poddałam i wzięłam do łóżka, bo miałam dość kursowania do drugiego pokoju. 🤦🤦 Obudził się o 5:30 zadowolony z siebie, a ja ledwo żyje, a do tego znów mnie boli ząb 😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 16:14
-
Niezapominajka widzę ze wywołała wszystkich. Musiałam Was nadrobić
U nas co raz lepiej. Co raz dłużej leży na brzuchu ale niestety jeszcze marudzi po jakimś czasie.
Wczoraj dałam dwa posiłki. Rano kaszka i po południu obiadek. -
Wy pobudki, a ja poszłam spać chwilę przed 3, bo mała się zbuntowala 🙄 zebrało się jej na zabawę koło 1 🤦♀️ mam nadzieję, że jak teraz zaśnie, to odeśpię. Oby zlitowała się nad matka 🙏🙏🙏
Chimera, u nas takie pobudki były wczoraj ☹️ oby się dziec szybko naprawił.
Werni, a przekręca się już swobodnie spowrotem na plecki? Może powodem jest, że nie potrafi szybko wrócić do wygodniejszej pozycji?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝